@Arbor
Nie jesteś. Niedouczony jest autor demota, który wkleja w kontekście Nobla wypowiedź, jakiej Tokarczuk udzieliła po przyznaniu jej International Man Booker Prize i która tyczyła się tejże właśnie nagrody, a nie Nobla.
@Arbor
Zgadzam się że prestiż związany z nagrodą Nobla mocno podupadł.
Jeśli chodzi o Tokarczuk to chyba tak samo jak z Szymborską głośno zrobi się teraz, bo dostała nobla. Może się mylę i ktoś czyta jej książki, dla mnie to osoba nieznana.
@Arbor Szymborska jest raczej poetką. Teraz pytanie, czy rozdzielamy prozę od poezji, czy ją łączymy.
Ja bym powiedziała że pierwszą autorką była Szymborska, pierwszą poetką Szymborska, pierwszą polką, ale za pierwszą pisarkę może uchodzić Tokarczuk.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 października 2019 o 13:41
Tokarczuk w Polsce jest jedną z bardziej znanych współczesnych pisarek. O rozpoznawalność mi tutaj nie chodzi. Tokarczuk jest po prostu okropną pisarką wyszkoloną w środowisku Gazety Wyborczej i Krytyki Politycznej. Pisze płytko, a przy tym z ogromnym patosem i rozmachem. Nobel nie jest dla mnie zadziwiający- jej ideologia i światopogląd doskonale wpisują się w postmodernistyczną rzeczywistość współczesnego zachodu. To mnie raczej rozczarowuje i utwierdza w przekonaniu, że Nobel dzisiaj już nic nie znaczy.
@Cascabel , poeta jest również pisarzem. Zresztą to już nieistotne, ponieważ problem wyjaśniła @MalaZlaCzarownica .
@Arbor Jakoś jednak to się rozdziela, choćby w książkach "Portrery polskich pisarzy i poetów", "Pisarze i poeci" i tak dalej... https://sjp.pwn.pl/slowniki/pisarz.html
Słowo pisarz jest raczej przypisywane do prozy, zdarza się szersze jego rozumienie, ale zdarza też węższe.
@Cascabel Szymborska była(!) poetką. Żeby móc uchodzić za poetę należy sztukę pisania opanować do perfekcji. To trochę, jak z kwadratem i prostokątem. Każdy poeta jest pisarzem, ale nie każdy pisarz jest poetą.
@Mausner , poeci są również pisarzami. :) Rzadziej używa się w stosunku do nich tego określenia, ale nie oznacza, ze się do nich nie zaliczają. Pisarz, to człowiek piszący utwory literackie. Wiersze- o ile mi wiadomo- utworami literackimi są.
@Cascabel , tak czy siak popełnił błąd, ponieważ, jak już użytkownik powyżej napisał, jej słowa odnosiły się nie do nagrody Nobla, a Bookera- a tej nagrody żadna Polka wcześniej nie otrzymała; ani powieściopisarka, ani poetka.
@Arbor Mylisz się, poeci nie są jednocześnie pisarzami ;) "Pisarz" jest to skrót od "powieściopisarz", natomiast poeta to osoba uprawiająca zupełnie inną dziedzinę literatury, czyli poezję. Mickiewicz i Sienkiewicz to nie ten sam worek i nie ta sama dziedzina ;)
(1.1) liter. osoba, która tworzy utwory literackie, zwłaszcza prozą;
(1.2) wojsk. podoficer funkcyjny do spraw administracyjnych, sekretarz dowódcy kompanii
(1.3) daw. urzędnik pełniący funkcję sekretarza w urzędzie miejskim, kancelarii królewskiej itp.
(1.4) hist. warstwa społeczna starożytnego Egiptu osób wykształconych, posługujących się pismem;
Jest tutaj zaznaczone "zwłaszcza prozą". Nie ma jednak wzmianki, ze pisarz zajmuje się jedynie prozą, ani nie ma nic o tym, jakoby słowo "pisarz" było skrótem od "powieściopisarza".
@Arbor Dobrze, skoro już przepisujesz słowniki internetowe, to napiszę bardziej łopatologicznie. Olga Tokarczuk nie jest poetką, bo nie pisze wierszem. Jest pisarzem prozaikiem. O liryce, epice i dramacie poczytaj w mądrych słownikach ;)
@Mausner , to ja może napiszę jeszcze bardziej łopatologicznie: autor demota popełnił błąd, a właściwie dwa: pierwszy taki, że zacytował Tokarczuk w zupełnie innym kontekście. Drugi natomiast taki, że Tokarczuk nie jest pierwszą polską pisarką z Noblem, ponieważ pierwszą była Szymborska. :)
@Mausner , pisarką oczywiście była. W węższym znaczeniu była poetką, co nie zaprzecza pierwszemu określeniu. Jedyne w czym się z tobą zgadzam, to w tym, że Tokarczuk żadną poetką nie jest, :)
@haal , niestety nie była to nagroda w dziedzinie literatury, ani nawet za osiągnięcia literackie. Poza tym nie jestem przekonany, czy doktorat o charakterze stricte naukowym może być uznany za utwór literacki. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 października 2019 o 22:12
@Arbor
W tamtym okresie Wałęsa był na zachodzi najbardziej rozpoznawalną postacią ze wszystkich członków opozycji, symbolem walki z komuną. A że tak naprawdę nie był, to skąd oni mieli to wiedzieć? Nawet jakby dostali jakieś materiały, to i tak nie byłoby wiadomo, czy to nie fałszywka, bo wiadomo było, że ówczesnym polskim władzom ten nobel nie był na rękę i mogli się posunąć do różnych rzeczy, żeby temu zapobiec.
@El_Polaco , i właśnie przy takich wątpliwościach powinni podchodzić do sprawy co najmniej sceptycznie. Wśród liderów Solidarności wszyscy wiedzieli o agenturalności Wałęsy- m.in. Gwiazdowie i Walentynowicz. Wałęsa sam kilkakrotnie się sprzedał: a to, że pił z jakimiś ubekami 0,7 wódy, którą przynieśli (stąd złośliwość Michalkiewicza, że Wałęsa obalał 0,7 komuny dziennie), a to, że był z nimi na jakimś spotkaniu... Wałęsa, to kretyn, więc łatwo się dekonspirował. Zaraz potem oczywiście nieudolnie próbował sprawę tuszować. Do dzisiaj tłumaczy się tak samo- on próbował wejść do nich i ich zniszczyć od środka. Tak... Pozostawmy tę sprawę niedopowiedzianą...
"Szymborska z garstką podobnych jej krakowskich intelektualistów domagała się przyspieszenia wykonania wyroków śmierci na krakowskich księżach, których komuniści kłamliwie oskarżyli o pracę dla obcego wywiadu." https://www.gosc.pl/komentarze/pokaz/789187
@Ashardon Dlaczego? To ona osiągnęła sukces, nie my. Moim zdaniem lepiej byłoby zainspirować się jej sukcesem, by samemu jakiś osiągnąć niżeli cieszyć się z dokonań kogoś, kogo nawet nie znamy
@pedro65
Większość świata wtedy wychwalała Stalina, było to tuż po IIWŚ, kiedy zniszczono hitlerowską zarazę a największy splendor za to spływał na ZSRR, ludzie wtedy utożsamiali to ze Stalinem.
@GuyMickey No właśnie - nie uważałeś na historii, ale to dla nacjonalistycznych niedouków cecha charakterystyczna. Polskie pany na Podolu, na Kresach, na Ukrainie zachowywali się jak zwykłe bydło: bezkarnie mordowali, plądrowali, zniewalali. Przez stulecia. To nie jest przypadek, że średnio co kilka lat wybuchały powstania kozackie przeciw polskim oprawcom:
- powstanie Kosińskiego (1591–1593)
- powstanie Nalewajki (1594–1596)
- powstanie Żmajły (1625)
- powstanie Fedorowicza (1630)
- powstanie Sulimy (1635)
- powstanie Pawluka (1637)
- powstanie Ostranicy (1638)
- powstanie Chmielnickiego (1648–1655)
- powstanie Paleja (1702–1714)
@GuyMickey wg takich specjalistów to od Hrubieszowa do Moskwy(na maxie) później do Zbrucza. Potem zrzucili jarzmo "polskiech panów y obszarnieków"....a i między czasie pejsatych trzepali ;p
@zaymoon , ludzie którzy cieszą się, że ktokolwiek z Polski został uznany, nieważne za co- ważne, że Polak i uznany, to typ ludzi, którzy cieszyliby się 100 lat temu z faktu, że Dzierżyński zrobił karierę w Związku Sowieckim- w końcu Polak. Takie wyróżnienie! :)
Obraza dla Skłodowskiej, Einsteina, Sienkiewicza, czy innych zasłużonych dla swojej dziedziny. Tokarczuk wpisuje się w schemat "nobel dla tego, kto myśli jak my i robi jak każemy" typu Obama, czy ta, o której się spekulowało: mała Greta. Nobel w grobie się przewraca.
Z tą Polką, to ja bym nie przesadzał, chyba, że uznamy, że o przynależności narodowej decyduje obywatelstwo, lub język, a nie poczucie tożsamości kulturowej, czy świadomość przynależności do wspólnoty narodowej.
No cóż... Z jednej strony gratulacje, z drugiej nie znoszę jej twórczości, a z trzeciej Nagroda Nobla ostatnio ma coraz mniejsze znaczenie i prestiż...
@bromba_2k Nie chwalę się. Stwierdzam fakt. Ty słyszałeś o wszystkich pisarzach? Akurat pisze niszowe książki i niespecjalnie w moim guście. Więc daj spokój. Po co się napinasz?
@cysiek63 Nie słyszałem o większości, ale po prostu nie piszę o czymś mi obcym. A przynajmniej tego unikam.
Nie znam się również na histopatologii ani muzyce dodekafonicznej, jednak nie chwalę się tym publicznie, bo to dość mało wnosi.
Podobnie mało wnosi publiczne pisanie, że się nie słyszało o pisarce, na której "prawiczki" powiesiły ostatnimi laty wszystkie bezpańskie psy pomimo tego, że żaden z nich nie przeczytał jakiejkolwiek książki naszej nowej noblistki.
@Ashardon Nieprawda. Tokarczuk pisze książki od 1979 roku. A jednak dla wielu jest nieznana. Bo w Polsce się czyta głównie poradniki jak żyć, książki kucharskie, lub autobiografie. Zresztą po wpisach miłośników "prawdziwych Polaków patriotow" jedynie słusznych i ideologicznie bliskich Tokarczuk to dla nich taki sam zdrajca jak Tusk czy Stuhr. Bo ośmielił się mieć inne poglądy, które nie korelują z obecnie jedynymi słusznym poglądami narodowi socjalistycznymi.
@dncx nikt nikomu nie zabrania mieć inne poglądy ale poglądy które stawiają nasz kraj w raczej mało korzystnym jak nie szkodliwym świetle powinna dana osoba zachować dla siebie .
@zasysacz Pisanie o czarnych kartach Polaków i Polski ma na celu oczyszczenie. Zamazywanie prawdy o pewnych rzeczach nie służy prawdzie i pojednaniu. Książki nie powinny powstawać tylko by się poczuć lepiej, ale by czasami palcem pokazać ,ze ktoś/coś niszczy prawdę i fakty. Że duchy dawanych czasów wracają. Że odradza się nacjonalizm, że ludzie są straszeni urojeniami przywódców, którym się cały czas wydaje, że każdy kto nie jest po ich stronie jest wrogiem śmiertelnym i należy go anihilować. Sienkiewicz czy Mickiewicz w swoich książkach pisali o zaprzaństwie Polaków o pijaństwie i hucpie, o prostactwie, ale my tylko widzimy w ich dziełach pozytywy, a o negatywach nie wspominamy, a szkoda. Każdy musi się zmierzyć ze swoimi czarnymi momentami istnienia. Ma nas to wzmacniać. Jeśli tylko osłabia, tzn, że lekcja nie dotarła do naszych umysłów i zamiast budować lepsze jutro, wtłaczamy się w jakieś czarne dziury umysłowe. Nie rozumiemy tego co ktoś do nas mówi/pisze. Ale tutaj wiele nie można zrobić. Otwartość umysłu ludzi zależna jest od wielu czynników. Np. od rodziny, środowiska, szkoły, itd. Ale są tacy, którzy się nie boją i mówią o pewnych rzeczach. Nawet niefajnych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2019 o 9:36
@dncx czemu tylko nasz naród miał by się poczuć do mówienia o swojej czarnej historii A inne milczą np żydzi ? W aktualnych czasach taka książka nie będzie służyła oczyszczeniu z zniszczeniu i szczuciu na nasz kraj w imię politycznych walk jak to się już dzieje na arenie międzynarodowej zgadnij czemu ten nobel trafił do tej pani czy faktycznie ta książka jest aż tak wybitna bądź twórczość tej pani? Bo obawiam się że do ostatnich wiadomości że ma Nobla nie była praktycznie wcale znana bo tak jak ze znaczną większością pseudo artystów dopóki ich ktoś nie wypromuje to są nikim, tylko wybitni przebija się sami. I powiem tak to nie był przypadek ma to swój cel.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2019 o 13:05
@zasysacz To, że żydzi np. nie rozmawiają o swojej przeszłości świadczy tylko o nich. Ale np. amerykanie przerobili swoje błędy W Korei, IIWŚ czy Wietnamie. Ileż powstało książek, filmów, które okazują okrucieństwo wojny. Zbrodnie i cierpienia. Lepiej byśmy MY mówili o sobie niż żeby ktoś inny nam to wytykał. Nie zgadzam się, że każdą prawdę trzeba traktować zawsze jako walkę polityczną czy w kontekście owej. Prawda powinna być jedna. Natomiast wiemy już ,ze przez lata w Polsce wiele rzeczy z różnych powodów ukrywano, nie rozmawiano. I spraw się tyle spiętrzyło, że kiedy ujawniano je na raz wydaje się, że jest ich tak dużo. Sporo złego zrobiła komuna zasłaniając złe fakty tymi dobrymi, nie decydując się na spotkanie z ową prawda. Ten błąd dziś ciąży jak nikt inny. Natomiast literatura może być zaangażowana politycznie. Autorka nie ma nic przeciwko dyskusji z kimś kto ma inne poglądy. Natomiast czym innym jest rzeczowa dyskusja, a czym innym plucie i jątrzenie (wyrażanie się w sposób upodaljacy wobec człowieka jest hejtem).
Czy książka jest wybitna? Jakaś grupa uznała, że tak. W dziedzinie literatury jest to kwestią subiektywną. Nie można tego w żaden sposób fachowo uzasadnić jak naukowe odkrycia. Tak samo jak z pokojowa nagrodą. Można się z nią zgadzać lub nie. Pamiętam, jak pod koniec XX wieku Nobla dostał nie żyjący już Dario Fo, włoski pisarz o skrajnie lewicowych i anarchistycznych poglądach. Przy nim dzisiejsza polska noblistka jest jak małe dziecko. Jakież wtedy było święte oburzenie. Ale mimo wszystko dorobek pisarza był spory i a do nagrody był zgłaszany już w latach 70. A jak było 2 lata temu dla Boba Dylana. A on był, a jakże, politycznie zaangażowany jak wielu w jego czasach młodości. Więc nagroda, jak nagroda. Można się zgadzać z nią lub nie, ale opisywanie jej twórczości przy użyciu inwektyw (nie mówię ,że akurat tutaj) jest dla mnie niedopuszczalne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2019 o 9:29
@dncx masz racje nie mniej jednak są czasy i okoliczności które wybitnie w tym momencie nie służą wybielaniu stad mój wniosek że akurat teraz wyciąga się wszystko.
@zasysacz Rozumiem. Takie czasy. Ale czy osoba wrażliwa i na jakimś poziomie przyzwoitości i kultury musi zgadzać się na takie zachowanie i postępowanie? Moim zdaniem, NIE.
komitet noblowski ostatecznie sie osmieszyl dajac nagrode dla agenta o pseudonimie bolek, pani przynajmniej gratuluje kasy, oby przelew przyjela na szwajcarskie konto
Tak sobie myślę jak Wiadomosci TVP przedstawią Nobel Olgi Tokarczuk. Czy całkowicie pominą ,czy będzie informacja 15sekundowa ,czy też ogłoszą to sukcesem polskiego ministerstwa kultury na scenie miedzynarodowej. Pwenie maja niezłą zagwózdkę teraz w TVP (obstawiam trzecią możliwość ,jakby nie było jego wyskość nadprezes JK przyznał sie że czytał Księgi Jakubowe) .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 października 2019 o 18:49
@ragefox Ale podałeś ten link bo co? By pokazać, że w Polsce nie lubi się kogoś, kto jest znany i ceniony za granicą i zwraca uwagę, ze duchy dawnych czasów w Polsce wracają i mają swoje miejsce także w internecie? Że można napisać każde bezeceństwo byle tylko pokazać, że "nasza prawda jest najprawdziwsza z prawd"? Czy jeszcze inne elementy targały Twoim jestestwem?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2019 o 9:28
@dncx Po prostu jest to kolejny dowód na to, że Nobla dostaje się nie za osiągnięcia, w tym wypadku marne, tylko za poprawne politycznie osądy i głoszenie ich.
@ragefox Czyli, że prawda jednej strony jest prawdziwsza prawda. Przeczytałęm ten "artykuł". Pomijam jego treść nacechowąną emocjami, złymi emocjami i pogardą dla człowieka. Po za tym Nczas to raczej portal o charakterze brukowym, gdzie jeśli fakty nie zgadzają się w ich poglądami, to tym gorzej dla faktów.
ale czy to już pewne? skont wiesz?
Cóż. Skoro Wałęsa mógł dostać Nobla, to dlaczego nie miałaby go dostać Tokarczuk? Dzisiaj już nic to nie znaczy. ;)
PS. Może jestem niedouczony, ale wydaje mi się, że pierwszą pisarką polskojęzyczną, która otrzymała Nobla, była Szymborska.
@Arbor Mnie też coś śmierdziało z tą wypowiedzią, że niby "Pierwsza pisarka"
@Arbor
Nie jesteś. Niedouczony jest autor demota, który wkleja w kontekście Nobla wypowiedź, jakiej Tokarczuk udzieliła po przyznaniu jej International Man Booker Prize i która tyczyła się tejże właśnie nagrody, a nie Nobla.
@Arbor
Zgadzam się że prestiż związany z nagrodą Nobla mocno podupadł.
Jeśli chodzi o Tokarczuk to chyba tak samo jak z Szymborską głośno zrobi się teraz, bo dostała nobla. Może się mylę i ktoś czyta jej książki, dla mnie to osoba nieznana.
@Arbor Szymborska jest raczej poetką. Teraz pytanie, czy rozdzielamy prozę od poezji, czy ją łączymy.
Ja bym powiedziała że pierwszą autorką była Szymborska, pierwszą poetką Szymborska, pierwszą polką, ale za pierwszą pisarkę może uchodzić Tokarczuk.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 13:41
@Bimbol ,
Tokarczuk w Polsce jest jedną z bardziej znanych współczesnych pisarek. O rozpoznawalność mi tutaj nie chodzi. Tokarczuk jest po prostu okropną pisarką wyszkoloną w środowisku Gazety Wyborczej i Krytyki Politycznej. Pisze płytko, a przy tym z ogromnym patosem i rozmachem. Nobel nie jest dla mnie zadziwiający- jej ideologia i światopogląd doskonale wpisują się w postmodernistyczną rzeczywistość współczesnego zachodu. To mnie raczej rozczarowuje i utwierdza w przekonaniu, że Nobel dzisiaj już nic nie znaczy.
@Cascabel , poeta jest również pisarzem. Zresztą to już nieistotne, ponieważ problem wyjaśniła @MalaZlaCzarownica .
@Arbor @Jahith
Szymborska była poetką, nie pisarką ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 14:23
@Arbor Jakoś jednak to się rozdziela, choćby w książkach "Portrery polskich pisarzy i poetów", "Pisarze i poeci" i tak dalej...
https://sjp.pwn.pl/slowniki/pisarz.html
Słowo pisarz jest raczej przypisywane do prozy, zdarza się szersze jego rozumienie, ale zdarza też węższe.
@Cascabel Szymborska była(!) poetką. Żeby móc uchodzić za poetę należy sztukę pisania opanować do perfekcji. To trochę, jak z kwadratem i prostokątem. Każdy poeta jest pisarzem, ale nie każdy pisarz jest poetą.
@Mausner , poeci są również pisarzami. :) Rzadziej używa się w stosunku do nich tego określenia, ale nie oznacza, ze się do nich nie zaliczają. Pisarz, to człowiek piszący utwory literackie. Wiersze- o ile mi wiadomo- utworami literackimi są.
@Cascabel , więc- de facto- nazywanie poetów pisarzami błędem nie jest.
Pisarz jest pojęciem szerokim- są prozaicy, poeci, reportażyści, dramatopisarze, libreciści... Ich wszystkich nazywamy pisarzami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 14:54
@Arbor i to znaczy, że autor powyższego demotywatora jednocześnie mógł popełnić błąd i nie musiał. Zależy do której definicji się odniósł.
@Cascabel , tak czy siak popełnił błąd, ponieważ, jak już użytkownik powyżej napisał, jej słowa odnosiły się nie do nagrody Nobla, a Bookera- a tej nagrody żadna Polka wcześniej nie otrzymała; ani powieściopisarka, ani poetka.
@Arbor Mylisz się, poeci nie są jednocześnie pisarzami ;) "Pisarz" jest to skrót od "powieściopisarz", natomiast poeta to osoba uprawiająca zupełnie inną dziedzinę literatury, czyli poezję. Mickiewicz i Sienkiewicz to nie ten sam worek i nie ta sama dziedzina ;)
@Mausner ,
(1.1) liter. osoba, która tworzy utwory literackie, zwłaszcza prozą;
(1.2) wojsk. podoficer funkcyjny do spraw administracyjnych, sekretarz dowódcy kompanii
(1.3) daw. urzędnik pełniący funkcję sekretarza w urzędzie miejskim, kancelarii królewskiej itp.
(1.4) hist. warstwa społeczna starożytnego Egiptu osób wykształconych, posługujących się pismem;
Jest tutaj zaznaczone "zwłaszcza prozą". Nie ma jednak wzmianki, ze pisarz zajmuje się jedynie prozą, ani nie ma nic o tym, jakoby słowo "pisarz" było skrótem od "powieściopisarza".
@Arbor Dobrze, skoro już przepisujesz słowniki internetowe, to napiszę bardziej łopatologicznie. Olga Tokarczuk nie jest poetką, bo nie pisze wierszem. Jest pisarzem prozaikiem. O liryce, epice i dramacie poczytaj w mądrych słownikach ;)
@Mausner , to ja może napiszę jeszcze bardziej łopatologicznie: autor demota popełnił błąd, a właściwie dwa: pierwszy taki, że zacytował Tokarczuk w zupełnie innym kontekście. Drugi natomiast taki, że Tokarczuk nie jest pierwszą polską pisarką z Noblem, ponieważ pierwszą była Szymborska. :)
@Bimbol
Poznałam ją od książki Bieguni. Znam innych, co ją znają i czytają. Jest tylu autorów, że nie sposób znać wszystkich. Książkę polecam.
@Arbor Co nie zmienia faktu, że Szymborska nie była pisarką ;)
@Mausner , pisarką oczywiście była. W węższym znaczeniu była poetką, co nie zaprzecza pierwszemu określeniu. Jedyne w czym się z tobą zgadzam, to w tym, że Tokarczuk żadną poetką nie jest, :)
@haal , niestety nie była to nagroda w dziedzinie literatury, ani nawet za osiągnięcia literackie. Poza tym nie jestem przekonany, czy doktorat o charakterze stricte naukowym może być uznany za utwór literacki. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 22:12
@Arbor
W tamtym okresie Wałęsa był na zachodzi najbardziej rozpoznawalną postacią ze wszystkich członków opozycji, symbolem walki z komuną. A że tak naprawdę nie był, to skąd oni mieli to wiedzieć? Nawet jakby dostali jakieś materiały, to i tak nie byłoby wiadomo, czy to nie fałszywka, bo wiadomo było, że ówczesnym polskim władzom ten nobel nie był na rękę i mogli się posunąć do różnych rzeczy, żeby temu zapobiec.
@El_Polaco , i właśnie przy takich wątpliwościach powinni podchodzić do sprawy co najmniej sceptycznie. Wśród liderów Solidarności wszyscy wiedzieli o agenturalności Wałęsy- m.in. Gwiazdowie i Walentynowicz. Wałęsa sam kilkakrotnie się sprzedał: a to, że pił z jakimiś ubekami 0,7 wódy, którą przynieśli (stąd złośliwość Michalkiewicza, że Wałęsa obalał 0,7 komuny dziennie), a to, że był z nimi na jakimś spotkaniu... Wałęsa, to kretyn, więc łatwo się dekonspirował. Zaraz potem oczywiście nieudolnie próbował sprawę tuszować. Do dzisiaj tłumaczy się tak samo- on próbował wejść do nich i ich zniszczyć od środka. Tak... Pozostawmy tę sprawę niedopowiedzianą...
@Arbor tak, jesteś niedouczony.
@Arbor byli gorsi od wałęsy poczyt.kto dostał pokojowego
@rafik3001 , byli. Odnoszę się jednak do naszego "podwórka".
"Szymborska z garstką podobnych jej krakowskich intelektualistów domagała się przyspieszenia wykonania wyroków śmierci na krakowskich księżach, których komuniści kłamliwie oskarżyli o pracę dla obcego wywiadu." https://www.gosc.pl/komentarze/pokaz/789187
Każdy sukces Polaka cieszy.
Akurat jej bliżej do Ukrainy, niż do Polski.
@Ashardon Dlaczego? To ona osiągnęła sukces, nie my. Moim zdaniem lepiej byłoby zainspirować się jej sukcesem, by samemu jakiś osiągnąć niżeli cieszyć się z dokonań kogoś, kogo nawet nie znamy
Wspaniale! Gratuluję! Cudownie! Należy się jej w stu procentach!
"Polka", jasne... Jeszcze dla Michnika poprosimy!
I dobrze że nacjonalistyczne zwierzęta boli pupka, brawo Pani Olgo!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 14:44
@JancioWodnik123 , jak miło posłuchać internacjonalistycznego języka miłości. :)
@JancioWodnik123 Po polsku mówi się "Pani Olgo", towarzyszu :)
@GuyMickey dziękuje, już poprawiłem :) pozdrawiam cieplutko!
No cóż, Stalina nie zdążyła wychwalać, jak Wisia Szymborska, bo za młoda. Ale lewicowość u niej prawidłowa, nic się nie stało.
@pedro65
Większość świata wtedy wychwalała Stalina, było to tuż po IIWŚ, kiedy zniszczono hitlerowską zarazę a największy splendor za to spływał na ZSRR, ludzie wtedy utożsamiali to ze Stalinem.
To ta co nazwała Polaków kolonizatorami, posiadaczami niewolników i mordercami Żydów.
@Crollo to źle, że mówi prawdę o polakach?
@Crollo Ja chyba nie uważałem na historii - gdzie te polskie kolonie były? Na biegunie południowym?
@GuyMickey No właśnie - nie uważałeś na historii, ale to dla nacjonalistycznych niedouków cecha charakterystyczna. Polskie pany na Podolu, na Kresach, na Ukrainie zachowywali się jak zwykłe bydło: bezkarnie mordowali, plądrowali, zniewalali. Przez stulecia. To nie jest przypadek, że średnio co kilka lat wybuchały powstania kozackie przeciw polskim oprawcom:
- powstanie Kosińskiego (1591–1593)
- powstanie Nalewajki (1594–1596)
- powstanie Żmajły (1625)
- powstanie Fedorowicza (1630)
- powstanie Sulimy (1635)
- powstanie Pawluka (1637)
- powstanie Ostranicy (1638)
- powstanie Chmielnickiego (1648–1655)
- powstanie Paleja (1702–1714)
@GuyMickey wg takich specjalistów to od Hrubieszowa do Moskwy(na maxie) później do Zbrucza. Potem zrzucili jarzmo "polskiech panów y obszarnieków"....a i między czasie pejsatych trzepali ;p
@SailorMerkury Rzeź wołyńska pewnie też jest zaliczana do powstań uciśnionego ludu przeciwko polskim "kolonizatorom"?
@Crollo To jeszcze nobel dla putina i kijowskiego
Polka dostała nobla, ludki mające siebie za patriotów mają z tego powodu ból dupy...
@zaymoon to tylko durne prawaki a nie patrioci :D
@zaymoon , ludzie którzy cieszą się, że ktokolwiek z Polski został uznany, nieważne za co- ważne, że Polak i uznany, to typ ludzi, którzy cieszyliby się 100 lat temu z faktu, że Dzierżyński zrobił karierę w Związku Sowieckim- w końcu Polak. Takie wyróżnienie! :)
@Arbor
A który Polak zabił więcej Rusków, niż Dzierżyński?
Taki żarcik, ale nie bez podstaw.
Obraza dla Skłodowskiej, Einsteina, Sienkiewicza, czy innych zasłużonych dla swojej dziedziny. Tokarczuk wpisuje się w schemat "nobel dla tego, kto myśli jak my i robi jak każemy" typu Obama, czy ta, o której się spekulowało: mała Greta. Nobel w grobie się przewraca.
no i bardzo dobrze
Za wałki z poprzedniego roku i to jest DEMotywujace 018
Z tą Polką, to ja bym nie przesadzał, chyba, że uznamy, że o przynależności narodowej decyduje obywatelstwo, lub język, a nie poczucie tożsamości kulturowej, czy świadomość przynależności do wspólnoty narodowej.
Nie wątpię, że Nobel się należał. Każdy kto nazywa "Polaków mordercami żydów", taką nagrodę dostaje.
@gr_ub_y mówienie prawdy o polaczkach zawsze na propsie ;D
No cóż... Z jednej strony gratulacje, z drugiej nie znoszę jej twórczości, a z trzeciej Nagroda Nobla ostatnio ma coraz mniejsze znaczenie i prestiż...
@Krecik84 owszem ale tylko te z dziedzin gdzie nie trzeba mieć użytecznych osiągnięć np jak literacki :P
Oczywiście gratulacje. Tyle ze pierwszy raz o niej słyszę
@cysiek63
Nie masz się czym chwalić. Nie musisz lubić, nawet nie musisz czytać, ale żeby nigdy o niej nie słyszeć? Słabiutko...
@bromba_2k Nie chwalę się. Stwierdzam fakt. Ty słyszałeś o wszystkich pisarzach? Akurat pisze niszowe książki i niespecjalnie w moim guście. Więc daj spokój. Po co się napinasz?
@cysiek63 Nie słyszałem o większości, ale po prostu nie piszę o czymś mi obcym. A przynajmniej tego unikam.
Nie znam się również na histopatologii ani muzyce dodekafonicznej, jednak nie chwalę się tym publicznie, bo to dość mało wnosi.
Podobnie mało wnosi publiczne pisanie, że się nie słyszało o pisarce, na której "prawiczki" powiesiły ostatnimi laty wszystkie bezpańskie psy pomimo tego, że żaden z nich nie przeczytał jakiejkolwiek książki naszej nowej noblistki.
@Ashardon Nieprawda. Tokarczuk pisze książki od 1979 roku. A jednak dla wielu jest nieznana. Bo w Polsce się czyta głównie poradniki jak żyć, książki kucharskie, lub autobiografie. Zresztą po wpisach miłośników "prawdziwych Polaków patriotow" jedynie słusznych i ideologicznie bliskich Tokarczuk to dla nich taki sam zdrajca jak Tusk czy Stuhr. Bo ośmielił się mieć inne poglądy, które nie korelują z obecnie jedynymi słusznym poglądami narodowi socjalistycznymi.
@dncx nikt nikomu nie zabrania mieć inne poglądy ale poglądy które stawiają nasz kraj w raczej mało korzystnym jak nie szkodliwym świetle powinna dana osoba zachować dla siebie .
@zasysacz Pisanie o czarnych kartach Polaków i Polski ma na celu oczyszczenie. Zamazywanie prawdy o pewnych rzeczach nie służy prawdzie i pojednaniu. Książki nie powinny powstawać tylko by się poczuć lepiej, ale by czasami palcem pokazać ,ze ktoś/coś niszczy prawdę i fakty. Że duchy dawanych czasów wracają. Że odradza się nacjonalizm, że ludzie są straszeni urojeniami przywódców, którym się cały czas wydaje, że każdy kto nie jest po ich stronie jest wrogiem śmiertelnym i należy go anihilować. Sienkiewicz czy Mickiewicz w swoich książkach pisali o zaprzaństwie Polaków o pijaństwie i hucpie, o prostactwie, ale my tylko widzimy w ich dziełach pozytywy, a o negatywach nie wspominamy, a szkoda. Każdy musi się zmierzyć ze swoimi czarnymi momentami istnienia. Ma nas to wzmacniać. Jeśli tylko osłabia, tzn, że lekcja nie dotarła do naszych umysłów i zamiast budować lepsze jutro, wtłaczamy się w jakieś czarne dziury umysłowe. Nie rozumiemy tego co ktoś do nas mówi/pisze. Ale tutaj wiele nie można zrobić. Otwartość umysłu ludzi zależna jest od wielu czynników. Np. od rodziny, środowiska, szkoły, itd. Ale są tacy, którzy się nie boją i mówią o pewnych rzeczach. Nawet niefajnych.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2019 o 9:36
@dncx czemu tylko nasz naród miał by się poczuć do mówienia o swojej czarnej historii A inne milczą np żydzi ? W aktualnych czasach taka książka nie będzie służyła oczyszczeniu z zniszczeniu i szczuciu na nasz kraj w imię politycznych walk jak to się już dzieje na arenie międzynarodowej zgadnij czemu ten nobel trafił do tej pani czy faktycznie ta książka jest aż tak wybitna bądź twórczość tej pani? Bo obawiam się że do ostatnich wiadomości że ma Nobla nie była praktycznie wcale znana bo tak jak ze znaczną większością pseudo artystów dopóki ich ktoś nie wypromuje to są nikim, tylko wybitni przebija się sami. I powiem tak to nie był przypadek ma to swój cel.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2019 o 13:05
@zasysacz To, że żydzi np. nie rozmawiają o swojej przeszłości świadczy tylko o nich. Ale np. amerykanie przerobili swoje błędy W Korei, IIWŚ czy Wietnamie. Ileż powstało książek, filmów, które okazują okrucieństwo wojny. Zbrodnie i cierpienia. Lepiej byśmy MY mówili o sobie niż żeby ktoś inny nam to wytykał. Nie zgadzam się, że każdą prawdę trzeba traktować zawsze jako walkę polityczną czy w kontekście owej. Prawda powinna być jedna. Natomiast wiemy już ,ze przez lata w Polsce wiele rzeczy z różnych powodów ukrywano, nie rozmawiano. I spraw się tyle spiętrzyło, że kiedy ujawniano je na raz wydaje się, że jest ich tak dużo. Sporo złego zrobiła komuna zasłaniając złe fakty tymi dobrymi, nie decydując się na spotkanie z ową prawda. Ten błąd dziś ciąży jak nikt inny. Natomiast literatura może być zaangażowana politycznie. Autorka nie ma nic przeciwko dyskusji z kimś kto ma inne poglądy. Natomiast czym innym jest rzeczowa dyskusja, a czym innym plucie i jątrzenie (wyrażanie się w sposób upodaljacy wobec człowieka jest hejtem).
Czy książka jest wybitna? Jakaś grupa uznała, że tak. W dziedzinie literatury jest to kwestią subiektywną. Nie można tego w żaden sposób fachowo uzasadnić jak naukowe odkrycia. Tak samo jak z pokojowa nagrodą. Można się z nią zgadzać lub nie. Pamiętam, jak pod koniec XX wieku Nobla dostał nie żyjący już Dario Fo, włoski pisarz o skrajnie lewicowych i anarchistycznych poglądach. Przy nim dzisiejsza polska noblistka jest jak małe dziecko. Jakież wtedy było święte oburzenie. Ale mimo wszystko dorobek pisarza był spory i a do nagrody był zgłaszany już w latach 70. A jak było 2 lata temu dla Boba Dylana. A on był, a jakże, politycznie zaangażowany jak wielu w jego czasach młodości. Więc nagroda, jak nagroda. Można się zgadzać z nią lub nie, ale opisywanie jej twórczości przy użyciu inwektyw (nie mówię ,że akurat tutaj) jest dla mnie niedopuszczalne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2019 o 9:29
@dncx masz racje nie mniej jednak są czasy i okoliczności które wybitnie w tym momencie nie służą wybielaniu stad mój wniosek że akurat teraz wyciąga się wszystko.
@zasysacz Rozumiem. Takie czasy. Ale czy osoba wrażliwa i na jakimś poziomie przyzwoitości i kultury musi zgadzać się na takie zachowanie i postępowanie? Moim zdaniem, NIE.
Trzeba się cieszyć z sukcesów rodaków na Świecie!
komitet noblowski ostatecznie sie osmieszyl dajac nagrode dla agenta o pseudonimie bolek, pani przynajmniej gratuluje kasy, oby przelew przyjela na szwajcarskie konto
Jedna wielka ustawka, nie rozumiem jak można dostać za coś takiego Nobla?
@kwasek2525 "(...) Nie rozumiem (...)"
Nie musisz :))))
@MarcinProgramista Wejdź sobie na lubimy czytać, wybierz książkę, zaznacz opinie z komentarzem od najniższych. Miłej lektury ;)
Tak sobie myślę jak Wiadomosci TVP przedstawią Nobel Olgi Tokarczuk. Czy całkowicie pominą ,czy będzie informacja 15sekundowa ,czy też ogłoszą to sukcesem polskiego ministerstwa kultury na scenie miedzynarodowej. Pwenie maja niezłą zagwózdkę teraz w TVP (obstawiam trzecią możliwość ,jakby nie było jego wyskość nadprezes JK przyznał sie że czytał Księgi Jakubowe) .
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 18:49
Brawo! bez zbednych watpliwosci -jest to wieeelki sukces Polki.
@HieronimaLucinda , na czym polega tutaj sukces Polski?
@Arbor POLKI. Alfo i beto.
@belzeq , cóż. Ani Polki, ani Polski, językowy autorytecie demotywatorów. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 20:48
@Arbor I Polki, i Polski. I ponawiam pytanie - komu przyznałbyś najważniejszą na świecie Literacką Nagrodę Arbora?
@belzeq , jak już wspomniałem- z pewnością nie tobie. :)
@Arbor Nadal nie przeczytałeś żadnej mojej książki. Przybij piątkę z Glińskim.
@belzeq , pewnie dlatego byś jej nie otrzymał. :) Widzisz, nie miałbym zwyczaju nagradzać książek, których nie znam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 23:20
Ta pani ma bzdurny światopogląd. Poczytałem o niej, i nic odkrywczego nienapisana. Powiela jedynie znane dla lewicy teorie.
Jak łatwo po tych komentarzach poznać "malutkich" pisiorków, którym się wydaje, że jak wyleją pomyje na noblistkę to choć trochę urosną.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2019 o 20:19
Ale chyba o to chodzi w nawożeniu?
Ja tam wolę fantastykę.
Polakożerstwo zawsze na propsie.
Za coś tego Nobla dają: https://nczas.com/2019/10/10/brudna-prawda-o-oldze-tokarczuk-laureatka-literackiej-nagrody-nobla-sluzyla-antypolskiej-propagandzie/?fbclid=IwAR0AGgbxeinoDVEDXfiQIlX2Xi_T0C9gRHzviu8dhprdJwBxVEL2ICV1WR0
@ragefox Ale podałeś ten link bo co? By pokazać, że w Polsce nie lubi się kogoś, kto jest znany i ceniony za granicą i zwraca uwagę, ze duchy dawnych czasów w Polsce wracają i mają swoje miejsce także w internecie? Że można napisać każde bezeceństwo byle tylko pokazać, że "nasza prawda jest najprawdziwsza z prawd"? Czy jeszcze inne elementy targały Twoim jestestwem?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2019 o 9:28
@dncx Po prostu jest to kolejny dowód na to, że Nobla dostaje się nie za osiągnięcia, w tym wypadku marne, tylko za poprawne politycznie osądy i głoszenie ich.
@ragefox Czyli, że prawda jednej strony jest prawdziwsza prawda. Przeczytałęm ten "artykuł". Pomijam jego treść nacechowąną emocjami, złymi emocjami i pogardą dla człowieka. Po za tym Nczas to raczej portal o charakterze brukowym, gdzie jeśli fakty nie zgadzają się w ich poglądami, to tym gorzej dla faktów.
Noble dla normalnych-z fizyki i z chemii, dla 3ciego świata pozostałe.
@enteretne i medyczyna albo fizjologia^^
Średnie 2/10, ze szwagrem obaliliśmy dwa noble
Teraz będzie wysyp literatów,dziennikarzy i humanistów opluwających Polskę lub polaków,bo modne przeradza się w nagradzane
wAUbrzych pozdrawia
zacznijmy od tego ze Nobel z literatury jest bez sensu