To jest chore. Dobry nauczyciel pozwoli ściągać o ile są to materiały przygotowane przez ucznia zdającego egzamin. Jeśli uczeń jest w stanie znaleźć i przygotować sobie na lekcje to co mu się może przydać to tym bardziej w życiu sobie poradzi.
Tak. Miałem takich nauczycieli i do dziś ich dobrze pamiętam i wspominam mimo upływu wielu lat.
@blmusik Miałem takiego nauczyciela w liceum. Na pierwszej lekcji powiedział, że nie musimy prowadzić notatek, ale kiedyś mogą się nam przydać. Na jednej z ostatnich lekcji w trzeciej klasie, na ostatnim sprawdzianie od którego miała zależeć nasza ocena końcowa, pozwolił korzystać z własnych notatek. Jakkolwiek próba ściągania od kolegi lub jego notatek kończyła się dwoma jedynkami i brakiem możliwości poprawki.
@blmusik
Większość tych sytuacji ma zapobiegać ściąganiu od koleżanek i kolegów, a w niektórych przedstawionych tu sytuacjach wręcz ułatwia to korzystanie z własnych ściąg.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2019 o 18:00
To jest chore. Dobry nauczyciel pozwoli ściągać o ile są to materiały przygotowane przez ucznia zdającego egzamin. Jeśli uczeń jest w stanie znaleźć i przygotować sobie na lekcje to co mu się może przydać to tym bardziej w życiu sobie poradzi.
Tak. Miałem takich nauczycieli i do dziś ich dobrze pamiętam i wspominam mimo upływu wielu lat.
@blmusik Miałem takiego nauczyciela w liceum. Na pierwszej lekcji powiedział, że nie musimy prowadzić notatek, ale kiedyś mogą się nam przydać. Na jednej z ostatnich lekcji w trzeciej klasie, na ostatnim sprawdzianie od którego miała zależeć nasza ocena końcowa, pozwolił korzystać z własnych notatek. Jakkolwiek próba ściągania od kolegi lub jego notatek kończyła się dwoma jedynkami i brakiem możliwości poprawki.
@blmusik
Większość tych sytuacji ma zapobiegać ściąganiu od koleżanek i kolegów, a w niektórych przedstawionych tu sytuacjach wręcz ułatwia to korzystanie z własnych ściąg.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2019 o 18:00
Z tym drożej, to na bank nie rozprasza uczniów
z tym dronem to na bank nie rozprasza uczniów.
niektóre sposoby wręcz ułatwiają ściąganie - uczeń obudowany jest cały kartonami i nie widać wtedy jego rąk
Ku klux klan początki
Kartony na głowie najśmieszniejsze, dron - pomysłowe
U mnie było , że kładzono plecaki na ławki i to wystarczyło a później pojawiły się telefony i je zabierano na czas testów czy sprawdzianów.
:-)