Nie sądzę by to było do klientów, to raczej komunikacja między pracownikami na zapleczu. Widocznie trafił im się jakiś syfiarz, ale jeszcze nie widzą który to.
@Khaker Akurat w MM zdarzyło mi się, że sprzedający był w stanie odfoliować produkt (trylogię Tolkiena) tylko po to bym mógł sprawdzić nazwisko tłumacza i kupić ją lub nie. Trochę dawniej w Saturnie sprzedawca był skłonny przebiec się do magazynu, żeby wyszukać dla mnie w dniu premiery pewną grę, której jeszcze nie rozstawili. Natomiast w innej sieci (polskiej) łaskawy sprzedawca oferował mi niesamowity rabat w wysokości pięciu PLN za telewizor wart kilka tysięcy stojący na ekspozycji, który miał wyraźnie zarysowaną obudowę.
Nie ma tu reguły. Wszystko zależy od konkretnych osób. Ale jeszcze mi się nie zdarzyło, abym w MM był potraktowany protekcjonalnie lub nieuprzejmie.
Tak jest ! W jakim to mieście ? xd
Widocznie slogan "nie dla idiotów" nie zadziałał.
Nie sądzę by to było do klientów, to raczej komunikacja między pracownikami na zapleczu. Widocznie trafił im się jakiś syfiarz, ale jeszcze nie widzą który to.
@pokos Mam takie samo wrażenie.
Niestety nawet pracując wśród magistrów i profesorów trzeba użyć mocniejszych słów, jesli normalne nie docierają.
Taaa? Klientów kierują do "części socjalnej"? Paradne.
Czy autor/ka ma pojęcie co oznacza termin część socjalna?
Akurat ten sklep patrząc na ceny i rzetelne i profesjonalne dobieranie produktu to jest tylko dla idiotów.
@Khaker Akurat w MM zdarzyło mi się, że sprzedający był w stanie odfoliować produkt (trylogię Tolkiena) tylko po to bym mógł sprawdzić nazwisko tłumacza i kupić ją lub nie. Trochę dawniej w Saturnie sprzedawca był skłonny przebiec się do magazynu, żeby wyszukać dla mnie w dniu premiery pewną grę, której jeszcze nie rozstawili. Natomiast w innej sieci (polskiej) łaskawy sprzedawca oferował mi niesamowity rabat w wysokości pięciu PLN za telewizor wart kilka tysięcy stojący na ekspozycji, który miał wyraźnie zarysowaną obudowę.
Nie ma tu reguły. Wszystko zależy od konkretnych osób. Ale jeszcze mi się nie zdarzyło, abym w MM był potraktowany protekcjonalnie lub nieuprzejmie.