"jednego z"... czy nazwa szkoły objęta jest RODO, że nie można podać którego? Czy może to zmyślone bzdury, które w przypadku podania nazwy łatwo zdementować?
I co jeszcze wymyślicie?. Byłem pierwszym rocznikiem, który poszedł do gimnazjum. Pierwszych klas było od A do L i do tego zostały jeszcze po cztery klasy 4, 5, 6 i 8 z podstawówki i jakoś się pomieściliśmy w szkole.
Edukacja nadal trwa jakieś 12 lat. Ilość dzieci w wieku od 7-19 lat się nie zmieniła (pomijając zmiany demograficzne, które są niezależne od systemu edukacji). Więc niby czemu brakuje miejsc w szkołach, skoro uczniów jest tyle samo?
"jednego z"... czy nazwa szkoły objęta jest RODO, że nie można podać którego? Czy może to zmyślone bzdury, które w przypadku podania nazwy łatwo zdementować?
stawiam że to bzdury
W której szkole?
I szkoła korzystając za sali poza swoim budynkiem oczywiście płaci za wynajem.
I co jeszcze wymyślicie?. Byłem pierwszym rocznikiem, który poszedł do gimnazjum. Pierwszych klas było od A do L i do tego zostały jeszcze po cztery klasy 4, 5, 6 i 8 z podstawówki i jakoś się pomieściliśmy w szkole.
Jeżeli to prawda to nie dziwi mnie to. W tym kraju zdziwić może mnie już tylko obniżenie podatków.
Salka oczywiście wynajmowana za dużą kasę:)
Edukacja nadal trwa jakieś 12 lat. Ilość dzieci w wieku od 7-19 lat się nie zmieniła (pomijając zmiany demograficzne, które są niezależne od systemu edukacji). Więc niby czemu brakuje miejsc w szkołach, skoro uczniów jest tyle samo?
Przerabialiśmy to już w latach 90-tych.
5:07
https://www.youtube.com/watch?v=AH8xZjFqUTQ&feature=youtu.be&t=306