Fajnie... nawet sam ginekolog sobie nie zdaje sprawe, ze jego praca jest rowniez sprawdzenie stanu piersi (ktore osoby trans rowniez maja), stanu waginy (ktore osoby trans rowniez maja), stanu warg sromowych (ktore osoby trans po operacji rowniez maja), poziomu hormonow (ktore osoby trans rowniez maja). Jesli lekarz ogranicza osobe do jednej macicy i dwoch jajnikow (co z kobietami po histerektomii?), to moze nawet lepiej go nie spotkac i znalezc normalnego.
Nie. Egzamin piersi robi ginekolog. Osobam po terapii hormonalnej piersi sie zmieniaja. Tez to moze oznaczac pojawianie sie torbieli, nowotworow... ktory lekarz ma to sprawdzac? Pewnie takie nie tolerancyjne osoby jak ty wola zeby to robil patolog posmiertnie, ale nie wiem, moze nawet w tobie gdzies gleboko jest kawalek serca i nie zyczyss smierci innemu czlowieku. Poziom hormonow tez jest rzecza ludzka... kto ma to zrobic? (Tak mimo- in vitro sie nie robi tak za jednym posiedzeniem u pierwszego ginekologa, ale nie bede to tlumaczyc teraz, bo mi szkoda energii na kogos o takim ograniczeniu, jakie prezentujesz swoim komentarzem)
@Anibcn Tak masz rację osoby trans m/k po PEŁNEJ zmianie płci czyli hormonoterapii i chirurgicznym są pod opieką ginekologów.
Ci którzy zostawili sobie członka i jądra nie muszą chodzić do ginekologów.
Jaki egzamin piersi?
Badanie piersi, palpacyjne czyli dotykanie, takie badanie w Polsce może przeprowadzić każdy lekarz (np. rodzinny) i skierować na dalsze badania albo do specjalisty.
Mężczyźni też mogą mieć raka piersi "sutka", myślisz że ginekolog ich bada?
"jessica yaniv" jest znaną osobą mediach społecznościowych, która oskarża innych o dyskryminację, bo jej penis i jądra powinny być traktowane jak wagina, jednak nigdy nie czytałem (może przeoczyłem, nie interesuje mnie) by przechodziła terapie hormonalną.
Tak na marginesie, ta osoba chciała zorganizować na basenie imprezę TOPLESS dla dziewczynek 12 letnich.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2019 o 20:43
Spoko mógł ją przyjąć, zrobić cytologię przez cewkę moczową, badanie USG, zaproponowałabym dopochwowe, prze, ten sam otwór, co cytologię, piersi to przy okazji, hormony przy okazji.
Po takim zestawie badań, człowiekowi odechciałoby się pajacowania.
Fajnie... nawet sam ginekolog sobie nie zdaje sprawe, ze jego praca jest rowniez sprawdzenie stanu piersi (ktore osoby trans rowniez maja), stanu waginy (ktore osoby trans rowniez maja), stanu warg sromowych (ktore osoby trans po operacji rowniez maja), poziomu hormonow (ktore osoby trans rowniez maja). Jesli lekarz ogranicza osobe do jednej macicy i dwoch jajnikow (co z kobietami po histerektomii?), to moze nawet lepiej go nie spotkac i znalezc normalnego.
Nie. Egzamin piersi robi ginekolog. Osobam po terapii hormonalnej piersi sie zmieniaja. Tez to moze oznaczac pojawianie sie torbieli, nowotworow... ktory lekarz ma to sprawdzac? Pewnie takie nie tolerancyjne osoby jak ty wola zeby to robil patolog posmiertnie, ale nie wiem, moze nawet w tobie gdzies gleboko jest kawalek serca i nie zyczyss smierci innemu czlowieku. Poziom hormonow tez jest rzecza ludzka... kto ma to zrobic? (Tak mimo- in vitro sie nie robi tak za jednym posiedzeniem u pierwszego ginekologa, ale nie bede to tlumaczyc teraz, bo mi szkoda energii na kogos o takim ograniczeniu, jakie prezentujesz swoim komentarzem)
@Anibcn Tak masz rację osoby trans m/k po PEŁNEJ zmianie płci czyli hormonoterapii i chirurgicznym są pod opieką ginekologów.
Ci którzy zostawili sobie członka i jądra nie muszą chodzić do ginekologów.
Jaki egzamin piersi?
Badanie piersi, palpacyjne czyli dotykanie, takie badanie w Polsce może przeprowadzić każdy lekarz (np. rodzinny) i skierować na dalsze badania albo do specjalisty.
Mężczyźni też mogą mieć raka piersi "sutka", myślisz że ginekolog ich bada?
"jessica yaniv" jest znaną osobą mediach społecznościowych, która oskarża innych o dyskryminację, bo jej penis i jądra powinny być traktowane jak wagina, jednak nigdy nie czytałem (może przeoczyłem, nie interesuje mnie) by przechodziła terapie hormonalną.
Tak na marginesie, ta osoba chciała zorganizować na basenie imprezę TOPLESS dla dziewczynek 12 letnich.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2019 o 20:43
Mój dziadek onegdaj mawiał "powieś się, nie męcz siebie i innych". Pasuje idealnie.
Spoko mógł ją przyjąć, zrobić cytologię przez cewkę moczową, badanie USG, zaproponowałabym dopochwowe, prze, ten sam otwór, co cytologię, piersi to przy okazji, hormony przy okazji.
Po takim zestawie badań, człowiekowi odechciałoby się pajacowania.
Ricky G., jak zawsze, z humorem i w punkt :D