Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1809 1880
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+13 / 33

Mlodziez lat 90 ma ta przewage, ze jeszcze nie zalapali sie na amerykanski kicz, bo w duzej mierze to co u nas bylo w latach 90' w USA bylo w 80'.
Obecne pokolenie ma za to ta przewage, ze poznaje ludzi i utrzymuje kontakt z tymi, z kim chce i ma podobne poglady/sposob patrzenia na swiat/zainteresowania i nie jest zamkniete w obszarze 15km od swojego miejsca zamieszkania. Dlatego tak duzo przesiaduje w necie - bo tam ma kontakt z ludzmi z ktorymi chce, a nie z ktorymi musi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+4 / 6

Komórki to mieliśmy. Urodzony jestem w latach 80, a do szkoły chodziłem nosząc przy sobie Nokię 3210 itp. wynalazki. MP3 mieliśmy, tylko na komputerze, ściągane z internetu - do 2001 - wtedy zaczęliśmy mieć na komórkach (Siemens SL45) - dla mnie to już w gimbazie. Ale reszta się zgadza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wesior123
+1 / 7

Prawda, '84 rządzi;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SzamanSlonca
+45 / 55

I jesteśmy pierwszym pokoleniem które zabrania bawić się dzieciom z dziećmi sąsiadów w strzelanki wymyślonymi pistoletami żeby przypadkiem nieskrzywila im się psychika. Jesteśmy pokoleniem które zabrania dzieciom odkrywania magi zabaw i gier żeby ino się dziecko niespocilio i niezmeczylo
A już niedaj Boże ubrudzilo w piasku bez atestu. Wspominamy te czasy gdy nam było dobrze więc apeluje do tych któzy mieszkają w mieście odprowadzicie gdzieś swoje samochody i zróbcie razem z swoimi dziećmi boisko i pozwólcie im się bawić nawet jak się półkloca między sobą podczas gry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RetronV11
+16 / 16

@SzamanSlonca Dokładnie, niestety większości rodzicom łatwiej jest dać telefon niż piłkę i wyjść z Swoim dzieckiem na dwór.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mmmon
0 / 2

Eh dokładnie, ostatnio sama byłam świadkiem gdy dziewczynka ok. 8 letnia prosiła mamę czy może wyjść pobawić się przed blok bez telefonu. Zgody nie dostała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+5 / 5

@SzamanSlonca Już za moich czasów szkolnych (ok. 2000 r.) powoli wchodziły kary za nieodbieranie komórki przy zabawie na podwórku, betonowanie podwórek, zastawianie każdej wolnej przestrzeni samochodami oraz komputery na komunie. Nasze pokolenie jako rodzice wcale nie jest bardziej represyjne, niż poprzednie. Ma do tego jedynie lepsze narzędzia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+1 / 1

@RetronV11 ja na dwór to wychodziłem z piłką i z kolegami a nie z rodzicami :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
+1 / 1

Akurat to nic dziwnego, że rodzice chcą mieć kontakt z dzieckiem. Myślę, że każdy jest spokojniejszy jeśli jego bliscy mają ten telefon przy sobie, a nie np. zapomną z domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RetronV11
0 / 0

@Pasqdnik82 A Ja różnie i z Tatą pograłem i z kolegą. Jednak na początku to rodzice dają Ci piłkę i bawią się z Tobą. Niektórzy dają zamiast piłki telefon z włączoną bajką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Raf_Raf
0 / 0

@SzamanSlonca Myślę, że pokolenie w dużej mierze kształtują czasy w jakich przyszło mu żyć. Polski rocznik 80's w po trochu wpływał na kształt obecnych czasów ale największy, najbardziej ogromny wpływ przychodzi globalnie ogólnoświatowo. To nie jest kwestia jednego pokolenia tylko pochodna tego co wypracowała ludzkość.
Ten wpływ kształtuje zarówno zachowanie obecnych nastolatków jak i kształtuje zachowanie ich rodziców czyli np pokolenia 80's - względem tych nastolatków .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 0

@SzamanSlonca CO ty piszesz bo serio gdybam czy twój mail odebrałem tak jak należy ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Doombringerpl
+1 / 3

@SzamanSlonca; Jedno Ci umknęło. Nie każdy miał normalnych rodziców, a w latach 90 wchodziły komputery i niektórzy przestali widzieć świat. Nie porównuj leniwych dzieci dzianych rodziców, którzy wychowują swoje dzieci, tak jak ich wychowywano, tyle, że w dobie nowych technologii. Urodziłem się na początku 1983 roku. I gdybym miał mieć dzieci to komórka byłaby ostatnią rzecz jaką by dostał. Weź pod uwagę też fakt, że były to czasy, kiedy biedne dzieci łaziły do szkół z bogatymi, która zawsze musiały chwalić się lepszymi zabawkami. Niektórym siadło to tak na psychice, że próbują własnym dzieciom dać to, co mają rówieśnicy. Tak właśnie postąpiła moja siostra, 10 lat starsza. I ma teraz dwie rozwydrzone i roszczeniowe nastolatki, które oczekują złotych gór ale nic nie robią, żeby je zdobyć tylko oczekują od matki, ze stanie na głowie i im da. Niestety refleksja przyszła jakieś 20 lat za późno. Z kolei dzieci mojego znajomego, informatyka i administratora w dużej firmie, są wychowywane tak, żeby nie siedziały całymi dniami przed komputerem. Sam lubię pograć, ale to nie oznacza, że po robocie zapominam o bożym świecie. A tak w ogóle to jestem programistą i w czasie kiedy niektórzy z was ssali kciuki w brzuchu matki, ja brałem udział w tworzeniu silników niektórych stron, które dziś używacie i nawet nie wiecie jak działają. Dziś biorę udział tworzeniu programów, na maszyny, które zapewniają Wam żywność na stołach. pośrednio i bezpośrednio. bo mleko, wbrew pozorom nie jest z hipermarketu a od krowy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
0 / 0

@SzamanSlonca No masz rację, rodzice z tych roczników i młodszych są jacyś nienormalni, dobrze że ja miałem normalnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wichniak2
+7 / 9

Bzdura. Rządzi rocznik urodzony w latach 70tych, to my byliśmy dziecięcymi pionierami gier video

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T therosiu
-1 / 3

@wichniak2 chyba komuno-potańcówek. Jak ja naginałem w gry na commodore64 i Nintendo, to Ty byłeś już nastolatkiem. Rocznik '84 :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wichniak2
+3 / 3

@therosiu Teraz też będą naginać na commodore bo wychodzi "odświeżony model" kiedy ja zaczynałem przygody z komputerami Ty miałeś kilka lat i nic w tym złego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@wichniak2 ee tam, szczawiki jesteście :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T therosiu
-1 / 1

@thepol chyba w Ponga.To wyjątki, jak czyjś stary naprawiający windy w RFN przywiózł coś wywalonego tam na śmieci. 99% dzieciaków zobaczyło pierwsze komputery po '90 roku, więc te urodzone w latach '70tych nie były najmłodszym pokoleniem, które z nimi obcowały, tylko właśnie te z lat'80tych :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wichniak2
0 / 0

@LUPUS1962 Może i tak, ale boli mnie w krzyżu jak bym miał nieźle po 60tce :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Arcykretyn
0 / 0

@thepol potwierdzam,zx spectrum nadal posiadam,a i w gry naginam,mój geriatrik team w CS-ie pozdrawia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@wichniak2 to zobaczysz, co będzie p 50-tce... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wichniak2
0 / 0

@LUPUS1962 Nawet dla mnie to jeszcze sporo czasu. Będzie albo lepiej, albo gorzej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+9 / 9

Stary sprzęt to żadna rewelacja. Obecnie mają nowy sprzęt i nierzadko radzą sobie z jego obsługą lepiej niż dorośli. Kiedyś polowało się na piosenki w radiu, obecnie ogrom wspaniałej muzyki w wyśmienitej jakości jest dostępny od ręki, co osobiście szalenie sobie cenię. Co zyskaliśmy tak naprawdę w tamtych latach, to samodzielność i pewną kreatywność, nie było rzeczy, której nie dałoby się zastąpić sznurkiem i nożem, mało co się psuło tak, żebyśmy nie potrafili tego naprawić, zanim dowiedział się ojciec, a nawet jak się dowiedział, to zwykle potrafił to naprawić, więc wygryw tak czy siak. Obecni młodzi ludzie tej pomysłowości często już nie mają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
-1 / 1

@Rhanai Czasami jednak potrafisz napisać coś sensownego :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
0 / 2

A ja jestem Waszym Ojcem :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian6
+2 / 10

Ok boomer

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
0 / 2

@Adrian6 ale wiesz że ten 'mem' świadczy o spie***leniu umysłowym roszczeniowej gen-Z która za wszystko obwinia starsze pokolenia nie robiąc absolutnie nic w kierunku polepszenia swojego bytu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2019 o 6:54

A Ashardon
+15 / 19

No tak, bo ludzie urodzeni w 2002, czy 2008 nie mają i nigdy nie będą mieli prawa powiedzieć, że mieli szczęśliwe dzieciństwo...
A wiecie, co ja pamiętam z lat 90tych? Wszędobylską paździerz, bylejakość, ogromne bezrobocie i biedę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2019 o 7:50

D daclaw
+4 / 8

@Ashardon
...i jeszcze bandyterkę. Dwa rodzaje - jak to dziś mówimy - gimbazy. Bananową, której starzy popłynęli na fali transformacji ustrojowej i tę spod klatki bloku. Można było wyłapać łomot dosłownie za każdym rogiem od obu grup. Ta staszna dzisiejsza młodzież to wyższa kultura w por. do tamtej dziczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tyrakk
+14 / 14

Dlaczego tak bardzo chcecie udowodnic mlodszym rocznikom ze wam sie dobrze żyło nikt wam nie mówi ze wasze dziecinstwo bylo do bani. To brzmi jak samodowartosciowanie jak studnt prawa ktory mowi kazdemu ze studiuje prawo choc nikt go o to nie pytal. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Michal396
0 / 0

I znowu korposzczury bez dzieci ktore nabijaja sie z Januszy i ich „Kiedys to bylo“ rozczula sie ze „Kiedys to bylo...“ Lata 90 takie codowne Taaa na Walkmana odkladalem 2 lata... zajebiscie bylo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+7 / 7

Mój pięciolatek aktualnie nagrywa bajki ze smartfona na kasety (zresztą między innymi te same Króle Bóle i Ryży Placki na których ja się wychowałem). Co prawda, ma w swoim boom boxie jeszcze CD, ale woli kasety.

Różnica jest taka, że ja mu takie grajło mogę kupić za 40 zł niemal nowe, w sklepie wystawkowym, nie muszę, tak jak moi starzy, wydawać całej pensji, stać w kolejce 3 dni, a potem trząść się jak nad dorobkiem życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 111kylo
+5 / 5

Ah Shit, Here We Go Again

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klefastyna
+1 / 1

@kamil1024 No to już wiadomo, czemu Thunder Cats, a nie He-Man i SNES zamiast Pegasusa. Dzięki.
W ogóle to wydźwięk taki trochę: "popatrzcie na nas, wcale nie byliśmy nudni i też mieliśmy zabawki".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamil1024
0 / 0

Ten tekst krąży po internecie w wielu różnych odmianach, ale właśnie zastanawiam się, który był pierwszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hubert123454
+5 / 5

Ludzie urodzeni w latach 90 też są pokoleniem wychowanym, gdzie nie było facebooka, instagramu...itd.

A teraz dorośli jojczą na obecną młodzież bo sami dali im smartfony/tablety do rąk, aby dziecko się uspokoiło, przestało płakać i narzekają, że więcej uwagi poświęcają grom, niż rodzicom i rówieśnikom, po drugie dorośli dość często sami wpędzają młodzież w internet, a później narzekają, że dziecko ma ich gdzieś, nic dziwnego, skoro rodzice dając tablet/smartfon mają gdzieś swoje dzieci, bo nie potrafią z nimi rozmawiać, nie potrafią uspokoić dziecka, a nawet go wesprzeć, dla tego dzisiaj dzieci uciekają w świat internetu i gier, skoro rodzice nie potrafią bawić się z dziećmi, bo zrobili je tylko dla tego żeby nawalić zdjęć z dzieciaczkiem na insta, a tak to mają dwie lewe ręce i nie mają pojęcia a nawet wizji jak chcą wychowywać dziecko, najlepiej obwinić dziecko, skoro rodzice w dzisiejszych czasach to ciamajdy uzależnione od internetu i pseudo przyjaciół, którzy konkurują w internecie kto ma lepsze życie i czyje zdjęcie rodzinne zbierze najwięcej lajków i komentarzy, nawet związki w dzisiejszych czasach to bardziej status na facebooku niż status życia, dzieci biorą skądś przykład, a że dorośli dają taki przykład, to mamy takie internetowe społeczeństwo, które żyje w bezcelowym wyścigu szczurów, w który wpędzają dzieci...

A do tego narzekają, że dzieci ich są grube, jak sami nie świecą przykładem i są grubasami (ich rodzice) no super, może zamiast narzekać, to radzę wziąć tyłek w troki i dać dobry przykład dzieciom, i zainteresować je sportami, motoryzacją... a nie siedzieć na tyłku, jak typowy rodzic w dzisiejszych czasach, któremu smartfon przyrósł do ręki i dziwić się, że dziecko ma ten sam problem, bo woli wirtualny świat od realnego...

Ja jestem z pokolenia (lata 90, dokładnie rocznik 92), które żyło życiem, korzystało z możliwości posiadania pasji, związanej z aktywnością fizyczną, z którego się śmieli, że miałem owisiki w d..., bo na tyłku nie potrafiłem usiedzieć, bo irytowało mnie siedzenie w domu, nawet jak padał deszcz...
Grałem w piłkę nożną, jeździłem na rowerze (robiłem tricki np. Jeździłem na tylnym kole, skakałem nim z hoopek), z resztą potrafiliśmy całą rodziną rowerami do babci pojechać (11 km drogi)... a nie jak dzisiaj rodzice pakują pociechy do samochodu i jadą...

To mój apel do dzisiejszych rodziców w aby przeanalizowali swoje zachowania, zanim będą osądzać, że to wina gier, czasów... bo to jest wasza wina, że mamy takie pokolenia jakie mamy, a jak chcecie żeby były takimi pokoleniami, jak pokolenia z lat 80-90, to zróbcie wszystko aby ich życie było takie, a nie na na dziecko ma się wy... a później narzekać, bo jako rodzic jest się skończonym leniem i hipokrytą, bo nie chce się dać dobrego przykładu dziecku, przez swoje leniwe podejście do wychowywania dzieci, mój ojciec zmęczony po pracy potrafił wyciągnąć mnie i brata na przejażdżki rowerowe, braliśmy z sobą jeszcze dwóch kolegów i rodzice nie szukali wymówek, że na to czy tamto nie mają czasu, jak rodzice w obecnych czasach, który muszą się pokazać w internecie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+2 / 2

To co opisujesz w większości w latach 80. robiło pokolenie urodzone w latach 70.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SmallPig
+4 / 4

Serio ktoś myśli że dzieci już nie wychodzą na podwórko? Nie bawią się? Wyjdz z domu na pierwszy lepszy plac zabaw zdziwisz się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HaveANiceDay1983
0 / 0

Jedyne co mi się podobalo to to że byłem młody bez pracy, jedyne na komodore chodziłem do sąsiadów rodziców praktycznie nie było w domu, moi znajomi z którymi musiałem się dogadywać żucali cegłami w psy, na wakacjach u dziadków wyrywało się sztachety i pracowało w polu, ziemiankę-bunkier leśniczy zasypał "bo pogineli byśmy pod piachem", telewizje jak się oglądało to ogłądało się nie ważne co leci, power rangers jak dla mnie uwłaczał jakimkolwiek standardom nawet jak na tamte czasy. Klocki lego to jedyna atrakcja na którą czekałem i uwielbiałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidek1965
+6 / 6

Znów to samo pierdzielenie. Ludzie dlaczego Wy wychodzicie z pozycji kogoś lepszego. Bo się k..a urodziłeś w 82' 89' 92' itd. I co z tego?! Ja też się wtedy urodziłem i co...Nasi dziadkowie też piszą, że jesteśmy ostatnim, niepowtarzalnym pokoleniem?! Jedynym słusznym?! No ogarnijcie się! Co te dzieciaki są winne, że mają tyle fajnych bajerów?! Czy Ty jeden z drugim gdybyś urodził się w latach 2 tys. Nie korzystalbys z tego i gralbys na Pegazusie? Dramat..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AnonPrzegryw
+2 / 6

Nie zesrajcie się z tą swoją wyjątkowością. Urodziłem się w roku 2000 i też nie miałem wypasionego telewizora z pierdyliardem kanałów, zapier dalałem po podwórku z kolegami, oglądałem większość z wymienionych w tym democie seriali, jedynie nie miałem swojego walkmana, a zamiast Atari i SuperNintendo miałem Grajstację Jeden i starą Amigę. Nie jesteście żadnym "zajebistym pokoleniem", takowe nie istnieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czajaxd95
0 / 6

ok boomer

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+5 / 5

Wielu z was jest moimi rówieśnikami, którzy urodzili się w latach 80 tych i okres nastoletni przypadał na 90 te. Powiem wam, że wielu z was to hipokryci. Zabranianie zabaw w które sami bawiliście się. Na dodatek chcecie narzucić swój tok myślenia. Tak na prawdę nie było lepiej. tylko wspominacie swoją młodość. Po raz enty pisze to samo. Nagrywaliście muzykę na kasety ? Było lepiej nieee. Sam zaliczyłem erę kaset, płyt a teraz pamięci cyfrowej. Kasety miały swój klimat. Ale teraz mam dostęp do muzyki całego świata, do artystów których bez internetu bym nie znał. Mam szybki dostęp do taniej czy darmowej muzyki. Pomijam dostęp do piratów. Wtedy głównie były piraty. Dostęp do całego świata muzycznego. Chce bawić się na evencie w Polsce to jadę, chce bawić się na Tomorrowland to lecę. Chce polecieć na UMF Miami kupuję bilety i lecę. Mama nie była szoferem, albo nie miała auta albo nie były dobre połączenia. Telewizja, ja nie oglądam TV. Mam YT, mam Netflix i wszelkie usługi tego typu. Może ja żyje na zadupiu, ale nie aż takim. U mnie dzieci biegają i bawią się na dworze. Tylko trzeba coś im dać. Hipokryci pozabieraliście place zabaw, tereny pod parkingi. Krzyczące dzieci przeszkadzają wam. Wprowadzacie zakazy ale nie dajecie alternatywy. Na koniec dodam, że żyjecie w świecie konsumpcji. Dla was mięso jest lady, mleko z kartonu a żona byka jelenia to sarna. Chorujecie na syndrom bambiego. Ratujecie świat na FB, like dla pieska to dostanie karmę, ale nie przeszkadza wam wyzysk ludzki w krajach gdzie wydobywa się surowce i produkuje z niego cała elektronikę np. smartfony. Wielu z was to już tetrycy. No jak 35+ latek może bawić się na takim Sunrise Festival. Tam ponoć tylko pokemony bawią się. Takie rzeczy usłyszałem od znajomych. Szkoda tłumaczenia, że jest scena dla ludzi w moim wieku. Wielu z was nie wychowuje dzieci a pasie ameby. Ale sami często nimi jesteście. Mój wpis dotyczy ludzi takich jak autor demota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stts
+1 / 1

Ale wy byliście zajebiści

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar karolsk8er
0 / 4

ok boomer

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S snap171
-1 / 1

A guzik prawda. Urodziłem się w 1992r i to co wymienia autor postu nie jest mi obce...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michoburger
+1 / 1

też jestem z tego pokolenia ale ile można słuchać jak to mieliśmy niby super? może i tak chociaż założę się, że jak by w naszych czasach były komórki, Facebook itp. niczym byśmy się nie różnili od dzisiejszych nastolatków, skończmy z tą wyższością naszej młodości nad młodością dzisiejszych dzieciaków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stokro5
0 / 0

Ciągłe jękolenie na temat swojego dzieciństwa. Filozofie-amatorze, wiec że każde pokolenie na swój sposób z uwielbieniem wspomina (i trochę idealizuje) swoje dzieciństwo. I każdemu się wydaje że te JEGO obserwacje są absolutnie obiektywne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Janek_159753
0 / 0

Mam wrażenie, że odpowiednik hasła "za moich czasów" funkcjonował już w starożytnym Egipcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar n0p
0 / 0

Ja też należę do tego pokolenia. Będę dziuekować losowi, że pozwolił mi opowiadać o tych czasach!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blewandow
0 / 0

Tez jestem z tego pokolenia, ale juz rzygnac mozna od tego "a pamietacie gumy turbo i jak nie bylo komorek..." dajcie juz spokoj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaczorex
0 / 0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grobisher
+1 / 1

All those moments will be lost in time... like... tears... in rain...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
-1 / 1

Jako dziecko lat 70 ... we łbach wam się poprzewracało kochana młodzieży!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KCNO
0 / 0

Nie mieliście to teraz macie....
Co to za glupie gadanie pt. "Kiedys to było". Też zylem w latach 90tych też miałem walkmana też nagrywalo sie na kasete tez byly wideo gry i tez wychoszilem na podwórko... i co z tego ? A teraz jest teraz i są inne możliwości. To co ktoś kto bylby z przed 1960 powie kiedyś to sie żyło nie bylo telewizorów. Ktoś kto żył w XIX powiedziałby kiedyś to siężyło nie było prądu. No taki sens to ma....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janvier93
0 / 0

Nie so końca.
Urodziłem się na początku lat 90-tych. Jeszcze moje pokolenie bawiło się na podwórku, nagrywało na kasety i robiło rzeczy, o których tu się wspomina.

Mogę odpowiedzieć - ok boomer.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Ceteri
0 / 0

Nie rozumiem skąd się bierze tylu ludzi przechwalających się swoim dzieciństwem że w tygodniu przynajmniej jeden taki demot musi się pojawić na głównej. Czy to ze względu na komentarze i mocne czy rzeczywiście jest tu tyle osób które myślą o swojej młodości jako o czymś obiektywnie lepszym od teraźniejszości. Amiga,Game Boy, Power Rangers i Looney Tunes - prężycie się z dumy bo graliście na konsolach i oglądaliście telewizję, żałosne. Jeszcze na koniec powiedzcie mi które to jest to ostatnie pokolenie które wychodziło na podwórko? Bo ja dzieci na zewnątrz widzę, tylko trzeba wyjść z domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chinskakonserwa
0 / 0

Rocznik 79, z dzieciństwa pamiętam wieczny brak pieniędzy po 89 zrobilo się w domu naprawdę ciężko. Mama nauczycielka, tata pracownik w powoli zamykanej fabryce. Dziurawe buty po starszej siostrze i stare swetry po bracie...Nie pitolcie, że było różowo bo nie było. Poza wakacjami spędzanymi u rodziny na wsi nic nie wspominam dobrze. Pod koniec lat 90-tych jak zaczynalismy wychodzić na prostą, mama zachorowała na raka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xmicholoko
0 / 0

smutne jest to, że właśnie Ci ludzie nie zdają sobie sprawy jakie współczesna młodzież miała dziecinstwo i myślą, że stale tylko graliśmy na telefonach. Całe moje dzieciństwo to była całodniowa gra w piłkę z kolegami z osiedla, chowany z zaklepytaniem chodzenie po piwnicach etc. komórka weszła dopiero w 5 klasie. Więc jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj. pozdrawiam rocznik 06;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2020 o 7:42