3 powinien kontynuować jazdę prosto, a pas zmieniać dopiero za zwężeniem. 2 powinna wpuścić 1. To czy 2 wpuści 3 zależy tu tylko i wyłącznie od dobrej woli kierowcy 2.
Co innego gdyby prawy pas też był zanikający. Wtedy kolejność by była 3, 1, 2.
Gdyby prawy też był zanikający, kolejność powinna być 3,2,1 ponieważ reguła "na zamek" zakłada, że wpuszcza si po jednym aucie, nie może być tak, że środkowy pas się zblokuje bo oba zewnętrzne mają prawo jechać nań z pierwszeństwem.
@7th_Heaven
Jakby te 3 pasy schodziły się w 1 środkowy, to kolejność by było 3, 1, 2 zgodnie z art 22 ust 4b - W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy dwoma pasami ruchu z powodu przeszkód na tych pasach ruchu lub ich zanikania, jeżeli pomiędzy tymi pasami ruchu znajduje się jeden pas ruchu, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy, kierujący pojazdem poruszający się tym pasem ruchu (pojazd 2) jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasów ruchu umożliwić zmianę pasa ruchu jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów z prawej strony (pojazdowi 3), a następnie jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów z lewej strony (pojazdowi 1).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 21:25
@gondzio tak, masz rację, źle zinterpretowałam. Niemniej uważam, że to jest bez sensu, bo środkowy pas musi wpuszczać po 2 samochody, a samochody jadące na nim wjeżdżają po jednym, więc na tym pasie szybko zrobi się korek. Już widzę radochę januszy, którzy wyprzedzają innych pasami włączeniowymi….
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 21:39
@7th_Heaven
Miejsc gdzie 3 pasy schodzą się w 1 to za dużo nie ma, więc takie sytuacje nie będą częste. Zresztą wtedy jadą po kolei wszystkie pasy - 3, 1, 2, 3, 1, 2, 3, 1, 2, itd. Równomiernie każdy pas, każdy pas czeka aż 2 kolejne pojadę.
W jeździe na suwak właśnie chodzi o to, aby ruch wszystkich aut rozłożył się na 2 pasy, a nie na jednym korek a drugi wolny.
Pasy włączeniowe, czyli rozumiem masz na myśli te rozbiegowe, raczej też będą stały w korku, skoro i reszta będzie tak stała, więc nie da się tak łatwo wyminąć. Zresztą takim pasem ile aut miniesz 4-5 ? Super zysk w korku :)
Pamiętajmy, że te przepisy mają obowiązywać właśnie tylko w korkach i przy zanikających pasach, więc jakby w sytuacjach newralgicznych aby udrożnić całą arterię a nie poszczególny pas.
Aczkolwiek sytuacja jak w democie rzeczywiście jest kuriozalna ale często spotykana nawet przed zmianą przepisów (np. kiedy w korku 3 korzystała z gapiostwa 2 przy podjechaniu i wciskała się przed).
Otóż nie, faktycznie to tak wygląda, że dwa samochody za jeden ale nie. Masz 3 rzędy po 20 osób, obslugujesz po jednej osobie z każdego rzędu idąc cały czas prawa lewa środek. Czyli analogicznie na zwężony pas wjeżdża po jednym samochodzie z kolejki. Jakby kolejka szła prawa środek lewa środek prawa, to zauważ że w tym momencie środkowy pas idzie najszybciej
@gondzio tak samo pomyślałam właśnie: to raczej się nie zdarza, aby nagle dwa skrajne pasy się kończyły. Jedynie może się zdarzyć przeszkoda na którymś (lub obu). Faktycznie, każdy czeka wtedy jednakowo.
Może to i słuszne.
Miałam na myśli sytuacje, z którymi spotykam się notorycznie na wyjeździe z Krakowa: kawałek za rondem Grunwaldzkim, jadąc w stronę Matecznego, gdzieś na wysokości hotelu forum, kończą się kolejno dwa (długie) prawe pasy, z których jeden jest włączeniowy ze skrzyżowania a drugi z przystanku autobudowego i tymi pasami notorycznie ludzie wyprzedzają sznurek aut. Ruch jest tam przeważnie duży, ale nawet kiedy nie ma korka, jest tylko trochę zwolniony ruch, to janusze chcący prześcignąć te kilkanaście samochodów wjeżdżają celowo na te pasy, dojeżdżają na dużej prędkości do samego końca i wymuszają, aby ich wpuszczać. Teraz wymusi to nowe prawo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 22:25
Sugerując się regułą "prawej ręki", to kolejno- 3, 2 ,1.
Skoro jednak jest już przepis obowiązkowy jazdy na suwak, a 3 chce zjechać (choć nie wiem po co), to będzie 1, 3, 2.
@szteker to będzie destruction derby, wedle przepisów dotychczas obowiązujących, 2 jest na swoim pasie i ma pierwszeństwo, wedle noweli pas, którym jedzie 1 się kończy i 2 ma go wpuścić (fajnie, że te przepisy są sprzeczne w tym momencie). Jeszcze ciekawsze rzeczy się dzieją między 1 i 3. Tak zwane "spotkanie jednomyślnych". Dotychczas gdy dwa pojazdy zmieniają pas na ten sam, pierwszeństwo miał zawsze ten z prawej. Teraz nowe przepisy mówią, że pierwszeństwo ma ten, którego pas się kończy. Zrobili kurtyzanę z logiki i zaorali jakikolwiek porządek w prawie o ruchu drogowym.
@Nace92
Niestety ale mylisz się. Aktualne brzmienie przepisu art 22 ust 4, wyraźnie wskazuje, że w sytuacji kończącego się pasa, w warunkach znacznego zmniejszenia prędkości, pojazd wjeżdżający z kończącego się pasa NIE JEST OBOWIĄZANY ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać (gdyż obowiązuje wyjątek 4a), Tak więc jak może zostać ukarany za wymuszenie pierwszeństwa przy zmianie pasa?
@gondzio no i tu jest właśnie zarzewie pożaru w burdelu...
@jaroslaw1999 niby czemu? staram się być kulturalnym człowiekiem, jak są korki to jeden czy dwa pojazdy mi nie zrobią różnicy, kilkanaście sekund w skali kilkunastu minut lub więcej w zatorze jest nieodczuwalne. pod żadnym pozorem nie wpuszczam tylko cwaniaczków pchających się niewłaściwym pasem, żeby nie stać w kolejce. z takimi krótko (zwykle drogie auta lub taxi) jechać swoje nie zostawiając luki. jak się na siłę wciśnie to skasuję mu bok.
@gondzio ale można się kłócic ponieważ odpowiednia zmiana pasa to taka gdy wystarczająco wcześniej zasygnalizuje sie chęć tej zmiany czyli włączy kierunek i po wystarczającym czasie próbuje sie zmienić pas, ktoś kto trzyma się tuż obok albo nadjeżdża z dużą prędkością w ułamku sekundy zmienia pas zajeżdżając innemu drogę akurat nie jest na prawie. Według tego prawa ten któremu kończy się pas ma prawo go zmienić ale dostatecznie wcześniej to sygnalizując, wciskanie się na pałę metr przed zderzakiem nie jest dozwolone.
@SeDay
Rozważamy przypadki spełniające wyjątki z art 22 ust 4, czyli np 4a (czy 4b), a wtedy nie da się nadjechać z dużą prędkością bo jest zator i każdy się toczy a nie jedzie.
W przypadku płynnego ruchu nie mają zastosowania przepisy z ust 4a i 4b przy zanikaniu pasa.
2-3-1. Najpierw jedzie ten, kto zajmuje dany pas, pozniej ten z prawej a dalej ten z lewej, i znowu powtorka. Tyle mowia przepisy, rzeczywistosc - swoje
@Vkandis to nie zmienia faktu, ze jadac pasem gdzie sa 3 pasy zwezajace sie do jednego, pierwszenstwo ma ten, ktory zmienia pas z pasu prawego. Poza tym, nie wiesz czy za 300m nie ma skretu w lewo na ktory on chce skrecic
@Xar Ależ oczywiście, że w sytuacji gdy trzy pasy zwężają się do jednego (środkowego) prawy pas ma pierwszeństwo przed lewym. Zresztą to jest dokładna sytuacja, gdy nawet nie ma zwężenia, a dwa samochody (na prawym i lewym pasie) chcą równocześnie zająć środkowy - pierwszeństwo ma prawy.
Natomiast tu akurat prawy nie należy do zwężenia i pierwszeństwo przed prawym ma środkowy - i tylko to jego dobra wola czy wpuści czy nie.
Swoją drogą trzeba być niezłym burakiem, żeby tego próbować w powyższej sytuacji, a nie po prostu zmienić ten pas kawałek dalej :)
@Vkandis
Ale w tej sytuacji środkowy musi umożliwić zmianę pasa lewemu (ust 4a) i ze względu na występowanie tego wyjątku, lewy nie jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się po pasie na który chce wjechać zgodnie z nowym ust 4. Przy czym lewy nadal obowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
A to wszystko jeszcze jest zależne od tego czy wystąpiły warunki znacznego zmniejszenia prędkości, bo tylko wtedy ma zastosowanie 4a (czy 4b).
@gondzio - biorąc pod uwagę, że nie jest to zwężenie obustronne, to owszem lewy pas ma pierwszeństwo przed środkowym, ale zarazem środkowy ma pierwszeństwo przed prawym pasem, bo obowiązują go inne przepisy niż lewy+środkowy. Środkowy jedzie własnym pasem i to prawy jest tutaj "intruzem". W tym jednym punkcie spotykają się dwie sytuacje1+2 ORAZ 2+3. Tak naprawdę sytuacja 1+3 nie istnieje.
Czyli nawet jeżeli już 3 KONIECZNIE chce zmienić pas akurat tutaj, to kolejność i tak będzie 1, 2, 3. Pod warunkiem, że samochód za 2 wpuści 3 :)
@Vkandis
I tu jest właśnie problem, bo art 22 ust 4 można by rozbić na dwie części, oddziela je te "oraz" i te dwie części obowiązują równocześnie. Zgodnie z tym art.:
- Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b
- Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
Nawet wyjątki 4a i 4b nie wyłączają tej drugiej części. Więc lewy musi ustąpić w przypadku wyjątku 4a i 4b pojazdowi z prawej.
@przytycki
Niby Pat ale nie do końca :)
2 musi umożliwić zmianę pasa 1, więc 1 jedzie przed 2, a 1 musi ustąpić 3 bo ta wjeżdża na pas z prawej.
W praktyce powinno wyglądać więc to tak, że 2 się zatrzymuje i nie może ruszyć, gdyż jak wjedzie w 1 to będzie wina 2, wpuszczana 1 zmienia pas, ale widzi że pakuje się 3, więc ją puszcza bo musi, 2 nadal stoi bo jak ruszy to wjedzie praktycznie w oba zarówno w 1 i 3, jak przejedzie 3 to wjeżdża 1 i wtedy jedzie 2. Problem się zacznie kiedy za 3 pojedzie kolejna 3 :) wtedy 1 musi stać i wpuszczać kolejne, a 2 musi nadal stać żeby umożliwić tej 1 w końcu kiedyś zmianę pasa :)
@adraxer12
Ale tutaj prawy nie zanika, a zmiana pasa ruchu pojazdu 3 wynika z fanaberii - nie ma więc pierwszeństwa. Co innego gdyby jechał kończącym się pasem.
@Egghead
3 ma pierwszeństwo przed 1 zgodnie z art 22 ust 4 - Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
@gondzio
3 nie może mieć pierwszeństwa, ponieważ chce zmienić pas ruchu na środkowy, po którym poruszają się pojazdy. Musi poczekać, aż pas będzie pusty albo aż ktoś go wpuści. Wynika to właśnie z art. 4 "...jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać...", czyli pojazdowi 2. Interakcje pomiędzy 2 a 1 nie mają na to wpływu.
@Egghead
W taki miejscu jak na obrazku zgodnie z art 22 ust 4, 1 musi ustąpić 3 i to niezależnie czy występują wyjątki (który zresztą tutaj dotyczy tylko pasów 1 i 2, a nie 3). Mówi o tym końcowa kwestia tego artykułu "Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa ... pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 11:18
@K64
A czy ja gdzieś napisałem, że 3 ma pierwszeństwo przed 2 w tym wypadku ?
Aktualnie według przepisów kolejność jest taka, że 2 musi wpuścić 1 (ust 4a), a 1 musi ustąpić 3 (ust 4), więc kto pojedzie pierwszy ? 3, potem 1 i dopiero 2. Ale jak 2 nie wpuści 1, czyli wymusi zgodnie z nowym ust 4a na 1, to 3 wymusza na 2, jak się wszyscy 3 zetrą to współczuję określenia, kto był winny :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 15:25
Do samochodu nr 3 nie stosują się przepisy jazdy na suwak w tym przypadku. Zgodnie z obrazkiem jemu nie kończy się pas ruchu więc jedzie dalej swoim pasem. Te przepisy są faktycznie nie do końca przemyślane ale w miarę zrozumiałe. Teraz jednak czytając takie rzeczy widzę, że każdy na swój sposób będzie to wykorzystywał.Tragedia.
nowe prawo bedzie więcej kolizj.tyle z tych gownianych zmian.polowa kierowcow i dziadków bedzie jezdzic po staremu.takze najwazniejsza zasada oganiczonego zaufania.bo hu..ci z prawa jak auto bedziesz musial klepać.tak samo z pieszymi.co z tego ze ma prawo jak kulasy potem połamane.
Po pierwsze 3 nie bierze udziału w jeździe na suwak, bo jego pas się nie kończy, więc wjedzie jak ktoś go wpuści z uprzejmości, bo obowiązku nikt nie ma.
Po drugie. Nie da się ustalić na podstawie samego statycznego obrazka kto wjedzie pierwszy, bo wszystko zależy od tego z którego pasa wjechał na zwężenie poprzedni pojazd. Jeżeli z środkowego, to teraz wjedzie 1, jeżeli z lewego to teraz wjedzie 2.
@K64
3 ma pierwszeństwo przed 1 zgodnie z art 22 ust 4 - Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
2 musi ustąpi 1 zgodnie z art 22 ust 4a - W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż jednym pasem ruchu w tym samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy pasem ruchu z powodu wystąpienia przeszkody na tym pasie ruchu lub jego zanikania, kierujący pojazdem poruszający się sąsiednim pasem ruchu jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy.
I tak samo jak na początku 2 ma pierwszeństwo nad 3 zgodnie z art 22 ust 4.
Oznacza to, że 2 powinna umożliwić wjazd 1, ale 1 musi ustąpi 3. Niby 3 powinna ustąpić 2, ale ta powinna stać aby wpuścić 1, więc ... ? :)
@gondzio
Nie, nie i jeszcze raz nie. Pas, na którym stoi 3 NIE ZANIKA i NIE MA NA NIM PRZESZKODY uniemożliwiającej ruch, więc obowiązują zwykłe reguły pierwszeństwa. Korek, to jest sytuacja "zncznego spowolnienia ruchu", a nie przeszkoda uniemożliwiająca ruch. Jedynie pas na którym stoi 1 zanika, w związku z tym tylko i wyłącznie między tym pasem, a pasem na którym stoi 2 obowiązuje jazda na suwak. 3 nie ma nigdy pierwszeństwa przed 2, jeżeli spowodujesz kolizję z samochodem 2 będąc w sytuacji samochodu nr 3, to policja i ubezpieczyciel uświadomią cię, że to ty jesteś winny.
Z takiego statycznego obrazka nie wynika, kto komu musi ustąpić pierwszeństwa. Jeżeli samochód stojący w korku przed 2 wjechał z lewego pasa, to znaczy, że 2 spełnił już obowiązek wynikający z artykułu 22 ust 4a i teraz on jedzie, a samochód 1 wjeżdża za nim.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 14:33
@K64
Ale 2 musi stać bo musi wpuścić 1 (zgodnie z 4a) i w taką lukę 3 może próbować wjechać zgodnie z prawem bez kolizji z 2, a jak wtedy 1 będzie miał kolizję z 3 to kto będzie winny geniuszu, skoro nadal zgodnie z art 22 ust 4 pomimo nowego brzmienia i dodania ", z wyjątkiem ust. 4a i 4b" to Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony ?
Właśnie na tym polega absurd nowych przepisów w takiej sytuacji, że każde auto i ma i nie ma pierwszeństwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 15:26
@gondzio
Już chyba wiem skąd to nieporozumienia. Zakładasz, że samochód stojący przed 2 jechał wcześniej środkowym pasem. Z tego obrazka w żaden sposób to nie wynika, więc nie możesz zakładać, że 2 przepuszcza 1. Jeżeli samochód stojący przed 2 jechał lewym pasem, to 1 musi przepuścić 2 i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Rzeczywiście problem może być między 1, a 3, bo ustawodawca nie pomyślał, aby ustalić, czy pierwszeństwo ma jazda nas suwak, czy przepis o zmianie pasa na ten sam z lewej i prawej strony równocześnie.
@K64
I zaczynamy się rozumieć :)
Chodzi właśnie o ten moment, kiedy 2 umożliwia zmianę pasa 1 (zgodnie z 4a, więc bierzemy pod uwagę że ten przed 2 jechał cały czas środkowym) i w tą lukę z prawej zaczyna wjeżdżać 3.
A każdy kto jeździ nie raz widział i tak właśnie wjeżdża na jezdniach z wieloma pasami w korku z 3 na 2, kiedy ten 2 się np zagapi i wolno rusza albo w ogóle.
3 nikt nie zabroni zmienić pasa, kwestia że nie może on zajechać i wymusić na 2, tyle że 2 przecież stoi bo musi umożliwić zmianę pasa 1, ale 1 nadal musi ustąpić zmieniającym pas z prawej :) taki o to absurd w przepisach właśnie obowiązuje obecnie :)
Ten przepis miałby rację bytu, gdyby przynajmniej pół oku wcześniej wykonano na szeroką skalę próby, zachęcano kierowców do jazdy na suwak, a nie zmieniono przepis z dnia na dzień bez przyzwyczajenia ich do nowych zasad. Po za tym polityka informacyjna, jak zwykle, szwankuje a całej linii, co widać po komentarzach. Będzie taki bałagan na drogach, że będą jeszcze większe korki. Ale najważniejsze, że mamy suwak. Można się pojaraż i dostać orgazmu bo żeśmy "dogonili" zachód. Ato, że wiele dróg pamięta czasy Gomułki lub nawet króla Stanisława Augusta, to tu już doganiać zachodu nie trzeba.
Jeśli nie ma korka: #2, #3, #1: zgodnie z art. 22 ust. 4, zarówno #1, jak i #3 muszą ustąpić #2, bo zmieniają pas ruchu na ten, po którym jedzie #2; natomiast #1 ustępuje #3, bo #3 wjeżdża na ten pas z prawej strony, więc zgodnie z art. 22 ust. 4, ma pierwszeństwo przed #1. W korku, jeśli #2 jeszcze nie wpuszczał nikogo przed siebie, to: #3, #1, #2: #2 musi ustąpić #1 na podstawie art. 22 ust. 4a; #1 zaś zgodnie z art. 22 ust. 4, musi ustąpić #3, gdyż #3 wjeżdża na ten pas z prawej strony. W korku, jeśli #2 już wpuścił kogoś z lewego pasa przed siebie, to mamy tę samą sytuację, co jakby nie było korka, tj. kolejność przejazdu: #2, #3, #1 (patrz: pierwsze zdanie). W skrócie: prawy, lewy, środek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2019 o 10:46
@benio101
A jak z 3 pasa będzie się co chwila ktoś pakował, to #1 musi wszystkim im ustąpić (art 22 ust. 4), a #2 musi stać aby umożliwić zmianę pasa #1 (art 22 ust 4a) :)
@benio101
W momencie kiedy 2 musi wpuścić 1 (art 22 ust 4a), to 3 może spokojnie wjechać bo 1 musi ustąpić 3 (art 22 ust 4), i co gorsza dopóki ta 1 nie wjedzie to sznur aut z pasa 3 może sobie tak wjechać praktycznie zgodnie z prawem :)
@moniczka1812 Kiedyś po 16 tyś km miesięcznie. Teraz po 2-3 tyś km miesięcznie. A co to ma do rzeczy? Ja nie pisze o sobie, ale pisze o tzw. Sunday drivers. To oni stykając się w weekendowe dni z tymi, którzy jeżdżą I to ten styk będzie problemem .Zresztą zawsze był. Jak ktoś jeździł tylko w niedzielę do kościoła i w sobotę do sklepu, to jak wyjedzie na szersze wody, może się pogubić.
@Fumanchu
ale tutaj każdy i ma pierwszeństwo i nie ma :)
2 ma pierwszeństwo wobec 3, ale nie ma wobec 1
1 ma pierwszeństwo wobec 2, ale nie ma wobec 3
3 ma pierwszeństwo wobec 1, ale nie ma wobec 2
A ja powiem tak, bardzo łatwo można rozwiązać ten problem nie dopuszczając do takiej sytuacji. Drogowcy muszą przy każdym zwężeniu zablokować możliwość skrętu z "trzeciego pasa" na środkowy. W tym wypadku namalować ciągłą linię pomiędzy pasem prawym a środkowym nawet choćby żółtą (w razie remontów dróg etc.), powiedzmy 50m przed i po zwężeniu.
ciagle to samo... albo pas sie konczy albo jest na nim przeszkoda. co w sytuacji gdy sa dwa pasy w jednym kierunku i jeden z nich sie konczy na skrzyzowaniu np tylko skretem w prawo a lewy jest do kontynuacji na wprost? czy tu tez w przypadku znacznego zmniejszenia predkosci obowiazuje jazda na suwak? kiedy nalezy zmieniac pas? na poczatku kolejki czy jechac az do swiatel i tam "wpychac" sie komus do jazdy na wprost co jest zakazane bo to pas do skretu w prawo. czy stajemy wczesniej i blokujemy wolny pas tym ktorzy sa za nami i chca skrecic w prawo?
@gondzio no nie bylbym taki pewien. jest pasem zanikajacym do jazdy na wprost. poza tym, mam to u siebie pod domem. dwupasmowka o dlugosci ok 500m. z dwoch stron konczy sie skrzyzowaniem gdzie jeden pas jest juz tylko do skretu w prawo/lewo. w godzinach szczytu robia sie tam korki - skrzyzowania sa ze swiatlami. przez caly ten odcinek auta chcace jechac na wprost, ustawiaja sie tylko na jednym pasie, drugi zostawiaja wolny. ale po co? przeciez mozna nim jechac na wprost tylko no wlasnie... do ktorego momentu? kiedy wracac na pas do jazdy na wprost i wg jakich zasad? na suwak? a jak nie obowiazuje to co? czekasz az cie wpusza? jak tak to blokujesz droge!
@paul123
Skoro pas jest do skrętu to się chyba nie kończy i można nim jechać dalej, tyle że trzeba skręcić, więc jak taki pas może być zanikającym ?
W przypadku pasów do skrętu musisz liczyć na życzliwość innych że ciebie wpuszczą, i w takim miejscu przepisy o "suwaku" nie obowiązują.
Przeglądnąłem komentarze i dochodzę do wniosku że ten typ co ponad 160 nie umiał zdać teorii na prawko nie jest jedyny. Nie mam pewności który 1 czy 3 ma pierwszeństwo ale każdy kto twierdzi że 2 ma komuś ustąpić jest potencjalnie niebezpieczny.
@semy
A nowe przepisy znasz?
W przypadku wystąpienia warunków znacznego zmniejszenia prędkości, w zobrazowanej sytuacji, pojazd 2 musi umożliwić zmianę pasa pojazdowi 1, jednemu ale jest obowiązany umożliwić taki manewr.
Bzdura ludzie. Najpierw jedzie 1, potem jedzie 3, a na końcu 2
żadna jazda na wprost jak 3 chce
zmienić pas nr 2 obowiązuje zasada prawej ręki a nie dobra wola
@Hanek1983
poczytaj wcześniejsze posty, to zrozumiesz, dlaczego 1 musi ustąpić 3 w takim wypadku
a według nowych przepisów 2 musi ustąpi 1, tak więc 2 ustępuje 1, która ustępuje 3, pojadą więc 3, 1, 2
3 jedzie swoim pasem i jeśli chce zmienić pas powinien ustąpić 2 jak w przypadku normalnej jazdy. Wszędzie w Europie panuje ta zasada, u nas też chodź wg przepisów obowiązuje zasada prawej strony czyli ten "wolniejszy" ma pierwszeństwo co już koliduje.
@Dragoo
Zasada prawej strony obowiązuje na skrzyżowaniach, a przy zmianie pasa to tylko kiedy 2 auta wjeżdżały na ten sam pas, jeden z lewej drugi z prawej. Nigdy nie było tak, że pas po prawej "wolniejszy" ma jakieś pierwszeństwo nad pasem obok.
Zapytaj kogoś kto dobrze zna przepisy. Na dwupasmowkach jeśli ktoś chce zjechać na lewy pas, ma pierwszeństwo bo jest po prawej stronie. Sam byłem zdziwiony tak debilnym przepisem. Na szczęście nie praktykowany w naszym kraju.
1,2,3 jeżeli auto na prawym pasie nie jest zepsute, 1,3,2 jeżeli auto jest zepsute
3 powinien kontynuować jazdę prosto, a pas zmieniać dopiero za zwężeniem. 2 powinna wpuścić 1. To czy 2 wpuści 3 zależy tu tylko i wyłącznie od dobrej woli kierowcy 2.
Co innego gdyby prawy pas też był zanikający. Wtedy kolejność by była 3, 1, 2.
Gdyby prawy też był zanikający, kolejność powinna być 3,2,1 ponieważ reguła "na zamek" zakłada, że wpuszcza si po jednym aucie, nie może być tak, że środkowy pas się zblokuje bo oba zewnętrzne mają prawo jechać nań z pierwszeństwem.
Nie masz racji, doszkol się
@lysyyy81 Ja?
Tak, Ty
@7th_Heaven
Jakby te 3 pasy schodziły się w 1 środkowy, to kolejność by było 3, 1, 2 zgodnie z art 22 ust 4b - W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy dwoma pasami ruchu z powodu przeszkód na tych pasach ruchu lub ich zanikania, jeżeli pomiędzy tymi pasami ruchu znajduje się jeden pas ruchu, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy, kierujący pojazdem poruszający się tym pasem ruchu (pojazd 2) jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasów ruchu umożliwić zmianę pasa ruchu jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów z prawej strony (pojazdowi 3), a następnie jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów z lewej strony (pojazdowi 1).
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 21:25
@gondzio tak, masz rację, źle zinterpretowałam. Niemniej uważam, że to jest bez sensu, bo środkowy pas musi wpuszczać po 2 samochody, a samochody jadące na nim wjeżdżają po jednym, więc na tym pasie szybko zrobi się korek. Już widzę radochę januszy, którzy wyprzedzają innych pasami włączeniowymi….
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 21:39
@7th_Heaven
Miejsc gdzie 3 pasy schodzą się w 1 to za dużo nie ma, więc takie sytuacje nie będą częste. Zresztą wtedy jadą po kolei wszystkie pasy - 3, 1, 2, 3, 1, 2, 3, 1, 2, itd. Równomiernie każdy pas, każdy pas czeka aż 2 kolejne pojadę.
W jeździe na suwak właśnie chodzi o to, aby ruch wszystkich aut rozłożył się na 2 pasy, a nie na jednym korek a drugi wolny.
Pasy włączeniowe, czyli rozumiem masz na myśli te rozbiegowe, raczej też będą stały w korku, skoro i reszta będzie tak stała, więc nie da się tak łatwo wyminąć. Zresztą takim pasem ile aut miniesz 4-5 ? Super zysk w korku :)
Pamiętajmy, że te przepisy mają obowiązywać właśnie tylko w korkach i przy zanikających pasach, więc jakby w sytuacjach newralgicznych aby udrożnić całą arterię a nie poszczególny pas.
Aczkolwiek sytuacja jak w democie rzeczywiście jest kuriozalna ale często spotykana nawet przed zmianą przepisów (np. kiedy w korku 3 korzystała z gapiostwa 2 przy podjechaniu i wciskała się przed).
Otóż nie, faktycznie to tak wygląda, że dwa samochody za jeden ale nie. Masz 3 rzędy po 20 osób, obslugujesz po jednej osobie z każdego rzędu idąc cały czas prawa lewa środek. Czyli analogicznie na zwężony pas wjeżdża po jednym samochodzie z kolejki. Jakby kolejka szła prawa środek lewa środek prawa, to zauważ że w tym momencie środkowy pas idzie najszybciej
@gondzio tak samo pomyślałam właśnie: to raczej się nie zdarza, aby nagle dwa skrajne pasy się kończyły. Jedynie może się zdarzyć przeszkoda na którymś (lub obu). Faktycznie, każdy czeka wtedy jednakowo.
Może to i słuszne.
Miałam na myśli sytuacje, z którymi spotykam się notorycznie na wyjeździe z Krakowa: kawałek za rondem Grunwaldzkim, jadąc w stronę Matecznego, gdzieś na wysokości hotelu forum, kończą się kolejno dwa (długie) prawe pasy, z których jeden jest włączeniowy ze skrzyżowania a drugi z przystanku autobudowego i tymi pasami notorycznie ludzie wyprzedzają sznurek aut. Ruch jest tam przeważnie duży, ale nawet kiedy nie ma korka, jest tylko trochę zwolniony ruch, to janusze chcący prześcignąć te kilkanaście samochodów wjeżdżają celowo na te pasy, dojeżdżają na dużej prędkości do samego końca i wymuszają, aby ich wpuszczać. Teraz wymusi to nowe prawo.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 22:25
3 nie bierze udziału w jeździe "na suwak". jedzie prosto swoim pasem
Sugerując się regułą "prawej ręki", to kolejno- 3, 2 ,1.
Skoro jednak jest już przepis obowiązkowy jazdy na suwak, a 3 chce zjechać (choć nie wiem po co), to będzie 1, 3, 2.
@szteker to będzie destruction derby, wedle przepisów dotychczas obowiązujących, 2 jest na swoim pasie i ma pierwszeństwo, wedle noweli pas, którym jedzie 1 się kończy i 2 ma go wpuścić (fajnie, że te przepisy są sprzeczne w tym momencie). Jeszcze ciekawsze rzeczy się dzieją między 1 i 3. Tak zwane "spotkanie jednomyślnych". Dotychczas gdy dwa pojazdy zmieniają pas na ten sam, pierwszeństwo miał zawsze ten z prawej. Teraz nowe przepisy mówią, że pierwszeństwo ma ten, którego pas się kończy. Zrobili kurtyzanę z logiki i zaorali jakikolwiek porządek w prawie o ruchu drogowym.
@Trepan a to Ty z tych, którzy nie wpuszczają ludzi zmieniających pas?
@Nace92
Niestety ale mylisz się. Aktualne brzmienie przepisu art 22 ust 4, wyraźnie wskazuje, że w sytuacji kończącego się pasa, w warunkach znacznego zmniejszenia prędkości, pojazd wjeżdżający z kończącego się pasa NIE JEST OBOWIĄZANY ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać (gdyż obowiązuje wyjątek 4a), Tak więc jak może zostać ukarany za wymuszenie pierwszeństwa przy zmianie pasa?
@gondzio no i tu jest właśnie zarzewie pożaru w burdelu...
@jaroslaw1999 niby czemu? staram się być kulturalnym człowiekiem, jak są korki to jeden czy dwa pojazdy mi nie zrobią różnicy, kilkanaście sekund w skali kilkunastu minut lub więcej w zatorze jest nieodczuwalne. pod żadnym pozorem nie wpuszczam tylko cwaniaczków pchających się niewłaściwym pasem, żeby nie stać w kolejce. z takimi krótko (zwykle drogie auta lub taxi) jechać swoje nie zostawiając luki. jak się na siłę wciśnie to skasuję mu bok.
@gondzio ale można się kłócic ponieważ odpowiednia zmiana pasa to taka gdy wystarczająco wcześniej zasygnalizuje sie chęć tej zmiany czyli włączy kierunek i po wystarczającym czasie próbuje sie zmienić pas, ktoś kto trzyma się tuż obok albo nadjeżdża z dużą prędkością w ułamku sekundy zmienia pas zajeżdżając innemu drogę akurat nie jest na prawie. Według tego prawa ten któremu kończy się pas ma prawo go zmienić ale dostatecznie wcześniej to sygnalizując, wciskanie się na pałę metr przed zderzakiem nie jest dozwolone.
@SeDay
Rozważamy przypadki spełniające wyjątki z art 22 ust 4, czyli np 4a (czy 4b), a wtedy nie da się nadjechać z dużą prędkością bo jest zator i każdy się toczy a nie jedzie.
W przypadku płynnego ruchu nie mają zastosowania przepisy z ust 4a i 4b przy zanikaniu pasa.
2-3-1. Najpierw jedzie ten, kto zajmuje dany pas, pozniej ten z prawej a dalej ten z lewej, i znowu powtorka. Tyle mowia przepisy, rzeczywistosc - swoje
@Xar - nr 3 nie jedzie zwężającym się pasem.
@Vkandis to nie zmienia faktu, ze jadac pasem gdzie sa 3 pasy zwezajace sie do jednego, pierwszenstwo ma ten, ktory zmienia pas z pasu prawego. Poza tym, nie wiesz czy za 300m nie ma skretu w lewo na ktory on chce skrecic
@Xar Ależ oczywiście, że w sytuacji gdy trzy pasy zwężają się do jednego (środkowego) prawy pas ma pierwszeństwo przed lewym. Zresztą to jest dokładna sytuacja, gdy nawet nie ma zwężenia, a dwa samochody (na prawym i lewym pasie) chcą równocześnie zająć środkowy - pierwszeństwo ma prawy.
Natomiast tu akurat prawy nie należy do zwężenia i pierwszeństwo przed prawym ma środkowy - i tylko to jego dobra wola czy wpuści czy nie.
Swoją drogą trzeba być niezłym burakiem, żeby tego próbować w powyższej sytuacji, a nie po prostu zmienić ten pas kawałek dalej :)
@Vkandis
Ale w tej sytuacji środkowy musi umożliwić zmianę pasa lewemu (ust 4a) i ze względu na występowanie tego wyjątku, lewy nie jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się po pasie na który chce wjechać zgodnie z nowym ust 4. Przy czym lewy nadal obowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
A to wszystko jeszcze jest zależne od tego czy wystąpiły warunki znacznego zmniejszenia prędkości, bo tylko wtedy ma zastosowanie 4a (czy 4b).
@gondzio - biorąc pod uwagę, że nie jest to zwężenie obustronne, to owszem lewy pas ma pierwszeństwo przed środkowym, ale zarazem środkowy ma pierwszeństwo przed prawym pasem, bo obowiązują go inne przepisy niż lewy+środkowy. Środkowy jedzie własnym pasem i to prawy jest tutaj "intruzem". W tym jednym punkcie spotykają się dwie sytuacje1+2 ORAZ 2+3. Tak naprawdę sytuacja 1+3 nie istnieje.
Czyli nawet jeżeli już 3 KONIECZNIE chce zmienić pas akurat tutaj, to kolejność i tak będzie 1, 2, 3. Pod warunkiem, że samochód za 2 wpuści 3 :)
@Vkandis
I tu jest właśnie problem, bo art 22 ust 4 można by rozbić na dwie części, oddziela je te "oraz" i te dwie części obowiązują równocześnie. Zgodnie z tym art.:
- Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b
- Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
Nawet wyjątki 4a i 4b nie wyłączają tej drugiej części. Więc lewy musi ustąpić w przypadku wyjątku 4a i 4b pojazdowi z prawej.
@przytycki
Niby Pat ale nie do końca :)
2 musi umożliwić zmianę pasa 1, więc 1 jedzie przed 2, a 1 musi ustąpić 3 bo ta wjeżdża na pas z prawej.
W praktyce powinno wyglądać więc to tak, że 2 się zatrzymuje i nie może ruszyć, gdyż jak wjedzie w 1 to będzie wina 2, wpuszczana 1 zmienia pas, ale widzi że pakuje się 3, więc ją puszcza bo musi, 2 nadal stoi bo jak ruszy to wjedzie praktycznie w oba zarówno w 1 i 3, jak przejedzie 3 to wjeżdża 1 i wtedy jedzie 2. Problem się zacznie kiedy za 3 pojedzie kolejna 3 :) wtedy 1 musi stać i wpuszczać kolejne, a 2 musi nadal stać żeby umożliwić tej 1 w końcu kiedyś zmianę pasa :)
Jeśli kierowca pojazdu 2 prowadzi walec to pierwszeństwo nie ma znaczenia
2 czeka a 1 i 3 się zderzają?
1, 2, 3
Pierwszy jedzie motocyklista, nie wiem jaki ma numer bo na rysunku go nie widać. Potem jedzie TIR, a dalej to już niech się dzieje co chce.
W radiu tłumaczyli " Prawy, lewy, środek". 3,1,2. Widzę ile komentarzy tyle wersji
@adraxer12
Ale tutaj prawy nie zanika, a zmiana pasa ruchu pojazdu 3 wynika z fanaberii - nie ma więc pierwszeństwa. Co innego gdyby jechał kończącym się pasem.
@Egghead
3 ma pierwszeństwo przed 1 zgodnie z art 22 ust 4 - Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
@gondzio
3 nie może mieć pierwszeństwa, ponieważ chce zmienić pas ruchu na środkowy, po którym poruszają się pojazdy. Musi poczekać, aż pas będzie pusty albo aż ktoś go wpuści. Wynika to właśnie z art. 4 "...jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać...", czyli pojazdowi 2. Interakcje pomiędzy 2 a 1 nie mają na to wpływu.
@Egghead
W taki miejscu jak na obrazku zgodnie z art 22 ust 4, 1 musi ustąpić 3 i to niezależnie czy występują wyjątki (który zresztą tutaj dotyczy tylko pasów 1 i 2, a nie 3). Mówi o tym końcowa kwestia tego artykułu "Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa ... pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 11:18
@gondzio
Że wypuszczono bubel ze sprzecznymi zapisami to nie mam wątpliwości, ten rząd wszystko robi nocą, po ciemku albo na "jakoś to będzie".
@gondzio
Nie wprowadzaj ludzi w błąd, 3 nigdy nie ma pierwszeństwa przed 2
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 14:40
@K64
A czy ja gdzieś napisałem, że 3 ma pierwszeństwo przed 2 w tym wypadku ?
Aktualnie według przepisów kolejność jest taka, że 2 musi wpuścić 1 (ust 4a), a 1 musi ustąpić 3 (ust 4), więc kto pojedzie pierwszy ? 3, potem 1 i dopiero 2. Ale jak 2 nie wpuści 1, czyli wymusi zgodnie z nowym ust 4a na 1, to 3 wymusza na 2, jak się wszyscy 3 zetrą to współczuję określenia, kto był winny :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 15:25
Do samochodu nr 3 nie stosują się przepisy jazdy na suwak w tym przypadku. Zgodnie z obrazkiem jemu nie kończy się pas ruchu więc jedzie dalej swoim pasem. Te przepisy są faktycznie nie do końca przemyślane ale w miarę zrozumiałe. Teraz jednak czytając takie rzeczy widzę, że każdy na swój sposób będzie to wykorzystywał.Tragedia.
nowe prawo bedzie więcej kolizj.tyle z tych gownianych zmian.polowa kierowcow i dziadków bedzie jezdzic po staremu.takze najwazniejsza zasada oganiczonego zaufania.bo hu..ci z prawa jak auto bedziesz musial klepać.tak samo z pieszymi.co z tego ze ma prawo jak kulasy potem połamane.
Po pierwsze 3 nie bierze udziału w jeździe na suwak, bo jego pas się nie kończy, więc wjedzie jak ktoś go wpuści z uprzejmości, bo obowiązku nikt nie ma.
Po drugie. Nie da się ustalić na podstawie samego statycznego obrazka kto wjedzie pierwszy, bo wszystko zależy od tego z którego pasa wjechał na zwężenie poprzedni pojazd. Jeżeli z środkowego, to teraz wjedzie 1, jeżeli z lewego to teraz wjedzie 2.
@K64
3 ma pierwszeństwo przed 1 zgodnie z art 22 ust 4 - Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, z wyjątkiem ust. 4a i 4b, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony.
2 musi ustąpi 1 zgodnie z art 22 ust 4a - W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż jednym pasem ruchu w tym samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy pasem ruchu z powodu wystąpienia przeszkody na tym pasie ruchu lub jego zanikania, kierujący pojazdem poruszający się sąsiednim pasem ruchu jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy.
I tak samo jak na początku 2 ma pierwszeństwo nad 3 zgodnie z art 22 ust 4.
Oznacza to, że 2 powinna umożliwić wjazd 1, ale 1 musi ustąpi 3. Niby 3 powinna ustąpić 2, ale ta powinna stać aby wpuścić 1, więc ... ? :)
@gondzio
Nie, nie i jeszcze raz nie. Pas, na którym stoi 3 NIE ZANIKA i NIE MA NA NIM PRZESZKODY uniemożliwiającej ruch, więc obowiązują zwykłe reguły pierwszeństwa. Korek, to jest sytuacja "zncznego spowolnienia ruchu", a nie przeszkoda uniemożliwiająca ruch. Jedynie pas na którym stoi 1 zanika, w związku z tym tylko i wyłącznie między tym pasem, a pasem na którym stoi 2 obowiązuje jazda na suwak. 3 nie ma nigdy pierwszeństwa przed 2, jeżeli spowodujesz kolizję z samochodem 2 będąc w sytuacji samochodu nr 3, to policja i ubezpieczyciel uświadomią cię, że to ty jesteś winny.
Z takiego statycznego obrazka nie wynika, kto komu musi ustąpić pierwszeństwa. Jeżeli samochód stojący w korku przed 2 wjechał z lewego pasa, to znaczy, że 2 spełnił już obowiązek wynikający z artykułu 22 ust 4a i teraz on jedzie, a samochód 1 wjeżdża za nim.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 14:33
@K64
Ale 2 musi stać bo musi wpuścić 1 (zgodnie z 4a) i w taką lukę 3 może próbować wjechać zgodnie z prawem bez kolizji z 2, a jak wtedy 1 będzie miał kolizję z 3 to kto będzie winny geniuszu, skoro nadal zgodnie z art 22 ust 4 pomimo nowego brzmienia i dodania ", z wyjątkiem ust. 4a i 4b" to Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas ruchu z prawej strony ?
Właśnie na tym polega absurd nowych przepisów w takiej sytuacji, że każde auto i ma i nie ma pierwszeństwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 15:26
@gondzio
Już chyba wiem skąd to nieporozumienia. Zakładasz, że samochód stojący przed 2 jechał wcześniej środkowym pasem. Z tego obrazka w żaden sposób to nie wynika, więc nie możesz zakładać, że 2 przepuszcza 1. Jeżeli samochód stojący przed 2 jechał lewym pasem, to 1 musi przepuścić 2 i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Rzeczywiście problem może być między 1, a 3, bo ustawodawca nie pomyślał, aby ustalić, czy pierwszeństwo ma jazda nas suwak, czy przepis o zmianie pasa na ten sam z lewej i prawej strony równocześnie.
@K64
I zaczynamy się rozumieć :)
Chodzi właśnie o ten moment, kiedy 2 umożliwia zmianę pasa 1 (zgodnie z 4a, więc bierzemy pod uwagę że ten przed 2 jechał cały czas środkowym) i w tą lukę z prawej zaczyna wjeżdżać 3.
A każdy kto jeździ nie raz widział i tak właśnie wjeżdża na jezdniach z wieloma pasami w korku z 3 na 2, kiedy ten 2 się np zagapi i wolno rusza albo w ogóle.
3 nikt nie zabroni zmienić pasa, kwestia że nie może on zajechać i wymusić na 2, tyle że 2 przecież stoi bo musi umożliwić zmianę pasa 1, ale 1 nadal musi ustąpić zmieniającym pas z prawej :) taki o to absurd w przepisach właśnie obowiązuje obecnie :)
Ten przepis miałby rację bytu, gdyby przynajmniej pół oku wcześniej wykonano na szeroką skalę próby, zachęcano kierowców do jazdy na suwak, a nie zmieniono przepis z dnia na dzień bez przyzwyczajenia ich do nowych zasad. Po za tym polityka informacyjna, jak zwykle, szwankuje a całej linii, co widać po komentarzach. Będzie taki bałagan na drogach, że będą jeszcze większe korki. Ale najważniejsze, że mamy suwak. Można się pojaraż i dostać orgazmu bo żeśmy "dogonili" zachód. Ato, że wiele dróg pamięta czasy Gomułki lub nawet króla Stanisława Augusta, to tu już doganiać zachodu nie trzeba.
Jeśli nie ma korka: #2, #3, #1: zgodnie z art. 22 ust. 4, zarówno #1, jak i #3 muszą ustąpić #2, bo zmieniają pas ruchu na ten, po którym jedzie #2; natomiast #1 ustępuje #3, bo #3 wjeżdża na ten pas z prawej strony, więc zgodnie z art. 22 ust. 4, ma pierwszeństwo przed #1. W korku, jeśli #2 jeszcze nie wpuszczał nikogo przed siebie, to: #3, #1, #2: #2 musi ustąpić #1 na podstawie art. 22 ust. 4a; #1 zaś zgodnie z art. 22 ust. 4, musi ustąpić #3, gdyż #3 wjeżdża na ten pas z prawej strony. W korku, jeśli #2 już wpuścił kogoś z lewego pasa przed siebie, to mamy tę samą sytuację, co jakby nie było korka, tj. kolejność przejazdu: #2, #3, #1 (patrz: pierwsze zdanie). W skrócie: prawy, lewy, środek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2019 o 10:46
@benio101
A jak z 3 pasa będzie się co chwila ktoś pakował, to #1 musi wszystkim im ustąpić (art 22 ust. 4), a #2 musi stać aby umożliwić zmianę pasa #1 (art 22 ust 4a) :)
@benio101
W momencie kiedy 2 musi wpuścić 1 (art 22 ust 4a), to 3 może spokojnie wjechać bo 1 musi ustąpić 3 (art 22 ust 4), i co gorsza dopóki ta 1 nie wjedzie to sznur aut z pasa 3 może sobie tak wjechać praktycznie zgodnie z prawem :)
@gondzio Zgadza się :)
@dncx ile robisz km rocznie?
@moniczka1812 Kiedyś po 16 tyś km miesięcznie. Teraz po 2-3 tyś km miesięcznie. A co to ma do rzeczy? Ja nie pisze o sobie, ale pisze o tzw. Sunday drivers. To oni stykając się w weekendowe dni z tymi, którzy jeżdżą I to ten styk będzie problemem .Zresztą zawsze był. Jak ktoś jeździł tylko w niedzielę do kościoła i w sobotę do sklepu, to jak wyjedzie na szersze wody, może się pogubić.
Wszyscy stoją, patrzą się na siebie i drapią się w głowę.
proste...1,3,2
@kmam
ale zgodnie z art 22 ust 4, pojazd 1 musi ustąpić 3 (wjeżdża na ten sam pas z prawej), więc dlaczego 1,3,2 ?
@gondzio bo pas dla 1 się kończy, a pas dla 3 nie
Nie wpuszczam. Mam pierwszeństwo.
@Fumanchu
ale tutaj każdy i ma pierwszeństwo i nie ma :)
2 ma pierwszeństwo wobec 3, ale nie ma wobec 1
1 ma pierwszeństwo wobec 2, ale nie ma wobec 3
3 ma pierwszeństwo wobec 1, ale nie ma wobec 2
312
A ja powiem tak, bardzo łatwo można rozwiązać ten problem nie dopuszczając do takiej sytuacji. Drogowcy muszą przy każdym zwężeniu zablokować możliwość skrętu z "trzeciego pasa" na środkowy. W tym wypadku namalować ciągłą linię pomiędzy pasem prawym a środkowym nawet choćby żółtą (w razie remontów dróg etc.), powiedzmy 50m przed i po zwężeniu.
ciagle to samo... albo pas sie konczy albo jest na nim przeszkoda. co w sytuacji gdy sa dwa pasy w jednym kierunku i jeden z nich sie konczy na skrzyzowaniu np tylko skretem w prawo a lewy jest do kontynuacji na wprost? czy tu tez w przypadku znacznego zmniejszenia predkosci obowiazuje jazda na suwak? kiedy nalezy zmieniac pas? na poczatku kolejki czy jechac az do swiatel i tam "wpychac" sie komus do jazdy na wprost co jest zakazane bo to pas do skretu w prawo. czy stajemy wczesniej i blokujemy wolny pas tym ktorzy sa za nami i chca skrecic w prawo?
@paul123
Pas do skrętu nie jest pasem zanikającym, wiec warunki o jeździe na suwak nie obowiązują.
@gondzio no nie bylbym taki pewien. jest pasem zanikajacym do jazdy na wprost. poza tym, mam to u siebie pod domem. dwupasmowka o dlugosci ok 500m. z dwoch stron konczy sie skrzyzowaniem gdzie jeden pas jest juz tylko do skretu w prawo/lewo. w godzinach szczytu robia sie tam korki - skrzyzowania sa ze swiatlami. przez caly ten odcinek auta chcace jechac na wprost, ustawiaja sie tylko na jednym pasie, drugi zostawiaja wolny. ale po co? przeciez mozna nim jechac na wprost tylko no wlasnie... do ktorego momentu? kiedy wracac na pas do jazdy na wprost i wg jakich zasad? na suwak? a jak nie obowiazuje to co? czekasz az cie wpusza? jak tak to blokujesz droge!
@paul123
Skoro pas jest do skrętu to się chyba nie kończy i można nim jechać dalej, tyle że trzeba skręcić, więc jak taki pas może być zanikającym ?
W przypadku pasów do skrętu musisz liczyć na życzliwość innych że ciebie wpuszczą, i w takim miejscu przepisy o "suwaku" nie obowiązują.
@gondzio czyli blokuje skrzyzowanie czekajac na ow zyczliwosc?
Przeglądnąłem komentarze i dochodzę do wniosku że ten typ co ponad 160 nie umiał zdać teorii na prawko nie jest jedyny. Nie mam pewności który 1 czy 3 ma pierwszeństwo ale każdy kto twierdzi że 2 ma komuś ustąpić jest potencjalnie niebezpieczny.
@semy
A nowe przepisy znasz?
W przypadku wystąpienia warunków znacznego zmniejszenia prędkości, w zobrazowanej sytuacji, pojazd 2 musi umożliwić zmianę pasa pojazdowi 1, jednemu ale jest obowiązany umożliwić taki manewr.
3,1,2
321
1 i 3 na raz => kraksa=> najbliższy ruch 3 godziny później
Bzdura ludzie. Najpierw jedzie 1, potem jedzie 3, a na końcu 2
żadna jazda na wprost jak 3 chce
zmienić pas nr 2 obowiązuje zasada prawej ręki a nie dobra wola
A sorry, poprawka nr 3 nie ma zweżki więc obrazek poprawny. Moja powyższa wypowiedź dotyczyła przypadku zweżki lewego i prawego pasa
@Hanek1983
poczytaj wcześniejsze posty, to zrozumiesz, dlaczego 1 musi ustąpić 3 w takim wypadku
a według nowych przepisów 2 musi ustąpi 1, tak więc 2 ustępuje 1, która ustępuje 3, pojadą więc 3, 1, 2
o faktycznie 3 nie ma zwężki czyli 1,2,3 w tej kolejności
132
A jak już 2 wpuścił jeden pojazd?
3 jedzie swoim pasem i jeśli chce zmienić pas powinien ustąpić 2 jak w przypadku normalnej jazdy. Wszędzie w Europie panuje ta zasada, u nas też chodź wg przepisów obowiązuje zasada prawej strony czyli ten "wolniejszy" ma pierwszeństwo co już koliduje.
@Dragoo
Zasada prawej strony obowiązuje na skrzyżowaniach, a przy zmianie pasa to tylko kiedy 2 auta wjeżdżały na ten sam pas, jeden z lewej drugi z prawej. Nigdy nie było tak, że pas po prawej "wolniejszy" ma jakieś pierwszeństwo nad pasem obok.
Zapytaj kogoś kto dobrze zna przepisy. Na dwupasmowkach jeśli ktoś chce zjechać na lewy pas, ma pierwszeństwo bo jest po prawej stronie. Sam byłem zdziwiony tak debilnym przepisem. Na szczęście nie praktykowany w naszym kraju.
No i teraz 3 zderzy się z 1. Czyja wina?