Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1033 1045
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Yohoho
+3 / 3

Aha... Widzę ktoś oglądał Ruciński - Fachowcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar apocalypte
+1 / 1

@Yohoho i złodziej nie dopisał nawet, że to cytat :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2019 o 9:15

D daclaw
-1 / 1

A w latach 80-tych to był odpowiednik Rodzinki.pl w zakresie wkurzania oderwaniem od rzeczywistości. No bolało to, że oni do tego swojego partactwa mieli lepiej wyposażony warsztat, niż szary Kowalski (który nie miał pracy w której mógł nakraść) był w stanie w kolejkach sobie wystać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+6 / 8

Dlatego (oprócz hydrauliki i elektryki) warto starać się wszystko zrobić samemu! (Oczywiście mam tu na myśli relatywnie prosty remont, a nie postawienie domu od podstaw).
Kafelki, panele, gładzie, czy choćby proste konstrukcje z płyt g-k - nie ma się czego obawiać! Zrobisz sam, zaoszczędzisz kilka tysięcy i niejednokrotnie zrobisz lepiej, niż niejeden fachowiec-rutyniarz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaczorex
+1 / 1

wonsz69 Co do hydrauliki to nie wiem, ale instalację elektryczną chyba musi odebrać i zatwierdzić elektryk z odpowiednimi uprawnieniami (wystarczy, jak ma do 1 kV).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
0 / 2

@wonsz69 Niezadowolonych klientów zawsze cechuje to samo, szukają taniej ekipy i takiej która przychodzi w ciągu tygodnia. Sami jesteście sobie winni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@mygyry87 coś w tym jest... albo tanio, albo dobrze.
ja to im zazdroszczę że mogą sobie sami zrobić, sam mam dwie lewe ręce do takiej roboty :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
0 / 0

@mygyry87 Nie ukrywam, że jest w tym sporo racji, ale niestety - bardzo dobrych fachowców jest niewielu, są mocno obłożeni pracą i niemało wołają za swoje usługi (choć mają do tego pełne prawo).
@wonsz69 Ja się nigdy elektryki nie tykałem (oprócz najprostszych prac, jak choćby montaż lampek halogenowych/ledowych w zabudowie).
@FenrirIbnLaAhad Wszystko siedzi w głowie. Jeżeli od początku przyjmiesz założenie, że nie dasz rady, to nie dasz. Jeżeli natomiast odważysz się spróbować i będziesz robił własnym tempem, to podołasz prawie każdemu remontowi. Internet pełen jest filmików instruktażowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 1

@Ashardon Ale bzdety kogoś, kto nie korzystał z p[rofesjonalnej ekipy. Człowieku będe marniował czas na babranie się w remoncie, żeby "oszczędzić kilka tysiecy", jak w tym czasie zarobie kilka razy tyle. A ten idiotyczny mem to już chyba setny raz widzę. Może ludzie zamiast patrzeć tylko na cenę zatrudniajcie FACHOWCÓW (fvat, umowa, termin), a nie Pana Kazia za 2 zł. Bo tak potem rodzą się mity i legendy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Ashardon Hehe, a dla mnie akurat hydraulika i elektryka są znacznie łatwiejsze niż położenie kafelek XD.

Prace instalacyjne trzeba po prostu ogarniać. Położenie kanalizacji jest śmiesznie proste i całą "wiedzę" można zawrzeć na kartce A4. Ot że im dalej rurę ciągniemy (zaczynając od przyłącza do kanalizacji) tym do coraz cieńszych rur schodzimy. Możliwe duże spady, możliwie jak najmniej kolanek.

Do prac murarskich, trzeba mieć po prostu rękę. Albo ci to wychodzić będzie, albo nie będzie. Stawianie konstrukcji z płyt GK nie jest trudne, ale wymaga wykończenia gładzią. Panele podłogowe też się łatwo kładzie (choć niektóre modele paneli, łączy się ze sobą w porąbany sposób XD).

Co do elektryki. W mieszkaniach masz instalację jednofazową (od święta, trójfazowa). W jednofazówce, masz tylko fazę (zwykle przewód brązowy, rzadziej czarny lub szary), przewód neutralny, nazywany też zerem (niebieski) i uziemiający (zielono-żółty).
Grubość przewodu dobierasz pod kątem obciążenia. Można znaleźć tabelkę, jaki przekrój kabla, z iloma żyłami, w jakim sposobie ułożenia w ścianie lub po ścianie, ile taki kabel może wytrzymać (w Amperach).
Teraz ciut matematyki. Dajmy na to że chcesz podłączyć kuchenkę elektryczną o mocy 6500W na instalacji jednofazowej.
To 6500W/230V=28,5A (w zaokrągleniu do góry dla bezpieczeństwa). Wg tabelki będzie wychodzić, że potrzebujesz przewodu min 4mm2 przekroju. A raczej już nawet 6mm2 jeśli chcesz mieć grube bezpieczeństwo. (przy cieńszym przewodzie przy maksymalnym obciążeniu zapas wytrzymałości jest już dość niewielki, choć teoretycznie wystarczający).
Za to teraz strzelmy to na trójfazówce.
6500W/400V=16,5A. Tutaj już w zupełności wystarcza przewód 2,5mm2 przekroju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
0 / 0

@BecouseLife Dlaczego piszesz, że to bzdety? Stać Cię na ekipę, która za 150 zł położy Ci metr kwadratowy płytek? Spoko, nie mam zastrzeżeń.
Ze względu na wykonywane zawód mam pewien ogląd wśród ekip wykończeniowych. Dobrych, bądź bardzo dobrych jest niewiele. Dlatego, nauczony doświadczeniem, robię sobie sam to, co mogę zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
0 / 0

@Ashardon W budowlance robi mój wujek (na wyższym poziomie niż kładzenie płytek) i wiem jedno: masz umowę, fvat, jasno określony termin - masz zrobione na tip-top, a jak nie, to kary ich zjedzą więcej niż to warte. Dlatego robią perfekcyjnie. Wolisz "pana Kazia" za 2zł, to twórz potem legendy i mity. Wolisz sam robić zamiast skupić się na zarabianiu w swoim zawodzie - twój wybór. Nic mi do tego, poza tym, że mnie to śmieszy. Do restauracji też nie chodź, bo mogą podać coś kiepskiego (jak wybierzesz knajpę u "Pana Kazia" za 2zł zamiast normalnego lokalu), przecież taniej i pewniej ugotować samemu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2019 o 10:02

avatar mygyry87
0 / 0

Oprócz ceny, fachowców weryfikuje brak terminów, pracowanie z polecenia i oczywiście narzędzia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K klepek22
0 / 0

Pięknie podyebany tekst Kacperka Rucińskiego :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amarthar
+2 / 2

Które to już okrążenie ten demot robi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piechuzg
0 / 0

Jak bierzesz najtańszych, a takich co rzucają ci ceny rynkowe to się nie dziw. Przyklad malowanie, Heniu weźmie 10zl metr a ekipa 18zl dlaczego? Bo na ścianach będziesz mieć to czego oczekujesz, a nie kawałki walka z castoramy i zaschnietej farby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+1 / 1

A ja kiedyś słyszałem, że to była satyra na socjalizm i najlepsze było to, że cenzura nigdy się nie połapała. Cóż. Ma to jakiś sens. Wielkie plany, praca wre. Nic nie wychodzi tak jak zakładano, ale twierdzą, że wszystko jest super i wykonali kawał dobrej roboty. Wypisz wymaluj socjalizm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem