Dobry trener wcale nie musiał być w przeszłości wybitnym zawodnikiem. Podobnie jak wybitny reżyser nie musi być w ogóle nawet odrobinę dobrym aktorem - musi tylko wiedzieć jak mają jego zawodnicy zagrać role.
A co takiego Brzęczek może mu doradzić. Nie wiem, może kiedyś jak Brzęczek się obudzi i przestawi mu się coś w głowie to będziemy mieli trenera którego wszyscy będą nam zazdrościć. Nawałka jeszcze miał jakiś pomysł, runęło po meczu z Danią. Trener którego największy sukces to 5 miejsce z Wisłą Płock raz. Oszczędność w PZPN stoi na wysokim poziomie.
no dobra zagracie kasę weźmiecie i na wakacje tylko się nie męczyć bo w klubach wam nie zapłacą patałachy bez honoru tylko pałka nożna taka słaba inni potrafią walczyć za 0 kasy
Dobry trener wcale nie musiał być w przeszłości wybitnym zawodnikiem. Podobnie jak wybitny reżyser nie musi być w ogóle nawet odrobinę dobrym aktorem - musi tylko wiedzieć jak mają jego zawodnicy zagrać role.
Ale tam przedstawieni są trenerzy, a dokładniej trenerzy pracujący z Lewandowskim w Bayernie i Borussi Dortmund ;)
@Zibioff to jest prawda. Mika Kojonkoski wielkim zawodnikiem nie był. Za to wybitny trener,
Może powinien po niemiecku do niego mówić. Bo jak widać po polsku nie dociera...
To nie abstrakcja, a profesjonalizm. To, że trenował go Ancelotti, czy Klopp nie oznacza, że ma mieć wybite na Brzęczka.
A co takiego Brzęczek może mu doradzić. Nie wiem, może kiedyś jak Brzęczek się obudzi i przestawi mu się coś w głowie to będziemy mieli trenera którego wszyscy będą nam zazdrościć. Nawałka jeszcze miał jakiś pomysł, runęło po meczu z Danią. Trener którego największy sukces to 5 miejsce z Wisłą Płock raz. Oszczędność w PZPN stoi na wysokim poziomie.
no dobra zagracie kasę weźmiecie i na wakacje tylko się nie męczyć bo w klubach wam nie zapłacą patałachy bez honoru tylko pałka nożna taka słaba inni potrafią walczyć za 0 kasy