Przypadki pedofilii w Kościele to tragedia. Przypominam tylko, żeby nie zawężać tego problemu do Kościoła, bo przeważająca większość pedofilów to ludzie bez zawodu albo osoby wykonujące prace dorywcze, murarze, ślusarze itp. Czego nie powie ci Wyborcza: http://sredniowieczny.pl/pedofilia-w-kosciele/
@Rej
To prawda, ale tu nie o zawężanie chodzi tylko o prawo. Bo nie znam sytuacji, aby w innych zawodach pedofila bronił szef, zmieniano mu placówkę przenosząc do innej filii, firma atakowała homoseksualistów aby odwrócić uwagę od problemu lub w najgorszym wypadku odsyłano na wcześniejszą emeryturę. To śmieszny wywód, gdy księża i parafianie pokazują: nie tylko księża to pedofile.
Oczywiście, że tak. Niestety tylko księża (i prawdopodobnie elity) są bezkarne. Murarz czy ślusarz idzie za kraty i tam lekko nie ma. Ksiądz sobie siedzi w wygodnym domu księżej bezkarności i nawet obejmuje odpowiedzialne stanowiska. Taka subtelna różnica.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2019 o 11:17
No dobrze, jeżeli dochodziło do "czynności za pieniądze" wówczas ksiądz nie jest święty (inna sprawa, że musieliby go najpierw zabić, bo świętym zostaje się po śmierci), jeżeli nie dochodziło "do czynności i opłaty" to wówczas wierni pomawiają dziewczyny ("kłamca", byłoby akceptowalnym słowem), a tym samym występują przeciwko przykazaniom. Pomiędzy jest oczywiście całe spektrum stopniowania przewinień/zbrodni (przewinienie kłamstwo, zbrodnia molestowanie), ale zwracam uwagę, że ludzie skandujący takie hasła nie zdają sobie sprawy, że sami sobie przeczą. Oczywiście zakładając, że i te skandowanie to prawda, bo w dobie powszechnego mijania się z prawdą w mediach bywa różnie.
Dlatego właśnie różne akcje są na ksieży, a nie na inne zawody. Jak murarz molestuje dziecko, to nie ma tłumu dawnych/obecnych klientów, którzy wyzywaliby dziecko, czy domu emeryta gdzie może się schować
A czy takie osoby nie powinny same dostać oskarżenia o nawoływanie do przemocy i nadużyć w stosunku do dzieci ? Może jakieś przymusowe badanie psychologiczne ?
Będą się smażyć w piekle.
Przypadki pedofilii w Kościele to tragedia. Przypominam tylko, żeby nie zawężać tego problemu do Kościoła, bo przeważająca większość pedofilów to ludzie bez zawodu albo osoby wykonujące prace dorywcze, murarze, ślusarze itp. Czego nie powie ci Wyborcza: http://sredniowieczny.pl/pedofilia-w-kosciele/
@Rej
To prawda, ale tu nie o zawężanie chodzi tylko o prawo. Bo nie znam sytuacji, aby w innych zawodach pedofila bronił szef, zmieniano mu placówkę przenosząc do innej filii, firma atakowała homoseksualistów aby odwrócić uwagę od problemu lub w najgorszym wypadku odsyłano na wcześniejszą emeryturę. To śmieszny wywód, gdy księża i parafianie pokazują: nie tylko księża to pedofile.
Oczywiście, że tak. Niestety tylko księża (i prawdopodobnie elity) są bezkarne. Murarz czy ślusarz idzie za kraty i tam lekko nie ma. Ksiądz sobie siedzi w wygodnym domu księżej bezkarności i nawet obejmuje odpowiedzialne stanowiska. Taka subtelna różnica.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2019 o 11:17
jest niewinny dopóki nie zostanie skazany
@bogusmc aha, czyli mówienie o małych dziewczynkach "prostytutki" jest w porządku?
@apsik100
Nie odnoś się do komentarza, który traktuje kompletnie o czymś innym.
No dobrze, jeżeli dochodziło do "czynności za pieniądze" wówczas ksiądz nie jest święty (inna sprawa, że musieliby go najpierw zabić, bo świętym zostaje się po śmierci), jeżeli nie dochodziło "do czynności i opłaty" to wówczas wierni pomawiają dziewczyny ("kłamca", byłoby akceptowalnym słowem), a tym samym występują przeciwko przykazaniom. Pomiędzy jest oczywiście całe spektrum stopniowania przewinień/zbrodni (przewinienie kłamstwo, zbrodnia molestowanie), ale zwracam uwagę, że ludzie skandujący takie hasła nie zdają sobie sprawy, że sami sobie przeczą. Oczywiście zakładając, że i te skandowanie to prawda, bo w dobie powszechnego mijania się z prawdą w mediach bywa różnie.
Dlatego właśnie różne akcje są na ksieży, a nie na inne zawody. Jak murarz molestuje dziecko, to nie ma tłumu dawnych/obecnych klientów, którzy wyzywaliby dziecko, czy domu emeryta gdzie może się schować
A czy takie osoby nie powinny same dostać oskarżenia o nawoływanie do przemocy i nadużyć w stosunku do dzieci ? Może jakieś przymusowe badanie psychologiczne ?
Problem pedofilii nigdy nie zniknie - ani z kościoła ani ze świata, bo to problem związany z ludźmi którzy żyją na świecie.
@Andrzejbe zgadza się.. tak samo jak morderstwa .... Nie mniej wypadało by je zwalczać a sprawców karać i już na pewno ofiar nie piętnować.
Co za ciemnota.