Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
398 430
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar semy
+13 / 13

Gorzej kiedy rodzice się starzeją a ty wiesz że nie masz nikogo w ich miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Symulakr
0 / 2

@semy Nie wiem jak się potoczy moje życie,ale biorąc pod uwagę, że starość to okres słabości, zostawienia większości życia za sobą to mogę przeżyć moich rodziców nawet tylko o kilka lat. Po co mi żyć sto lat? Bym trzydzieści lat czuł, że jestem coraz słabszy? Sześćdziesiąt lat mi wystarczy, chyba, ze dożyjemy cyberpunkiowych czasów, gdzie transhumanizm da mi wieczną młodość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
0 / 0

@Symulakr Też twierdzę że usilne trzymanie się życia jest bez sensu, bo co mi z tego że będę żył 90 lat kiedy ostatnie 10 będę zdany na innych bardziej niż na siebie. Temu bliżej do wegetacji niż życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar a5tech
+9 / 11

Bzdura z ustalaniem okresu własnie na te lata, u każdego może być to inny okres.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar WszystkieFajneSaZajete
+1 / 3

@a5tech: Wiadomo, że wszystko może być u każdego jakieś inne, ale jeżeli jest jakiś rozkład, który gdzieś ma jakiś "pik", to czemu by nie mówić o tym piku? W sensie, że jeżeli ustalić jakieś 10 grup wiekowych, to "u każdego może być to inny okres" prawie na pewno nie oznacza po 10% w każdej. Ja tam ze zdaniem autorki się zgadzam: na problemy wieku 18-25 można z perspektywy 25-30 spokojnie spojrzeć z góry jak na skromny wstęp do późniejszych, większych problemów; a z kolei ludzie po 30-stce najczęściej na czym osiedli, na tym osiedli, mają lepiej "pościelone" w życiu lub gorzej, ale jest już mniej walki o to, żeby przyszłość była doskonała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia2
+2 / 4

Ja tam chyba już przeszedłem największe stresy i teraz tylko poszukuję celu i sensu życia ;P
Generalnie to też najlepsze czasy, gdy po okresie edukacji wreszcie się uwalniasz, układasz życie, jesteś pełny sił, nowych pomysłów, ambicji i wiary w siebie - oczywiście, jeśli nie wpadasz w jakieś uzależnienia lub otoczenie nie ma negatywnego wpływu - nie tylko psychicznego, ale i materialnego i lifestyle'owego ;). Teraz jesteśmy wolni, wybieramy drogę i realizujemy przynajmniej małe marzenia układając sobie wszystko w odpowiednim porządku. Tak na prawdę ten okres jest tym, o którym marzyliśmy w dzieciństwie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gracek1135
-3 / 3

0 prawdy mam 23 lata i im starszy jestem coraz dalej mi od depresji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+1 / 1

W wieku 30 tu lat z reguły nie widać jeszcze starości rodziców. Ten problem pojawia się około 40. No chyba, że masz starych rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar monikashell
0 / 0

to był najlepszy okres mojego zycia. masz juz pracę. masz kasę. duzo wolnego czasu bo jeszcze nie masz dzieci lub są małe. mąż już był. więc stabilizacja emocjonalna. mozna było podrozować. a teraz dogadaj się z 5 osobową rodziną i jeszcze rok szkolny to tak głupio z dziećmi zniknąć na 3tyg wakacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dupazyzor
0 / 0

dlatego ten okres przepiłem, przeimprezowałem... mało pamiętam :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tlmundi
0 / 0

Brakuje tylko slow: "wez niepier*ol!" I do przodu bez lamentu bo zycie to nie bajka, nie insta, nie tv, nie internet. Glowa do gory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem