@Fragglesik W pewnym sensie nasze myśli kreują naszą przyszłość.. martwienie się na zapas.. rozpatrywanie wszystkich możliwych czarnych scenariuszy to samospełniająca się "modlitwa"... o to czego nie chcesz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2019 o 18:33
Martwienie się ma tyle wspólnego z modlitwą, co onanizm z seksem zbiorowym.
@Fragglesik W pewnym sensie nasze myśli kreują naszą przyszłość.. martwienie się na zapas.. rozpatrywanie wszystkich możliwych czarnych scenariuszy to samospełniająca się "modlitwa"... o to czego nie chcesz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2019 o 18:33
@Kocioo Nie, to tylko "życzeniowość".
@Fragglesik Może tak... może nie...... ja uważam ze nasze myśli... na poziomie świadomym i podświadomym kreują naszą rzeczywistość..