Nieśmiałość to wada i powinno się z nią walczyć, bo przeszkadza ona w każdym aspekcie życia. Nikt się nie domyśli, że czegoś potrzebujecie lub coś wam przeszkadza, więc jeżeli powiecie coś komuś wprost i konkretnie to mało kto będzie miał z tym problem. Ludzie nieśmiali demonizują wszystko i zakładają najczarniejsze scenariusze za pewniki np. "Nie powiem mu tego teraz, bo może nie ma humoru" przez co nie rozmawiają z swoimi przełożonymi lub boją się złożyć CV gdzieś gdzie mają do tego spełnione kompetencje. W najgorszym wypadku spotkają się z odmową i nic więcej się nie stanie, a wręcz są w sytuacji gdzie mogą tylko zyskać, jednak nieśmiali odmowę traktują tak jakby ktoś im krzywdę robił. I wcale nie chodzi o egoizm tylko o to, że jak nie mamy szacunku do siebie to inni tym bardziej go do nas nie będą mieli.
@maaciekk Ja tak mam i mam tego świadomość, ale niestety racjonalne argumenty, że "najwyżej nie dostaniesz tej roboty, a jak nie złożysz to na pewno nie dostaniesz" nie działają na te ośrodki w mózgu co trzeba. Z drugiej strony o wiele bardziej szanuję nieśmiałych ludzi niż cwaniaków z kategorii "co to nie ja" i ciagle się przechwalajacych, miałem tylu takich kumpli, ze już mi się to przejadło, zazwyczaj przeceniali swoją wartość i możliwości. Wolę sto razy bardziej pogadać z nieśmiałą osobą. I nie mam nic do zdrowej pewności siebie i wysokiego poczucia własnej wartości, ale nie lubię ludzi, którzy mają ego nadęte jak balon i zachwycają się wciąż sobą. Nie lubię ludzi głośnych, przerywających innym, bo to co on ma do powiedzenia jest najważniejsze. Niestety, często tacy ludzie, którzy są tylko medialni, ale nie mają wielkiej wartości dochodzą do czegoś.
Nieśmiałość to wada i powinno się z nią walczyć, bo przeszkadza ona w każdym aspekcie życia. Nikt się nie domyśli, że czegoś potrzebujecie lub coś wam przeszkadza, więc jeżeli powiecie coś komuś wprost i konkretnie to mało kto będzie miał z tym problem. Ludzie nieśmiali demonizują wszystko i zakładają najczarniejsze scenariusze za pewniki np. "Nie powiem mu tego teraz, bo może nie ma humoru" przez co nie rozmawiają z swoimi przełożonymi lub boją się złożyć CV gdzieś gdzie mają do tego spełnione kompetencje. W najgorszym wypadku spotkają się z odmową i nic więcej się nie stanie, a wręcz są w sytuacji gdzie mogą tylko zyskać, jednak nieśmiali odmowę traktują tak jakby ktoś im krzywdę robił. I wcale nie chodzi o egoizm tylko o to, że jak nie mamy szacunku do siebie to inni tym bardziej go do nas nie będą mieli.
@maaciekk Ja tak mam i mam tego świadomość, ale niestety racjonalne argumenty, że "najwyżej nie dostaniesz tej roboty, a jak nie złożysz to na pewno nie dostaniesz" nie działają na te ośrodki w mózgu co trzeba. Z drugiej strony o wiele bardziej szanuję nieśmiałych ludzi niż cwaniaków z kategorii "co to nie ja" i ciagle się przechwalajacych, miałem tylu takich kumpli, ze już mi się to przejadło, zazwyczaj przeceniali swoją wartość i możliwości. Wolę sto razy bardziej pogadać z nieśmiałą osobą. I nie mam nic do zdrowej pewności siebie i wysokiego poczucia własnej wartości, ale nie lubię ludzi, którzy mają ego nadęte jak balon i zachwycają się wciąż sobą. Nie lubię ludzi głośnych, przerywających innym, bo to co on ma do powiedzenia jest najważniejsze. Niestety, często tacy ludzie, którzy są tylko medialni, ale nie mają wielkiej wartości dochodzą do czegoś.