Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
369 452
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar konradstru
+83 / 83

Perpetum mobile ktoś tu próbuje stworzyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koszowy
+9 / 13

@konradstru @kondon @Gesser @przytycki
A tam, on chce pedałować po prostu w swoim aucie. Takie Komarki by wróciły, ale nie benzynę a na prąd. Pedałujesz, jedziesz, ładujesz. W nagrodę potem jedziesz tyle, ile naładowałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lewinski
+16 / 16

@Koszowy Należy odjąć jeszcze od tego energię zużytą na opory toczenia i straty przy produkcji energii elektrycznej .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koszowy
+8 / 8

@lewinski Dlatego napisałem, że tyle jedziesz, ile NAŁADOWAŁEŚ. A nie ile napedałowałeś.

@konradstru Każdy ocenia ze swojego punktu widzenia :-P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+20 / 20

@Longslaw Co autor ma na myśli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Starababcia
+39 / 39

To może jeszcze postawić wiatrak przed turbiną wiatrową i niech turbina zasila wiatrak

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abahacziXXL
+3 / 5

@Starababcia xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lech2
+27 / 29

To chyba jakiś żart, którego nie do końca rozumiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gesser
+15 / 15

Że co? Niby jak miałoby to wyglądać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bp2345
+23 / 25

W samochodach są alternatory, ładują akumulator w trakcie jazdy. Tylko aby one produkowały prąd, potrzebne jest spalanie paliwa, a to kosztuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zielik909
+15 / 17

Powiedz proszę, że trollujesz :D proszę.......

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Oriolus
+13 / 13

Nie ma nic za darmo, nawet prądu w alternatorze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aKasia69
+12 / 14

dynamo rowerowe w rowerze nie wystarczało nawet na słabiutką żaróweczkę. Są nowoczesne dynama w piaście rowerowej ale też szału nie robią.
Alternatory w samochodach jak najbardziej występują, każdy samochód ma alternator bo jak myślisz skąd samochód pobiera prąd? tylko nie pisz że z akumulatora.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jorn
0 / 4

@aKasia69
Te nowoczesne dynama w piastach rowerowych szału nie robią, gdy w lampie jest tradycyjna żarówka. Przy lampie ledowej już świeci mocno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
0 / 0

@Jorn - dlatego LEDy nazywamy energooszczędnymi. Do świecenia potrzebują MNIEJ PRĄDU.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+10 / 10

@Longslaw jechał ty kiedyś z dynamem na rowerze? Prąd się znikąd nie bierze. Przy większych (i sensownych) prędkościach, dość ciężko obracać dynamem aby produkowało prąd. Bo właśnie tak działa dynamo, zamienia energię kinetyczną na energię elektryczną.
A alternator? Co za różnica czy złączylibyśmy je z kołem, czy tak jak się to stosuje, z wałem obrotowym silnika? Tylko taka, że przy kole, alternator nie działałby w trakcie postoju, bo wał silnika obraca się aż do momentu zgaszenia silnika.
Zdejmij sobie pasek z alternatora i zobaczysz że twoje auto będzie nieco szybsze. Im słabszy silnik tym różnica będzie wyraźniejsza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+5 / 5

@lelek2 - chyba wszystkie elektryki mają to :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mm_disabled
-1 / 1

Generalnie ktoś chyba na lekcji nie uważał. Jednakże. Ostatnio miałem taką rozkminę. Każdy silnik wewnętrznego spalania wytwarza ogromne ilości ciepła które jest odprowadzane przez magistrale wodną i olejową do chłodnic. Tam powietrze odbiera tą energię cieplną. I teraz UWAGA. Czemu nie wykorzystać tej gorącej wody (płynu chłodniczego - dla dyletantów). Wykorzystując silnik Stirlinga który zamienia ciepło w ruch posuwisto zwrotny. Na końcu montujesz prądnicę i TADAM odzyskujesz część energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+4 / 4

@mm_disabled - o ile wzrośnie ciężar takiego auta? Czy ekonomicznie jest to opłacalne?
Trzeba doliczyć dodatkowe elementy na magazynowanie energii elektrycznej, wtedy mamy hybrydę...
A, chyba toyota, jako lider w hybrydach, by to dawno wykorzystała...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 3

@mm_disabled Ostatnio uczone głowy również to rozkminiają i wyszedł z tego temat "mikrosiłownia ORC". Zamiast wody dajesz do układu chłodzenia jakiś czynnik niskowrzący, wytwarza się para, napędza turbinę, itp.

Tylko, że... Miałbyś dodatkowe urządzenie w samochodzie, wielkości drugiego silnika i takiej też masie. Cały układ musialby być idealnie szczelny, a uszczelnić układ chłodzenia pod czynnik agresywny chemicznie i jeszcze w stanie wrzącym to nie to samo, co pod kątem wody. Kolejna rzecz to sprawność takiego ORC. Odzyskałbyś 10, 20% tego ciepła, kosztem jak wyżej. Zawracanie gitary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+2 / 2

@mm_disabled Na małą skalę to nie ma za bardzo sensu. W zastosowaniach mobilnych liczy się wielkość i waga. Jeśli chcesz odzyskiwać energię w jakikolwiek sposób z wydzielanego ciepła, to tworzysz pewnego rodzaju opór w rozpraszaniu tego ciepła. Wszelkie silniki cieplne działają zależnie od różnicy temperatur i tu pojawia się problem. Jak jednocześnie zapewnić odpowiednie warunki chłodnicze (temperatura oleju w silniku, rozpraszanie ciepła przez chłodnicę) i optymalne warunki pracy dodatkowego silnika cieplnego?
Już lepszym pomysłem byłoby wykorzystanie ogniw peltiera, ale to nadal wymaga dodatkowego układu chłodniczego (pomiędzy ciepłą chłodnicą samochodu i chłodnicą zimnej strony). To oznacza, że chłodnice muszą być dwie i odpowiednio przeskalowane do ograniczenia w rozpraszaniu energii tworzonego przez te ogniwa. W praktyce pozwoli to zasilić najwyżej wiatrak tej chłodnicy.
Jeśli mówisz o ogólnym generowaniu energii, to takie rzeczy już się stosuje. Zarówno elektrownie jak i wiele silników okrętowych nie ma tak rygorystycznego ograniczenia powierzchni i masy, więc wykorzystuje się najróżniejsze metody odzyskiwania energii. W większości silników pracujących na parę (a to najpowszechniejsza metoda napędzania turbin) wykorzystuje się ciepło do wstępnego ogrzewania wody biorącej udział w procesie. Silniki często są podzielone na sekcje o różnych ciśnieniach wielokrotnie wykorzystując tą samą parę. Projektanci tych rozwiązań nie są głupi, po prostu nie stosuje się nieopłacalnych rozwiązań.
Sam też wydzielasz ciepło, szczególnie w trakcie wysiłku. Co powiesz na to, żeby chociażby jadąc na rowerze założyć na Ciebie płaszcz wodny i ogniwa generujące energię elektryczną jak się zgrzejesz? Może nie będzie to lekkie i przewiewne, zapocisz się w tym, ale za to zasilisz żarówkę! No własnie, ilość energii generowanej przez ludzkie mięśnie w stosunku do ciepła jest podobna do silników cieplnych i tak samo musimy się dobrze chłodzić aby wydajnie pracować fizycznie. Skoro przyroda nie dała rady zrobić idealnego silnika, to my tym bardziej będziemy mieli z tym problem. Fizyki nie oszukasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Thibor
-2 / 2

@ZONTAR akurat ogniwa peltiera są a raczej były stosowane (bo chyba nikt już z tego nie korzysta) dawało to kilka % oszczędności na paliwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel24pl
-2 / 2

@mm_disabled Silnik Stirlinga ma sprawność na poziomie 40%, a tradycyjny silnik spalinowy na poziomie 30%. A tak przynajmniej podaje Wikipedia. Jednak podaje też, że silnik Stirlinga wymaga większej chłodnicy, niż tradycyjne spalinowe i dlatego nie jest on stosowany w produkcji seryjnej.

@Thibor Ogniwo Peltiera założone np na chłodnicy działało by w pewnym sensie jako izolator i wymagałoby zastosowania większej chłodnicy (lub drugiej). Może teraz się to już nie opłaca, ponieważ chłodnice teraz są mniejsze i wydajniejsze niż kiedyś. I redukcja ich masy (może) lepiej poprawia spalanie, niż powiększenie chłodnicy, oraz założenie ogniwa Peltiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Thibor
-2 / 2

@pawel24pl nie na chłodnicy tylko na wylocie spalin z chłodnicy chłodzona jest cześć zimna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Uhtred
+5 / 5

Miałem nic nie pisać ale nie mogę się powstrzymać...jprd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
+1 / 1

Azali postulujesz waszmość aytorzynę tych wypocin do "ignobla" czy do fizyki w podstawówce odprawić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Jak ktoś chce na poważnie rozważać temat wytwarzania energii siłą mięśni, to polecam kanał Phila Masona. W gruncie rzeczy jest to mało opłacalny proces, bo człowiek jest niewiele lepszym źródłem energii. Emisja CO2 przez człowieka podczas wysiłku jest bardzo zbliżona do obecnych metod wytwarzania energii masowo. Do tego człowiek się męczy uniemożliwiając wykonywanie bardziej skomplikowanych zadań.
To trochę tak, jakby używać 1,5kW zestawu kart graficznych wyłacznie do ogrzewania domu, a grzałkę odstawić w kąt rezygnując z korzystania z komputera, bo przecież na grzałce trudno w coś grać. Straty energetyczne naszych mięśni są dosyć spore (wydzielają ogrom ciepła w trakcie pracy), wszelkie prądnice i alternatory są mniej wydajne od turbin stosowanych w energetyce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bp2345
0 / 0

@ZONTAR Akurat grzanie kartami nie jest takie skrajnie głupie, uruchamiasz kopanie kryptowalut, i część kosztów prądu Ci się zwraca, po sprzedaniu ich. Kiedyś nawet wychodziło się trochę na plus, ale te czasy już raczej minęły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@bp2345 Tylko to się raczej nie odnosi do tematu. Analogicznie wykorzystujemy emisję cieplną silnika do ogrzewania kabiny. Bardziej analogiczne byłoby siedzenie w pracy przy biurku, gdzie zamiast ogrzewania masz rowerek i pedałuj w trakcie pracy, żeby w biurze było cieplej.

Swoją drogą, ja dokładnie tak wykorzystywałem koparki zimą. Ogrzewanie wyłaczone, okna uchylone i nadal gorąco w pokoju z koparką było. Porównanie o tyle źle dobrałem, że dla koparki normalna temperatura pracy wystarczy do ogrzewania. Bardziej adekwatnym porównaniem byłoby wykorzystywanie komputera do wytwarzania temperatury zbyt wysokiej do jego optymalnej pracy. Dokładnie tak samo jak przegrzewanie się w grubym ubraniu w trakcie biegania czy jazda samochodem z niesprawnym układem chłodzenia.

Tak czy siak ten demot to bait wykorzystujący fatalny brak wiedzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+1 / 1

Rozumiem, że Twoim zdaniem alternator jest napędzany energią .... magii ???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frankpunk
+5 / 5

Naprawdę ludzie są takimi idiotami? I jeszcze to upublicznają?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bsch
+2 / 2

@frankpunk ja chcę wierzyć że to troll/dowcip/sarkazm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+1 / 1

to jest na głównej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sosen9
0 / 0

I to jest straszne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eGhuthek
+2 / 2

Jeśli autor miał namyśli że alternator lub coś w rodzaju dynama będzie napędzać komunikację i tylko to wystarczy do tego celu to chyba nie zdaje sobie sprawy z różnego rodzaju strat energii począwszy od strat na prądnicy i silniku a skończywszy na oporach powietrza. To tak nie ma prawa działać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
0 / 0

Znaczy - więcej w szkole religii niż fizyki było i gostek WIERZY w gusła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Max200012
0 / 0

HAHAHHAHAHHHAH CO KU*WA XDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
+3 / 3

Masz rację, stary. Sprzedaj hybrydę i kup rower z dynamem. Kto mądremu broni ? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sukuremu
-3 / 3

Trolololo :D nice one

O nie... ja czytam tutaj profesorów, o wszyscy serio myślą że to ktoś pisał również serio! xD
No bait pierwsza klasa! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2019 o 12:38

T therosiu
+2 / 2

Co za idiota...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stokro5
+1 / 1

Humanista. A wydaje się mu że myślący...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bloodonice
+2 / 2

Jeżeli stworzysz coś takiego, co będzie wytwarzało więcej energii niż zużywa, to z całą pewnością dostaniesz za to nagrodę nobla, a połowa podręczników do fizyki, będzie wymagała poprawek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2019 o 20:43

P pelipe_zdw
+1 / 1

Nie wiem co masz na myśli, ale takie "coś" w aucie nazywa się alternator,
ale jeśli chodziło o napęd auta to szkoda mi słów, skończ najpierw podstawówkę
tam tłumaczą skąd się bierze energia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pamplemouse
0 / 0

Obawiam się że już tego nie uczą. A szkoda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sosen9
0 / 0

Wstawka jakiegoś nieuka albo trola? O co w ogóle chodzi autorowi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem