Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Symulakr
+12 / 18

Japonia to kraj specyficzny i daleki jest od stereotypów wynikających z jej popkultury. Japonia to nie tylko anime i dziwne filmy, rozwinięta technologia dziedziny elektroniki, piękne, nowoczesne miasta. Kraj idealny na podróż, ale nie do życia. Japonia przed znalezieniem się we wpływach USA była taka jak Korea Północna, tylko z bardziej kunsztowną i wyszukaną kulturą niż socrealizm Kima. Ludzie podobnie byli fanatyczni, odmóżdżeni, bez własnej świadomości. Japonia, która inspiruje w wielu dziedzinach ludzi zachodu to maksymalnie ostatnie 40 lat. Korporacyjny wyścig szczurów, przeciążanie nauką w szkole( Polska goni Japonię pod tym względem tempem galopującym)powoduje liczne depresje i wypalenia psychiczne. O ile w Japonii ktoś nie zrobi kariery w muzyce J-pop, tworzeniu mangi, bądź anime to raczej nie może liczyć na kolorowe życie mimo zachęcającego piękna wielkich, neonowych miast. Zbytni tradycjonalizm determinujący codzienne życie utrudnia dosyć życie ludziom, zwłaszcza młodym,a szkoda, bo po wielu produktach jest ukazane, że to bardzo kreatywny naród, ograniczany twórczo przez zatwardziały beton.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lopez87
+6 / 14

Z tym znalezieniem pracy to w sumie jak u nas. Młoda kobieta z dobrymi kwalifikacjami to po 2 zagrożenie dla szefa, a po 2 pewnie zaraz zajdzie w ciążę i pójdzie na zwolnienie - odrzucona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+10 / 12

@lopez87 z ciążą i zwolnieniem to, niestety dla kobiet, popularny proceder. Z mojego najbliższego otoczenia znam dwie osoby, które użerały się z takimi pracownicami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lopez87
+4 / 6

Zdaję sobie z tego sprawę. Z jednej strony wcale się pracodawcom nie dziwię, dwie kreski na teście i nie ma jej 2 lata, skończy macierzyński, wybierze zaległy urlop i wróci na zwolnienie bo ciąża. Ja rozumiem, są przypadki kiedy kobieta musi leżeć, zagrożenie ciąży itp., ale to garstka. Osobiście na zwolnienie poszłam w 8 miesiącu, wróciłam w sumie po 13 miesiącach nieobecności. Teraz chcę zmienic pracę i jako 32 letnia kobieta, jestem postrzegana jako "zatrudnię ją i zajdzie w ciążę" więc niestety, zmiana pracy nie jest dla mnie:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
-5 / 9

@lopez87 Fajnie, też bym poszła sobie w 8 miesiącu ciąży jak bym tylko nie pracowała w szpitalu i miała styczność z różnymi chorobami zakaźnymi, ropniami, syfami i agresywnymi tłukami co popija i wpadaja w delirkę, ale oh w8, no, ale przeciez wszystkie kobiety to symulantki co na l4 łażą. Na szczęście nie lubie dzieci i nie chce ich mieć i sobie pracuję elegancko czytając jak kobieta kobiecie może być wilkiem ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+4 / 8

@Loleth
No widzisz, a w mojej firmie pracuje się przy biureczku, monitorów kineskopowych nie ma od przynajmniej 15 lat, a sporo szanownych pracownic idzie na zwolnienie jak tylko, kolokwialnie mówiąc, z penisa zejdzie. Po czym tylko fruwają po instach fotki z biegania po sklepach i szykowania wyprawki. Więc, kto tu komu wilkiem? Bo ja myślę, że jednak one, robiąc opinię wszystkim młodym kobietom. Ja wolę zatrudnić faceta, który mi zniknie dopiero na wychowawczy, a i to niezbyt długo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2019 o 16:32

L konto usunięte
0 / 4

@MalaZlaCzarownica No i masz takie prawo jak każdy, ale bycie wściekłym na kobiety za to, że zachodzą w ciąże to jak "Zima zaskoczyła kierowców, jak co roku", siedzący tryb życia też nie jest dobry dla ciężarnych. Więc czemu w korpo lecą na młode dziewczyny,a potem płacz, że zaszła w ciąże mimo, że mieli np. 3 innych mężczyzn na dane stanowisko? A no bo ładna buzia :) A ładna buzia z prawami natury zaszła w ciąże i poszła na L4 - najczęsciej 3 lata po objęciu stanowiska. Ale teraz na serio, bez jadu i złośliwości. Znam kilka kobiet pracujących w korpo, tak zaszły w ciąże, ale siedzą w pracy normalnie jak wszyscy i na żadne l4 nie chodzą, 3mają ile dają radę, prędzej w biurze chcą je wysłać na l4 bo kobieta ma swoje humorki niźli sama zainteresowana chce. Może powinniście zmienić podejście do ciężarnych, aby nie wyczuwały wrogości wobec siebie, coby nie uciekały? Inaczej pracuje się w zespole, gdzie rozmawiasz, bawisz się i wychodzisz do ludzi, a inaczej, gdzie czujesz pogardliwe spojrzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+2 / 2

@Loleth
No zmieniliśmy. Ewidentnie była zbyt akceptująca, skoro po 3 czy 4 z kolei ciąży "zagrożonej od poczęcia" (wszystkie oprócz jednej jakie miały miejsce w przeciągu kilku lat!) dotarło do nas, że pani podczas odwiedzin w firmie całkiem swobodnie dzieliła się opinią, że przecież nikt nie będzie miał za złe L4, bo tu wszyscy są bardzo wyrozumiali dla ciężarnych, więc z pewnością rozumieją, że nie chce jej się wstawać rano i stać w korku. No a skoro "już nie musi, to przecież byłaby głupia jakaś jakby nie skorzystała... Jak się już dziecko urodzi, to przecież wtedy będzie zmęczona!". To niestety #dejowanie, a nie kwestia atmosfery. A panie to były np. graficzki i księgowe, więc wyobraź sobie, nie stanowiska na które zatrudniamy za ładną buzię. I praca, którą w razie nieco gorszego samopoczucia można wykonać nawet z domu. Mnie interesuje żebym dostałą grafiki, a nie żeby pani wysiedziała dupogodziny w biurze. Może sobie robić przy tym przerwy i co 20 minut, jeśli ma potrzebę, Ale wolały 8 miesięcy obijać się na zasiłkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lopez87
0 / 0

@Loleth ok... Praca w szpitalu, w więzieniu, praca fizyczna, przy linii produjcyjnej i jeszcze trochę innych, to są przypadki kiedy wiadomo, że ryzyko dla ciężarnej jest zbyt duże i pójście na zwolnienie jest konieczne. Ale jest mnóstwo kobiet, które świetnie się czują, w pracy super atmosfera bez stresu, pracodawca wspiera (u nas tak było) i idą na L4 bo jak nie teraz to kiedy, bo jej się należy itp.
Nikt nie mówi, że kobieta w ciąży ma w laboratorium pracować, czy w szpitalu gdzie codziennie się styka z jakąś chorobą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SailorMerkury
+1 / 1

@Loleth "kobieta kobiecie...kobietą" :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OtoriSenpai
+4 / 6

Weźcie to usuńcie bo tylko fake newsy szerzycie! 70% to albo fake, albo kompletnie przeinaczone informacje. Smutne, że Demoty aż tak nisko upadły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilutek
+1 / 1

Bardzo ciekawe informacje, ale błagam - kto daje tytuły POD opisem??!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P patka1990
0 / 0

To pierwsze o okularach to na 100% bzdura, dopiero co byl flimik o tym na kanale Emil i Aiko, wiec podejrzewam, ze reszta tyle samo mialo z prawda wspolnego co mitologia grecka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem