Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
801 888
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Andrzej70
+5 / 23

@janiew
Ja pamietam jeszcze PZPR, AWS, SLD, PSL, UW, PC, PPPP, UD, PIS, LPR, SAMOOBRONĘ ZCHN i kilka pomniejszych partii które rządziły i nigdy nie było idealnie ale teraz partia rządząca chce wrócić do stanu znanego przed '89 roku i to mi się nie podoba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
0 / 8

@janlew niestety i jedno i drugie jest prawdą, tylko dlaczego ciągle tkwisz w tym pudełku wyboru między PO+SLD a PISem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar janlew
+4 / 16

@mafouta Ja? Ja nie tkwię. Głosowałem na Konfederacje. Natomiast nie uznaje hasła "PIS PO jedno zło". Nienawiść płynąca w stronę PIS z tvn, wyborczej, agentur postkomunistycznych, mniejszości, niemieckiej prasy i komunistów z UE, świadczy o tym że PIS jest zdecydowanie lepszym wyborem dla Polaków niż PO+SLD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar janlew
+3 / 11

@Andrzej70 Też pamiętam PZPR, to jest własnie takie PO. Różnica jest tylko taka że Moskwę zastąpiła Bruksela/Berlin, a terror jawny, terror zamaskowany. Natomiast bolszewickie/lewackie wartości mają się tak samo dobrze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
0 / 0

@Andrzej70, a konkretnie z czym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzej70
+1 / 1

@edzsledz
Z tym, że nie było idealnie. Niektórym wydaje się.że jak ktoś wygrał wybory to nie mozna ich krytykować. Wlasnie na tym polega demokracja, że mozna krytykować, być niezadowolonym z tego czym zajmuje się rząd a czym powinien itp.
Widzę wielu tych samych polityków od wielu lat w roznych konfiguracjach partyjnych i burzy się we mnie jak np ci ktorzy np za AWS wprowadzali reformę szkolnictwa czy emerytalną teraz znów robią reformę z tymi samymi hasłami jak poprzednio, że będzie lepiej a wychodzi jak zwykle - koła się kręcą a my stoimy w miejscu.
Np. Senator elekt Ujazdowski ktory startował z poparcia PO w Warszawie dwa razy odchodził z PIS. ludzie maja krótką pamięć i zamiast zepchnąć tych co już byli w polityczną niepamięć, pozwalają dalej funkcjonować zmieniając partie jak rękawiczki zaleznie od mody i sezonu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
+1 / 1

@Andrzej70, inaczej zadam pytanie, jakimi działaniami pis chce wrócić do stanu sprzed 89 roku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzej70
-1 / 1

@edzsledz
Pierwsze podobieństwo do czasów, mam nadzieję że bezpowrotnie minionych to próba zawłaszczania władzy na każdym szczeblu. Najważniejsze decyzje podejmuje szef partii który steruje rządem, prezydentem i parlamentem co jest podobne do tego jak rządził 1 sekretarz PZPR - chociaż czasami był też jednocześnie Prezesem Rady Ministrów. Decyzje byly tajne/poufne tak jak teraz przegłosuje nocą jakąś ustawę. Niby jacyś posłowie ją podpisali, ale nikt jej nie czytał. Nie wiadomo, kto ją stworzył. Tak było z podwyżkami w PRL. Spiker w TV informował że od następnego dnia zdrożeją masło i cukier, a ludzie byli zaskoczeni. Komuniści byli przekonani, że skutecznie rządzić można tylko własnymi ludźmi, absolutnie posłusznymi i chętnymi do wykonywania wszelkich poleceń. Jarosław Kaczyński to przekonanie podziela patrząc jak wymiana kadr następuje tak jak to było w okresie powojennym na wielu stanowiskach.
Dyskusja publiczna i przekaz ideologiczny zamiast merytorycznych argumentów nasila się coraz bardziej i np ostatnie wypowiedzi wiceministra Patryka Jakiego wskazują wrogów w postaci "zgnilego zachodu". Tak jak cały PRL Polaków wręcz szczuto na obcych. Tworzono poczucie zagrożenia imperializmem, Niemcami, a to sojuszem izraelsko-amerykańskim. Żyliśmy w twierdzy obleganej przez zachodnich zgniłych i niemoralnych zboczonych kapitalistów, którzy zaraz przyjdą gwałcić nasze kobiety. Taki był przekaz władzy ludowej która obiecała nas przed tymi dzikusami obronić - podobnie zachowuje się władza teraz. Wszystko musi być Narodowe, państwowe i najwazniejsze co mi się rzuca to podejście jak za PRL że "wszyscy mamy jednakowe żołądki" . i wiele innych symptomów które mnie niepokoją myśląc o przyszłości w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
+1 / 1

@Andrzej70, a konkretnie co? Ba wciąż walisz ogólnikami, a konkretów brak. Jakoś tak zawsze było że szef partii rządzi w partii, i o dziwo dzieje się tak na całym świecie, jak szef nie podoła zadaniom to się go zmienia.
Jeśli mówisz o zgniłym zachodzie to chociaż podaj w jakim kontekście to zostało ujęte, bo też uważam że na zachodzi robi się coraz gorzej, a forsowanie tego co u nich nam jest idiotyczne, bo wystarczy zobaczyć co się dzieje na ulicach francji czy hiszpanii by to zrozumieć że ta droga nie prowadzi donikąd. Każde głosowanie są dostępne jako live w internecie jak i każde głosowanie jest zaprotokołowane, jeśli ciebie boli że pis chcąc głosować musi czekać aż ministrowie czy członkowie komisji wrócą do sejmu by przegłosować to co chcą, co przy festiwalu opozycji dodatkowo te głosowania opóźniają? Jakoś nie widziałem by ciebie bolała próba zmian konstytucji w nocy za rządów PO-PSL, bo frekwencja była odpowiednio niska i był cień szansy że posłów opozycji jest wystarczająco niska.
Co musi być narodowe i państwowe? Zabrano ci dom, samochód, wolności obywatelskie? Co ci zabrano?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
+7 / 13

Hmm... żadne płacze tego nie zmienią.
Co ma na celu to nieustanne biadolenie ?
PIS wygrał i (dobrze/trudno)* większość wybrała.
*- niepotrzebne skreślić .
Czy nieustanne płacze z tego powodu jakoś poprawiają sytuację ?
Lepiej chyba skupić się na rzeczach na które można jeszcze coś zaradzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+1 / 1

@nyar . Takie "płacze" chyba służą właśnie temu żeby coś zaradzić. Punktem wyjścia do zmiany jest diagnoza sytuacji i przekonanie kogo trzeba do tej diagnozy i następnie do proponowanych rozwiązań. Póki większość uważa, że przestrzeganie prawa, Konstytucja, niezawisłe sądy, niezależna prokuratura itd. to jakieś abstrakcyjne bzdury, póty przywrócenie normalności nie będzie możliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
+1 / 3

@pokos Nie, myślę że nie, przypomina to tylko bezcelowe wylewanie frustracji i obrażanie wszystkich którzy mają inne zdanie.
W żadnym z podobnych memów nie widziałem żadnych konstruktywnych propozycji, sugestii czy też innych sposobów przekonania do swoich racji.
Postulaty w stylu "sprzedałeś się" czy też "Ja jestem mądry a przez twoją głupotę będę cierpiał" nie są sposobem na szukanie rozwiązań.
Ugruntowuje tylko poczucie że przegrany nie tylko nie ma argumentów ale nawet godności żeby zaakceptować porażkę.
Gdyby zamiast obrażać spróbować dociekać "dlaczego odrzuciliście ten projekt" mógłbym to uznać za konstruktywną krytykę.
Moim zdaniem wynik wyborów jest obiecujący i wymaga analizy na przyszłość, sporo "umierających partii" dostało okazję wykazania się, co daje im szansę.
Wygrana PIS jest raczej wynikiem tego, że duża część wyborców głosowała, nie za 500+, tylko przeciw PO którzy przez 2 kadencje zapominali o swoich obietnicach zaraz po wyborach. Najlepszy program jest niewiele wart jeśli ludzie nie wierzą że go wdrożysz . Mało konstruktywne zachowanie jako opozycja "nie bo nie" nie zmieniła tego przeświadczenia przez ostatnie cztery lata.
PSL miało swój udział w rządach PO, co nadwerężyło zaufanie.
Z kolei pozostałe opcje to połączenia partii o różnych priorytetach co w latach 2006-2007 niezbyt się udało.
Jeśli mniejsze partie pokażą że potrafią działać jak jedno lub dojdzie do konstruktywnych rozłamów to jest spora szansa na, jeśli nie wygraną, to wspólne rządy.
Ludzie mają dość polaryzacji PIS-PO gdzie PIS daje i zabiera a PO tylko zabiera lecz zaufanie zdobywa się z czasem.
Na dobrą sprawę PO też ma szansę, lecz musiałoby przejść kompletną restrukturyzację, w co nie bardzo wierzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taymishi
+1 / 1

@nyar Ja już dawno straciłem nadzieje na normalność. Jak sam stwierdziłeś PO rządziło 8 lat i nie spełniało żadnych praktycznie obietnic, a nawet niektórym szło na przekór. I po 8 latach trzymania społeczeństwa za włosy i rż*ęcia w dupę byli drugą siłą w sejmie :D.

Ten naród po prostu lubi być dymany. Ot co :D

Im bardziej obserwuje scenę polityczną i to co robimy jako społeczeństwo, to jak się wypowiadamy o 500+ i o całokształcie wszystkiego tym bardziej dochodzę do wniosku, że.. polacy nie dorośli do posiadania swojego państwa i zarządzania nim. Tu jest potrzebny car aka putin w rosji, aka Piłsudski kiedyś. Jeden ogarnięty człowiek zamiast niespełna 50 mln gamoni z których z 20 albo i lepiej sądzi, że pieniądze biorą się drukarki i można je rozdawać bez konsekwencji.

Tym mało optymistycznym akcentem kończę mój wywód pełen narzekania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 2

@nyar @Taymishi . Przekonanie, że PO nie wypełniało swoich obietnic albo że zabierało czy kradło świadczy tylko o słabym PR tej partii i sprawnym PR konkurencji. Dziwię się, że PO nie reaguje na te nieprawdy. Natomiast PiS załatwił to sprytnie, bo nie dość że spełnił obietnicę to teraz co miesiąc wraz z kasą wpływa na konto przypomnienie o tym fakcie.
A w democie nie ma "obrażania wszystkich którzy mają inne zdanie" tylko jest proste stwierdzenie faktu i zręczne nawiązanie do bajki Krasickiego, która mimo upływu czasu jest tak boleśnie aktualna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
0 / 0

@pokos Więc zamiast biadolić poszerzaj horyzonty oponentów.
Przedstawię co zapamiętałem z osiągnięć rządów PO :
OSIĄGNIĘCIA:
- jeden podręcznik w szkole podstawowej
- rozbudowa infrastruktury drogowej ( choć przekazanie zarządzania autostradami w prywatne ręce wzburzyło wiele osób ).
- mieszkanie dla młodych (lecz wielu nie mogło skorzystać przez liczne ograniczenia i wygórowane wymagania).

PORAŻKI:
- podniesienie wieku emerytalnego.
- podniesienie VAT
- upadek stoczni ( pomimo ofert inwestorów zagranicznych )
- wyprzedawanie majątku skarbu państwa.
- "wygaszanie" kopalni
- walka z bezrobociem (tylko poprzez zmniejszenie wydajności Urzędów Pracy, co zniechęciło do wysiłku rejestracji bezrobotnych) - "ugruntowanie umów śmieciowych".
- "skok na OFE" - nie do końca taki straszny, lecz bardzo deprymujący ( zwłaszcza że sam proces pochłonął część środków z oszczędności obywateli, niewielką ale jednak ).

Celowo pominąłem
- budowa stadionów - wiele firm upadło przez niewypłacalność firm i brak reakcji państwa, zbyt wielkie i kosztowne co prowadzi do problemów w utrzymaniem, w większości teraz są utrzymywane przez spółki Skarbu Państwa.
- "Afera Amber Gold" - nie można przypisywać winy samej partii - lecz uderzyła w wiele osób a oczywiste zaniedbania na długo sprawią że pokrzywdzeni będą łączyć krzywdę z rządami PO
- ułatwienie odbierania dzieci przez pracowników socjalnych - w założeniu nie było złe - lecz prowadziło do wielu nadużyć (pracownicy MOPS często woleli odbierać dzieci, żeby tylko odsunąć konieczność pomocy rodzinie).


Jawna arogancja i przekonanie że "Tusk może przegrać tylko ze sobą" też raczej nie pomagała.
Afery pomijam całkiem - nie ma partii bez afer, więc skupianie się na tym jest moim zdaniem jest trochę naiwne, choć to przykre że polityka nadal jest tak bardzo skorumpowana i tylko oni mogliby to zmienić a oczywiście nikt nawet tego nie rozważa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2019 o 10:35

avatar pokos
-1 / 1

@nyar . Nie będę "poszerzał horyzontów" bo nie jestem członkiem ani pracownikiem PO. Ale pamiętam że w kampanii po pierwszej kadencji PO publikowała bardzo obszerne rozliczenie z wykonania programu. Były tam wymienione dziesiątki punktów programu z poprzedniej kampanii i informacja o ich realizacji. Wynikało z tego że większość rzeczy wykonali lub są one w trakcie realizacji. Dlaczego później takiego wykazu nie robili - nie mam pojęcia. Mieliby czym się pochwalić, ale zawalili PR. Możliwe że masz rację pisząc o arogancji i przekonaniu o pewnej wygranej.

Co do twojej listy porażek:
- podniesienie wieku emerytalnego - było konieczne, z kalkulatorem dyskutować się nie da, PiS będzie musiał coś z tym zrobić bo albo emeryci będą umierać z głodu albo państwo zbankrutuje przez dopłaty do ZUS.
- podniesienie VAT - było konieczne w czasie światowego kryzysu, dziś mamy hossę a PiS podatku nie obniża, to raczej to powinno dziwić i oburzać.
- upadek stoczni ( pomimo ofert inwestorów zagranicznych ) - dziwny zarzut w kontekście punktu poniższego
- wyprzedawanie majątku skarbu państwa - dziwny zarzut w kontekście punktu powyższego ;)
- "wygaszanie" kopalni - obecnie kopalnie są sztucznie "ratowane" przez firmy energetyczne, ale za te absurdy będziemy słono płacić w rachunkach za prąd, "ekonomia socjalistyczna" zawsze kończyła się klapą.
- "skok na OFE" - dziwna sprawa z tym skokiem, bo ruch PO to "skok na pieniądze Polaków", a ruch PiS, który zrobił to samo z resztą kasy, to już nie jest "skok", niepojęta elastyczność ocen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
+1 / 1

@pokos Kryzysem było tłumaczone nie dotrzymanie obietnic w pierwszej kadencji, dostali drugą szansę lecz jakoś nic się nie zmieniło mimo że kryzys był pieśnią przeszłości.
Podobnie ma się sprawa z PIS, jeśli nie poprawią podejścia to następne wybory mogą wygrać pozostałe partie.
PO spaliło mosty, PIS też wcale takiej rewolucji nie zrobił, choć tajemniczo hossa zaczyna się zawsze po przejęciu rządów przez PIS.
Mądre rozegranie kart jako konstruktywna opozycja przez SLD, Konfederację i może nawet PSL może nieźle przebudować scenę polityczną za cztery lata.

"...Takie "płacze" chyba służą właśnie temu żeby coś zaradzić. Punktem wyjścia do zmiany jest diagnoza sytuacji i przekonanie kogo trzeba do tej diagnozy i następnie do proponowanych rozwiązań."
"... Nie będę "poszerzał horyzontów" bo nie jestem członkiem ani pracownikiem PO..."

Pragniesz zaradzić popierając lamenty, ale nie będziesz przekonywał do swoich racji, bo Ci nie zależy - czyli biadolisz "Olaboga, nie wygrali Ci których wybrałem i to wasza wina"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morda_Lewiatana
+3 / 3

Zimowego poranka wypasiony gołąb zapytał chudego wróbelka, zaś odpowiedź bardzo go zszokowała...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem