Lubię faceta i doceniam jego umiejętności aktorskie, ale ten konkurs świadczy o jego megalomanii. Ludzie mają go przekonywać dlaczego ma ich wybrać... To może od razu niech napisze "przekonaj mnie dlaczego to własnie ty masz dostąpić zaszczytu obłaskawienia moim majestatem". A przecież wystarczyło napisać coś w rodzaju "piszcie do mnie, umówię się z autorem najciekawszego listu" czy coś w tym rodzaju - bez puszenia się, bez robienia z siebie bóstwa.
@biuro74 - problem w tym, że to nie jest konkurs sponsorowany, tylko happening polityczny. Stuhr jest znany z ostentacyjnego wyrażania swoich poglądów politycznych, włącza się w różne anty-PiS-owskie akcje i aktywnie wspiera wszystko to, co się składa na współczesną poprawność polityczną. Zauważ, że zamierza z owej kolacji zrobić relację na FB i zgaduję, że nie będzie to tylko relacja z nakłaniania kogoś do głosowania. Prędzej mi kaktus na dłoni wyrośnie, niż Stuhr się powstrzyma do wspierania Platformy i obrzydzania PiSu. W kontekście ewidentnie politycznego charakteru tego przedsięwzięcia, pozowanie na bóstwo jest zatem po prostu nie na miejscu.
Głosowanie dla samej zasady jest debilne. Może być tak, że wszystkie opcje są złe i nie chce się na nikogo głosować. Można oczywiście szukać wtedy mniejszego zła (chociaż może być też tak, że wszystkie opcje będą równie złe), ale to już samo w sobie jest słabe, więc można po prostu nie chcieć głosować. Ponadto stwierdzenie "nie głosowałeś - nie możesz krytykować" nie w każdej sytuacji ma sens - jeśli np. wszystkie opcje są złe albo jakaś jedna jest dobra, ale realnie w wyborach ma szansę zdobyć np. 3% głosów, więc i tak nigdy nie wygra.
@kamil1024 - jest sposób na zachowanie postawy obywatelskiej w przypadku gdy wszystkie opcje są złe - oddanie nieważnego głosu. Sam tak zrobiłem w poprzednich wyborach parlamentarnych. Na karcie do głosowania napisałem przez sam środek "nie mam na kogo głosować". Chciałem napisać "pocałujcie mnie w dupę", ale w ostatniej chwili zrezygnowałem i wybrałem bardziej cywilizowaną formułę :)
@Paszeko - Bardzo niewiele wiesz o ordynacji wyborczej , skoro uważasz, że można sfałszować głos na karcie, na której ktoś sobie coś napisał. Pozwól jednak, że "chłopczyk" Cię uświadomi: karta do głosowania, na której znajduje się COKOLWIEK oprócz oryginalnego teksu zatwierdzonego przez Państwową Komisję Wyborczą, jest NIEWAŻNA. Były przypadki, że ktoś narysował na karcie do głosowania małą emotkę i wystarczyło to do nieważności głosu. Co dopiero mówić o napisaniu jakiegoś tekstu przez całą kartę, jak ja to zrobiłem. Twój argument to klasyczne samozaoranie :)
@kamil1024 Przy założeniu scenariusza że jest dobra partia, ale ma tylko 3% głosów, stwierdzenie o debilności przestaje mieć sens. To już właśnie można powiedzieć: głosuj, żeby to było więcej niż 3%; głos za głos i się zbierze.
@rainboweyes80 @Quant Nie, możesz popisać całą kartę jak chcesz, ale w kratce MUSI być pusto. Wówczas spokojnie ktoś może skreślić za ciebie któregokolwiek kandydata w pustej kratce. Wówczas głos będzie ważny. Jak chcesz, żeby głos był nieważny, skreśl kilku kandydatów. "chłopczyku", przeczytaj sobie co na ten temat powiedzieli z PKW. Oni z pewnością są w tej materii mądrzejsi od ciebie. https://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-prezydenckie/artykuly/489937,pkw-dopiski-na-karcie-wyborczej-nie-powoduja-uniewaznienia-glosu.html
Jeśli nie wierzysz akurat tej stronie, poszukaj:
USTAWA Z DNIA 5 STYCZNIA 2011 R.KODEKS WYBORCZY (stan prawny na dzień 10 sierpnia 2019 r.)
Żeby było ci łatwiej, przeczytaj
Rozdział 6 Przepisy wspólne dla głosowania § 3 Art. 41.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 października 2019 o 19:55
@rainboweyes80 @Quant Nie, możesz popisać całą kartę jak chcesz, ale gdy w kratkach będzie pusto, wówczas spokojnie ktoś może skreślić za ciebie któregokolwiek kandydata w pustej kratce. Wówczas głos będzie ważny. Jak chcesz, żeby głos był nieważny, skreśl kilku kandydatów. "chłopczyku", przeczytaj sobie co na ten temat powiedzieli z PKW. Oni z pewnością są w tej materii mądrzejsi od ciebie. https://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-prezydenckie/artykuly/489937,pkw-dopiski-na-karcie-wyborczej-nie-powoduja-uniewaznienia-glosu.html
Jeśli nie wierzysz akurat tej stronie, poszukaj:
USTAWA Z DNIA 5 STYCZNIA 2011 R.KODEKS WYBORCZY (stan prawny na dzień 10 sierpnia 2019 r.)
Żeby było ci łatwiej, przeczytaj
Rozdział 6 Przepisy wspólne dla głosowania § 3 Art. 41.
@kamil1024 Henry Hazlitt powiedział: "Zły ekonomista widzi tylko to, co bije w oczy; dobry ekonomista patrzy także dalej. Zły ekonomista widzi tylko bezpośrednie konsekwencje proponowanego kierunku polityki; dobry ekonomista spogląda także na konsekwencje dalsze i pośrednie. Zły ekonomista widzi tylko skutki, jakie dana polityka przyniosła lub przyniesie pewnej konkretnej grupie; dobry ekonomista bada także skutki, jakie ta polityka przyniesie wszystkim grupom." Po pewnych modyfikacjach można to też odnieść do inżynierów, lekarzy, prawników itp. Idąc dalej można to odnieść do wyborców. Nie widzisz wyborów bo patrzysz na bezpośrednie konsekwencję, nie widzisz, że sukces "niszowych" partii może ośmielić wartościowych ludzi, którzy zaczną działać, co swoją drogą się dzieje! Tylko trochę czasu trwa, oraz w tych wyborach PIS możliwie najbardziej skrócił kampanię (prezydent zapowiedział pierwszy możliwy termin, a uczynił to ostatniego możliwego dnia). Przez to wiele fajnych komitetów nie zebrało podpisów. Idąc do wyborów "zwiększasz budżet" głosów niezadowolonych, a więc i szansę, że ludzie wartościowi "zatrybią". Nie ukrywajmy idąc do kampanii trzeba na "pełen etat" zajmować się polityką i taka osoba "kalkuluje" i wychodzi, że walcząc o % z kilku procentów nie opłaca się inwestować czasu. Trzeba rozbić dipol POPIS, albo co najmniej wprowadzić tam dużą rotację, bo im więcej czasu będą przejmować "struktury państwa" tym mniej czasu będą mieli na jechanie po bandzie. Albo działać oddolnie. Taka jest prawda, nic się nie zmieni jak nie będzie woli na dole, a najgorsze co można dać partii z głównego nurtu to drugą kadencję. Oczywiście jak wspomniałem to "trwa", ale gdzie chcesz żyć za 10-20 lat? Właśnie! 10-20 lat temu ludzie też mówili, że nie na kogo głosować, błędne koło.
@Paszeko Dziękuję za wyprowadzenie z błędu :) Rzeczywiście nie interesowałam się tym zagadnieniem aż tak dogłębnie. Kiedyś czytałam, że zniszczona karta jest nieważna, pewnie wyciągnęłam zbyt daleko idące wnioski.
@rainboweyes80 Widzisz jak łatwo można manipulować ludźmi? Wystarczy napisać, że się o czymś nie ma pojęcia i napisać bzdury albo z chęci mieszania w czyjejś głowie, albo z powodu dokopania komuś. ZAWSZE warto sprawdzić w wiarygodnym źródle czy jakaś informacja jest prawdziwa czy wyssana z brudnego palucha zanim zabierze się głos w dyskusji. Tacy "znafcy" każdego tematu jak Quant powinni mieć zakaz dostępu do klawiatury.
I co będzie ten "artysta" tłumaczyć? Że chłop pańszczyźniany ma zostać w domu czy go przekonywać by na POKO głosował? A może będzie tłumaczyć że on sam nie pochodzi od chłopstwa? Tatusia też przyprowadzi?
Maciek - po co mam głosować 13 x - nie wystarczy raz?
Lubię faceta i doceniam jego umiejętności aktorskie, ale ten konkurs świadczy o jego megalomanii. Ludzie mają go przekonywać dlaczego ma ich wybrać... To może od razu niech napisze "przekonaj mnie dlaczego to własnie ty masz dostąpić zaszczytu obłaskawienia moim majestatem". A przecież wystarczyło napisać coś w rodzaju "piszcie do mnie, umówię się z autorem najciekawszego listu" czy coś w tym rodzaju - bez puszenia się, bez robienia z siebie bóstwa.
@Quant nie przejaskrawiaj. Prawo sponsora.
@biuro74 - problem w tym, że to nie jest konkurs sponsorowany, tylko happening polityczny. Stuhr jest znany z ostentacyjnego wyrażania swoich poglądów politycznych, włącza się w różne anty-PiS-owskie akcje i aktywnie wspiera wszystko to, co się składa na współczesną poprawność polityczną. Zauważ, że zamierza z owej kolacji zrobić relację na FB i zgaduję, że nie będzie to tylko relacja z nakłaniania kogoś do głosowania. Prędzej mi kaktus na dłoni wyrośnie, niż Stuhr się powstrzyma do wspierania Platformy i obrzydzania PiSu. W kontekście ewidentnie politycznego charakteru tego przedsięwzięcia, pozowanie na bóstwo jest zatem po prostu nie na miejscu.
Głosowanie dla samej zasady jest debilne. Może być tak, że wszystkie opcje są złe i nie chce się na nikogo głosować. Można oczywiście szukać wtedy mniejszego zła (chociaż może być też tak, że wszystkie opcje będą równie złe), ale to już samo w sobie jest słabe, więc można po prostu nie chcieć głosować. Ponadto stwierdzenie "nie głosowałeś - nie możesz krytykować" nie w każdej sytuacji ma sens - jeśli np. wszystkie opcje są złe albo jakaś jedna jest dobra, ale realnie w wyborach ma szansę zdobyć np. 3% głosów, więc i tak nigdy nie wygra.
@kamil1024 - jest sposób na zachowanie postawy obywatelskiej w przypadku gdy wszystkie opcje są złe - oddanie nieważnego głosu. Sam tak zrobiłem w poprzednich wyborach parlamentarnych. Na karcie do głosowania napisałem przez sam środek "nie mam na kogo głosować". Chciałem napisać "pocałujcie mnie w dupę", ale w ostatniej chwili zrezygnowałem i wybrałem bardziej cywilizowaną formułę :)
@Quant Tym sposobem, jeśli nie zakreśliłeś żadnej kratki, dałeś możliwość fałszywego głosu na twojej karcie. Bardzo mądry wybór chłopczyku.
@Paszeko Przecież taka karta jest i tak nieważna, bo popisana. Żaden falszywy krzyżyk nie będzie liczony jako ważny głos.
@Paszeko - Bardzo niewiele wiesz o ordynacji wyborczej , skoro uważasz, że można sfałszować głos na karcie, na której ktoś sobie coś napisał. Pozwól jednak, że "chłopczyk" Cię uświadomi: karta do głosowania, na której znajduje się COKOLWIEK oprócz oryginalnego teksu zatwierdzonego przez Państwową Komisję Wyborczą, jest NIEWAŻNA. Były przypadki, że ktoś narysował na karcie do głosowania małą emotkę i wystarczyło to do nieważności głosu. Co dopiero mówić o napisaniu jakiegoś tekstu przez całą kartę, jak ja to zrobiłem. Twój argument to klasyczne samozaoranie :)
@kamil1024 Przy założeniu scenariusza że jest dobra partia, ale ma tylko 3% głosów, stwierdzenie o debilności przestaje mieć sens. To już właśnie można powiedzieć: głosuj, żeby to było więcej niż 3%; głos za głos i się zbierze.
@rainboweyes80 @Quant Nie, możesz popisać całą kartę jak chcesz, ale w kratce MUSI być pusto. Wówczas spokojnie ktoś może skreślić za ciebie któregokolwiek kandydata w pustej kratce. Wówczas głos będzie ważny. Jak chcesz, żeby głos był nieważny, skreśl kilku kandydatów. "chłopczyku", przeczytaj sobie co na ten temat powiedzieli z PKW. Oni z pewnością są w tej materii mądrzejsi od ciebie. https://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-prezydenckie/artykuly/489937,pkw-dopiski-na-karcie-wyborczej-nie-powoduja-uniewaznienia-glosu.html
Jeśli nie wierzysz akurat tej stronie, poszukaj:
USTAWA Z DNIA 5 STYCZNIA 2011 R.KODEKS WYBORCZY (stan prawny na dzień 10 sierpnia 2019 r.)
Żeby było ci łatwiej, przeczytaj
Rozdział 6 Przepisy wspólne dla głosowania § 3 Art. 41.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2019 o 19:55
@rainboweyes80 @Quant Nie, możesz popisać całą kartę jak chcesz, ale gdy w kratkach będzie pusto, wówczas spokojnie ktoś może skreślić za ciebie któregokolwiek kandydata w pustej kratce. Wówczas głos będzie ważny. Jak chcesz, żeby głos był nieważny, skreśl kilku kandydatów. "chłopczyku", przeczytaj sobie co na ten temat powiedzieli z PKW. Oni z pewnością są w tej materii mądrzejsi od ciebie. https://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-prezydenckie/artykuly/489937,pkw-dopiski-na-karcie-wyborczej-nie-powoduja-uniewaznienia-glosu.html
Jeśli nie wierzysz akurat tej stronie, poszukaj:
USTAWA Z DNIA 5 STYCZNIA 2011 R.KODEKS WYBORCZY (stan prawny na dzień 10 sierpnia 2019 r.)
Żeby było ci łatwiej, przeczytaj
Rozdział 6 Przepisy wspólne dla głosowania § 3 Art. 41.
Znajdziesz to tutaj: https://pkw.gov.pl/pliki/1566220388_kodeks_wyborczy_-_2019_10_08.pdf
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2019 o 20:00
@Quant No i co "chłopczyku", masz jeszcze coś "mundrego" do powiedzenia w tej sprawie?
@kamil1024 Henry Hazlitt powiedział: "Zły ekonomista widzi tylko to, co bije w oczy; dobry ekonomista patrzy także dalej. Zły ekonomista widzi tylko bezpośrednie konsekwencje proponowanego kierunku polityki; dobry ekonomista spogląda także na konsekwencje dalsze i pośrednie. Zły ekonomista widzi tylko skutki, jakie dana polityka przyniosła lub przyniesie pewnej konkretnej grupie; dobry ekonomista bada także skutki, jakie ta polityka przyniesie wszystkim grupom." Po pewnych modyfikacjach można to też odnieść do inżynierów, lekarzy, prawników itp. Idąc dalej można to odnieść do wyborców. Nie widzisz wyborów bo patrzysz na bezpośrednie konsekwencję, nie widzisz, że sukces "niszowych" partii może ośmielić wartościowych ludzi, którzy zaczną działać, co swoją drogą się dzieje! Tylko trochę czasu trwa, oraz w tych wyborach PIS możliwie najbardziej skrócił kampanię (prezydent zapowiedział pierwszy możliwy termin, a uczynił to ostatniego możliwego dnia). Przez to wiele fajnych komitetów nie zebrało podpisów. Idąc do wyborów "zwiększasz budżet" głosów niezadowolonych, a więc i szansę, że ludzie wartościowi "zatrybią". Nie ukrywajmy idąc do kampanii trzeba na "pełen etat" zajmować się polityką i taka osoba "kalkuluje" i wychodzi, że walcząc o % z kilku procentów nie opłaca się inwestować czasu. Trzeba rozbić dipol POPIS, albo co najmniej wprowadzić tam dużą rotację, bo im więcej czasu będą przejmować "struktury państwa" tym mniej czasu będą mieli na jechanie po bandzie. Albo działać oddolnie. Taka jest prawda, nic się nie zmieni jak nie będzie woli na dole, a najgorsze co można dać partii z głównego nurtu to drugą kadencję. Oczywiście jak wspomniałem to "trwa", ale gdzie chcesz żyć za 10-20 lat? Właśnie! 10-20 lat temu ludzie też mówili, że nie na kogo głosować, błędne koło.
@Paszeko Dziękuję za wyprowadzenie z błędu :) Rzeczywiście nie interesowałam się tym zagadnieniem aż tak dogłębnie. Kiedyś czytałam, że zniszczona karta jest nieważna, pewnie wyciągnęłam zbyt daleko idące wnioski.
@rainboweyes80 Widzisz jak łatwo można manipulować ludźmi? Wystarczy napisać, że się o czymś nie ma pojęcia i napisać bzdury albo z chęci mieszania w czyjejś głowie, albo z powodu dokopania komuś. ZAWSZE warto sprawdzić w wiarygodnym źródle czy jakaś informacja jest prawdziwa czy wyssana z brudnego palucha zanim zabierze się głos w dyskusji. Tacy "znafcy" każdego tematu jak Quant powinni mieć zakaz dostępu do klawiatury.
I co będzie ten "artysta" tłumaczyć? Że chłop pańszczyźniany ma zostać w domu czy go przekonywać by na POKO głosował? A może będzie tłumaczyć że on sam nie pochodzi od chłopstwa? Tatusia też przyprowadzi?
z nim to bym nawet nie zjadł hodoga na Orlenie!
Ja idę na wybory, ale niedzielny obiad chętnie zjem. Szczególnie taki, który ktoś mi poda.
Chętnie bym się z nim spotkała!