@opolko Amerykę i Eurazję może, ale mamy inne zestawy do dotknięcia: Amerykę Płn i Amerykę Pd, czy najbliższy: Azję i Afrykę. No i on co najwyżej dotyka chyba tylko płyt kontynentalnych, bo kontynent, to chyba tylko to, co nad wodą?
@Hvsarz No i tą metodą, nurkując w syfnym Bosforze dotkniemy gdzieś tam na dnie również Europy i Azji, nie wspominając o swobodnym spacerze między nimi po granicach lądowych.
A trzymając się rozdzielonych mas lądu - można jeszcze zanurkować w cieśninie gibraltarskiej.
@opolko Amerykę i Eurazję może, ale mamy inne zestawy do dotknięcia: Amerykę Płn i Amerykę Pd, czy najbliższy: Azję i Afrykę. No i on co najwyżej dotyka chyba tylko płyt kontynentalnych, bo kontynent, to chyba tylko to, co nad wodą?
@Hvsarz No i tą metodą, nurkując w syfnym Bosforze dotkniemy gdzieś tam na dnie również Europy i Azji, nie wspominając o swobodnym spacerze między nimi po granicach lądowych.
A trzymając się rozdzielonych mas lądu - można jeszcze zanurkować w cieśninie gibraltarskiej.
@andrkac Tak, ale tego już nie wspominałem, bo skoro potraktował Eurazję jak jeden kontynent...
nurek jest jedynym miejscem? :)
*dwóch kontynentów