Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
830 876
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A alojzykluska
+7 / 35

Gdyby ludzie tak kalkulowali, to ludzkosc wyginelaby juz dawno temu. Co ciekawe najwiecej dzieci sie rodzilo, jak bylo biednie, a teraz jak sa naprawde zupelnie inne mozliwosci i jak ktos chce to sobie poradzi, to nagle ajwaj, luksusy dziecku trzeba zapewniac. A co zlego w makaronie z cebulka?? Gorsze napychanie dzieciaka drogimi batonami, drozdzowkami, kolorowymi soczkami. Wbrew pozorom zdrowsze jest jedzenie proste, i nieprzejadanie sie. Madra matka da rade nawet jak kokosow nie zarabia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+10 / 14

@alojzykluska ssaki generalnie wykazują taka cechę, że w okresach dużego zagrożenia instynkt przetrwania i przedłużenia gatunku podporządkowuje sposoby funkcjonowania, co paradoksalnie wpływa na to, że większość osobników zachowuje się rozsądnie, a ilość odstępstw od normy maleje do minimum.
Natomiast w okresach dobrobytu, bezpieczeństwa wzrasta ilość zachowań irracjonalnych, ilość osobników odbiegających zachowaniem od wcześniej ustalonych norm generalnie grupowe zachowanie zaczyna dążyć do maksymalnej redukcji populacji, jeżeli proces nie zostanie zatrzymany poprzez np ponowne wywołanie zagrożenia przetrwania gatunku, proces redukcji kończy się na autodestrukcji i wyginięcia całej populacji. Zachowań wszystkich ssaków nikt tak nie zbadał z przyczyn oczywistych jednak w tych przypadkach gdzie eksperyment był wykonywany zawsze to "życie w świecie bez zagrożeń" kończyło się śmiercią całej populacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+3 / 11

@alojzykluska a jesli nawet ludzkosc by wiginela to co z tego ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 7

@Tibr zapominasz,ze te eksperymenty byly obarczone jednym bleden, tj. chowem wsobnym. Te wszystkie organizmy byly ze soba spokrewnione, wiec kumulowala sie ilosc bledow genetycznych w kolejnych pokoleniach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 5

@Xar tak, ale u nas też zachodzi ciągła degeneracja genów z każdym pokoleniem. Drugi aspekt to to że być może ze względu na ten "błąd" jak go nazywasz ja bym to określił niepewnością pomiaru być może uwidaczniają ponad miarę ekstremum, które staje się z marginesu ogólnym zachowaniem. Można więc uważam przyjść, że w środowisku naturalnym takie zmiany zachodzą wolniej i nie tak gwałtownie jak w eksperymencie. Gdzie samce przejmowały rolę społeczne samic, a samice stawały się brutalniejsze od "normalnych" samców wykazując niezwykła agresję wobec innych osobników nie wyłączając własnego potomstwa.

Może coś jest w posiedzeniu/twierdzeniu o 4 cyklach które wciąż się powtarzają przez całą historię ludzi "trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, słabi ludzie tworzą ciężkie czasy". Mam wrażenie, że po II WŚ dość szybko doszliśmy do okresu przejściowego pomiędzy 3 a 4 cyklem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mkr87
-1 / 1

Z tymi drożdżówkami to poleciałem ale i tak plus

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@kkij z każdym pokoleniem ludzi jako ogółu populacji następuje degeneracja genów ;) nie wiem czy w ogóle na to ma wpływ zanieczyszczenie, raczej być może mechanizm który pozwolił do powstania nowych gatunków "lepszych" którym te stare musiały jakiś ustalić miejsca. Na szczęście jest to wolny proces, choć niepokojący jak np. postępująca degeneracja chromosomu Y.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gesser
+29 / 35

Pierwsza odpowiedź jest naprawdę fajna, zjadłbym makaron z serem i z cebulką, plackami ziemniaczanymi też nie pogardzę. Ziemniaki ze skwarkami zjadłbym ze smakiem, chleb w jajku też niczego sobie.

Zresztą, zamiast mówić "chleb w jajku" radzę powiedzieć "francuskie tosty." Tu jest jakby luksusowo. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 14

@Gesser rozumiesz, ze to chodzi o zywienie ciagle? Czyli ciagle chca podawac dzieciom posilki bez wielu witamin i mikroelementow. Brak warzyw i owocow w tej diecie. To juz nawet wiezniowie dostaja zbilansowane posilki,a te dzieci nie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 5

@Xar W przeliczeniu na porcję, dodajmy - dziecka, jesteś w stanie też dodać do diety warzywa i owoce. Nie jesteś w stanie dodać za taką cenę mięsa.
To są przykładowe dania, podawane przez polki i opierające się na kuchni tradycyjnej - stąd te braki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 6

@Cascabel tylko serio w to naiwnie wierzysz, ze ktos szukajacy tego typu porad ma na mysli dobro dzieci, a nie oszczednosci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E konto usunięte
+1 / 3

@Xar
Masz racje a idioci dają minusa. Też lubię zjeść każde z tych dań ale zjeść raz na jakiś czas. Dziecko idzie często na 8h do szkoły gdzie się uczy, ćwiczy a dodatkowo z samego faktu że jest dzieckiem to rośnie i się rozwija. Od tego jak będziemy je karmić mogą zależeć sukcesy w szkole jak i wpłynąć pozytywnie na stan zdrowia. Na czym jak na czym ale na jedzeniu się nie oszczędza a jak już to z głową i bez skrajności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
-1 / 1

@Xar ja widzę oszczędność, ale naiwnie myślę o sytuacjach, gdzie dziecko nie chce jeść normalnego obiadu i trzeba mieć coś, co zje. Ja miałam w takim rezerwuarze ryż z odrobiną masła, jajko sadzone, albo kopytka - raczej też nie najdroższe dania...
I tak widzę tu bardziej urozmaiconą dietę, niż znanego mi dziecka: ruskie z biedronki, pierogi owocowe z biedronki i tak od poniedziałku do piątku, naprzemian.
Tanio nie zawsze znaczy źle. Sama nauczyłam się gotować gdy byłam na studiach, rodzice się śmieją że jestem mistrzynią szybkich dań z niczego. Zawierających wszystko, co powinny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KosMar123
+5 / 17

Taaak, bo to człowiek ma zagwarantowane, że jak osiągnie życie na jakimś poziomie i nigdy nie będzie gorzej. I nie będzie musiał nagle oszczędzać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jasiek3r
-2 / 2

@KosMar123 tak więc EDB/przysposobienie obronne ktoś chce mieć na najwyższym poziomie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szczypka89
+2 / 10

Często jadałam takie rzeczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Babsko3
+1 / 11

500+ dostaja ale szkoda przeznaczyc na dziecko?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
-3 / 3

Tego nigdy nie wiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glozalas3431
-1 / 7

Nie rozumiem o co całe oburzenie. Odpowiedzi są jak najbardziej sensowne i nikt nie mówił o stałym tylko takim żywieniu. Trzeba zrozumieć, że dziecko nie zje wszystkiego z "normalnego" obiadu i na pewno chodzi chodzi o dodatkowe dania gotowane specjalnie dla niego.
Dlaczego tam nikt nie podaje zup, ano dlatego że wiadomo prawie każdą może dziecko zjeść więc zupę już mamy ale z drugim gorzej, bo np. nie każde mięso można podać dziecku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 8:19

B Bubu2016
+1 / 3

"Zapewnić potrzeby"? Potrzeb się nie zapewnia, one po prostu są. Zapewnia się ich spełnienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stokro5
+4 / 8

Te same mamuśki kupują papierosy o 15 zł paczka (no co ja poradzę, tyle to kosztuje) i płacą pakiety telewizyjne po 180 zł (aj, należy się człowiekowi coś zobaczyć choć trochę )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
+1 / 7

Noo i macie 500+.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-2 / 10

A może by tak się odwalić od tych rodziców? Od kiedy to oszczędność jest powodem do wstydu? Ośmiorniczki trzeba jeść popijając sojową Late? Wstyd to kraść, i ewentualnie pozwolić, żeby dzieci chodziły głodne. Też miałem okres w życiu, że trzeba było robić pomidorową z ryżem na dwa dni. I korona mi z głowy nie spadła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MARSA
+3 / 5

Mogłabym jeść cały miesiąc makaron z olejem i solą ale sosu z torebki bym dziecku nie dała. Co się dzieje z tymi babami? Zeby ryj wymalowac mają, na telefon żeby wstawiać focie mają, na fajki mają, na dziecku oszczędzają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

@MARSA nie dziala selekcja naturalna. Co bedzie dalej, polecam film Idiokracja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1Spejszal
-2 / 2

A może by poszukać mózgu !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
0 / 2

500-30=470, 30zł na dziecko 470 na wódę, no dobra 450 jeszcze trzeba jakieś ciuchy z lumpeksu wyciągnąć trzeba. 500+ jak się patrzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 22:36

G Grzesieknh
0 / 2

Nie gadajcie :) nie mowie ze codziennie ale raz na jakis czas ziemnkiaki ze skwarkami do kotleta, kto nie lubi chleba w jajku :) jak sobie robie bo od dziecintwa lubie to dzieci tez chca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
+2 / 2

rozumiem, że to ci rodzice, co kiedyś stałam za nimi w biedrze i mieli na taśmie sześciopak piwa. jak dzieciak spytał, czy może jajko niespodziankę, to tatuś ryknął " nie, nie mam pieniedzy" XD.

historia jest prawdziwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
0 / 4

U mnie w domu była bieda... Jedzenie najgorszej jakości, czasami po terminie, ale nie głodowałem. Jedzenia było dużo tylko marnego, sama chemia, cukier itd. Rodzice nie uczyli o zdrowym zywieniu, zdrowym trybie życia, o higienie jamy ustnej. Efekt? Przez większość życia byłem gruby, teraz też z tym mam problem. Jestem uzależniony od cukru, zęby mam totalnie rozwalone i władowałem juz 15 000 w ich "naprawę" a i tak nie jestem zadowolony z efektu. Moi rodzice oboje po operacjach - rak jelita grubego. Choć rodzice nie chlali na umór (nawalonego ojca może ze 3 razy widziałem - o 3 za dużo), jedzenie i ubrania były i uważają się za mądrych i dobrych rodziców to z perspektywy czasu uważam, że to była patologia... Moi rodzice są oczywiście mądrzejsi od wszystkich naukowców i jak im mówie, że mają nie podawać syfu mojemu synowi to oczywiście ignorują, bo przecież mnie wychowali i żyję... A to ile problemów zdrowotnych miałem i mam w wieku zaledwie 33 lat nie ma znaczenia, bo to nie ich wina, oni byli taaaaakimiii dobrymi rodzicami.

Elo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
+1 / 1

Łatwo jest oceniać nie znając szczegółów, takie pytanie wcale nie musi oznaczać złego rodzicielstwa czy patologii.
Nikt nie zwrócił uwagi na fakt że pytanie zostało zadane w internecie, ile patologicznych i bezrobotnych osób ma komputer z dostępem do Internetu?
Patologia ma głęboko w d...e co będzie jadło dziecko.
Może pojawiły się problemy finansowe które zmusiły do pilnego, czasowego ograniczenia wszelkich kosztów, może mąż który utrzymywał rodzinę miał wypadek lub stracił pracę a kredyty zostały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przyplyw
+1 / 1

Przed wojną bieda aż piszczała w domach, były rodziny po 12 dzieci ale tak - 4-6 to standard, Wielkopolska była regionem z największa liczbą urodzeń na świecie,czasami było tak że tylko jedno dziecko wychodziło na dwór bo była tylko jedna para butów - w takich warunkach rodzili się nasi pra pra dziadowie i pra pra babcie i ZDECYDOWANEJ większości z was by nie było na świecie gdyby takie myślenie obowiązywało w tamtych czasach ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@przyplyw a ile dozywalo np. 40?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nexus4610
0 / 0

złotówkę to najtańsze zupki chińskie już droższe szczególnie jak doliczysz za wrzątek :o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S silver2004
0 / 0

Nagroda "Madki roku" idzie do...
Fajnie jak to dzieciak po latach przeczyta przypadkiem i obczai że to jego madka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem