Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A andyk77
+4 / 6

"inteligentnych" powinno być w cudzysłowiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deviilka
+1 / 1

w cudzysłowie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+1 / 1

@andyk77 Niestety, masz rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Akurat energia z paneli słonecznych wykorzystana do zasilania klimatyzacji nie tyle schładza dom, co wypompowuje ciepło na zewnątrz. Bilans energetyczny nadal jest dodatni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Man_Trucker
+1 / 1

@ZONTAR - dach przykryty panelami slonecznymi jest chlodniejszy, poniewaz czesc energii cieplnej jest przetwarzana na prad elektryczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M milamber84
+1 / 1

@ZONTAR ogólnie każda energia, jaka zostanie otrzymana z innej postaci ostatecznie stanie się ciepłem. Może nie wszystko na Ziemi, bo fale radiowe wypromieniowane w kosmos na Ziemi już nic nie nagrzeją, ale gdzieś wzbudzą jakieś cząstki, które w wyniku tego się nagrzeją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@Man_Trucker Przy ogniwach fotowoltaicznych zamieniasz falę elektromagnetyczną (światło) na prąd. Energię cieplną akumulują kolektory słoneczne i służą do ogrzewania wody - podgrzewasz sobie wodę w boilerze chociażby. Dach działa podobnie, zamienia energię słoneczną na ciepło pochłaniając ją. Im lepiej odbija światło, tym mniej energii pochłania. Jak zamontujesz na dachu lustra, to w domu też będzie chłodniej. Nawet jak masz białą dachówkę, to różnica będzie spora. Nadal jednak energia i tworzy antyenergii, po prostu przekierowujemy energię poza dom lub nawet wyciągamy ją z domu i wyrzucamy na zewnątrz.


@milamber84 Jest wiele metod przechowywania energii. Czy to chemiczna (elektryczna), czy chociażby podniesienie cieżaru na daną wysokość. W prostej kalkulacji energia słoneczna napędza turbiny akumulatorów szczytowo-pompowych aby wynieść wodę na dużą wysokość. Ciepło to jedynie straty energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Man_Trucker
0 / 0

@ZONTAR - wlasnie dales popis ze wiesz cos, ale nie do konca. Podczerwien tez jest fala elektromagnetyczna. My odczuwamy ja jako cieplo, ale panele sloneczne przetwarzaja nie tylko swiatlo widzialne, ale tez czesc podczerwieni na energie elektryczna. Stad dach przykryty panelami slnecznymi nagrzeje sie mniej niz dach tylko pomalowany w tym samym kolorze. Jesli nie werzysz, to sprawdz sobie jak dziala samochod lightyear one, ktory ma panele sloneczne miedzy innymi na dachu,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@Man_Trucker Chcesz się popisać czymś, czy co? Podczerwień to też światło, po prostu w paśmie niewidocznym dla człowieka. Jakbym nie dodał światła w nawiasie, to połowa czytających by nie ogarnęła co to za dziwna fala. No i jak już napisałem, ogniwa fotowoltaiczne zamieniają tą energię na prąd odbijając jej część. Czy dach w tym samym kolorze zamienia ją w prąd? Nie. Odbije tą samą część energii, ale pochłoniętą zamieni w całości w ciepło. Z tego wynika też to, co sam opisałeś. Nawet przyjmując, że dach ma to samo przewodnictwo cieplne i grubość, to dach będący ogniwem fotowoltaicznym pochłoniętą energię w części zamieni w prąd, a więc mniej przekazuje do środka.
Fizyki nie oszukasz. Jak generujesz prąd, to mniej zostaje do oddania jako ciepło. To nadal nie znaczy, że ten panel odbiera ciepło z domu. Po prostu mniej go oddaje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Man_Trucker
0 / 0

@ZONTAR - chopie przebiles wszystkich. Rozumiem, ze spales na lekcjach fizyki w szkole i nie rozumiesz zagadnienia, rozumiem tez ze spales na j polskim i nie rozumiesz tego co napisalem, ale zeby samemu przeczyc wlasnym tezom, to juz wyzszy poziom filozofii. Stary, przestan cpac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M milamber84
0 / 0

@ZONTAR Wszystko kiedyś spadnie - przy uderzeniu energia zmienia się w ciepło, zatrzyma się - tarcie, czyli znów ciepło, wypromieniuje - promieniowanie nagrzewa, wszelkie wiązania kiedyś się rozpadną (chociażby czas połowicznego rozpadu atomów) w wyniku tego też wydzielana jest energia promieniowania, która nagrzewa. Podaj mi proces energetyczny, który nie kończy sie ciepłem. Jeśli nawet te ciepło nie będzie teraz tylko za miliony lat, ale wszystko w końcu zmieni się w ciepło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@milamber84 Filozofujesz trochę. Jak wykorzystam energię elektryczną w procesie elektrolizy rozdzielając wodę na tlen i wodór, to właśnie ją przechowałem. Nie zamieni się w ciepło dopóki w jakiś inny sposób nie dojdzie do ponownego utlenienia wodoru. Ewentualnie może wejść w reakcję z czymś innym. W praktyce energia jest gromadzona w materii cały czas. Drewno, ogólnie biomasa i wszelkie paliwa kopalniane od niej pochodzące są nośnikiem energii na tej samej zasadzie. Rośliny wykorzystują węgiel z CO2 jako budulec uwalniając tlen, a do tego potrzeba sporo energii słonecznej. Już na tym etapie masz proces, który energię słoneczną (fale elektromagnetyczne) wykorzystuje do zrobienia czegoś, co znowu może oddać nam energię. Czy rośliny generują straty energetyczne w formie ciepła? Chyba nie bardzo.
Jeszcze lepszym przykładem jest wystrzelenie rakiety w kosmos. Używasz ogromnych ilości energii generując masę strat w postaci ciepła, ale także siłę wynoszącą rakietę w górę. Gdyby ta rakieta wróciła, to spadając będzie miała taką samą energię kinetyczną, jaką w nią włożyłeś, a więc w pewnym sensie akumulujesz w niej energię. Czy zamieni się to w ciepło? A może akumulatory szczytowo-pompowe? Pompujesz ogromne ilości wody na dużą wysokość. Masz sporo energii zgromadzonej w wykonanej pracy - podniesieniu wielu ton wody na dużą wysokość. Czy ta woda spływając w dół zamieni tą energię w ciepło? Nie, zamieni ją w pracę. I tu dochodzimy do tego, że oprócz ciepła jest jeszcze jedna metoda przechowywania energii - praca. I tak oto stworzyliśmy pierwszą zasadę termodynamiki. W odizolowanym układzie o stałej energii jej ilość jest równa sumie pracy i ciepła. Każda zmiana pracy jest odwrotnie proporcjonalna do zmiany energii.

@Man_Trucker Rozumiem, że zamierzasz się kłócić z prawem Kirchhoffa i prawem Wiena. Najwyraźniej też bierzesz udział w innej dyskusji wyciągając takie wnioski. No chyba, że nie odróżniasz ciepła od energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Man_Trucker
0 / 0

@ZONTAR - nie mam zamiaru sie klocic z prawami, ktore doskonale rozumiem. Czytajac twoje wypociny chce mi sie smiac, bo probujesz podwazyc to co powiedzialem, po czym przyznajesz mi racje. tak jak pisalem wczesniej, nie dosc ze nie ogarniasz fizyki i nie rozumiesz czytanego tekstu, to jeszcze zaprzeczasz swoim tezom. O kirchoffie i Wienie ktos ci powiedzial, czy sam jakims cudem znalazles te prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@Man_Trucker Podejrzewam, że się nie zrozumieliśmy. Odnosiłem się do twierdzenia, że panele słoneczne schładzają dom (teoria z demota) i w tym kontekście zrozumiałem Twój komentarz. To by znaczyło, że panele w jakiś magiczny sposób sprawiają, że dach jest chłodniejszy niż otoczenie i wyciąga energię z domu. Domyślam się, że miałeś na myśli jedynie chłodniejszy dach od nagrzanego słońcem (który całą pochłoniętą energię zamienia w ciepło), więc faktycznie, piszemy o tym samym. Sam z resztą przyznałeś, że dach z panelami nagrzeje się mniej, a nie schłodzi się.

Zwróć uwagę na to, co jest w democie:
"Panele słoneczne używają energię słońca, żeby schłodzić dom, który nagrzewany jest przez to samo słońce" Zrozumiałem, że chcesz potwierdzić tą teorię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Man_Trucker
0 / 0

@ZONTAR - chyba wreszcie sie dogadujemy. Chodzilo mi o to, ze panele sloneczne "schladzaja" dom nie dopuszczajac do jego nagrzania. Polski jezyk jest czasami zbyt bogaty, przez to nieprecyzyjny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S scottissj
+2 / 2

Mój młody jak pisał list do mikołaja to odrazu 3 prezenty prosił, nie tylko dla siebie, to było dla niego oczywiste. To nie dzieci , pierdoło autorze ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

14,7 chyba też jest większe niż 1,47.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

Pod tym prysznicem był chyba kibel...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem