To była dzika lokatorka, a spróbujcie komuś wynająć legalnie, a on przestanie płacić - zero szans na pozbycie się pasożyta. Jeszcze musisz mu zapewnić wodę, prąd... Chore !!!
@elefun niby tak, niby nie....jest to działanie na granicy prawa (tak działali kamienicznicy z Wawy) ale pomaga tzn zawsze możesz zaplanować remont ;) wyjąć okna i czekać na wyminą, rozgrzebać instalację wodną i elektryczną...
@elefun Nie ma problemu, wynajmujesz gościa, często studenciaka, są to czyściciele nieruchomości (fachowo nazywając), wynajmuje od Ciebie mieszkanie i taki lokator na umowie czy dziki ma problem, bo tego czyściciela chroni to samo prawo co jego samego więc musi go wpuścić do domu, a ten robi totalny rozpierdziel, imprezki, chlanie, głośna muzyka non stop, aż do momentu kiedy lokator sam nie zechce uciec z takiego domu wariatów. Szybko, tanio i bez użerania się z sądami :)
@frankpunk Nie działa. W Polsce się stosuje metodę zniechęcenia, czyli wynajęcie mieszkania opłaconym osobom, które uprzykrzają życie dzikim lokatorom. Policja jak przyjedzie do wezwania tych dzikich, natyka się na prawny absurd, bo nie może nikogo wyrzucić, a osoby upierdliwe mają w przeciwieństwie do dzikich umowę, poświadczając prawo do korzystania z lokalu. Tak naprawdę fachowcy trzymają się tylko prawa o niezakłócaniu spokoju innym sąsiadom. Widziałem w sieci kilka akcji, które tak przeprowadzono z pełną skutecznością, gdy wielomiesięczne batalie w sądzie niczym nie skutkowały.
@Wojtek1291 mylisz się. Ja akurat mam temat nielegalsów na tapecie. Nie ma bata. Wprowadzenie innych nawet z umową (oczywiście najmu okazjonalnego) wcale nie jest takie proste. Jeżeli lokator wymienił zamki i nie masz kluczy, a mimo tego wejdziesz to masz sprawę za naruszenie miru domowego co najmniej bo odbierasz się o włamanie. Nie masz żadnych prawnych możliwości poza czekanie aż taki lokator otrzyma lokal od gminy, a może tu być bardzo wybredny. Dodatkowo, dzięki nowelizacji ustawy wprowadzonej przez PiS, gmina nie musi się spieszyć z przyznaniem lokalu zastępczego i nie musi już wypłacac odszkodowania właścicielowi.
@elefun
Bredzisz! Mieszkanie wynajmuje się studentom albo osobom dojeżdżającym z innej miejscowości do pracy, wtedy nie będziesz miał żadnych problemów.
Od wynajmy mieszkania dla rodzin powinno być państwo!
@frankpunk Jeśli masz umowę najmu okazjonalnego, to nie musisz czekać na lokal od gminy, bo oprócz umowy masz także notarialnie poświadczoną zgodę lokatora na wyprowadzkę pod wskazany przez siebie adres - sprawa w sądzie jest wtedy formalnością. Z płaceniem za media też można sobie łatwo poradzić, bo wystarczy zapis w umowie że to lokator ma obowiązek uiszczać takie opłaty - i już nie ma podstaw abyś to ty miał je opłacać.
To mieszkanie odebrano za jej i rodziców długi. Zlicytowano wedle prawa. Stwierdziła, ze zbyt jej się tam podoba, żeby się wynosić. Nowy wlaściciel, który kupując to mieszkanie "oddał" dług wierzycielom baby, ale nie ma realnego prawa do legalnie nabytej nieruchomości bo... Tak. On płaci za wszystko, babsko żyje tam za darmo, bo "prawo" jest po stronie oszusta, złodzieja i wyłudzacza. Takie jak ona i jej przychówek powinno się publicznie wieszać.
Jak się kupuje od komornika to musi być napisane czy jest jakiś lokator itd, często się kupuje z dłużnikiem czy z lokatorem wynajmującym legalnie od poprzedniego właściciela i wtedy są właśnie takie 2 letnie batalie w sądzie. A jak to "dzika lokatorka" i nie była nigdzie w papierach wiec się zgłasza na policję włamanie i ją pięknie następnego dnia w kajdankach wyprowadzają. Coś ta historia jest niepełna.
Historia jest nie pełna, bo kobieta z dziećmi to córka poprzednich właścicieli... Gość złamał prawo, bo od egzekwowania postanowień sądu, czy zajęcia tego typu nieruchomości... są komornicy, tutaj ziomek postanowił, że sam sobie poradzi... i złamał prawo, chociaż brzmi głupio to tak jest...
@adi011290 czy ty Lewusie w ogóle umiesz czytać? Facet mieszkanie kupił już od komornika, to znaczy, że komornik zajął już to mieszkanie, a kobieta mieszkała tam jak pasożyt, 2 lata na utrzymaniu nowego właściciela. Dla przykładu podam ci przykład idziesz do komisu samochodowego, kupujesz beemke, za niemałe pieniądze i z bagażnika wychodzi jakiś żul, który odtąd ma roszczenia do mieszkania na tylnych siedzeniach albo i na wszystkich i jeszcze policja, sądy stają po jego stronie.
A mogę się zapytać jak prawnie w takim wypadku wygląda na przykład przeprowadzenie remontu lub chęć zmiany użytkowania z mieszkalnego na biurowe (niemieszkalne)
@thepol @w0lnosc Z tego co czytałem to sprawa w sądzie się zakończyła i gość miał nakaz eksmisji tylko powinien zrobić to z komornikiem ale jako że komornik by mógł to zrobić dopiero jak miasto znajdzie inne mieszkanie dla kobiety, w takim wypadku kupił mieszkanie 2 lata sądził się musząc opłacać media + czynsz a nie mogąc korzystać z mieszkania potem dostał nakaz eksmisji i musiał by czekać pewnie jeszcze parę miesięcy lub lat ponosząc koszty utrzymania pasożyta i oczywiście nikt mu za to nie zwróci. Czyli ktoś kto mieszka bez umowy, nie płaci za nic ma większe prawa niż właściciel mieszkania, potem dziwne że nikt nie chce wynajmować ludziom z dziećmi itp.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2019 o 9:39
@thepol Właściciel mieszkania opłaca czynsz bo to jego będzie spółdzielnia/wspólnota ścigać i nie może lokatora pozbawić prądu i wody zgodnie z naszym prawem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2019 o 9:50
@thepol Jeżeli by tego nie robił to były by długi na niego, kobieta nie płaciła za nic do czego się przyznała (nie chce mi się szukać kolejnego artykułu w którym to było opisane).
To było jego mieszkanie a nie mógł z niego korzystać i nie miał prawa z tym nic zrobić, nie uważasz że to chore?
@thepol Bo się do tego przyznała. 2 lata walczył o nakaz eksmisji, dostał go i dowiedział się że będzie czekał kolejny nie określony czas zanim lokatorka dostanie mieszkanie socjalne aby mógł ją eksmitować z komornikiem i miał już dość, kupił mieszkanie i przez kilka lat musiał je utrzymywać nie mogąc z niego korzystać, skoro nie miał umowy wynajmu z nią to nawet nie może na drodze sądowej żądać od niej spłaty zadłużenia.
@Kanwen
Ale jak kupował to pewnie zapłacił dużo mniej niż za mieszkanie bez lokatora. Pewniedlatego kupił.
Prawo jest porąbane w Polsce. Bo albo nie powinno być ochrony lokatorów- nie stać cię-to na bruk,a dzieci do domu dziecka, Albo państwo powinno natychmiastowo dać jakiś lokal zastępczy,bez możliwości wybrzydzania przez lokatora.
Ale chyba kupując taniej mieszkanie wiedział na co sie pisze
@thepol W jednym z artykułów na ten temat, nie mam teraz czasu szukać, poszukaj samemu a nie nawet nie czytałeś za dużo na ten temat i się wypowiadasz.
@thepol Ale co chcesz znaleźć? Wyjaśnili Ci najprościej jak się da, że na właścicielu mieszkania ciążą opłaty za nie. Kupił je, stał się właścicielem i opłaty wylądowały po jego stronie. Gdyby kobieta mu płaciła, byłoby to podkreślone w artykułach, bo to bardzo spory atut dla niej. Gdyby opłacała mieszkanie, to właściciel powinien ją powiadomić o tym, że musi je opuścić i dac jej czas na znalezienie nowego. Gdyby nie znalazł w tym terminie i odmówiła opuszczenia, to dopiero by się zaczęła ta batalia w sądzie, która skończyła się egzekucją komorniczą, ale odroczoną do czasu znalezienie mieszkania zastępczego przez urząd miasta. Jednego etapu nie ma, więc znaczy, że nie płaciła. Tym samym właściciel mieszkania opłacał jej czynsz i media ze swoich pieniędzy przez cały okres sądzenia się z nią.
Niestety matka z dziećmi jest praktycznie nietykalna. Niestety, ponieważ odbija się to na innych. Rodzinom z dziećmi ciężej jest czasem znaleźć mieszkanie, niż singlowi czy studentom, bo ludzie się boją, że zamiast zarobić, to stracą. Że ktoś będzie żył na ich koszt. Ani mieszkania, ani pieniędzy. Ani pewności co się zastanie.
I pamiętaj, że nie tylko opłaty leżą po stronie właściciela. Pełna odpowiedzialność za mieszkanie. Zalanie, uciążliwe zachowanie lokatorów. Nie dość, że nie możesz bez policji wejść do swojego mieszkania, to jeszcze za szkody wyrządzone przez dzikich lokatorów, płacisz dodatkowo. Nie mówiąc o spadku wartości mieszkania, jeśli o nie nie dbają.
@thepol widzę, żeś strasznie irytująco praworządny, życzę Ci więcej do czynienia z polskim prawem, może przestaniesz irytować innych przyklaskiwaniem jawnej niesprawiedliwości (albo uzasadnij sprawiedliwość tego, że ktoś obcy ma bóg wie ile lat utrzymywać jakieś pasożyty) jeśli tylko jest zgodna z prawem...
100 lat temu uczeni w Polsce dowodzili, że kobiety nie da się zgwałcić, bo zawsze ma szansę się obronić i na tym stanowione było prawo...
Dzięki prawodawcom i takim jak Ty, jedyne co mogą dla swojego bezpieczeństwa robić uczciwi i ciężko pracujący, to unikać ludzi z takich grup jak "samotne matki" jak trędowatych ^^
Na pohybel pasożytom ;D i przy okazji wszystkim, którzy mają z nimi cokolwiek wspólnego, strzeżonego pan bóg strzeże ;p
@Kanwen
Jak widać, prawiczku, palant komornik wcale go nie zajął bo lokatorka dalej tam mieszka. Gnojek z premedytację sprzedał mieszkanie z lokatorami i on powinien ponieść wszelkie konsekwencje tej sytuacji!
@antyfrajer
Tyle że jak kupował to było inne prawo - że po prawomocnym wyroku gmina musi zapewnić lokal zastępczy albo płacić. A ostatnio PiS zmienił prawo. I teraz jak gmina nie ma lokalu to płacić nie musi.
@benia102 Wystarczy przeczytać artykuł na ten temat: "Mężczyzna nabył nieruchomość na aukcji komorniczej. Wcześniej należała ona formalnie do rodziców pani Magdaleny, ale została zlicytowana na poczet długów powstałych w wyniku prowadzenia działalności gospodarczej." Mieszkanie sprzedał komornik - z lokatorem, bo taki był stan tego mieszkania, komornik nie miał możliwości tego zmienić, miał za to obowiązek je sprzedać i spłacić zobowiązania.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2019 o 20:40
@thepol zastanawiam się, jaką podstawę prawną mieli policjanci, którzy aresztowali faceta w jego własnym mieszkaniu? czy jeżeli przyjdę teraz pod czyjeś, np. Twoje mieszkanie, rozstawię pare walizek na klatce schodowej i zadzwonię po policję, że mnie stamtąd siłą wyrzuciłeś, to też Ci zrobią wjazd na chatę i wyprowadzą w kajdankach? trochę mi się to wszystko dziwne wydaje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2019 o 22:02
@antyfrajer nie, policja nic z tym nie zrobi. Wejdź na wykop i poszukaj tagu o dzikich lokatorach, to co ludzie tam wypisują to koszmar, że można coś mieć i jednocześnie nie mieć.
@thepol Ale powiedz mi skąd wiedzieli, że to był mir tej kobiety??? Przecież ona tam formalnie nie miała prawa mieszkać, jak udowodniła, że ktoś naruszył jej mir domowy w mieszkaniu, które nie należy do niej i nie ma do niego prawa? no i dlaczego nikogo nie interesuje naruszenie miru domowego właściciela mieszkania? Przecież skoro tam przebywał i miał tam swoje rzeczy w dodatku jest to jego własność to wtargnięcie tam przez aktywistów i awantura tej kobiety również były naruszeniem miru, czyż nie? Co to w ogóle jest "mir" i jak się go określa? Spójrz, teoretycznie soro miała nakaz eksmisji mogła przecież sfingować całe zajście w ten sposób, żeby wyłudzić odszkodowanie i zemścić się na właścicieli. Skąd wiemy, że nie? Policja nie miała prawa tego wiedzieć. Wg mnie nie miała prawa nawet tam wejść bez nakazu, a już co dopiero kogokolwiek aresztować. Coś mi w tej historii śmierdzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 października 2019 o 18:44
prawo jest dobre, tylko sądy się do niego nie stosują
zadymiarze (zwyczajni bandyci) nazywajacy sie dla niepoznaki aktywistami de facto dokonali wlamania, prawo terytorium polin zezwala wlascicielowi uzyc broni palnej wobec wlamywacza, tylko sądy pozniej sie dopytuja czy wlamywacz majacy w ręku łom naprawde stanowil realne zagrozenie, szczegolnie jesli wlamywaczy bylo wielu, tu wystarczy dobra zmiana sądowego betonu, aby w koncu w sądach zapadały wyroki zgodne z literą prawa, chroniące ofiare przed ponowną wiktymizacja
@thepol Sprawę złożył i miał nakaz eksmisji tylko komornik nie mógł wyrzucić kobiety z dzieckiem bez zapewnienia jej innego lokum. Prawo jest chore bo jak lokator (legalny czy "dziki") nie płaci to powinno się móc wystawić go za drzwi razem z jego rzeczami.
@kibishi Niestety u nas prawo często chroni sprawcę, w tym przypadku nielegalnego zajmowania lokalu. Czemu w dupie się ma w tym kraju prawo własności to nie mogę tego pojąć.
@Qrvishon Bo od bardzo dawna rządzi socjalizm, wcześniej była komuna, czyli filozofia że czy się stoi czy się leży to każdemu się należy. Totalnie nie rozumiem ludzi którzy mają takie podejście bo prowadzi ono do patologii gdzie nikomu się nie chce robić bo przecież i tak się dostanie tyle samo co ten co będzie pracował dużo i efektywnie.
Jak można sprzedawać mieszkanie na licytacji, w którym ktoś mieszka? 2 lata facet nie mógł mieszkać w swoim mieszkaniu i jeszcze musiał utrzymywać pasożyta? To komornik zajął i sprzedał mieszkanie, a nie wyrzucił z niego tej babki? To zajął tam coś czy nie?
No to jest parodia. Sprzedawać coś czego się nie ma, ani się nie kontroluje. Jak również później "kupujący". Tak samo można sprzedać Australię, a kontrolę nad nią niech sobie załatwi nowy "nabywca".
I to jest właśnie chore. Ktoś kto nie jest właścicielem zajmuje coś bezprawnie i jeszcze prawo jest po jego stronie. Nie stać na mieszkanie to mieszkaj pod mostem, proste.
Mieszkania na licytacjach nie są tańsze że względu na obciążenia prawne. Są tańsze, ponieważ komornika interesuje spłata długu, którego ktoś nie zamierza spłacić. Jeśli chciałby go spłacić, sprzedałby po cenie rynkowej na własną rękę, spłacił dług i wynajął inne mieszkanie. A jak się nie chce spłacać to się otrzymuje WYROK SĄDOWY, który musi zostać wykonany jak najszybciej, czyli mniejsza cena szybciej przyciągnie nabywcę. Może warto zmienić prawo i sprzedawać takie mieszkanie dopiero po eksmisji. Dać lokatorom rok czasu na poszukanie mieszkania. Czas mija i wypad.
Nic dziwnego.... nielegalnie wyrzucił lokatora. Lokator nie miał zapewnionego nowego lokum. W Polsce nie ma prawa które pozwalałoby wyrzucanie kogoś na ulicę. Trzeba mu zapewnić mieszkanie. Złamał prawo, zniszczył jej rzeczy więc o co ten kwik? Facet zostanie ukarany i słusznie. A autor demota nie wiem w jakim kraju żyje, że oburza go ta historia. Takie mamy prawo w Polsce.
Po za tym skoro jest takim chojrakiem to dlaczego nie zamieszkał z kumplami razem z tą kobietą? Uprzykrzałby jej życie i sama by latała do MOPSu po nowe mieszkanie.
@aberg Wyrzucił lokatora który nie chciał sam się wyprowadzić mimo 2 letniej walki w sądzie i miał sądowy nakaz eksmisji tylko musiał by czekać kolejne nie wiadomo ile czasu aby lokatorka dostała mieszkanie socjalne, w między czasie cały czas musiał płacić czynsz i opłaty za media i nikt mu tego nie zwróci. Czyli kupujesz mieszkanie i nie możesz z niego korzystać przez parę lat a musisz za nie płacić, prawo jest chore i ta sytuacja dobrze to pokazuje że przydały by się zmiany w tym prawie tylko niestety do tej pory nie było prawicy w sejmie więc nic nie było zrobione a teraz prawica też będzie miała mało do gadania. (PIS to lewica katolicka)
@kibishi Dobrze wiedział kupując mieszkanie od komornika po bardzo niskiej cenie, że w mieszkaniu jest lokator. Tego w umowie kupna-sprzedaży nie można zataić. Także wiedział co go czeka. Pewnie od dziecka mieszka w Polsce i dobrze wie jak długo czeka się na wyroki sądów i jak działają instytucje państwowe.
A prawica to akurat tę kobietę by skopała. Akurat osoby o prawicowych poglądach mają kobietę za obywatela drugiej kategorii. Więc nią by się nikt nie przejmował.
@aberg Nie utożsamiaj całej prawicy z Korwinem, prawica raczej jest za prawem własności więc faktycznie nikt by się nie przejmował darmozjadem i wyleciała by z tego mieszkania szybko i nikt by się nie przejmował tym że nie ma się gdzie podziać bo to jest jej problem a nie właściciela, normalna osoba o prawicowych poglądach dała by jej określony czas na wyprowadzenie się pewnie koło miesiąca. Ja mam prawicowe poglądy i uważam że płeć czy rasa nie ma znaczenia i człowieka należy traktować jak jednostkę czyli zależnie od tego jak się zachowuje i co robi a nie skąd pochodzi czy jakiej jest płci.
A tak swoją drogą: wiadomo, że nie mógł wyrzucić dzikiej lokatorki, ale czy gdyby nie miał gdzie mieszkać, to nie mógłby się po prostu wprowadzić do mieszkania? Zastanawiam się, czy prawnie by miał zostać bezdomnym, czy wejść do własnego lokum.
I jeszcze inne: nie mógł się zameldować?
Jak ktoś ma meldunek, to policja ma prawo go wpuścić.
Pytam z czystej ciekawości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2019 o 13:25
@Cascabel tez rozsądnie. Wejść zrobić kilka imprez i sama by kretynka uciekła. Na policję by zadzwoniła ze właściciel imprezy robi we własnym mieszkaniu?
@Cascabel To nie tak - mieszkanie, zanim zostało sprzedane, zostało użyczone przez ówczesnych właścicieli swojej córce, która w ten sposób weszła w prawo do korzystania z niego. Sprzedaż mieszkanie nie spowodowała automatycznego rozwiązania umowy użyczenia, bo skoro poprzedni właściciele nie mieli prawa do korzystania z mieszkania, to i nowy właściciel takiego prawa nie nabył. Aby to zrobić, musiałby tą umowę rozwiązać, a dopóki tego nie zrobi nie może z mieszkania korzystać niezależnie od własnej sytuacji - analogicznie jak w przypadku gdy pożyczysz samochód koledze, dopóki ci go nie odda nie możesz nim jeździć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2019 o 21:21
@Lomion nawet w wypadku meldunku? Z tego co pamiętam, to meldunek to podstawa by policja mogła siłą wpuścić do mieszkania, nie obchodzi jej czy dana osoba tam mieszka, czy nie. A podstawą meldunku jest akt własności.
Kojarzę sprawy w rodzinach z niebieską kartą, gdzie oprawca jak nie pił musiał być wpuszczany do ofiar, jeżeli te nie okazywały papierku, że jest wymeldowany. Bez tego nie szło się go pozbyć.
@Cascabel To jest inna sprawa, bo piszesz o sytuacji w której prawo do lokalu miał i oprawca, i ofiara - i w takiej sytuacji, o ich nie zachodzą żadne przesłanki wynikające z niebieskiej karty, obie osoby mają prawo do lokalu. Tutaj prawo do lokalu korzystania z lokalu ma tylko jedna, bo właściciel nabył lokal który był obciążony umową najmu. I wraz z lokalem nabył wszystkie prawa i obowiązki wynikające z tej umowy.
To jest irracjonalne że właściciel nie może w pełni decydować o swoim mieszkaniu. Jeśli sąd zdecydował że miasto ma zapewnić kobiecie i jej dziecią nowe lokum to równie dobrze mogli ją umieścić w domu samotnej matki tam zawsze są miejsca, obowiązkiem tej instytucji jest zapewnienie dachu nad głową kobieta i dziecią które nie mają domu.
Nowy właściciel akurat drastycznie podszedł do tematu, zawsze mógł odciąć media i czekać. Mamy chore i dziurawe prawo. Komornicy nie odpowiadają praktycznie za nic. Biorą własność obniżą cenę i sprzedają dalej obciążając odpowiedzialnością za lokatorów nowego właściciela który w świetle przepisów musi zapewnić nowe lokum i domagać się legalnej eksmisji. To komornik powinien mieć obowiązek uporania się z tym tematem, podjąć odpowiednie kroki by takiej osobie zapewnić jakieś warunki do życia (nie jakiś karton pod mostem) w humanitarny sposób zanim sprzeda dalej tą nieruchomość.
@Dragoo Nie mógł odciąć mediów bo też miałby z tego powodu problemy i to takie same jak ma w tym przypadku. Najlepsze bo właściciel wywalczył w sądzie eksmisje lokatorki tylko musiał by czekać aż miasto zapewniło by jej nowe lokum (swoją drogą z jakiej racji miasto czytaj mieszkańcy miasta?) dlatego postanowił działać samemu bo miastu raczej nie zależy na tym aby znaleźć mieszkanie dla osoby która ma dach nad głową więc czekał by znając nasze realia jeszcze parę lat.
nie rozumiem wszystkich ktorzy bronia tej babki! fakt, gosc w akcie desperacji zachowal sie nieciekawie ale jakie mial wyjscie? trzeba patrzec u zrodla! a zrodlo problemu jest taki ze babka nielegalnie zajmowala lokal. powinna sie z niego wyniesc i problemu by nie bylo. nasz system prawny jest chory, ta pani nie miala zadnego tytulu prawnego do tego mieszkania. dodatkowo ta pani pracowala i miala partnera, nie stac jej bylo na wynajem mieszkania albo splate czesci dlugow rodzicow tak by nie zlicytowano mieszkania?
To bardzo dobrze, że państwo chroni biedną matkę z dzieckiem, ale niech się na to zrzucają wszyscy podatnicy, a nie jedna osoba. To raz, dwa to dlaczego ta kobieta nie ma środków na do życia? Jeśli dlatego, że stan jej zdrowia nie pozwala na wykonywanie pracy, ok. Ale jeżeli jest po prostu cwana to noga dupa brama, a dziecko do rodziny zastępczej, żeby ta patola nie miała więcej wpływu na wychowanie.
@nkg sama wychowuję samotnie dziecko, ale nie rozumiem kultu samotnej matki. Rozumiem że trzeba wspierać, że mieszkania komunalne powinny dostawać w pierwszej kolejności bo na kredyt na mieszkanie nie ma co liczyć ale kuźwa do roboty nieroby żeby to mieszkanie utrzymać, żeby mieć na chleb. Inaczej nie jesteście matkami samotnie wychowującymi dzieci tylko pasożytami społecznymi którym się dzieci powinno zabrać jak najszybciej. Ja jakoś wykształciłam się i pracuję w ciekawym zawodzie sama wychowując syna. Nie wiem, nie rozumiem skąd roszczeniowość samotnych matek. Nam drogie kobity się nic nie należy ponad to na co same zapracujemy. A jak jesteś niezaradna życiowo to powinnaś myśleć jedna z druga zanim zaciążyłaś.
@nkg
Po dupie powinien dostać komornik! Sprzedaje mieszkanie to niech o nie do tego czasu zadba, a jak jest z nim coś nie tak to niema prawa go sprzedawać!
Facet popełnił zasadniczy błąd. Wywalił jej rzeczy na widok. Należało je spakować i wywieźć do lasu, a jakby kto pytał udawać greka i mówić że kobity na oczy nigdy nie widział a w mieszkaniu mieszka od pół roku i okazać akt własności przed wezwaną policją. I należało to zrobić od razu a nie po sądach się ciągać. Nikt by mu wtedy nic nie zrobił. A tak ma chłop placek z pi...niętą mamuśką. Mój znajomy tak zrobił z lokatorami na czarno którzy mu się zagnieździli podczas jego długiej nieobecności i ma spokój.
Z tej opowieści można jedynie wywnioskować że strach iść do pracy bo mi się w kilka godzin na chatę pod nieobecność wprowadzi madka wariatka z bąbelkami i uj, po mieszkaniu bo jej się przecież należy.
To bierz takie do siebie.
Pasorzyt z niej a nie matka.
Dzieci zabrać, skoro nie umie im inaczej zapewnić bytu jak okradać niewinnego faceta - bo inaczej się tego nazwać nie da.
Gość za mieszkanie płacić musi a korzystać nie może.
Nie można pozwalać na takie zachowanie.
Jak nie ma lokum to może iść do domu samotnej matki.
Ciekawa jestem jak Ty byś gadał gdyby to było Twoje mieszkanie
Forumowe gimbo-kuce najchętniej wywaliliby matkę z dziećmi pod most, brak słów by opisać takie zwyrodnialstwo. Oj życzę takim gnojkom żeby sami wylądowali w rynsztoku bez środków do życia i dachu nad głową, poznaliby wtedy jak to jest! Na szczęście jak widać w tej sytuacji w realnym świecie, w przeciwieństwie do internetowego rynsztokowego ścieku, ludzie generalnie są ludźmi, a nie jakimiś odhumanizowanymi degeneratami!
Ciekawe czemu nikt tutaj nie czepia się największego winowajcy w całej sprawie, czyli komornika, który sprzedał mieszkanie z lokatorami.
Zresztą kupowanie mieszkania od komornika to też niezłe draństwo, albo totalna bezmyślność, bo zwykle za takim "komorniczym" mieszkaniem kryje się jakaś tragedia ludzka.
W sumie śmieszne, że jacyś goście włamali się do mieszkania gościa, w biały dzień, wiertarkami rozwalając zamek i drzwi, a policja wyprowadziła w kajdankach właściciela. Polsza, taka kuwa piękna.
Jak piszesz, to NIE PISZ BZDUR! To nie była żadna dzika lokatorka. Mieszkanie należało do jej matki, która miała długi i zajął je komornik. Osoba, która kupiła mieszkanie wiedziała, że kupuje je z lokatorami (w związku z czym cena mieszkania była znacznie niższa od rynkowej). Do dnia dzisiejszego sąd nie wydał nakazu eksmisji.
Natomiast jest pewien motyw - gdyby eksmisja takich lokatorów była łatwa, to te mieszkania nie schodziłyby za kwotę wywoławczą. Mądry Polak po szkodzie.
Efekt lewicowych socjalistycznych rządów gdzie własność nie jest własnością człowieka do jakiego to coś należy i nie może prawnie tym władać mimo że do niego należy. Sami ludzi wybierają zawsze lwicę w rządach i to takie rezultaty.
Byłam w podobnej sytuacji. Właściciel niewiele może, a jak złamie prawo to już w ogóle ma prze*ane. Konsultowane z kilkoma prawnikami: nic nie robić byle SOBIE nie zaszkodzić.
U mnie 'na szczęście' obyło się bez sadu, opuscili mieszkanie, 'tylko' kasę straciłam
Nie wnikałem w temat więc zapytam: ów właściciel kupił mieszkanie z tą rodziną,a potem straszył komornikiem, czy ta rodzina po prostu wynajęła to mieszkanie i nie płaciła? Bo kupowanie mieszkania z ludźmi to szczyt wysyństwa. Jeśli mieszkanie było własnościowe,a facet mimo to kupił z lokatorami to niech gnojek teraz zapłaci za chęć zyskania mieszkania w komorniczym plugawym interesie.
"Pani Magda mieszka w lokalu, który formalnie należał do jej matki. Po tym, gdy rodzice kobiety popadli w długi, mieszkanie zostało zlicytowane. Nowy właściciel kupił je wraz z lokatorami. "
GDZIE TU JEST NAPISANE ŻE TA KOBIETA T O DZIKA LOKATORKA?
Gardzę cwaniakami którzy kupują mieszkanie za bezcen, z lokatorami, a później wyrzucają ich jak śmieci choć to niezgodne z prawem,
Żenada
Ale to byla matka z dziecmi. Dewastowac jej rzeczy? Ona tam mieszkala po rodzicach. Nie miala kasy to nie placila a on kupil mieszkanie na aukcji komorniczej. Mogl kupic od kogos. To tak jak kupic uzywane auto i sie wku...ac ze cos nie dziala. Tepy hooj i tyle. Mozecie mnie minusowac splywa to po nie. Buc i hooj
No sytuacja prosta - gdy dzika lokatorka na chwilę wyjdzie - wbijasz na chatę, wyrzucasz jej graty i kładziesz swój materac. Potem zmieniasz zamki. Wychodzisz i obserwujesz chatę - jak ktoś babie będzie chciał pomóc (np włamać się) - dzwonisz na Policję i wtedy ty jesteś z aktem notarialnym w ręku a oni zatrzymani na próbie włamania. W razie czego mieszkasz tam - pokazujesz materac i niech ci udowodnią, że tak nie jest. Każdego, który powie inaczej oskarż, że jest w zmowie z włamywaczem.
@woyciechgwgx 'przywrocenie posiadania'. Zgodnie z art. 344 Kodeksu cywilnego Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.
@nettou Ok - przytoczyłeś prawo - zgoda. mnie chodziło o raczej zamieszanie w systemie. Bo gdy ja się włamię do kogoś z gratami i powiem, że tam mieszkam to jak? Właściciel wróci z pracy i już będzie mi musiał mieszkanie w gminie załatwiać ? Rozumiem, że wchodzą w to jeszcze inne czynniki. Co do prawa - nie istotne co tam jest napisane - ważne jak ktoś to zinterpretuje.
Tak Polskie prawo broni własności prywatnej.
To haniebne aby tak obchodzić się z właścicielem mieszkania.
Jak baby nie stać na czynsz to niech sobie namiot kupi. To jest jej sprawa i pomocy społecznej.
troche w tym manipulacji
kobieta mieszkala w tym mieszkaniu z dzieckiem, to bylo jej mieszkanie
mieszkanie zostalo zlicytowane, ale jako ze w nim mieszkalo prawo zabrania eksmisji na bruk w takiej sytuacji
ja rozumiem flustracje wlasciciela mieszkania, ale niestety w tym przypadku prawo jest po jej stronie nie po jego. co wiecej ma pelne prawo pozwac goscia za zniszczenie mienia. jak wam sie to nie podoba, to glosujcie na takich politykow ktorzy to prawo beda gotowi zmienic
Absurdem jest tresc artykulu. Mieszkanie nalezalo do rodzicow kobiety. Po tym jak hurtownia rodzicow splajtowala , komornik zlicytowal i sprzedal to mieszkanie za 150 tys owemu mezczyznie poniewaz bedac o tym poinformowanym kupowal mieszkanie z lokatorami.Wartosc rynkowa to 220 tys. Nabywca mial 2 lata na przeprowadzenie eksmisji przy pomocy komornika i zapewnienie kobiecie z dwojka dzieci lokalu zastepczego. Postanowil od sierpnia wlamywac sie do mieszkania. Straszyc kobiete i dzieci a nie dzialac zgodnie z prawem. Okropne sa tak formulowane posty. A do tego sformulowania typu lewacy , prawusy etc pasuja zulom z Centralnego, nie adminom portalu, ktory ma tysiace odbiorcow. Najpierw spradzajcie wiadomosci , bo tylko glupi czlowiek powtarza plotke.
@AnkaSkakanka42 dom/mieszkanie musi prawnie stać się zwykłym przedmiotem. Jeśli masz samochód, ktory przegrasz w karty czy stracisz wedle prawa, to ja prawnie muszę „mieć w pompie” kto okupuje tylne siedzenie.
Dla jednych życiowym biznesem jest posiadanie mieszkania, dla innych samochód, a dla jeszcze innych chomik w klatce. Własność, jest własność.
WŁASNOŚĆ (która utracona nie jest już własnością)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 października 2019 o 2:27
Kurde. Mam rezerwację na SPA nad morzem na weekend. Trochę lipa teraz, bo się boję czy po powrocie z wypoczynku nie zastanę na schodach uryczanej baby z dzieckiem na ręku, że ją wyrzuciłem z mojego mieszkania!
To była dzika lokatorka, a spróbujcie komuś wynająć legalnie, a on przestanie płacić - zero szans na pozbycie się pasożyta. Jeszcze musisz mu zapewnić wodę, prąd... Chore !!!
@elefun niby tak, niby nie....jest to działanie na granicy prawa (tak działali kamienicznicy z Wawy) ale pomaga tzn zawsze możesz zaplanować remont ;) wyjąć okna i czekać na wyminą, rozgrzebać instalację wodną i elektryczną...
Niestety brak umowy działa na niekożyść właściciela.
@elefun Nie ma problemu, wynajmujesz gościa, często studenciaka, są to czyściciele nieruchomości (fachowo nazywając), wynajmuje od Ciebie mieszkanie i taki lokator na umowie czy dziki ma problem, bo tego czyściciela chroni to samo prawo co jego samego więc musi go wpuścić do domu, a ten robi totalny rozpierdziel, imprezki, chlanie, głośna muzyka non stop, aż do momentu kiedy lokator sam nie zechce uciec z takiego domu wariatów. Szybko, tanio i bez użerania się z sądami :)
@frankpunk Nie działa. W Polsce się stosuje metodę zniechęcenia, czyli wynajęcie mieszkania opłaconym osobom, które uprzykrzają życie dzikim lokatorom. Policja jak przyjedzie do wezwania tych dzikich, natyka się na prawny absurd, bo nie może nikogo wyrzucić, a osoby upierdliwe mają w przeciwieństwie do dzikich umowę, poświadczając prawo do korzystania z lokalu. Tak naprawdę fachowcy trzymają się tylko prawa o niezakłócaniu spokoju innym sąsiadom. Widziałem w sieci kilka akcji, które tak przeprowadzono z pełną skutecznością, gdy wielomiesięczne batalie w sądzie niczym nie skutkowały.
@Wojtek1291 mylisz się. Ja akurat mam temat nielegalsów na tapecie. Nie ma bata. Wprowadzenie innych nawet z umową (oczywiście najmu okazjonalnego) wcale nie jest takie proste. Jeżeli lokator wymienił zamki i nie masz kluczy, a mimo tego wejdziesz to masz sprawę za naruszenie miru domowego co najmniej bo odbierasz się o włamanie. Nie masz żadnych prawnych możliwości poza czekanie aż taki lokator otrzyma lokal od gminy, a może tu być bardzo wybredny. Dodatkowo, dzięki nowelizacji ustawy wprowadzonej przez PiS, gmina nie musi się spieszyć z przyznaniem lokalu zastępczego i nie musi już wypłacac odszkodowania właścicielowi.
@elefun
Bredzisz! Mieszkanie wynajmuje się studentom albo osobom dojeżdżającym z innej miejscowości do pracy, wtedy nie będziesz miał żadnych problemów.
Od wynajmy mieszkania dla rodzin powinno być państwo!
@elefun TO NIE BYŁA ŻADNA DZIKA LOKATORKA !!! Skąd wy takie bzdury bierzecie? Najpierw poczytajcie u źródła, a nie bzdury powyżej.
@frankpunk Jeśli masz umowę najmu okazjonalnego, to nie musisz czekać na lokal od gminy, bo oprócz umowy masz także notarialnie poświadczoną zgodę lokatora na wyprowadzkę pod wskazany przez siebie adres - sprawa w sądzie jest wtedy formalnością. Z płaceniem za media też można sobie łatwo poradzić, bo wystarczy zapis w umowie że to lokator ma obowiązek uiszczać takie opłaty - i już nie ma podstaw abyś to ty miał je opłacać.
@frankpunk podaj mi proszę podstawę prawną, według której gmina nie musi płacić odszkodowania. nie mogę znaleźć. Z góry dzięki.
To mieszkanie odebrano za jej i rodziców długi. Zlicytowano wedle prawa. Stwierdziła, ze zbyt jej się tam podoba, żeby się wynosić. Nowy wlaściciel, który kupując to mieszkanie "oddał" dług wierzycielom baby, ale nie ma realnego prawa do legalnie nabytej nieruchomości bo... Tak. On płaci za wszystko, babsko żyje tam za darmo, bo "prawo" jest po stronie oszusta, złodzieja i wyłudzacza. Takie jak ona i jej przychówek powinno się publicznie wieszać.
Nie do końca. Koleżanka miała taką lokatorkę bez umowy. Był kłopot, powiedzieli policji, że to turystka. I została natychmiast wyprowadzona.
Faktycznie mój błąd. Przepraszam za prowadzenie w błąd.
@Lomion wiem jak działa najem okazjonalny. Sytuacja, z którą się borykam dotyczy całkowicie dzikich lokatorów wprowadzonych jeszcze przez moją babcię.
Jak się kupuje od komornika to musi być napisane czy jest jakiś lokator itd, często się kupuje z dłużnikiem czy z lokatorem wynajmującym legalnie od poprzedniego właściciela i wtedy są właśnie takie 2 letnie batalie w sądzie. A jak to "dzika lokatorka" i nie była nigdzie w papierach wiec się zgłasza na policję włamanie i ją pięknie następnego dnia w kajdankach wyprowadzają. Coś ta historia jest niepełna.
@antyfrajer To jest polska. Tu absurd rządzi rzeczywistością.
Historia jest nie pełna, bo kobieta z dziećmi to córka poprzednich właścicieli... Gość złamał prawo, bo od egzekwowania postanowień sądu, czy zajęcia tego typu nieruchomości... są komornicy, tutaj ziomek postanowił, że sam sobie poradzi... i złamał prawo, chociaż brzmi głupio to tak jest...
@adi011290 czy ty Lewusie w ogóle umiesz czytać? Facet mieszkanie kupił już od komornika, to znaczy, że komornik zajął już to mieszkanie, a kobieta mieszkała tam jak pasożyt, 2 lata na utrzymaniu nowego właściciela. Dla przykładu podam ci przykład idziesz do komisu samochodowego, kupujesz beemke, za niemałe pieniądze i z bagażnika wychodzi jakiś żul, który odtąd ma roszczenia do mieszkania na tylnych siedzeniach albo i na wszystkich i jeszcze policja, sądy stają po jego stronie.
A mogę się zapytać jak prawnie w takim wypadku wygląda na przykład przeprowadzenie remontu lub chęć zmiany użytkowania z mieszkalnego na biurowe (niemieszkalne)
@thepol @w0lnosc Z tego co czytałem to sprawa w sądzie się zakończyła i gość miał nakaz eksmisji tylko powinien zrobić to z komornikiem ale jako że komornik by mógł to zrobić dopiero jak miasto znajdzie inne mieszkanie dla kobiety, w takim wypadku kupił mieszkanie 2 lata sądził się musząc opłacać media + czynsz a nie mogąc korzystać z mieszkania potem dostał nakaz eksmisji i musiał by czekać pewnie jeszcze parę miesięcy lub lat ponosząc koszty utrzymania pasożyta i oczywiście nikt mu za to nie zwróci. Czyli ktoś kto mieszka bez umowy, nie płaci za nic ma większe prawa niż właściciel mieszkania, potem dziwne że nikt nie chce wynajmować ludziom z dziećmi itp.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 9:39
@w0lnosc racja, już poprawiłem
@thepol https://epoznan.pl/news-news-99417-os_kopernika_wlasciciel_zabarykadowal_sie_w_mieszkaniu_lokatorka_koczuje_pod_drzwiami_interwencja_policji
Proszę bardzo.
"Poznańska "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że właściciel ma tytuł wykonawczy pozwalający na eksmisję lokatorów, musi się to jednak odbyć w obecności komornika. Zamiast tego mężczyzna postanowił działać na własną rękę."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 9:43
@thepol Właściciel mieszkania opłaca czynsz bo to jego będzie spółdzielnia/wspólnota ścigać i nie może lokatora pozbawić prądu i wody zgodnie z naszym prawem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 9:50
@thepol Jeżeli by tego nie robił to były by długi na niego, kobieta nie płaciła za nic do czego się przyznała (nie chce mi się szukać kolejnego artykułu w którym to było opisane).
To było jego mieszkanie a nie mógł z niego korzystać i nie miał prawa z tym nic zrobić, nie uważasz że to chore?
@thepol Bo się do tego przyznała. 2 lata walczył o nakaz eksmisji, dostał go i dowiedział się że będzie czekał kolejny nie określony czas zanim lokatorka dostanie mieszkanie socjalne aby mógł ją eksmitować z komornikiem i miał już dość, kupił mieszkanie i przez kilka lat musiał je utrzymywać nie mogąc z niego korzystać, skoro nie miał umowy wynajmu z nią to nawet nie może na drodze sądowej żądać od niej spłaty zadłużenia.
@Kanwen
Ale jak kupował to pewnie zapłacił dużo mniej niż za mieszkanie bez lokatora. Pewniedlatego kupił.
Prawo jest porąbane w Polsce. Bo albo nie powinno być ochrony lokatorów- nie stać cię-to na bruk,a dzieci do domu dziecka, Albo państwo powinno natychmiastowo dać jakiś lokal zastępczy,bez możliwości wybrzydzania przez lokatora.
Ale chyba kupując taniej mieszkanie wiedział na co sie pisze
@thepol W jednym z artykułów na ten temat, nie mam teraz czasu szukać, poszukaj samemu a nie nawet nie czytałeś za dużo na ten temat i się wypowiadasz.
@thepol Ale co chcesz znaleźć? Wyjaśnili Ci najprościej jak się da, że na właścicielu mieszkania ciążą opłaty za nie. Kupił je, stał się właścicielem i opłaty wylądowały po jego stronie. Gdyby kobieta mu płaciła, byłoby to podkreślone w artykułach, bo to bardzo spory atut dla niej. Gdyby opłacała mieszkanie, to właściciel powinien ją powiadomić o tym, że musi je opuścić i dac jej czas na znalezienie nowego. Gdyby nie znalazł w tym terminie i odmówiła opuszczenia, to dopiero by się zaczęła ta batalia w sądzie, która skończyła się egzekucją komorniczą, ale odroczoną do czasu znalezienie mieszkania zastępczego przez urząd miasta. Jednego etapu nie ma, więc znaczy, że nie płaciła. Tym samym właściciel mieszkania opłacał jej czynsz i media ze swoich pieniędzy przez cały okres sądzenia się z nią.
Niestety matka z dziećmi jest praktycznie nietykalna. Niestety, ponieważ odbija się to na innych. Rodzinom z dziećmi ciężej jest czasem znaleźć mieszkanie, niż singlowi czy studentom, bo ludzie się boją, że zamiast zarobić, to stracą. Że ktoś będzie żył na ich koszt. Ani mieszkania, ani pieniędzy. Ani pewności co się zastanie.
I pamiętaj, że nie tylko opłaty leżą po stronie właściciela. Pełna odpowiedzialność za mieszkanie. Zalanie, uciążliwe zachowanie lokatorów. Nie dość, że nie możesz bez policji wejść do swojego mieszkania, to jeszcze za szkody wyrządzone przez dzikich lokatorów, płacisz dodatkowo. Nie mówiąc o spadku wartości mieszkania, jeśli o nie nie dbają.
@thepol widzę, żeś strasznie irytująco praworządny, życzę Ci więcej do czynienia z polskim prawem, może przestaniesz irytować innych przyklaskiwaniem jawnej niesprawiedliwości (albo uzasadnij sprawiedliwość tego, że ktoś obcy ma bóg wie ile lat utrzymywać jakieś pasożyty) jeśli tylko jest zgodna z prawem...
100 lat temu uczeni w Polsce dowodzili, że kobiety nie da się zgwałcić, bo zawsze ma szansę się obronić i na tym stanowione było prawo...
Dzięki prawodawcom i takim jak Ty, jedyne co mogą dla swojego bezpieczeństwa robić uczciwi i ciężko pracujący, to unikać ludzi z takich grup jak "samotne matki" jak trędowatych ^^
Na pohybel pasożytom ;D i przy okazji wszystkim, którzy mają z nimi cokolwiek wspólnego, strzeżonego pan bóg strzeże ;p
@antyfrajer ta dzika lokatorka to po prostu poprzednia właścicielka która pewnie przegapiła ratę kredytu hipotecznego i bank ją skasował.
@Kanwen
Jak widać, prawiczku, palant komornik wcale go nie zajął bo lokatorka dalej tam mieszka. Gnojek z premedytację sprzedał mieszkanie z lokatorami i on powinien ponieść wszelkie konsekwencje tej sytuacji!
@antyfrajer
Tyle że jak kupował to było inne prawo - że po prawomocnym wyroku gmina musi zapewnić lokal zastępczy albo płacić. A ostatnio PiS zmienił prawo. I teraz jak gmina nie ma lokalu to płacić nie musi.
@benia102 Wystarczy przeczytać artykuł na ten temat: "Mężczyzna nabył nieruchomość na aukcji komorniczej. Wcześniej należała ona formalnie do rodziców pani Magdaleny, ale została zlicytowana na poczet długów powstałych w wyniku prowadzenia działalności gospodarczej." Mieszkanie sprzedał komornik - z lokatorem, bo taki był stan tego mieszkania, komornik nie miał możliwości tego zmienić, miał za to obowiązek je sprzedać i spłacić zobowiązania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 20:40
@thepol zastanawiam się, jaką podstawę prawną mieli policjanci, którzy aresztowali faceta w jego własnym mieszkaniu? czy jeżeli przyjdę teraz pod czyjeś, np. Twoje mieszkanie, rozstawię pare walizek na klatce schodowej i zadzwonię po policję, że mnie stamtąd siłą wyrzuciłeś, to też Ci zrobią wjazd na chatę i wyprowadzą w kajdankach? trochę mi się to wszystko dziwne wydaje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 22:02
@antyfrajer nie, policja nic z tym nie zrobi. Wejdź na wykop i poszukaj tagu o dzikich lokatorach, to co ludzie tam wypisują to koszmar, że można coś mieć i jednocześnie nie mieć.
@thepol Ale powiedz mi skąd wiedzieli, że to był mir tej kobiety??? Przecież ona tam formalnie nie miała prawa mieszkać, jak udowodniła, że ktoś naruszył jej mir domowy w mieszkaniu, które nie należy do niej i nie ma do niego prawa? no i dlaczego nikogo nie interesuje naruszenie miru domowego właściciela mieszkania? Przecież skoro tam przebywał i miał tam swoje rzeczy w dodatku jest to jego własność to wtargnięcie tam przez aktywistów i awantura tej kobiety również były naruszeniem miru, czyż nie? Co to w ogóle jest "mir" i jak się go określa? Spójrz, teoretycznie soro miała nakaz eksmisji mogła przecież sfingować całe zajście w ten sposób, żeby wyłudzić odszkodowanie i zemścić się na właścicieli. Skąd wiemy, że nie? Policja nie miała prawa tego wiedzieć. Wg mnie nie miała prawa nawet tam wejść bez nakazu, a już co dopiero kogokolwiek aresztować. Coś mi w tej historii śmierdzi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2019 o 18:44
prawo jest dobre, tylko sądy się do niego nie stosują
zadymiarze (zwyczajni bandyci) nazywajacy sie dla niepoznaki aktywistami de facto dokonali wlamania, prawo terytorium polin zezwala wlascicielowi uzyc broni palnej wobec wlamywacza, tylko sądy pozniej sie dopytuja czy wlamywacz majacy w ręku łom naprawde stanowil realne zagrozenie, szczegolnie jesli wlamywaczy bylo wielu, tu wystarczy dobra zmiana sądowego betonu, aby w koncu w sądach zapadały wyroki zgodne z literą prawa, chroniące ofiare przed ponowną wiktymizacja
@thepol Sprawę złożył i miał nakaz eksmisji tylko komornik nie mógł wyrzucić kobiety z dzieckiem bez zapewnienia jej innego lokum. Prawo jest chore bo jak lokator (legalny czy "dziki") nie płaci to powinno się móc wystawić go za drzwi razem z jego rzeczami.
@kibishi Niestety u nas prawo często chroni sprawcę, w tym przypadku nielegalnego zajmowania lokalu. Czemu w dupie się ma w tym kraju prawo własności to nie mogę tego pojąć.
@Qrvishon Bo od bardzo dawna rządzi socjalizm, wcześniej była komuna, czyli filozofia że czy się stoi czy się leży to każdemu się należy. Totalnie nie rozumiem ludzi którzy mają takie podejście bo prowadzi ono do patologii gdzie nikomu się nie chce robić bo przecież i tak się dostanie tyle samo co ten co będzie pracował dużo i efektywnie.
Kupno mieszkania od komornika to często problem. Trzeba to uwzględniać przy zakupie. Dlatego mieszkania od komorników są tańsze. Coś za coś.
Jak można sprzedawać mieszkanie na licytacji, w którym ktoś mieszka? 2 lata facet nie mógł mieszkać w swoim mieszkaniu i jeszcze musiał utrzymywać pasożyta? To komornik zajął i sprzedał mieszkanie, a nie wyrzucił z niego tej babki? To zajął tam coś czy nie?
No to jest parodia. Sprzedawać coś czego się nie ma, ani się nie kontroluje. Jak również później "kupujący". Tak samo można sprzedać Australię, a kontrolę nad nią niech sobie załatwi nowy "nabywca".
@Kanwen
Takie mieszkania są dużo, dużo tańsze
I to jest właśnie chore. Ktoś kto nie jest właścicielem zajmuje coś bezprawnie i jeszcze prawo jest po jego stronie. Nie stać na mieszkanie to mieszkaj pod mostem, proste.
Ten lewak w czapce A.C.A.B w otoczeniu policjantow wyglada ... dziwnie :D
Mieszkania na licytacjach nie są tańsze że względu na obciążenia prawne. Są tańsze, ponieważ komornika interesuje spłata długu, którego ktoś nie zamierza spłacić. Jeśli chciałby go spłacić, sprzedałby po cenie rynkowej na własną rękę, spłacił dług i wynajął inne mieszkanie. A jak się nie chce spłacać to się otrzymuje WYROK SĄDOWY, który musi zostać wykonany jak najszybciej, czyli mniejsza cena szybciej przyciągnie nabywcę. Może warto zmienić prawo i sprzedawać takie mieszkanie dopiero po eksmisji. Dać lokatorom rok czasu na poszukanie mieszkania. Czas mija i wypad.
Nic dziwnego.... nielegalnie wyrzucił lokatora. Lokator nie miał zapewnionego nowego lokum. W Polsce nie ma prawa które pozwalałoby wyrzucanie kogoś na ulicę. Trzeba mu zapewnić mieszkanie. Złamał prawo, zniszczył jej rzeczy więc o co ten kwik? Facet zostanie ukarany i słusznie. A autor demota nie wiem w jakim kraju żyje, że oburza go ta historia. Takie mamy prawo w Polsce.
Po za tym skoro jest takim chojrakiem to dlaczego nie zamieszkał z kumplami razem z tą kobietą? Uprzykrzałby jej życie i sama by latała do MOPSu po nowe mieszkanie.
@aberg Wyrzucił lokatora który nie chciał sam się wyprowadzić mimo 2 letniej walki w sądzie i miał sądowy nakaz eksmisji tylko musiał by czekać kolejne nie wiadomo ile czasu aby lokatorka dostała mieszkanie socjalne, w między czasie cały czas musiał płacić czynsz i opłaty za media i nikt mu tego nie zwróci. Czyli kupujesz mieszkanie i nie możesz z niego korzystać przez parę lat a musisz za nie płacić, prawo jest chore i ta sytuacja dobrze to pokazuje że przydały by się zmiany w tym prawie tylko niestety do tej pory nie było prawicy w sejmie więc nic nie było zrobione a teraz prawica też będzie miała mało do gadania. (PIS to lewica katolicka)
@kibishi Dobrze wiedział kupując mieszkanie od komornika po bardzo niskiej cenie, że w mieszkaniu jest lokator. Tego w umowie kupna-sprzedaży nie można zataić. Także wiedział co go czeka. Pewnie od dziecka mieszka w Polsce i dobrze wie jak długo czeka się na wyroki sądów i jak działają instytucje państwowe.
A prawica to akurat tę kobietę by skopała. Akurat osoby o prawicowych poglądach mają kobietę za obywatela drugiej kategorii. Więc nią by się nikt nie przejmował.
@aberg Nie utożsamiaj całej prawicy z Korwinem, prawica raczej jest za prawem własności więc faktycznie nikt by się nie przejmował darmozjadem i wyleciała by z tego mieszkania szybko i nikt by się nie przejmował tym że nie ma się gdzie podziać bo to jest jej problem a nie właściciela, normalna osoba o prawicowych poglądach dała by jej określony czas na wyprowadzenie się pewnie koło miesiąca. Ja mam prawicowe poglądy i uważam że płeć czy rasa nie ma znaczenia i człowieka należy traktować jak jednostkę czyli zależnie od tego jak się zachowuje i co robi a nie skąd pochodzi czy jakiej jest płci.
A tak swoją drogą: wiadomo, że nie mógł wyrzucić dzikiej lokatorki, ale czy gdyby nie miał gdzie mieszkać, to nie mógłby się po prostu wprowadzić do mieszkania? Zastanawiam się, czy prawnie by miał zostać bezdomnym, czy wejść do własnego lokum.
I jeszcze inne: nie mógł się zameldować?
Jak ktoś ma meldunek, to policja ma prawo go wpuścić.
Pytam z czystej ciekawości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 13:25
@Cascabel tez rozsądnie. Wejść zrobić kilka imprez i sama by kretynka uciekła. Na policję by zadzwoniła ze właściciel imprezy robi we własnym mieszkaniu?
Jak najbardziej mógł się wprowadzić jak i wynająć 5'ciu studenciakom za 10zł na melanżowanie 24/7.
Jedyne czego nie mógł to wywalić jej na bruk...
@Cascabel To nie tak - mieszkanie, zanim zostało sprzedane, zostało użyczone przez ówczesnych właścicieli swojej córce, która w ten sposób weszła w prawo do korzystania z niego. Sprzedaż mieszkanie nie spowodowała automatycznego rozwiązania umowy użyczenia, bo skoro poprzedni właściciele nie mieli prawa do korzystania z mieszkania, to i nowy właściciel takiego prawa nie nabył. Aby to zrobić, musiałby tą umowę rozwiązać, a dopóki tego nie zrobi nie może z mieszkania korzystać niezależnie od własnej sytuacji - analogicznie jak w przypadku gdy pożyczysz samochód koledze, dopóki ci go nie odda nie możesz nim jeździć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2019 o 21:21
@Lomion nawet w wypadku meldunku? Z tego co pamiętam, to meldunek to podstawa by policja mogła siłą wpuścić do mieszkania, nie obchodzi jej czy dana osoba tam mieszka, czy nie. A podstawą meldunku jest akt własności.
Kojarzę sprawy w rodzinach z niebieską kartą, gdzie oprawca jak nie pił musiał być wpuszczany do ofiar, jeżeli te nie okazywały papierku, że jest wymeldowany. Bez tego nie szło się go pozbyć.
@Cascabel To jest inna sprawa, bo piszesz o sytuacji w której prawo do lokalu miał i oprawca, i ofiara - i w takiej sytuacji, o ich nie zachodzą żadne przesłanki wynikające z niebieskiej karty, obie osoby mają prawo do lokalu. Tutaj prawo do lokalu korzystania z lokalu ma tylko jedna, bo właściciel nabył lokal który był obciążony umową najmu. I wraz z lokalem nabył wszystkie prawa i obowiązki wynikające z tej umowy.
To jest irracjonalne że właściciel nie może w pełni decydować o swoim mieszkaniu. Jeśli sąd zdecydował że miasto ma zapewnić kobiecie i jej dziecią nowe lokum to równie dobrze mogli ją umieścić w domu samotnej matki tam zawsze są miejsca, obowiązkiem tej instytucji jest zapewnienie dachu nad głową kobieta i dziecią które nie mają domu.
Nowy właściciel akurat drastycznie podszedł do tematu, zawsze mógł odciąć media i czekać. Mamy chore i dziurawe prawo. Komornicy nie odpowiadają praktycznie za nic. Biorą własność obniżą cenę i sprzedają dalej obciążając odpowiedzialnością za lokatorów nowego właściciela który w świetle przepisów musi zapewnić nowe lokum i domagać się legalnej eksmisji. To komornik powinien mieć obowiązek uporania się z tym tematem, podjąć odpowiednie kroki by takiej osobie zapewnić jakieś warunki do życia (nie jakiś karton pod mostem) w humanitarny sposób zanim sprzeda dalej tą nieruchomość.
@Dragoo Nie mógł odciąć mediów bo też miałby z tego powodu problemy i to takie same jak ma w tym przypadku. Najlepsze bo właściciel wywalczył w sądzie eksmisje lokatorki tylko musiał by czekać aż miasto zapewniło by jej nowe lokum (swoją drogą z jakiej racji miasto czytaj mieszkańcy miasta?) dlatego postanowił działać samemu bo miastu raczej nie zależy na tym aby znaleźć mieszkanie dla osoby która ma dach nad głową więc czekał by znając nasze realia jeszcze parę lat.
nie rozumiem wszystkich ktorzy bronia tej babki! fakt, gosc w akcie desperacji zachowal sie nieciekawie ale jakie mial wyjscie? trzeba patrzec u zrodla! a zrodlo problemu jest taki ze babka nielegalnie zajmowala lokal. powinna sie z niego wyniesc i problemu by nie bylo. nasz system prawny jest chory, ta pani nie miala zadnego tytulu prawnego do tego mieszkania. dodatkowo ta pani pracowala i miala partnera, nie stac jej bylo na wynajem mieszkania albo splate czesci dlugow rodzicow tak by nie zlicytowano mieszkania?
To bardzo dobrze, że państwo chroni biedną matkę z dzieckiem, ale niech się na to zrzucają wszyscy podatnicy, a nie jedna osoba. To raz, dwa to dlaczego ta kobieta nie ma środków na do życia? Jeśli dlatego, że stan jej zdrowia nie pozwala na wykonywanie pracy, ok. Ale jeżeli jest po prostu cwana to noga dupa brama, a dziecko do rodziny zastępczej, żeby ta patola nie miała więcej wpływu na wychowanie.
@nkg sama wychowuję samotnie dziecko, ale nie rozumiem kultu samotnej matki. Rozumiem że trzeba wspierać, że mieszkania komunalne powinny dostawać w pierwszej kolejności bo na kredyt na mieszkanie nie ma co liczyć ale kuźwa do roboty nieroby żeby to mieszkanie utrzymać, żeby mieć na chleb. Inaczej nie jesteście matkami samotnie wychowującymi dzieci tylko pasożytami społecznymi którym się dzieci powinno zabrać jak najszybciej. Ja jakoś wykształciłam się i pracuję w ciekawym zawodzie sama wychowując syna. Nie wiem, nie rozumiem skąd roszczeniowość samotnych matek. Nam drogie kobity się nic nie należy ponad to na co same zapracujemy. A jak jesteś niezaradna życiowo to powinnaś myśleć jedna z druga zanim zaciążyłaś.
@nkg
Po dupie powinien dostać komornik! Sprzedaje mieszkanie to niech o nie do tego czasu zadba, a jak jest z nim coś nie tak to niema prawa go sprzedawać!
Facet popełnił zasadniczy błąd. Wywalił jej rzeczy na widok. Należało je spakować i wywieźć do lasu, a jakby kto pytał udawać greka i mówić że kobity na oczy nigdy nie widział a w mieszkaniu mieszka od pół roku i okazać akt własności przed wezwaną policją. I należało to zrobić od razu a nie po sądach się ciągać. Nikt by mu wtedy nic nie zrobił. A tak ma chłop placek z pi...niętą mamuśką. Mój znajomy tak zrobił z lokatorami na czarno którzy mu się zagnieździli podczas jego długiej nieobecności i ma spokój.
Z tej opowieści można jedynie wywnioskować że strach iść do pracy bo mi się w kilka godzin na chatę pod nieobecność wprowadzi madka wariatka z bąbelkami i uj, po mieszkaniu bo jej się przecież należy.
@Aikidoka wisienką na torcie w tej sytuacji jest, właścicielowi teraz grozi 3 lata więzienia. https://www.money.pl/gospodarka/wlasciciel-nie-wytrzymal-wszedl-do-mieszkania-moze-trafic-do-wiezienia-a-lokatorka-latami-zyc-w-lokalu-6438174171691137a.html
Wniosek, chcesz bez obaw iść do pracy, zostań bezdomnym. Rano karton i dobytek pakujesz na jakiś wózek i heja bez obaw do roboty.
@matek1998 to już lepiej niech sprzeda to mieszkanie. Po trzech latach to mieszanie będzie już zapisane prawnie w spadku na bąbelki madki
Jakaś kpina.
Baba powinna wylecieć od razu bez żadnego zajakniecia.
A nie kurna facet się musi męczyć tyle czasu bo jakiś babsztyl leci w kulki.
@Raugia
Jaaasne, wywalić matkę z dziećmi na bruk, niech zdychają...
To bierz takie do siebie.
Pasorzyt z niej a nie matka.
Dzieci zabrać, skoro nie umie im inaczej zapewnić bytu jak okradać niewinnego faceta - bo inaczej się tego nazwać nie da.
Gość za mieszkanie płacić musi a korzystać nie może.
Nie można pozwalać na takie zachowanie.
Jak nie ma lokum to może iść do domu samotnej matki.
Ciekawa jestem jak Ty byś gadał gdyby to było Twoje mieszkanie
@Raugia
Pretensje do komornika, a nie do biednej kobiety, człowieku tylko z nazwy!
@Raugia Dokładnie - niech zaymoon sam jej da mieszkanie. Lewak zakichany - zawsze hojny z cudzej kieszeni. :)
J*bać ścierwojada prądem, całym sercem popieram matkę!
Mam nadzieję, że za zniszczenie mienia sk*rwiel pójdzie siedzieć na długie lata.
Forumowe gimbo-kuce najchętniej wywaliliby matkę z dziećmi pod most, brak słów by opisać takie zwyrodnialstwo. Oj życzę takim gnojkom żeby sami wylądowali w rynsztoku bez środków do życia i dachu nad głową, poznaliby wtedy jak to jest! Na szczęście jak widać w tej sytuacji w realnym świecie, w przeciwieństwie do internetowego rynsztokowego ścieku, ludzie generalnie są ludźmi, a nie jakimiś odhumanizowanymi degeneratami!
Ciekawe czemu nikt tutaj nie czepia się największego winowajcy w całej sprawie, czyli komornika, który sprzedał mieszkanie z lokatorami.
Zresztą kupowanie mieszkania od komornika to też niezłe draństwo, albo totalna bezmyślność, bo zwykle za takim "komorniczym" mieszkaniem kryje się jakaś tragedia ludzka.
@zaymoon Sam jesteś lewacki degenerat. Jak chcesz pomagać - to pomagaj za własne pieniądze.
Nikt Ci nie broni oddać swojego mieszkania i opłacać jej rachunków.
W sumie śmieszne, że jacyś goście włamali się do mieszkania gościa, w biały dzień, wiertarkami rozwalając zamek i drzwi, a policja wyprowadziła w kajdankach właściciela. Polsza, taka kuwa piękna.
Podziękujmy naszym sądom, że wciąż wydają wyroki sprawiedliwe, tylko nie wiadomo dla kogo.
Jak piszesz, to NIE PISZ BZDUR! To nie była żadna dzika lokatorka. Mieszkanie należało do jej matki, która miała długi i zajął je komornik. Osoba, która kupiła mieszkanie wiedziała, że kupuje je z lokatorami (w związku z czym cena mieszkania była znacznie niższa od rynkowej). Do dnia dzisiejszego sąd nie wydał nakazu eksmisji.
Prawo w tym kraju to kpina.
Natomiast jest pewien motyw - gdyby eksmisja takich lokatorów była łatwa, to te mieszkania nie schodziłyby za kwotę wywoławczą. Mądry Polak po szkodzie.
Efekt lewicowych socjalistycznych rządów gdzie własność nie jest własnością człowieka do jakiego to coś należy i nie może prawnie tym władać mimo że do niego należy. Sami ludzi wybierają zawsze lwicę w rządach i to takie rezultaty.
Byłam w podobnej sytuacji. Właściciel niewiele może, a jak złamie prawo to już w ogóle ma prze*ane. Konsultowane z kilkoma prawnikami: nic nie robić byle SOBIE nie zaszkodzić.
U mnie 'na szczęście' obyło się bez sadu, opuscili mieszkanie, 'tylko' kasę straciłam
A ja współczuję temu mężczyźnie
Nie wnikałem w temat więc zapytam: ów właściciel kupił mieszkanie z tą rodziną,a potem straszył komornikiem, czy ta rodzina po prostu wynajęła to mieszkanie i nie płaciła? Bo kupowanie mieszkania z ludźmi to szczyt wysyństwa. Jeśli mieszkanie było własnościowe,a facet mimo to kupił z lokatorami to niech gnojek teraz zapłaci za chęć zyskania mieszkania w komorniczym plugawym interesie.
Dlaczego w komentarzu wkur*** jest zablokowane ale w democie mogło być normalnie?
Przykład antyludzkiego komunistycznego państwa
"Pani Magda mieszka w lokalu, który formalnie należał do jej matki. Po tym, gdy rodzice kobiety popadli w długi, mieszkanie zostało zlicytowane. Nowy właściciel kupił je wraz z lokatorami. "
GDZIE TU JEST NAPISANE ŻE TA KOBIETA T O DZIKA LOKATORKA?
Gardzę cwaniakami którzy kupują mieszkanie za bezcen, z lokatorami, a później wyrzucają ich jak śmieci choć to niezgodne z prawem,
Żenada
Ale to byla matka z dziecmi. Dewastowac jej rzeczy? Ona tam mieszkala po rodzicach. Nie miala kasy to nie placila a on kupil mieszkanie na aukcji komorniczej. Mogl kupic od kogos. To tak jak kupic uzywane auto i sie wku...ac ze cos nie dziala. Tepy hooj i tyle. Mozecie mnie minusowac splywa to po nie. Buc i hooj
Mocny pocisk XD taki nie za mąrdy. Wycisles u mnie 3/10 :)
Widzę że tu sami prawnicy się wypowiadają. Nie moja liga, spadam :)
No sytuacja prosta - gdy dzika lokatorka na chwilę wyjdzie - wbijasz na chatę, wyrzucasz jej graty i kładziesz swój materac. Potem zmieniasz zamki. Wychodzisz i obserwujesz chatę - jak ktoś babie będzie chciał pomóc (np włamać się) - dzwonisz na Policję i wtedy ty jesteś z aktem notarialnym w ręku a oni zatrzymani na próbie włamania. W razie czego mieszkasz tam - pokazujesz materac i niech ci udowodnią, że tak nie jest. Każdego, który powie inaczej oskarż, że jest w zmowie z włamywaczem.
@woyciechgwgx 'przywrocenie posiadania'. Zgodnie z art. 344 Kodeksu cywilnego Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.
@nettou Ok - przytoczyłeś prawo - zgoda. mnie chodziło o raczej zamieszanie w systemie. Bo gdy ja się włamię do kogoś z gratami i powiem, że tam mieszkam to jak? Właściciel wróci z pracy i już będzie mi musiał mieszkanie w gminie załatwiać ? Rozumiem, że wchodzą w to jeszcze inne czynniki. Co do prawa - nie istotne co tam jest napisane - ważne jak ktoś to zinterpretuje.
Ale z Ciebie oszust. Przekłamaleś i przekolorowałeś co najmniej polowę faktów, a drugą pominąłeś.
Nie lepiej wynająć sebixow np za 5tys zł? Przyjdą, zęby wybiją, palce połamią.. Że strachu nikt nie pójdzie na policję a szybko się zwiną.
No i dobrze! Kupujący na licytacjach komorniczych to sępy i tyle.
Tak Polskie prawo broni własności prywatnej.
To haniebne aby tak obchodzić się z właścicielem mieszkania.
Jak baby nie stać na czynsz to niech sobie namiot kupi. To jest jej sprawa i pomocy społecznej.
To jest właśnie przykład zalegalizowanego bezprawia i głupoty prawnej.
troche w tym manipulacji
kobieta mieszkala w tym mieszkaniu z dzieckiem, to bylo jej mieszkanie
mieszkanie zostalo zlicytowane, ale jako ze w nim mieszkalo prawo zabrania eksmisji na bruk w takiej sytuacji
ja rozumiem flustracje wlasciciela mieszkania, ale niestety w tym przypadku prawo jest po jej stronie nie po jego. co wiecej ma pelne prawo pozwac goscia za zniszczenie mienia. jak wam sie to nie podoba, to glosujcie na takich politykow ktorzy to prawo beda gotowi zmienic
Absurdem jest tresc artykulu. Mieszkanie nalezalo do rodzicow kobiety. Po tym jak hurtownia rodzicow splajtowala , komornik zlicytowal i sprzedal to mieszkanie za 150 tys owemu mezczyznie poniewaz bedac o tym poinformowanym kupowal mieszkanie z lokatorami.Wartosc rynkowa to 220 tys. Nabywca mial 2 lata na przeprowadzenie eksmisji przy pomocy komornika i zapewnienie kobiecie z dwojka dzieci lokalu zastepczego. Postanowil od sierpnia wlamywac sie do mieszkania. Straszyc kobiete i dzieci a nie dzialac zgodnie z prawem. Okropne sa tak formulowane posty. A do tego sformulowania typu lewacy , prawusy etc pasuja zulom z Centralnego, nie adminom portalu, ktory ma tysiace odbiorcow. Najpierw spradzajcie wiadomosci , bo tylko glupi czlowiek powtarza plotke.
@AnkaSkakanka42 dom/mieszkanie musi prawnie stać się zwykłym przedmiotem. Jeśli masz samochód, ktory przegrasz w karty czy stracisz wedle prawa, to ja prawnie muszę „mieć w pompie” kto okupuje tylne siedzenie.
Dla jednych życiowym biznesem jest posiadanie mieszkania, dla innych samochód, a dla jeszcze innych chomik w klatce. Własność, jest własność.
WŁASNOŚĆ (która utracona nie jest już własnością)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2019 o 2:27
Kurde. Mam rezerwację na SPA nad morzem na weekend. Trochę lipa teraz, bo się boję czy po powrocie z wypoczynku nie zastanę na schodach uryczanej baby z dzieckiem na ręku, że ją wyrzuciłem z mojego mieszkania!
za czynsz odpowiada i wlasciciel i wszystkie osoby zajmujace mieszkanie w rownym stopniu.
motłoch plus wstał z kolan