Utopione przez MON, tak. Boję się że znów oberwie się przemysłowi. Sporą część kosztów pochłonęło projektowanie, przygotowanie infrastruktury pod budowę, a sam koszt budowy nie był całością wydatków. Jeśli zbudowano by co najmniej tyle ile było planowane na poczatku (7 sztuk) albo więcej, to koszt jednostkowy był by niższy. Ale MON zawalił ten projekt jak każdy inny. Redukcja ilości sztuk, zmiana w wymaganiach, zmiana wyposażenia, uzbrojenia, a na końcu zmiana przeznaczenia. Największym wrogiem modernizacji sił zbrojnych jest sam MON. Uwalanie kolejnych projektów, zmiana wymagań dla sprzętu i kupowanie wszystkiego od wujka sama bez offsetu kończy się tym że wszyscy gnoją nasza zbrojeniówkę, która nie zawsze jest sobie wina. A Gawron jest przykładem że wszystkie rządy kładą lachę na wojsko i zbrojeniówkę.
Poza tym, to Gawrona nie da się pokazać na paradzie, więc nie jest potrzebny w wojsku, prawda?
No i to jest PRAWDZIWA afera, którą należy wyjaśnić a nie ośmiorniczki i Dwie Wieże w Warszawie. Nawet nie chodzi o kwoty, tylko o to, dlaczego takie projekty nie wychodzą. Komu na tym zależało, albo kto wykazał się niekompetencją, albo jakie procedury nie zdołały temu zapobiec? To wymaga wyjaśnienia, bo jest kluczowe do tego, żeby móc uniknąć podobnych wpadek w przyszłości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 listopada 2019 o 18:16
@siditg
Nie ma co liczyć na jakiekolwiek dochodzienie czy wyjaśnienia w tej sprawie.
Spójrz na datę rozpoczęcia budowy i jakie rządy były po drodze.
Umoczeni są wszyscy, poza być może SLD, która rozpoczęła budowę.
To co napisał Hammoond w skrócie wyjaśnia sprawę...
I tę i inne
@Johny_B no dobra, ale olać rządy i ludzi. Gdzieś jest błąd - w myśleniu, planowaniu, definiowaniu celów i potrzeb, procedurach... No albo dywersja. Takie rzeczy się wyjaśnia, bo inaczej nie ma możliwości poprawy procesu.
@siditg "Gdzieś jest błąd - w myśleniu" jeżeli kadłub leży w stoczni przez 6 lat to ciecie którzy tego pilnują będą kosztowali z 300 mln. Tak to wygląda kiedy chce się "oszczędzać". No i oszczędzili.
@Combo2104 Tylko pamiętaj, że w tej niemieckiej stoczni większość roboty odwalają polscy stoczniowcy, których teraz nie ma w Szczecinie :) Jakiś czas temu byłem na nadzorze budowy jachtu w Holandii - na terenie stoczni rozmawiałem wyłącznie po polsku (nie spotkałem tam żadnego zagranicznego spawacza czy montera).
@Combo2104 Domniemuję że nasze stocznie bez problemu zbudowałyby i 10 Gawronów równocześnie. O ile zleceniodawca wykazałby się zdecydowaniem i pieniędzmi. A nie "a nie można taniej"? To może zamówienie publiczne?
Utopione przez MON, tak. Boję się że znów oberwie się przemysłowi. Sporą część kosztów pochłonęło projektowanie, przygotowanie infrastruktury pod budowę, a sam koszt budowy nie był całością wydatków. Jeśli zbudowano by co najmniej tyle ile było planowane na poczatku (7 sztuk) albo więcej, to koszt jednostkowy był by niższy. Ale MON zawalił ten projekt jak każdy inny. Redukcja ilości sztuk, zmiana w wymaganiach, zmiana wyposażenia, uzbrojenia, a na końcu zmiana przeznaczenia. Największym wrogiem modernizacji sił zbrojnych jest sam MON. Uwalanie kolejnych projektów, zmiana wymagań dla sprzętu i kupowanie wszystkiego od wujka sama bez offsetu kończy się tym że wszyscy gnoją nasza zbrojeniówkę, która nie zawsze jest sobie wina. A Gawron jest przykładem że wszystkie rządy kładą lachę na wojsko i zbrojeniówkę.
Poza tym, to Gawrona nie da się pokazać na paradzie, więc nie jest potrzebny w wojsku, prawda?
Tak to jest, kiedy państwo się za coś bierze...
https://www.youtube.com/watch?v=SXkcJxCn2Ro
No i to jest PRAWDZIWA afera, którą należy wyjaśnić a nie ośmiorniczki i Dwie Wieże w Warszawie. Nawet nie chodzi o kwoty, tylko o to, dlaczego takie projekty nie wychodzą. Komu na tym zależało, albo kto wykazał się niekompetencją, albo jakie procedury nie zdołały temu zapobiec? To wymaga wyjaśnienia, bo jest kluczowe do tego, żeby móc uniknąć podobnych wpadek w przyszłości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2019 o 18:16
@siditg
Nie ma co liczyć na jakiekolwiek dochodzienie czy wyjaśnienia w tej sprawie.
Spójrz na datę rozpoczęcia budowy i jakie rządy były po drodze.
Umoczeni są wszyscy, poza być może SLD, która rozpoczęła budowę.
To co napisał Hammoond w skrócie wyjaśnia sprawę...
I tę i inne
@Johny_B no dobra, ale olać rządy i ludzi. Gdzieś jest błąd - w myśleniu, planowaniu, definiowaniu celów i potrzeb, procedurach... No albo dywersja. Takie rzeczy się wyjaśnia, bo inaczej nie ma możliwości poprawy procesu.
@siditg "Gdzieś jest błąd - w myśleniu" jeżeli kadłub leży w stoczni przez 6 lat to ciecie którzy tego pilnują będą kosztowali z 300 mln. Tak to wygląda kiedy chce się "oszczędzać". No i oszczędzili.
Ciekawe co słychać u stępki która nie była stępką.
Przed wojną Polska kupiła dla armii kilka okrętów, które miały być budowane we włoskich stoczniach. okrętów nigdy nie zbudowano i kasy nikt nie oddał.
Ile osób się przy tym pseudo patrolowcu ustawiło na całe życie, to pewnie gruba książka mogłaby powstać.
Tymczasem za zachodnią granicą, niemiecka stocznia potrafi zbudować w nie cały rok dwa statki pasażerskie na 6000+ pasażerów jednocześnie.
@Combo2104 Tylko pamiętaj, że w tej niemieckiej stoczni większość roboty odwalają polscy stoczniowcy, których teraz nie ma w Szczecinie :) Jakiś czas temu byłem na nadzorze budowy jachtu w Holandii - na terenie stoczni rozmawiałem wyłącznie po polsku (nie spotkałem tam żadnego zagranicznego spawacza czy montera).
@Combo2104 Domniemuję że nasze stocznie bez problemu zbudowałyby i 10 Gawronów równocześnie. O ile zleceniodawca wykazałby się zdecydowaniem i pieniędzmi. A nie "a nie można taniej"? To może zamówienie publiczne?
Po 18 latach to już chyba czas na remont kapitalny?
@pokos wg mojego info silniki i śruby już nie są na gwar. A nigdy nie były w wodzie