Nie wiem co oznacza prawdziwość bajek, ale jako dziecko straszliwie bałem się Sąsiadów. To był horror. Podobnie zresztą krzyczałem ze strachu, gdy w Jaskiniowcach te żeberka wrzucają na auto i auto się przewraca. Scooby Do też mnie przerażał.
Baranek Shaun i Pingwiny z Madagaskaru mieszają to wszystko z błotem.
Baranek to jest, na dodatek, tradycyjna animacja, więc nie macie się, zgredy, do czego przysrać.
Sąsiedzi to film dokumentalny xD
A czy ktoś pamięta buli buli ?
Nie wiem co oznacza prawdziwość bajek, ale jako dziecko straszliwie bałem się Sąsiadów. To był horror. Podobnie zresztą krzyczałem ze strachu, gdy w Jaskiniowcach te żeberka wrzucają na auto i auto się przewraca. Scooby Do też mnie przerażał.
Za to Rumcajs, tak. Rumcajs był sympatyczny
A co tam pokemony robią?!
Baranek Shaun i Pingwiny z Madagaskaru mieszają to wszystko z błotem.
Baranek to jest, na dodatek, tradycyjna animacja, więc nie macie się, zgredy, do czego przysrać.
Gdzie Fragglesy?