Myślę, że każdy ma prawo do własnych poglądów, a jednym z nich może być brak tolerancji dla osób o odmiennej orientacji seksualnej przez postrzeganie jej jako dewiacje. Narzucanie takiej osobie na siłę odmiennych poglądów i szufladkowanie jej w jednej grupie z faszystami, mordercami i innymi psycholami jest dużym nadużyciem. Tymczasem taka osoba jest już "z urzędu" piętnowana jako homofob. No cóż... mogę być napiętnowany, ale nie toleruję homoseksualistów, czy pedofili w takim samym stopniu jak złodziei, oszustów czy rozbojarzy. Z mojej strony jest to ten sam rodzaj piętnowania w jaki naznacza sie w mediach takich jak ja jako homofobów. Ja nie zabijam ani nie kradnę, mam swoje zdanie i dlatego robi się z takich ja przestępcę? To jakaś paranoja...
@JaroJaro Sądzę podobnie. Załóżmy roboczo, że jestem 'silnie homosceptyczny' z takiego, czy innego powodu. Dlaczego człowiek, jak mniemam związany jakoś tam z postawami liberalnymi, ma mi mówić jakich mam dokonywać wyborów i które z nich są złe? Kto dał mu prawo wartościować mój wybór względem jego nie-wyboru? Jak ma czelność w ogóle mówić mi, że mam walczyć z własnymi, dokonanymi przez samego siebie wyborami?
Żeby było jasne - nie mówię tu o sytuacji, kiedy bym aktywnie działał przeciwko homoseksualistom i ich zwalczał. Bo to oznacza wchodzenie w prywatną przestrzeń kogoś innego i pogwałcenie jego wolności. Ale ni cholery nie ma prawa oceniać tego, co ja sobie w głębi duszy sądzę o takim, czy innym zjawisku i ograniczać mojej wolności wyboru.
Ten człowiek takimi działaniami manifestuje dokładnie to, z czym niby walczy - brak tolerancji. Można to nazwać hipokryzją.
Ale przynajmniej zgadzamy się w tym, że nie ma miejsca na wolność wypowiedzi, które przyjmują formę prezentowaną np. przez Charile Hebdo, niektórych wegan, czy z naszego podwórka, p. Tokarczuk.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 listopada 2019 o 1:55
Zgodzę się, że stawianie osób po prostu ,,przeciwnych" homoseksualizmowi na równi z nazistami jest nadużyciem - oczywiście tak długo, dopóki są jedynie ,,przeciwne".
Jeżeli natomiast nawołują do przemocy wobec osób homoseksualnych lub też dążą do zakazywania ,,innej" miłości na polu prawnym, to sądzę, że takie porównanie może być w tym momencie zasadne.
Sądzę jednak, że stawianie osób homoseksualnych na równi z pedofilami, złodziejstwem czy rozbojem również jest sporym nadużyciem.
Te osoby zasadniczo nie robią innym krzywdy. Kochają inaczej i w zasadzie mają do tego takie samo prawo, jak Pan do kochania ,,normalnie".
Naturalnie ma Pan także pełne prawo do tego, żeby wyrażać się o tym zjawisku w sposób negatywny, oni mają prawo do wyrażania się negatywnie o Panu jako ,,kochającym normalnie" - mamy w końcu wolność słowa.
Na świecie byłoby jednak przyjemniej, gdyby ludzie się nawzajem szanowali. Aktualnie istnieje jakaś idiotyczna moda, gdzie osoba o poglądach prawicowych to z pewnością nazista, ,,lewak" to pojęcie ze wszech miar pogardliwe, a każdy kto ma inne zdanie niż ,,ja" - musi być dewiantem, rasistą, deb*lem, komunistą, faszystą i tak dalej, i tak dalej.
Tymczasem to, że ktoś ma inne zdanie od naszego, nie oznacza, że jest gorszy. Oznacza po prostu, że ma inne zdanie i tyle.
Gdyby wszyscy ludzie na świecie zgadzali się ze sobą we wszystkim, byłoby ogromnie nudno.
Odnoszę jednak czasami wrażenie, że ludzie w Polsce - a może i na świecie - zatracili zdolność zdrowej dyskusji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2019 o 16:23
@Nonresidentexternalalien ja myślę, że nie zatracili, a problem wynika z tego, że pewne siły świetnie zdające sobie sprawę z tego, że różnicę zdań grupy ludzi można wykorzystać do swoich celów (czasem kompletnie nie związanych z przedmitem sporu), wzmacniają te antagonizmy. Dlatego teraz zarówno homoseksualiści, jak i narodowcy są używani jako narzędzia w walce politycznej i światopoglądowej.
Kluczem do rozwiązania tego problemu jest zdawać sobie sprawę z tego i nie poddawać się takim zabiegom.
Zresztą filmik będący przedmiotem demota bardzo dobrze to obrazuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2019 o 18:17
@rainboweyes80 Tolerować należy postawy które nie są szkodliwe dla innych. Homoseksualizm może odbiega od normy, ale występuje w naturze i nie jest szkodliwy dla innych. Np. to że ktoś się urodzi z 6 palcami w dłoni nie znaczy że nie należy go tolerować, a też nie jest to normą. Nie mam nic do innych, do puki nie próbują narzucać swoich racji. Bardziej powinno się tępić socjalizm, ponieważ jest szkodliwy dla społeczeństwa.
"Bycie komunistą równało się śmierci", "Wolność wypowiedzi kończy się tam gdzie jest czyjaś krzywda.", "Mowa nienawiści powinna być zakazana" "Nie możemy tolerować każdej wypowiedzi" Coś wali mi tu ostrym totalitaryzmem. Panu premierowi, chyba coś się pomerdało. "Homofobia to wybór." Nie jeśli jest się atakowanym przez "k esko niewinną" homopropagandę. Odraza w takim przypadku to norma. Owszem ludzie rodzą się z róźnymi skłonnościami, ale człowiek powinnien wiedzieć kiedy i komu je zaprezentować i w jakich okolicznościach. Sapkowski napisał "Nic mi do tego co wy dwie (dwaj) robicie na jednym posłaniu tak długo jak robicie to dyskretnie i cicho. " I tego pan premier powinien się trzymać.
@MarcinProgramista Czyli: "Nie możecie mieć innych poglądów niż ja, bo wtedy upodobniacie się do Hitlera i nazistów." Standardowe socjologiczne pranie mózgu przez lewicę.
@Fragglesik Pogląd to jest np "Łazienka ma być biała" albo "parki won z miast".Pogląd na temat długości włosów ludzkich czy ich pochodzenia albo liczby pryszczy na ryju to jest właśnie rasizm.
edit: no nie długość włosów można wybrać a i liczbę pryszczy przynajmniej spróbować zredukować ...
edit: czyli: Pogląd na temat pochodzenia garbatości, wysokości czy koloru skóry to jest właśnie rasizm.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2019 o 16:38
Belkot. Poglad mozna miec na dowolny temat. I o ile sie kogos nie krzywdzi to nie jest to zaden rasizm.
Mozna nie lubic kogos za cos i tyle. Nie wszystkich trzeba lubic.
@rdaneel Mylisz dwa pojęcia. O ile chęć "parki (czy geje) won z miast", czyli wyrzucenia kogoś czy z przestrzeni jaką zajmuje lub w jakiej bywa to MOŻE ALE NIE MUSI być rasizm, to "Pogląd na temat długości włosów ludzkich", czy "liczby pryszczy na ryju", czy lubienie perły nie żywca, to nie rasizm, lecz własny pogląd. Może mieć podłoże rasistowskie, jednak rasizm jest to nawoływanie do zmniejszenia praw jakiejś grupy ludzi względem normalnego funkcjonowania społeczeństwa. Jeśli dajmy na to - geje nie mogli adoptować dzieci i dalej nie mogą i społeczeństwo się na to nie zgadza, by adoptowali, to nie jest rasizm. Rasizm byłby wtedy, gdyby geje zawsze mogli adoptować dzieci i nagle jakiś facet (czy grupa) zaczyna mówić o tym, by im tego zakazać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2019 o 20:00
@Fragglesik "rasizm byłby wtedy gdyby czarni zawsze byli wolni i nagle ktoś zaczyna mówić żeby im tego zakazać" A ponieważ w XVIII wieku zazwyczaj byli niewolnikami więc nie ma o co kopii kruszyć...
@rdaneel Wiedziałem, że ktoś z tak tępym przykładem wyjdzie. Byłem tylko ciekaw kto. "Czarni" - jak ładnie i oczywiście wcale nie rasistowsko - nazywasz Murzynów, zostali schwytani, zakuci i katowani, jakoś nie widzę, by ktokolwiek tak był traktowany teraz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2019 o 11:43
@Fragglesik
Nie zrozumiałeś.
Kocham kobietę, idę do ołtarza/USC, kupujemy dom, mieszkanie, zachoruje idę do szpitala w odwiedziny.
Kocham faceta. Ble, obrzydliwe. Wróć.
Kobieta kocha kobietę. Nie może pójść do ołtarza/USC. Nie może kupić mieszkania a przynajmniej nie na warunkach dostępnych dla reszty. Nie może pójść do szpitala odwiedzić jako członek rodziny.
@rdaneel To Ty nie zrozumiałeś. Jeszcze raz: Jeśli dajmy na to - geje nie mogli adoptować dzieci i dalej nie mogą i społeczeństwo się na to nie zgadza, by adoptowali, to nie jest rasizm. Rasizm byłby wtedy, gdyby geje zawsze mogli adoptować dzieci i nagle jakiś facet (czy grupa) zaczyna mówić o tym, by im tego zakazać. Poza tym "rasizm", tak naprawdę, nie odnosi się do płci, a do rasy, możesz mówić ew, o homofobii. Ale jakiekolwiek działanie utrzymujące poprzedni stan nie jest homofobiczne, to wymysł ideologii lewackich. Homofobiczne byłoby pozbawienie osób nieheteronormatywnych tych praw, jakie mają teraz.
@rdaneel A Twoje myślenie jest typu: Nie wolno było na trawniku gwałcić psa, a biedni zoofile tak potrzebują miłości, to rasizm, e nie mogą oddawać się rozkoszy ze swoimi pupilami na trawnikach, trzeba z tym rasizmem walczyć......:P
Więc jak jest nielegalna parada dewiantów to dostają ochronę policji, ale protest z kolei spotyka się z pałowaniem, gazem, aresztowaniami i zarzutami za podżeganie do nienawiści. To jest ta tolerancja?
jak taki dobry,to czemu pół Europy na Polskę szczuł?ludzie szybko zapominają?nie muszę tolerować,a tym bardziej akceptować gejów ani niczego co mi się nie podoba,na tym polega wolność słowa.z jaką zajadłością wypowiadał się o moim kraju.gejostwo to dewiacja.takie mam zdanie.nie jestem wyborcą pis.
A co mnie to obchodzi,że jest homoseksualistą? Mi to zaczyna przypominać przechwałki studentów,że dzisiaj spali z tą, a wczoraj z tą dziewczyną. I kogo to obchodzi? Co mnie interesuje życie seksualne Pana Premiera? Co do prześladowania socjalistów i komunistów. Komunistów bardzo dobrze,że prześladowali. To co się działo w ZSRR w ówczesnym czasie zasługiwalo aby wybić wszystkich komunistów do nogi. A socjalistów z kolei prześladowali inni socjaliści(zresztą w ZSRR również masowo prześladowano komunistów). To,że z czasem lewica sama się zaczyna kłócić ze sobą o władzę nie oznacza,że mam stronie przegrywającej współczuć.
Jak rozumiem jako mowę nienawiści powinniśmy traktować każdy pogląd odbiegajacy od poglądów tego śmiesznego premierka?
To może zacznijmy od tego, że tłumacz się nie popisał, bo zamiennie tłumaczył "accept" (akceptować) jako akceptować i tolerować. A to są pojęcia różne: "tolerancja" pochodzi od łacińskiego słowa "tolero, tolerare, toleravi, toleratum", które - według słownika, który mam w domu - znaczy "znosić ciężar", "udźwignąć", "dźwigać" czy "przecierpieć". Akceptować, które pochodzi również z łaciny od " accepto, acceptare, acceptavi, acceptatum", znaczy "przyjmować", "otrzymywać" czy "dopuszczać".
Autora napisów prosiłbym o poznanie znaczenia słowa "akceptacja" oraz znaczenia słowa "tolerancja".
Druga sprawa to jest co nazywamy nietolerancją. Płci nie da się zmienić ("trans-kobieta" to facet i zawsze nim będzie) - czy to jest mowa nienawiści ? Nie pałam nienawiścią do takiej osoby i dopóki nie zacznie mi ona mówić o swoim życiu łóżkowym lub rozbierać się przy mnie (bo nie lubię gołych facetów) to obrzydzenie też odpada. W opinii co głupszych jestem nietolerancyjnym faszystą, bo "jak ktoś się czuje kobietą to nią jest"... Skoro za wyrażenie neutralnej, wolnej od nienawiści prawdy (bo gdybym powiedział "opinia" przyznałbym się, że może być inaczej) jestem nazywany faszystą/naziolem/zamordystą to jaki ma być mój następny krok ? Mam potulnie się uśmiechać i przepraszać za bycie "faszystą" ? Raczej to pójdzie w drugą stronę i człowiek się zradykalizuje.
Osobom LGBT i lewicy (jeżeli to czytają) proponuję przestać doszukiwać się drugiego dna w wypowiedziach innych osób. To, że jestem przeciwko nazywaniu związków homoseksualnych "małżeństwem", nie oznacza, że jestem przeciwko Wam. Zamieńmy "małżeństwo cywilne" na "partnerstwo" (ew jakąś inną nazwę można nadać) i wtedy spoko, problem z mojej strony całkowicie znika. Gdzie tu kuźwa homofobia ? Wiele osób ma podobne poglądy, ale zamiast próbować zrozumieć co inni mówią i być może dostosować własną narrację to nie, lepiej drzeć ryja o "odradzającym się faszyzmie". Gadajcie tak dalej, a faktycznie się narodzi faszyzm, bo ludzie nie wytrzymają tego tępego pie****enia.
Tolerancja to nie akceptacja.
Tolerować nie znaczy zgadzać sie.
Tolerancja to posiadanie świadomości o innych punktach widzenia.
Tolerować to nie jest przyzwolenie na wciskanie swoich poglądów.
Bycie innym (homoseksualistą, transwestytą, inną płcią) nie oznacza, że jesteś gorszy. A już nie od pomyślenia jest tępienie takich ludzi, ale pod jednym warunkiem - niech nie wciskają nam kitu, że oni są lepsi od pozostałych!!! Dlaczego lgbt głosi, że oni są lepsi, że taki jest świat i trzeba robić tak jak oni. Dlaczego homoseksualiści twierdzą, że wychowają lepiej dzieci od heteroseksualnych par? Pokolenia wyrosły na wychowaniu w normalnej (hetero) rodzinie (nie liczę patologii itd.)!
Poza tym mówi się, że nie jesteśmy tolerancyjni. A co oznacza to słowo? Że możesz znosić czyjąś obecność! A co jeśli osoba, którą masz znosić narzuca Ci Twoje zdanie? Wtedy się bronisz i ją krytykujesz....
Gdzie ten wstrząsający moment w tym video ?
Myślę, że każdy ma prawo do własnych poglądów, a jednym z nich może być brak tolerancji dla osób o odmiennej orientacji seksualnej przez postrzeganie jej jako dewiacje. Narzucanie takiej osobie na siłę odmiennych poglądów i szufladkowanie jej w jednej grupie z faszystami, mordercami i innymi psycholami jest dużym nadużyciem. Tymczasem taka osoba jest już "z urzędu" piętnowana jako homofob. No cóż... mogę być napiętnowany, ale nie toleruję homoseksualistów, czy pedofili w takim samym stopniu jak złodziei, oszustów czy rozbojarzy. Z mojej strony jest to ten sam rodzaj piętnowania w jaki naznacza sie w mediach takich jak ja jako homofobów. Ja nie zabijam ani nie kradnę, mam swoje zdanie i dlatego robi się z takich ja przestępcę? To jakaś paranoja...
@JaroJaro Sądzę podobnie. Załóżmy roboczo, że jestem 'silnie homosceptyczny' z takiego, czy innego powodu. Dlaczego człowiek, jak mniemam związany jakoś tam z postawami liberalnymi, ma mi mówić jakich mam dokonywać wyborów i które z nich są złe? Kto dał mu prawo wartościować mój wybór względem jego nie-wyboru? Jak ma czelność w ogóle mówić mi, że mam walczyć z własnymi, dokonanymi przez samego siebie wyborami?
Żeby było jasne - nie mówię tu o sytuacji, kiedy bym aktywnie działał przeciwko homoseksualistom i ich zwalczał. Bo to oznacza wchodzenie w prywatną przestrzeń kogoś innego i pogwałcenie jego wolności. Ale ni cholery nie ma prawa oceniać tego, co ja sobie w głębi duszy sądzę o takim, czy innym zjawisku i ograniczać mojej wolności wyboru.
Ten człowiek takimi działaniami manifestuje dokładnie to, z czym niby walczy - brak tolerancji. Można to nazwać hipokryzją.
Ale przynajmniej zgadzamy się w tym, że nie ma miejsca na wolność wypowiedzi, które przyjmują formę prezentowaną np. przez Charile Hebdo, niektórych wegan, czy z naszego podwórka, p. Tokarczuk.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2019 o 1:55
@pawelkolodziej oczywiście, że masz do tego prawo ...dewiancie.
@pawelkolodziej Oczywiście, jak każdy, masz prawo się mylić.
@JaroJaro
Zgodzę się, że stawianie osób po prostu ,,przeciwnych" homoseksualizmowi na równi z nazistami jest nadużyciem - oczywiście tak długo, dopóki są jedynie ,,przeciwne".
Jeżeli natomiast nawołują do przemocy wobec osób homoseksualnych lub też dążą do zakazywania ,,innej" miłości na polu prawnym, to sądzę, że takie porównanie może być w tym momencie zasadne.
Sądzę jednak, że stawianie osób homoseksualnych na równi z pedofilami, złodziejstwem czy rozbojem również jest sporym nadużyciem.
Te osoby zasadniczo nie robią innym krzywdy. Kochają inaczej i w zasadzie mają do tego takie samo prawo, jak Pan do kochania ,,normalnie".
Naturalnie ma Pan także pełne prawo do tego, żeby wyrażać się o tym zjawisku w sposób negatywny, oni mają prawo do wyrażania się negatywnie o Panu jako ,,kochającym normalnie" - mamy w końcu wolność słowa.
Na świecie byłoby jednak przyjemniej, gdyby ludzie się nawzajem szanowali. Aktualnie istnieje jakaś idiotyczna moda, gdzie osoba o poglądach prawicowych to z pewnością nazista, ,,lewak" to pojęcie ze wszech miar pogardliwe, a każdy kto ma inne zdanie niż ,,ja" - musi być dewiantem, rasistą, deb*lem, komunistą, faszystą i tak dalej, i tak dalej.
Tymczasem to, że ktoś ma inne zdanie od naszego, nie oznacza, że jest gorszy. Oznacza po prostu, że ma inne zdanie i tyle.
Gdyby wszyscy ludzie na świecie zgadzali się ze sobą we wszystkim, byłoby ogromnie nudno.
Odnoszę jednak czasami wrażenie, że ludzie w Polsce - a może i na świecie - zatracili zdolność zdrowej dyskusji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2019 o 16:23
@Nonresidentexternalalien ja myślę, że nie zatracili, a problem wynika z tego, że pewne siły świetnie zdające sobie sprawę z tego, że różnicę zdań grupy ludzi można wykorzystać do swoich celów (czasem kompletnie nie związanych z przedmitem sporu), wzmacniają te antagonizmy. Dlatego teraz zarówno homoseksualiści, jak i narodowcy są używani jako narzędzia w walce politycznej i światopoglądowej.
Kluczem do rozwiązania tego problemu jest zdawać sobie sprawę z tego i nie poddawać się takim zabiegom.
Zresztą filmik będący przedmiotem demota bardzo dobrze to obrazuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2019 o 18:17
@JaroJaro ja z kolei toleruję, znam i lubię takie osoby. Ale uważam, ze to zaburzenie i koniec.
@JaroJaro
"Myślę"
Nie kłam!
@rainboweyes80 Tolerować należy postawy które nie są szkodliwe dla innych. Homoseksualizm może odbiega od normy, ale występuje w naturze i nie jest szkodliwy dla innych. Np. to że ktoś się urodzi z 6 palcami w dłoni nie znaczy że nie należy go tolerować, a też nie jest to normą. Nie mam nic do innych, do puki nie próbują narzucać swoich racji. Bardziej powinno się tępić socjalizm, ponieważ jest szkodliwy dla społeczeństwa.
"Bycie komunistą równało się śmierci", "Wolność wypowiedzi kończy się tam gdzie jest czyjaś krzywda.", "Mowa nienawiści powinna być zakazana" "Nie możemy tolerować każdej wypowiedzi" Coś wali mi tu ostrym totalitaryzmem. Panu premierowi, chyba coś się pomerdało. "Homofobia to wybór." Nie jeśli jest się atakowanym przez "k esko niewinną" homopropagandę. Odraza w takim przypadku to norma. Owszem ludzie rodzą się z róźnymi skłonnościami, ale człowiek powinnien wiedzieć kiedy i komu je zaprezentować i w jakich okolicznościach. Sapkowski napisał "Nic mi do tego co wy dwie (dwaj) robicie na jednym posłaniu tak długo jak robicie to dyskretnie i cicho. " I tego pan premier powinien się trzymać.
"Bycie gejem nie było moim wyborem". A bycie "homofobem" nie było wyborem wielu innych ludzi. Szach-mat.
@MarcinProgramista Czyli: "Nie możecie mieć innych poglądów niż ja, bo wtedy upodobniacie się do Hitlera i nazistów." Standardowe socjologiczne pranie mózgu przez lewicę.
@Fragglesik Pogląd to jest np "Łazienka ma być biała" albo "parki won z miast".Pogląd na temat długości włosów ludzkich czy ich pochodzenia albo liczby pryszczy na ryju to jest właśnie rasizm.
edit: no nie długość włosów można wybrać a i liczbę pryszczy przynajmniej spróbować zredukować ...
edit: czyli: Pogląd na temat pochodzenia garbatości, wysokości czy koloru skóry to jest właśnie rasizm.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2019 o 16:38
Belkot. Poglad mozna miec na dowolny temat. I o ile sie kogos nie krzywdzi to nie jest to zaden rasizm.
Mozna nie lubic kogos za cos i tyle. Nie wszystkich trzeba lubic.
@rdaneel Mylisz dwa pojęcia. O ile chęć "parki (czy geje) won z miast", czyli wyrzucenia kogoś czy z przestrzeni jaką zajmuje lub w jakiej bywa to MOŻE ALE NIE MUSI być rasizm, to "Pogląd na temat długości włosów ludzkich", czy "liczby pryszczy na ryju", czy lubienie perły nie żywca, to nie rasizm, lecz własny pogląd. Może mieć podłoże rasistowskie, jednak rasizm jest to nawoływanie do zmniejszenia praw jakiejś grupy ludzi względem normalnego funkcjonowania społeczeństwa. Jeśli dajmy na to - geje nie mogli adoptować dzieci i dalej nie mogą i społeczeństwo się na to nie zgadza, by adoptowali, to nie jest rasizm. Rasizm byłby wtedy, gdyby geje zawsze mogli adoptować dzieci i nagle jakiś facet (czy grupa) zaczyna mówić o tym, by im tego zakazać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2019 o 20:00
@Fragglesik "rasizm byłby wtedy gdyby czarni zawsze byli wolni i nagle ktoś zaczyna mówić żeby im tego zakazać" A ponieważ w XVIII wieku zazwyczaj byli niewolnikami więc nie ma o co kopii kruszyć...
@rdaneel Wiedziałem, że ktoś z tak tępym przykładem wyjdzie. Byłem tylko ciekaw kto. "Czarni" - jak ładnie i oczywiście wcale nie rasistowsko - nazywasz Murzynów, zostali schwytani, zakuci i katowani, jakoś nie widzę, by ktokolwiek tak był traktowany teraz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2019 o 11:43
@Fragglesik
Nie zrozumiałeś.
Kocham kobietę, idę do ołtarza/USC, kupujemy dom, mieszkanie, zachoruje idę do szpitala w odwiedziny.
Kocham faceta. Ble, obrzydliwe. Wróć.
Kobieta kocha kobietę. Nie może pójść do ołtarza/USC. Nie może kupić mieszkania a przynajmniej nie na warunkach dostępnych dla reszty. Nie może pójść do szpitala odwiedzić jako członek rodziny.
@rdaneel To Ty nie zrozumiałeś. Jeszcze raz: Jeśli dajmy na to - geje nie mogli adoptować dzieci i dalej nie mogą i społeczeństwo się na to nie zgadza, by adoptowali, to nie jest rasizm. Rasizm byłby wtedy, gdyby geje zawsze mogli adoptować dzieci i nagle jakiś facet (czy grupa) zaczyna mówić o tym, by im tego zakazać. Poza tym "rasizm", tak naprawdę, nie odnosi się do płci, a do rasy, możesz mówić ew, o homofobii. Ale jakiekolwiek działanie utrzymujące poprzedni stan nie jest homofobiczne, to wymysł ideologii lewackich. Homofobiczne byłoby pozbawienie osób nieheteronormatywnych tych praw, jakie mają teraz.
@rdaneel A Twoje myślenie jest typu: Nie wolno było na trawniku gwałcić psa, a biedni zoofile tak potrzebują miłości, to rasizm, e nie mogą oddawać się rozkoszy ze swoimi pupilami na trawnikach, trzeba z tym rasizmem walczyć......:P
@Fragglesik
"Jeśli dajmy na to - geje nie mogli adoptować dzieci i dalej nie mogą i społeczeństwo się na to nie zgadza, by adoptowali, to nie jest rasizm."
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem ale tym razem ze zrozumieniem.
I przypominam, nie piszemy tu o adopcji.
@Fragglesik "Nie wolno było na trawniku gwałcić psa" nie kojarzę żebyśmy poruszali ten temat.
I kto będzie definiował co to jest "mowa nienawiści"?
@tomek_s No oczywiście ten premier. Mowa nienawiści to jest każdy pogląd odbiegający od poglądów tego premiera.
Więc jak jest nielegalna parada dewiantów to dostają ochronę policji, ale protest z kolei spotyka się z pałowaniem, gazem, aresztowaniami i zarzutami za podżeganie do nienawiści. To jest ta tolerancja?
jak taki dobry,to czemu pół Europy na Polskę szczuł?ludzie szybko zapominają?nie muszę tolerować,a tym bardziej akceptować gejów ani niczego co mi się nie podoba,na tym polega wolność słowa.z jaką zajadłością wypowiadał się o moim kraju.gejostwo to dewiacja.takie mam zdanie.nie jestem wyborcą pis.
Czy on właśnie porównał mordowanie w Auschwitz do nazywania skrzywienia skrzywieniem jakim w rzeczywistości taka odmienność jest?
A co mnie to obchodzi,że jest homoseksualistą? Mi to zaczyna przypominać przechwałki studentów,że dzisiaj spali z tą, a wczoraj z tą dziewczyną. I kogo to obchodzi? Co mnie interesuje życie seksualne Pana Premiera? Co do prześladowania socjalistów i komunistów. Komunistów bardzo dobrze,że prześladowali. To co się działo w ZSRR w ówczesnym czasie zasługiwalo aby wybić wszystkich komunistów do nogi. A socjalistów z kolei prześladowali inni socjaliści(zresztą w ZSRR również masowo prześladowano komunistów). To,że z czasem lewica sama się zaczyna kłócić ze sobą o władzę nie oznacza,że mam stronie przegrywającej współczuć.
Jak rozumiem jako mowę nienawiści powinniśmy traktować każdy pogląd odbiegajacy od poglądów tego śmiesznego premierka?
:DD::DD:D
Wzruszające było to wezwanie do cenzury i walki z przeciwnikami politycznymi. Łezka się oku kręci jak pewnemu malarzowi z austrii
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2019 o 9:43
Myślałem, że mój rower się wzruszy, ale nie. Gdzie to wzruszające przemówienie?
Ostatnio tak się wzruszyłem, jak wychodziłem po schodach.
To może zacznijmy od tego, że tłumacz się nie popisał, bo zamiennie tłumaczył "accept" (akceptować) jako akceptować i tolerować. A to są pojęcia różne: "tolerancja" pochodzi od łacińskiego słowa "tolero, tolerare, toleravi, toleratum", które - według słownika, który mam w domu - znaczy "znosić ciężar", "udźwignąć", "dźwigać" czy "przecierpieć". Akceptować, które pochodzi również z łaciny od " accepto, acceptare, acceptavi, acceptatum", znaczy "przyjmować", "otrzymywać" czy "dopuszczać".
Autora napisów prosiłbym o poznanie znaczenia słowa "akceptacja" oraz znaczenia słowa "tolerancja".
Druga sprawa to jest co nazywamy nietolerancją. Płci nie da się zmienić ("trans-kobieta" to facet i zawsze nim będzie) - czy to jest mowa nienawiści ? Nie pałam nienawiścią do takiej osoby i dopóki nie zacznie mi ona mówić o swoim życiu łóżkowym lub rozbierać się przy mnie (bo nie lubię gołych facetów) to obrzydzenie też odpada. W opinii co głupszych jestem nietolerancyjnym faszystą, bo "jak ktoś się czuje kobietą to nią jest"... Skoro za wyrażenie neutralnej, wolnej od nienawiści prawdy (bo gdybym powiedział "opinia" przyznałbym się, że może być inaczej) jestem nazywany faszystą/naziolem/zamordystą to jaki ma być mój następny krok ? Mam potulnie się uśmiechać i przepraszać za bycie "faszystą" ? Raczej to pójdzie w drugą stronę i człowiek się zradykalizuje.
Osobom LGBT i lewicy (jeżeli to czytają) proponuję przestać doszukiwać się drugiego dna w wypowiedziach innych osób. To, że jestem przeciwko nazywaniu związków homoseksualnych "małżeństwem", nie oznacza, że jestem przeciwko Wam. Zamieńmy "małżeństwo cywilne" na "partnerstwo" (ew jakąś inną nazwę można nadać) i wtedy spoko, problem z mojej strony całkowicie znika. Gdzie tu kuźwa homofobia ? Wiele osób ma podobne poglądy, ale zamiast próbować zrozumieć co inni mówią i być może dostosować własną narrację to nie, lepiej drzeć ryja o "odradzającym się faszyzmie". Gadajcie tak dalej, a faktycznie się narodzi faszyzm, bo ludzie nie wytrzymają tego tępego pie****enia.
Pozdrawiam ciepło
Tolerancja to nie akceptacja.
Tolerować nie znaczy zgadzać sie.
Tolerancja to posiadanie świadomości o innych punktach widzenia.
Tolerować to nie jest przyzwolenie na wciskanie swoich poglądów.
W odpowiedzi temu panu powiem - vice versa. Niech pan szanuję moje poglądy i moja prywatność
ps. Szkoda że nie wspomniał o wymordowanych Polakach...
Bycie innym (homoseksualistą, transwestytą, inną płcią) nie oznacza, że jesteś gorszy. A już nie od pomyślenia jest tępienie takich ludzi, ale pod jednym warunkiem - niech nie wciskają nam kitu, że oni są lepsi od pozostałych!!! Dlaczego lgbt głosi, że oni są lepsi, że taki jest świat i trzeba robić tak jak oni. Dlaczego homoseksualiści twierdzą, że wychowają lepiej dzieci od heteroseksualnych par? Pokolenia wyrosły na wychowaniu w normalnej (hetero) rodzinie (nie liczę patologii itd.)!
Poza tym mówi się, że nie jesteśmy tolerancyjni. A co oznacza to słowo? Że możesz znosić czyjąś obecność! A co jeśli osoba, którą masz znosić narzuca Ci Twoje zdanie? Wtedy się bronisz i ją krytykujesz....
Niepokojąca jest liczba homofobicznych prymitywów którzy się tutaj wypowiadają. Homofobię trzeba tępić jak rasizm czy faszyzm, innej drogi niema.