Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
607 618
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J Jaro89
+10 / 16

Wątpię, że ktoś został seryjnym mordercą by dostać fajną ksywkę ale coś w tym jest. Za fajnie to brzmi jak na coś złego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zofar
+18 / 20

Myślę że większość przezwisk wymyślają dziennikarze lub autorzy książek którym zależy na tym by ksywa takiego mordercy była chwytliwa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
0 / 0

@zofar dokładnie, wszystko musi się sprzedać, nawet tragedia... :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KudlatyRyj
+1 / 1

Lepiej Komor, słońce peru albo dorżnięta wataha albo nowocześnie - klaudia jachira

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mausner
+7 / 11

Pseudonimy seryjnym mordercom nadają media, by jakoś "nazwać" niezidentyfikowanego sprawcę, który owych zbrodni dokonał. Na ogół są ściśle związane ze sposobem zabijania, miejscem porzucania zwłok lub inną charakterystyczną rzeczą z nimi związaną, i tak powstali "Snajperzy z Waszyngtonu", "Morderca znad Green River", czy "Kolejowy Zabójca". Niektórych do dziś nie zidentyfikowano, np: Zodiaka (on akurat pseudonim nadał sobie sam), Dusiciela z Honolulu czy też Pogromcy Służących.
P.S. Hannibal to nie był pseudonim, tylko imię. Pseudonim Hannibala Lectera brzmiał: "Rzeźnik z Chesapeake" ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2019 o 18:50

L LadyFanstasta
+2 / 4

@Mausner, przecież w tym demotywatorze nie chodziło o to, kto wymyśla pseudonimy ani skąd się one biorą, tylko o to, żeby nadawać im prześmiewcze, a nie doniosłe czy złowieszcze pseudonimy, bo w ten sposób podkopiemy im "morale" zamiast je budować. (Podkreślam, że "morale" wzięłam w cudzysłów.)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mausner
0 / 0

@LadyFanstasta A ja napisałem, czemu ma służyć nadanie owego pseudonimu. Słucham propozycji prześmiewczego pseudonimu dla Zodiaka albo Dusiciela z Honolulu, których nigdy nie zidentyfikowano.
Zauważ, że nadawane pseudonimy praktycznie zawsze mają pejoratywny charakter, bo "rzeźnik", "dusiciel" czy też "bestia" raczej się ludziom dobrze nie kojarzą. Poza tym złowieszczy charakter pseudonimu ma za zadanie wzmóc w ludziach ostrożność i troskę o bezpieczeństwo. Gdyby był lekceważący lub prześmiewczy, byłoby dokładnie na odwrót.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

@Mausner a tym gnojom właśnie o to chodzi żeby ich "pseudonimy" były wymawiane ze strachem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 0

@Mausner, akurat Zodiac sam wymyślił sobie ten pseudonim. Dla dusicieli ksywkę wymyślił Leśmian "Dusiołek". I inne, żałosne określenia, które zamiast łechtać ich mordercze ego, będą je miażdżyć. Wątpię, żeby informacja o morderstwie lub kilku mordercach "łagodziła" ostrożność i troskę o bezpieczeństwo wśród obywateli. Seryjni mordercy to albo ludzie o niskim wykształceniu lub nawet upośledzeni, którzy nie potrafią zapanować nad swoimi żądzami, albo naprawdę przebiegłe, inteligentne osoby, które robią to z wyrachowania, poczucia wyższości i bezkarności. Choćby wspomniany Zodiac zabijał dla sławy, ekscytacji, zabawy i domagał się publikacji swoich dokonań w mediach, chełpił się tym. Gdyby opisywano go z lekceważeniem, poniżano jako osobę albo nie publikowano żadnych informacji, być może straciłby zainteresowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kerog
+3 / 5

Na przełomie wieków grasował w Świnoujściu morderca/gwałciciel, goście z prasy chcieli go nazwać coś w stylu wampir z parku, policja na szczęście bardzo szybko zareagowała i dali mu przydomek "różowe gacie", by gościa totalnie wyśmiać. Niestety obecnie to nie działa bo informacja pojawia sie szybciej na Onecie niż marszałek Senatu zdąży otrzymać sprawozdanie z komisji skrutacyjnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 0

Niestety, chyba masz rację. Wielu seryjnych morderców karmiło swoje mordercze ego tym, co pisano o nich w gazetach, co mówiono w telewizji itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

Jak można nazwać mordercę "tym z małym penisem", skoro nazwy nadają media, a takie szczegóły nie zawsze są do mediów przekazywane? Poza tym, jak już ktoś napisał, pseudonimy nawiązują do sposobu zabijania czy miejsca porzucania zwłok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2019 o 20:35