Jest to cudowny wynalazek i ja kibicuję, szanuję w opór i wszystkie superlatywy, tylko jedno jedyne mnie zastanawia. Co się stanie z tym całym plastikiem, który ten odkurzacz zbierze?
@Bihar pytam bo w Europie rzeki są obsiane oczyszczalniami sciekow w przeciwieństwie do Afryki, Azji czy Ameryki Południowej które produkują najwiekszą ilosc smieci
@fahamore
najwiecej takich rzek jest w azji, sprawdz sobie np indie i ganges. tam jest dopiero dramat! europa strasznie cisnie ekologie i cele kilmayczne a odpowiada tylko za ok 10% tego syfu. najwieksi gracze nadal to olewaja a teraz nawet Trump wycofuje sie z porozumienia klimatycznego z Paryza... ktos musi dawac przyklad ale powinni najwieksi!
Ocean Cleanup Foundation NIE jest organizacją non-profit. Jest zwykłą fundacją trzepiącą hajsy na sponsorach.
Pierwszy projekt sprzątania oceanów upadł, bo był po prostu głupi i pierwszy Interceptor rozleciał się po niespełna 2 miesiącach na oceanie. Dlatego przenieśli się na rzeki.
Boyan Slat wykorzystał pomysł Johna Kelletta - Mr. Trash Wheel i dodał do niego baterie, żeby było bardziej ECO.
Ogólnie to chłopaki i dziewczyny z tej fundacji pływają sobie po świecie za hajsy sponsorów i przeprowadzają "badania naukowe".
W 2015 oświadczyli światu, że plastik na oceanie jest bardziej zbity przy powierzchni, a kilka/naście metrów niżej już prawie go nie ma. Czyli przeprowadzili badania naukowe stwierdzające, że plastik się unosi na wodzie.
W 2017 dokonali kolejnego wielkiego odkrycia. W swoich "badaniach" stwierdzili, że większość plastiku trafiającego do oceanu pochodzi z rzek.
itd.
Tylko, że przemieli także rybki i organizmy żyjące wśród tego plastiku.
Jest to cudowny wynalazek i ja kibicuję, szanuję w opór i wszystkie superlatywy, tylko jedno jedyne mnie zastanawia. Co się stanie z tym całym plastikiem, który ten odkurzacz zbierze?
czy któraś z tych zanieczyszczających plastikiem oceanów rzek jest w Europie?
@fahamore w Europie jest bardzo mało rzek wpadających do oceanów. Może Sekwana mogłaby być kandydatką na takową, ewentualnie Ren
@Bihar pytam bo w Europie rzeki są obsiane oczyszczalniami sciekow w przeciwieństwie do Afryki, Azji czy Ameryki Południowej które produkują najwiekszą ilosc smieci
@fahamore
najwiecej takich rzek jest w azji, sprawdz sobie np indie i ganges. tam jest dopiero dramat! europa strasznie cisnie ekologie i cele kilmayczne a odpowiada tylko za ok 10% tego syfu. najwieksi gracze nadal to olewaja a teraz nawet Trump wycofuje sie z porozumienia klimatycznego z Paryza... ktos musi dawac przyklad ale powinni najwieksi!
Druga dekada XXI wieku: ludzkość właśnie wynalazła sitko.
Sitko ale zasilane słońcem
@rabid Niech będzie: sitko wleczone przez trałowiec na baterie słoneczne.
Wspaniały wynalazek, czekamy na pomysł co z robić z tak pozyskanym surowcem. Chiny już go nie chcą.
Ocean Cleanup Foundation NIE jest organizacją non-profit. Jest zwykłą fundacją trzepiącą hajsy na sponsorach.
Pierwszy projekt sprzątania oceanów upadł, bo był po prostu głupi i pierwszy Interceptor rozleciał się po niespełna 2 miesiącach na oceanie. Dlatego przenieśli się na rzeki.
Boyan Slat wykorzystał pomysł Johna Kelletta - Mr. Trash Wheel i dodał do niego baterie, żeby było bardziej ECO.
Ogólnie to chłopaki i dziewczyny z tej fundacji pływają sobie po świecie za hajsy sponsorów i przeprowadzają "badania naukowe".
W 2015 oświadczyli światu, że plastik na oceanie jest bardziej zbity przy powierzchni, a kilka/naście metrów niżej już prawie go nie ma. Czyli przeprowadzili badania naukowe stwierdzające, że plastik się unosi na wodzie.
W 2017 dokonali kolejnego wielkiego odkrycia. W swoich "badaniach" stwierdzili, że większość plastiku trafiającego do oceanu pochodzi z rzek.
itd.
Bez sensu, wyławiać śmieci żeby potem nie móc ich przetwarzać. W krótce będą nowe ogniska recyklingu w Polsce...
Ojtamojtam. Przeniesienie śmieci do chmury rozwiązuje wszak widoczną część problemu.