Do pracy mam 15km po idealnych drogach autem. Chcąc dojechać rowerem trzeba zrobić 21km i to przez dziurawe wiejskie drogi. Idealne rozwiązanie dla ludzi co pokonują duże dystanse do pracy i potrzebują do tego drogi. Jak się komuś nie podoba to nie jedzie tunelem. A samochodom jakoś to wielce nie przeszkadza więc nie wiem skąd ten typowo polski jad
No korea taka postępowa... Ale jak się przyjrzeć mapom google i zobaczyć jak wygląda ich codzienne życie w jakimś zwykłym mieście to nie wygląda tak różowo. Mają strasznie zniszczone budynki i kupę śmieci na swoich podwórkach. Nie mówię, że wszędzie, ale to widać. W prawach zwierząt też są sporo za nami. U nich jak ktoś męczy czy nawet głodzi psa na śmierć to bez pozwolenia właściciela nic nie mogą z tym zrobić poza patrzeniem. Pseudohodowle też są u nich normalnością i można im tylko wlepić mandat za niepłacenie podatków. Więc... nie powinniśmy brać z nich aż tak dużego przykładu tak sądze..
super debilny pomysł. Jazda na rowerze wśród spalin i hałasu z autostrady. Brawo.
Kiedy taki otworzymy w Radomiu?
@breedley Oprócz tego wydaje mi się, że lepiej gdyby to zadaszenie było jednolite. Jazda w takim "migającym" ciągu może u niektórych wywołać padaczkę.
ale jak to tak bez węgla ? a my mamy pis.
@nielubiepisu a co wystarczy ci jak będziesz miał prąd tylko w ciągu dnia?
jechać środkiem autostrady rowerem? a obok takie malownicze krajobrazy, chyba ich pogięło!
a u nas by to rozkradli w 24 godziny
Mogą coś takiego zrobić u nas ale pod warunkiem, że ściany będą bardzo ale to bardzo grube. W innym przypadku jazda w takim tunelu = samobójstwo.
Do pracy mam 15km po idealnych drogach autem. Chcąc dojechać rowerem trzeba zrobić 21km i to przez dziurawe wiejskie drogi. Idealne rozwiązanie dla ludzi co pokonują duże dystanse do pracy i potrzebują do tego drogi. Jak się komuś nie podoba to nie jedzie tunelem. A samochodom jakoś to wielce nie przeszkadza więc nie wiem skąd ten typowo polski jad
No korea taka postępowa... Ale jak się przyjrzeć mapom google i zobaczyć jak wygląda ich codzienne życie w jakimś zwykłym mieście to nie wygląda tak różowo. Mają strasznie zniszczone budynki i kupę śmieci na swoich podwórkach. Nie mówię, że wszędzie, ale to widać. W prawach zwierząt też są sporo za nami. U nich jak ktoś męczy czy nawet głodzi psa na śmierć to bez pozwolenia właściciela nic nie mogą z tym zrobić poza patrzeniem. Pseudohodowle też są u nich normalnością i można im tylko wlepić mandat za niepłacenie podatków. Więc... nie powinniśmy brać z nich aż tak dużego przykładu tak sądze..
"na którego dachu"?
padaczka gwarantowana.