Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
581 621
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Arbor
+27 / 33

Mógłbym otrzymać informację w jakiej szkole takie zdarzenie miało miejsce? (Ulica Armii Krajowej jest w każdym większym mieście) To bardzo ciekawe i powinny się tym zainteresować nie tylko media.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B baranina13
+10 / 40

@Arbor w zmyślonej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vetulae
+12 / 34

@Arbor, nic nie otrzymasz, bo to fejk. Wybory się zbliżają wiec dużo tego i będzie jeszcze więcej. Wszyscy wytaczają swoje sztandarowe działa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+9 / 21

@baranina13 , oj, nie bądźmy od razu tak sceptycznie nastawieni. Może naprawdę coś takiego się wydarzyło? W Polsce koniec końców niewielu jest antyklerykałów- we większości są to ludzie, którym leży na sercu dobro społeczeństwa... a przynajmniej tak mówią. :) Poczekam, może jednak ktoś podpowie mi w której szkole to zdarzenie miało miejsce. Jest to sensacja na skalę ogólnokrajową, więc jak najbardziej trzeba to nagłośnić. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B baranina13
+25 / 31

@Arbor Jakby ktoś mnie w wieku 19 lat kazał chodzić na religie to po dwóch lekcjach prosiłby żebym nie przychodził...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-2 / 24

@baranina13 , to raz. Dwa, że nie żyjemy w anarchii (jeszcze), więc kuratorium i dyrekcja nie może sobie tworzyć szkoły na własnych zasadach.

@Bihar , i wszystko jasne. Dyrektorka w nerwach rzuciła hasłem "nie ma wypisywania się z religii", co oczywiście nie miało żadnych konsekwencji, ponieważ nauczyciele ciągle w nerwach rzucają podobnymi hasłami, jakaś madka zrobiła aferę na fejsie, a durne posłanki platformy podkręcają temat, bo przecież "Kościół atakuje!". Weźmy pod uwagę fakt, że sprawę relacjonuje Gwiazda Śmierci, więc wszystko jest dodatkowo podkoloryzowane i trochę okłamane. Co nam zostaje? Jedno wielkie nic. :)

Edit: ale 30 osób na 38 już dało "mocne", demot zaraz znajdzie się na głównej i antyklerykałowie będą mieli satysfakcję z dobrze przeprowadzonej pracy w służbie prawdy i tolerancji. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2019 o 10:29

P Paszko_Rymbaba
+7 / 23

@Glaurung_Uluroki
Masz problemy z otwarciem przysłanego linka, czy cierpisz na zespół wyparcia i za wszelką ceną chcesz udowodnić, że "jeden link to nie link"?
Gównoburza jest, bo jakis gnojek bardziej papieski od papieża nie zrozumiał na czym polega świeckość państwa a nie dlatego, że ktoś zrobił demotywator.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
+4 / 8

@Arbor ja tam nie wiem, prosiłeś o jakieś potwierdzenie istnienia takiej szkoły więc podałem. U mnie w LO też była taka sytuacja, że ksiądz pisał do biskupów, bo dużo osób nie zapisało się na religię czego konsekwencją była jeszcze większa ilość osób, które na religię się nie zapisały.
Wiadomo, że madki lubią wszystko wyolbrzymiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-1 / 9

@Arbor "Część stwierdzeń zawartych w facebookowej relacji potwierdza Konkret24 jedna z osób obecnych na zebraniu, która jednak chce zachować anonimowość. (Cyt.:) Wychowawczyni powiedziała, że pani dyrektor powołując się na jakiś list z kurii zabroniła rezygnować z lekcji religii, a każda nieobecność na tych zajęciach będzie nieusprawiedliwiona - tłumaczy. (…) Przekonanie o zaangażowaniu w sprawę lokalnego biskupa może jednak mieć związek z pismem, jakie wołomińska szkoła skierowała do kurii w sprawie zmniejszenia liczby godzin lekcji religii. [przyp.: z powodu braków kadrowych] Biskup [w odpowiedzi] uznał, że w tym przypadku jest możliwe zachowanie dwóch godzin lekcji religii."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
+4 / 12

@Glaurung_Uluroki
Jako humbug mam rozumieć obronę dyrekcji jak się wszystko wydało pt. "pani wychowawczyni powiedziała kilka słów za dużo"? Zawsze jak wychodzi takie g&wno to okazuje się, że GW wyolbrzymia, więc nie ma tematu. Może i czasem GW coś wyolbrzymia, bo to dziennikarstwo jest często kiepskie i nastawione polityczne, ale jeśli uczniowie mieli jakąkolwiek trudność wypisania się z religii albo religia nie jest pierwszym / ostatnim przedmiotem w ciągu dnia jako nadobowiązkowy to już jest granda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
-1 / 9

@Glaurung_Uluroki
Wg. prawa oczywiście tak jest, jednak rzeczywistość, szczególnie w małych miejscowościach to zupełnie co innego. Były odmowy prowadzenia etyki a z uwagi na brak etyki przymuszano do religii urabiając rodziców, że coś musi być wybrane a szkoła nie ma nauczycieli. To jest bardzo stary problem i proszę nie używać tutaj frazesów, że "trzeba zapisać na religię", bo jeszcze za moich czasów przyjmowało się, że wszyscy chodzą na religię i nawet mieliśmy ateistów w ławce na lekcji religii, bo nie było w szkole etyki a ateiści nie chcieli się utwardzac i prowadzić świętej wojny, aby dyrekcję do prowadzenia etyki zmusić. W klasie powieszono krzyż i też nikt go nie zdjął - ci, którzy chcieliby go zdjąć nie chcieli wojny a przecież nie tak powinno to wyglądać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Arbor I dlatego w Anglii wobec nauczycieli jak i dyrektora szkoły są duże wymagania i ci pierwsi zarabiają do 80 tys. funtów rocznie, a ci drudzy do 110 tys. funtów rocznie, żeby imbecyl nie odpowiadał za kształcenie przyszłych pokoleń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Paszko_Rymbaba
Potwierdzam, u mnie było tak samo.

W dodatku to kłamstwo że nie ma nauczycieli. Nawet gdyby rzeczywiście ich nie było, to prawo pozwala w takiej sytuacji na zatrudnienie filozofa bez uprawnień pedagogicznych, a w każdym mieście ludzi z takim dyplomem jest sporo i ktoś na pewno by się zgodził popracować i dorobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 0

@Prally , w Anglii? Mówisz o tym kraju, który ma trzykrotnie niższy poziom nauczania od polskiego, który to już sam w sobie jest tragiczny, porównując go do tego sprzed kilku dekad?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Arbor Nie wiem skąd wziąłeś ten trzykrotnie niższy poziom nauczania ani wg. jakiego kryterium to było obliczone.

Wiem jedno: wiele razy w ostatnich latach rozmawiałem z brytyjskimi uczniami i czytałem ich prace domowe.
Polscy uczniowie mogą im buty czyścić, zwłaszcza w dziedzinie przedmiotów ścisłych jak fizyka czy chemia, logiki oraz filozofii. W tych ostatnich to w sumie nie ma do czego porównywać, w Polsce, bo u nas tym się zajmują tylko studenci i to na studiach o tych kierunkach. I powiem ci że polski student filozfii na tle ucznia brytyjskiej szkoły średniej wypada w tym temacie słabo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+1 / 1

@Prally , to mamy bardzo rozbieżne doświadczenia. Bo widzisz, jeśli mówimy o brytyjskim nauczaniu prywatnym, to w pełni się z tobą zgodzę- jest to poziom światowy. Dwójka moich kuzynów kończyła w UK szkoły prywatne i... w Polsce takich szkół jest jak na lekarstwo. Co do publicznego... poziom jest żałosny. Wybacz, ale 1/3 mojej rodziny mieszka w Anglii i akurat ich nauczanie znam z pierwszej ręki. Kiedy mój wujek wyprowadzał się do Anglii, moje kuzynostwo (inne, niż to o którym wspomniałem wcześniej- tamto w Anglii mieszka od 4 pokoleń) miało po 8, 12 i 15 lat. Dwójka starszych przez dwa lata poza szlifowaniem angielskiego w szkole nie robiła NIC, ponieważ rzeczy których się uczyli, w polskiej szkole mieli już dawno opanowane. Zarówno poziom, jak i polityka uległości i przepuszczalności uczniów niezdolnych i nieuczących się były skandaliczne- i są nadal. Edukacja poprawia się jedynie w szkołach średnich (collegach), ponieważ uczniowie skupiają się na wybranych ścieżkach kariery, jaką chcą podążać. Jeden z moich kuzynów już bardzo wcześnie miał dobrą sposobność do edukowania się specjalistycznego i w wieku 18 lat był już praktycznie inżynierem dźwięku. Poza tym? Brytyjska szkoła, to syf, w dodatku taki, który w ostatnich latach zostaje doprawiany tymi wszystkimi genderami itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
+6 / 14

Nie trzeba wypisywać dziecka z religii. Nie trzeba pisać żadnych deklaracji!

Zgodnie z prawem możliwe jest wyłącznie ZAPISANIE na religię.

Polecam wpisać to w wyszukiwarkę, jest masa informacji o tym, że deklaracje NIEOBECNOŚCI są nielegalne.
Każdy taki przypadek warto zgłaszać. Jest np. Fundacja Wolność od Religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+4 / 10

@MIKKOP chcialbym sprawdzic, jak probuja komus wcisnac nieklasyfikowanie z religii(bedac nieklasyfikowanym z dowolnego przedmiotu trzeba powtarzac cala klase bez mozliwosci pisania egzaminu poprawkowego)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+3 / 7

@MIKKOP Czyli jeżeli ktoś nie zapisywał dziecka na religię w szkole, to teoretycznie nie powinno ono musieć na nią chodzić, a jednak wszyscy wiemy, że dzieci w szkołach na tę religię idą niejako z automatu, tzn jeśli nie zgłosiłeś, że ma nie chodzić, to uznają, że chodzić ma. I chodzi. Tak samo w przedszkolu: w karcie zapisu dziecka nie ma żadnego pytania o lekcje religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2019 o 11:37

M MIKKOP
0 / 2

@7th_Heaven Ja wiem, że tak jest. Ale mam wrażenie, że nawet nie wszyscy nauczyciele wiedzą. Są tacy rodzice, co nic z tym nie robią oraz tacy, co robią burzę. A to po prostu trzeba spokojnie zwalczać, uświadamiać, bez sensacji.

@Xar to chyba nawet ugodowa ja zrobiłam z tego burzę :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+4 / 4

@MIKKOP nom trzeba. Ja kiedyś z pewnym zdziwieniem wysłuchałam od dyrektorki przedszkola, do którego odprowadzałam dziecko siostry na godzinę 9 rano, że w każdy czwartek powinno przychodzić na 8 bo wtedy jest religia. Pytam się więc czy siostra zapisywała dziecko na religię, a w odpowiedzi usłyszałam, że nie ma zapisów na religię i trzeba zgłaszać, jeśli się nie chce na nią chodzić. Powiedziałam tylko, że skoro rodzic nie zapisał dziecka, to w domyśle znaczy, że nie chce, aby uczęszczało, tak samo, jak zapisując malucha do przedszkola musiał rodzic złożyć wniosek o przyjęcie, a nie po prostu przyprowadzić uznając, że to powinni wszyscy przewidzieć i respektować, że on ma taką chęć ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2019 o 12:03

G goff
0 / 0

Z tym nie zapisywaniem na religię w przedszkolu to nie jest tak do końca normalnie. 1 rok w przedszkolu dostaliśmy kartkę czy dziecko będzie chodzić a 2 rok już nie było kartki a wpis do regulaminu że są zajęcia i nie ma nic o zgodzie rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MauraVe
0 / 0

To doprawdy dziwne, bo nie dalej jak tydzień temu musiałam wypisać deklaracje, czy moje dziecko będzie w przedszkolu chodziło czy tez nie chodziło na lekcje religii. Przedszkole jest państwowe. Na pytanie co z dziećmi, które nie chodzą na te zajęcia, padła odpowiedz, ze na ich czas, dziecko jest przenoszone do równoległej grupy na te godzinę, raz w tygodniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vetulae
0 / 0

@7th_Heaven ja co roku dostaję kartki, gdzie mam wpisać wyrażam lub nie wyrażam zgody, by moje dzieci chodziły na religię, jeśli tak to, jaką i miejsce do wpisania. Nie ma z automatu. Nie wyrażam zgody i nigdy nie miałam z tego powodu najmniejszych nieprzyjemności. Nie podejrzewam by szkoły i przedszkola, do których prowadzam dzieci, były jakieś strasznie wyjątkowe to zwykłe placówki publiczne podlegające pod samorząd. Takie sytuacje jak powyżej, jeśli mają miejsce to są pewnie rzadkością, ale wyciąganie takich smaczków jest bardzo nośne politycznie, więc bezwzględu na znikomą skalę będą nagłaśniane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
0 / 0

@MauraVe @vetulae Potwierdzam w imieniu siostry, że zapisując dziecko do przedszkola nie znalazła na karcie zapisu żadnego podpunktu dotyczącego religii. Jest to przedszkole publiczne, zwyczajne, małe (wiejskie). U kuzynki (to samo przedszkole, ale rok wcześniej) było podobnie, tyle, że tam na zebraniu na początku roku dyrekcja zapowiedziała, że jeżeli ktoś nie chce, aby dziecko chodziło na religię, to niech zgłosi ten fakt i na czas tych zajęć dziecko będzie dołączane do innej grupy (np. maluch idzie do średniaków). Na karcie zapisu nie było natomiast nic na ten temat. Siostra na zebraniu nie była, dziecko przyszło do przedszkola po kilku dniach od rozpoczęcia roku, bo pierwsze dni chorowało. Być może to z tego wynika, ale sens w tym, że dyrekcja nie powinna niczego takiego zakładać na swój własny domysł, tylko po ludzku zapytać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2019 o 21:53

P Prally
+1 / 1

@7th_Heaven

Mnie w przedszkolu kazali całować krzyż. Rodzice nawet NIE WIEDZIELI że w przedszkolu była prowadzona katecheza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
0 / 0

@Prally tak z ciekawości: ile to było lat temu? bo między "dziś" a 30 lat temu mam niestety lukę w wiedzy na temat tego, jak wygląda nauka w przedszkolu :P za moich czasów nie było katechezy w przedszkolach, no ale to komuna była...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 2

@vetulae Morderstwo też ma znikomą skalę, a patrz pan, jest nagłaśniane i nawet karane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 1

@7th_Heaven Jak wiejskie to wiele to wyjaśnia.
Mój wuj który mieszka na Podkarpaciu, powiedział że tam ksiądz cenzuruje jakie gazety można sprzedawać kioskach.
I nie chodzi nawet o Playboya czy pornografię, tylko o Gazetę Wyborczą np.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 1

@7th_Heaven To było między 94 a 96 rokiem.

Rodzice nic nie wiedzieli o katechezie- to antyklerykałowie więc by się nie zgodzili.
Jedyne co pamiętam z tej katechezy to że kazano nam rysować kościoły, modlić się i po kolei wszyscy musieliśmy całować krzyż.

Ze szkolnej pamiętam że katechetka mówiła nam żeby dawać na tacę i nawet w domu kłaść pieniądze na tacy bo to pomaga duchowo czy jakoś tak. Wyrabiali odruch Pawłowa.
Rodzice myśleli że to miały być lekcje religioznawstwa. Jak się dowiedzieli że to katecheza, to mnie wypisali. Oczywiście później musiałem się tłumaczyć po kolei wszystkim nauczycielom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2019 o 23:36

7 konto usunięte
+2 / 2

@Prally ale jaja :) ciekawa jestem kiedy w ogóle wprowadzono katechezę do przedszkoli... Ja pamiętam katechezę w szkole podstawowej - też pamiętam gadki o tym, żeby z kieszonkowych odkładać i przynosić do kościoła do puszki. W sumie niewiele poza tym pamiętam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
0 / 14

@Arbor, @leylla25 Jakoś mi to wygląda na wymysł. Wystarczyłoby pójść do kuratorium i sprawa byłaby załatwiona lub dyrektor załatwiony. Widzę tu raczej pośrednią chęć tłumaczenia wobec szkół takich działań, jak te Trzaskowskiego, a nie faktyczne zdarzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 5

@Fragglesik i myslisz ze to by np. na Podkarpaciu cos dalo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@Xar a Podkarpacie ma jakiś inny ustrój czy system prawny? Była co prawda Ordynacja Zamojska, była Ordynacja Radziwiłłowska, ale już ich tam nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrhero
-1 / 5

katolicka patologia się szerzy :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1Juras
-2 / 4

Informacje z TVN i wyborczej są jak "rzeka" Trzaskowskiego... Miliony litrów g...wna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxxl12
0 / 0

Powiedzcie, że to fejk...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
+1 / 1

Wychodzi brak znajomości prawa,
To rodzice którzy chcą by ich dzieci uczęszczały na religię składają wniosek do dyrekcji o lekcje religii. Pozostali nic nie muszą robić. Żadnych oświadczeń, deklaracji czy zwolnień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem