@YszamanY
Sądzę iż nawet gdy zachoruje to i tak będą mieli pretensje do rodziców którzy zaszczepili swoje dzieci o to że to oni rozprzestrzeniają choroby .
I na dodatek jeszcze będą podawać dziwne i podejrzane statystyki z innych krajów , gdzie nie ma obowiązkowych szczepień. I będą mieć pretensje że w Polsce są obowiązkowe szczepionki.
A teraz uwaga to do osób które chcą aby szczepionki nie były obowiązkowe,
tylko i wyłącznie dlatego że w innych krajach tak jest. Skoro Podoba wam się ten pomysł to co w tym kraju jeszcze robisz. Bież manatki i dla ,, dobra " twojego dziecka jedź na Ukrainę albo gdzieś gdzie nie są obowiązkowe szczepienia , a nie zawracaj głowy głupim gadaniem. Bo gadaniem na szczęście nic nie załatwisz.
@KEJLI_01 Mała uwaga: bieRZ (bo brać)
Co do tematu: obowiązek szczepień jest tam, gdzie jest duża liczba ludzi, którym tego obowiązku nie narzuca ich własny rozsądek.
@7th_Heaven No właśnie przez ich własny rozsądek , którego w naszym kraju ostatnio brakuje. A więc nasz kraj potrzebuje ,, być przywiązany do pewnej podpory oraz pielęgnowany " po to aby wyrósł z niego piękny kraj. Bo na razie idzie ku nie wiadomo czego.
"Ogniska odry - choroby, która po latach niebytu właśnie zalicza swój wielki powrót - pojawiły się na Pacyfiku w tym roku, w nowozelandzkim Auckland. Ale nigdzie nie wyrządziły takich szkód jak w Samoa. Bo też nigdzie indziej w regionie współczynnik zaszczepień nie był tak niski".
"...Mamy 560 genów nowotworowych, nieprawidłowe DNA, genetyczną „modyfikację” potencjalnie niebezpiecznych genów, ale tą szczepionkę zaleca się do wstrzyknięcia każdemu dziecku.
Z tego sekwencjonowania DNA jasno wynika, że przemysł szczepionkowy zaszczepia dzieci specjalnie spreparowanym rakiem..."
@Iorwen "Cieszę się", że Ty żyjesz w takim postępie, że w Twoim świecie nie ma poronień.
Nie wiem, czy fakty do Ciebie przemówią, ale spróbuję:
Szczepionki przyczyną „epidemii” odry? Dowody naukowe http://stopnop.com.pl/kampania-odra/
"Ze względu na sytuację polityczną w ostatnich latach na Ukrainie brakowało szczepionek przeciwko odrze. Wcześniej dzieciom podawano tam indyjską szczepionkę MMR (odra, świnka, różyczka) dostarczoną przez UNICEF, po której 92 osoby, w tym 87 dzieci ok.10 lat temu trafiły do szpitala oraz zmarł 17 – letni chłopak. Tradycyjnie władze medyczne zaprzeczyły związkowi z podaną szczepionką, ale wstrzymano szczepienia. Wskaźniki wyszczepialności dzieci spadły w 2016 r. osiągając poziom 31% i były najniższe w Europie. A mimo to prawie nie było tam przypadków zachorowań na odrę. Sytuacja zmieniła się dopiero w 2017 r. gdy rząd wreszcie zakupił inne szczepionki i od maja w krótkim czasie otrzymało ją 90% dzieci. Od tego czasu nastąpiła eksplozja przypadków odry i w 2018 roku odnotowano 54 tysiące zachorowań, co stanowi połowę zachorowań z całej Europy!"
Dlaczego Japonia zakazała szczepionki MMR w 1993 roku https://pubmedinfo.org/2019/12/08/dlaczego-japonia-zakazala-szczepionki-mmr-w-1993-roku/
"Potrójna szczepionka została zakazana w Japonii w 1993 roku po tym, jak 1.8 miliona dzieci otrzymało dwa rodzaje szczepionek MMR, a u rekordowej liczby rozwinęło się niewirusowe zapalenie opon mózgowych i inne działania niepożądane. Oficjalne dane wskazują, że miały miejsce trzy zgony, a ośmioro dzieci pozostało z trwałymi niepełnosprawnościami, od uszkodzenia słuchu i ślepoty po utratę kontroli nad kończynami."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 grudnia 2019 o 16:44
@Zielony_gnom Naprawdę nie wiesz po co się szczepi ludzi, prawda? Szczepi się żeby zapobiegać, co zresztą na takich kur*idołkach jak Ukraina nie ma znaczenia- choćby gruźlica stamtąd jest już prawie nie do leczenia, bo kur*stwo uodporniło się. Odry jest 21 szczepów, a samą szczepionkę daje się w dwóch wypadkach: przeciwdziałania i ZMNIEJSZENIA OBJAWÓW CHOROBY. To drugie daje się PO zarażeniu. Dodaj do tego, że skuteczność obrony zmniejsza się od: obecności wirusa HIV(przypominać ile Ukraińcy procentowo mają HIV?), od wygłodzenia(miejsce wojny), od słabości organizmu, Dodaj do tego że nie u każdego szczepionka działa i wtedy u takich osób działa to, że wszyscy wokół są zaszczepieni, odporność zbiorowa i te sprawy. I nie wiem czy muszę wyliczać ile to jeden zgon albo 3 zgony na skalę milionów zaszczepionych, bo to zakrawa o absurd. Większą szansę na zgon masz biorąc tabletkę paracetamolu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 grudnia 2019 o 19:36
"Ogniska odry - choroby, która po latach niebytu właśnie zalicza swój wielki powrót - pojawiły się na Pacyfiku w tym roku, w nowozelandzkim Auckland. Ale nigdzie nie wyrządziły takich szkód jak w Samoa. Bo też nigdzie indziej w regionie współczynnik zaszczepień nie był tak niski".
@Iorwen Szczepienia na świecie:
Kanada - spadek zachorowań na odrę - 1957. Wprowadzenie szczepionki - 1958.
Anglia - spadek zachorowań na odrę - 1961. Wprowadzenie szczepionki - 1967.
USA - ostatnie 10 lat - ZERO zgonów na odrę. Wprowadzenie szczepionki - umiera 108 dzieci.
Japonia - 26 kwietnia 2014 - wycofała się ze szczepionki przeciwko HPV (przed wirusem brodawczaka ludzkiego - choroby przenoszone drogą płciową). Powód? Ciężkie powikłania kobiet i dziewczynek po szczepionce - 58 razy częstsze niż po szczepionce przeciw grypie. Dodam, że w Polsce nadal tę szczepionkę (przeciwko HPV) zalecają...
Stara szczepionka GARDASIL miała 225 mcg aluminium, nowa ma 500 mcg.
Szczepionka PEDAIRTIX zawiera aż 850 mcg aluminium, tj. aż 57 razy więcej, aniżeli dopuszczalna wielkość dla dziecka o masie 4 kg.
Szczepionka FLUAVAL – rtęci jest 25.000 razy więcej niż poziom dozwolony w wodzie pitnej [Natural News 03.06.2014].
Do `83 roku dziecko dostawało 10 szczepionek, teraz 36-38. Słyszałeś, by jakakolwiek państwowa instytucja podała, ile dziecko otrzymuje ŁĄCZNIE aluminium, rtęci, czy innych toksyn?
W `98 roku amerykańskie CDC (Centers for Disease Control and Prevention) sprawdziło sumę rtęci jaką dostaje dziecko w szczepionkach. Roczne dziecko dostaje aż 125 razy więcej rtęci w stosunku do masy ciała, aniżeli dopuszczają to normy toksykologiczne FDA (U.S. Food and Drug Administration). Takie dziecko ma ok. 10 kg, żeby ta dawka rtęci "pasowała" do norm, powinno ważyć ok. 1.300 kg! Brawo szczepionkowcy!
Jest taki związek - tiomesal (thiomersal lub thimerosal) - ma 49,6% ethylortęci. Wynaleziono go w `20 roku. Niby przeciwbakteryjny. Podano tiomersal 22 chorym na zapalenie opon mózgowych. Wszyscy zmarli. Ale uznano go za bezpieczny i podawano dzieciom "na ząbki". 75 lat!
Dziś jest np. szczepionka zawierająca 25 mcg tiomersalu (Clodivac i Tetana - przeciw błonicy i tężcowi), nadal jest wysyłana do krajów rozwijających się, w tym do Polski. Mówią, że to bezpieczne; na tyle że nawet o tym nie wspominają w "Charakterystyce Produktu Leczniczego". Huh.
Niestety, Twoje usilne bagatelizowanie sprawy, przez wyciąganie jakichś zdań z kontekstu, nie osłabi faktu, że po szczepionce przeciw odrze ludzie chorują tysiącami, jest wiele kalek, a nawet zgonów.
Odra trwa cztery dni i uodparnia na całe życie. Szczepionka uodparnia na 3-4 lata i musi być powtarzana. A i można nabawić się powikłań, a nawet umrzeć. Co wolisz dla swojego dziecka?
@Zielony_gnom Mam wypisać komplikacje tej "niegroźnej" odry i dlaczego mówi się o epidemii nawet jak chore jest kilka osób? I nie musisz mi ani mówić co to tiomersal ani próbować błyszczeć angielskimi nazwami(to etylortęć a nie ethylortęć). Tylko ty omijasz jedną kur e*sko ważną rzecz. Nikt nie próbuje mówić że szczepionki są w 100% bezpieczne, nigdy nie są i wystarczy wiedzieć co w nich jest, co MUSI w nich być, żeby wiedzieć że nigdy nie będą bezpieczne. Za to ty próbujesz wmówić ze chorowanie na odrę, różyczkę, może zaraz gruźlicę, tężec, wściekliznę, ospę wietrzną, półpaśca i wybitą ospę czarną jest lepsze niż zaszczepienie się i wywołanie efektów u ilu? 0.0001%? A mam ci przypomnieć ile konsekwencje mają w.w choroby? Mam ci powiedzieć jakie konsekwencje ma grypa gdy jej nie leczysz? Czemu zawsze osoby tendencyjne i nieznające tematu chorób próbują działać? I te tendencyjne pisanie "Wszyscy zmarli". Etylortęć jest b. szybko METABOLIZOWANA, takie trudne słówko, i wydalana z organizmu. Nauczcie się chociaż drodzy antyszczepionkowcy że szkodliwa jest METYLOrtęć. No i zgadnij gdzie ona jest, bystrzaku. A tak, w zdrowych rybkach które pewnie jesz z uśmiechem na japie
@Zielony_gnom Tak w ogóle zapraszam na lekcje chemii w 7 podstawówce, tak się dowiesz że związek chemiczny i pierwiastek chemiczny to dwie różne rzeczy
@Zielony_gnom I jak dziwisz się czemu "wybieram do czego odpowiadam", bo widzę że pisałeś tak wcześniej.. A jak tu odpowiadać na artykuły na zamówienie? Gadanie "wziął i umarł" rodem z faktu i innego szmelstwa, zero badań, tylko wzięcie dwóch rzeczy na słupkach statystyki, nie wzięcie pod uwagę ŻADNYCH czynników zewnętrznych czy skali. Wielokrotne powtarzanie obalanych mitów pt. "szczepionki robi się z płodów!!!!@!@!@!". I jak tu k*rwa z wami gadać rzeczowo?
@Iorwen "Mam wypisać komplikacje tej "niegroźnej" odry i dlaczego mówi się o epidemii nawet jak chore jest kilka osób?"
Tak, wypisz mi, że kilka osób to epidemia. Czekam. Nie "zapomnij".
Hint - za wiki - "Epidemia to występowanie w określonym czasie i na określonym terenie przypadków zachorowań lub innych zjawisk związanych ze zdrowiem W LICZBIE WIĘKSZEJ NIŻ OCZEKIWANA".
Kilka osób to margines błędu, kilkanaście - niepokojący przypadek. Więcej niż kilka - (dalej za wiki) "Epidemie o niewielkiej liczbie przypadków zachorowań ograniczone do określonego obszaru i czasu określa się terminem ognisko epidemiczne (ang. outbreak)". Fala zachorowań - epidemia.
To może rządowe wytyczne do planu pandemicznego:
"Epidemię definiujemy jako wystąpienie w określonym czasie, w określonej populacji lub obszarze zachorowań, zdarzeń związanych ze zdrowiem lub zachowań, mogących mieć wpływ na zdrowie ludzi, W LICZBIE ZNACZNIE WYŻSZEJ NIŻ TEGO MOŻNA BYŁO OCZEKIWAĆ NA PODSTAWIE OBSERWACJI Z LAT UBIEGŁYCH".
Ale Ty uważasz inaczej, więc to napisz. I nie zapomnij o podaniu źródła (brudny paluch to nie źródło).
"I nie musisz mi ani mówić co to tiomersal ani próbować błyszczeć angielskimi nazwami(to etylortęć a nie ethylortęć)."
I to pisze człowiek, który nie odróżnia epidemii od outbreak...
A poza tym "gratuluję", że w tekście o poważnej sprawie wychwyciłeś jedną literkę, nie będącą zresztą błędem, za to doskonałą okazją do czepiania się.
"Nikt nie próbuje mówić że szczepionki są w 100% bezpieczne"
Ja też nigdzie nie sugerowałem, że są w 100% niebezpieczne. Pisałem, że propaganda uważa je za bezpieczne i wciska bez opamiętania.
Cytat z PZH: "Trudno znaleźć drugą grupę preparatów stosowanych w medycynie, która byłaby tak dobrze przebadana i tak bezpieczna, jak szczepionki."
Inny cytat z PZH: "Szczepienia nie dają nam 100% gwarancji że choroba nie wystąpi. Jednak około 95% zaszczepionych choroby unika."
Dowcip dnia! Zwłaszcza to o tym 95% unikaniu.
W 2006 roku wyszczepialność przeciwko odrze na Ukrainie wynosiła aż 98%.
W tymże roku 2006, Ukraina zanotowała największą epidemię odry, notując 42.742 przypadki tej choroby.
"nigdy nie są i wystarczy wiedzieć co w nich jest"
Chyba pominąłeś ten fragment, gdzie pisałem, że w tzw. "Charakterystyce Produktu Leczniczego" przemilczają, co w danej szczepionce jest.
Ale poniekąd masz rację. Poniekąd, bo firmy podają informacje o zawartości toksycznych substancji, tylko podają najmniejszym druczkiem, żeby nikt tego nie czytał.
P. prof. Bucholc (z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego) publicznie, w czasie audycji TV, zapraszała do Instytutu w celu przekazania składu szczepionek, a jak umówiona wcześniej osoba przyszła, to zakazała jej wpuszczania.
Sprawdziłem wiele, na żadnej stronie internetowej nie ma pełnych informacji o składzie szczepionek. A ponoć jak czegoś nie ma w necie, to nie istnieje. A zatem:
- net kłamie,
- szczepionkowcy kłamią,
- szczepi się neutralną chemicznie wodą.
Jak zrównasz podawanie pełnego składu szczepionek z przyznawaniem się do różnych smrodków po latach?
"próbujesz wmówić ze chorowanie [...] jest lepsze niż zaszczepienie się i wywołanie efektów u ilu? 0.0001%?"
Wątek był o odrze. Tę chorobę przechodzi się raz w życiu i uodparnia się. Na tzw. "stare lata" mogą być powikłania. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale za komuny, gdy ktoś chorował na odrę, to rodzice innych dzieci (tych bez "zaliczenia" tej choroby) przyprowadzały specjalnie w gości swe pociechy, by spokojnie przeszły tę (i inne) chorobę w dzieciństwie.
Skąd wytrzasnąłeś owe 0.0001%? Nie rozumiem - to chorowanie niezaszczepionych czy zaszczepionych? Podawałem liczne przypadki braku skutków chorób i wręcz zgonów bezpośrednio po zaszczepi
Skąd wytrzasnąłeś owe 0.0001%? Nie rozumiem - to chorowanie niezaszczepionych czy zaszczepionych? Podawałem liczne przypadki braku skutków chorób i wręcz zgonów bezpośrednio po zaszczepieniu.
"Mam ci powiedzieć jakie konsekwencje ma grypa gdy jej nie leczysz?"
Dlaczego manipulujesz? Przecież cały wątek jest o SZCZEPIENIU, a nie braku leczenia. Cały czas piszę, że szczepienie nie jest żadnym remedium. Leczyć - tak; szczepić - nie pod przymusem, jak ktoś chce - droga wolna, jak ktoś wie czym to grozi i woli coś innego (też od lekarza) - też droga wolna.
"Czemu zawsze osoby tendencyjne i nieznające tematu chorób próbują działać?"
Znaczy kto się nie zna? Moje liczne cytaty i podawanie faktów to nieznajomość? Za to Twoje słowa typu "cztery nogi - dobrze, dwie nogi - źle", bez jakichkolwiek faktów to znajomość rzeczy? Wolne żarty!
"Nauczcie się chociaż drodzy antyszczepionkowcy że szkodliwa jest METYLOrtęć."
Naucz się chociaż czytać ze zrozumieniem. Napisałem zgodnie z prawdą, że tiomesal ma etylortęć. I napisałem, że po tiomersalu, zaaplikowanym 22 chorym "wszyscy zmarli", a nie po etylortęci.
Za wiki: "Tiomersal – metaloorganiczny związek chemiczny, [...] odznaczający się znaczną toksycznością. Substancja konserwująca używana w starszych typach szczepionek".
TIOMERSAL JEST BARDZO TOKSYCZNY [...] JEST BARDZIEJ SZKODLIWY NIŻ METYLORTĘĆ.
Etylortęć w tiomersalu nie opuszcza szybko organizmu, jak zwykło twierdzić CDC, lecz jest metabolizowana do postaci o wysokiej neurotoksyczności".
Na przykład w swojej witrynie internetowej CDC wciąż powtarza zdyskredytowane obecnie, bezpodstawne twierdzenie, że:
"Tiomersal zawiera etylortęć, która jest usuwana z organizmu człowieka szybciej niż metylortęć, a zatem jest mniej prawdopodobne, aby spowodowała jakiekolwiek szkody.
Nowe badania prowadzą do przeciwnego wniosku:
Tiomersal jest szybko metabolizowany in vivo (w żywym organizmie) ze względu na reagowanie z tiolami białkowymi i niebiałkowymi... tak więc bardzo prawdopodobne jest, że skutki tiomersalu zgłaszane w wielu artykułach są wynikiem narażenia na metabolity etylortęci."
"związek chemiczny i pierwiastek chemiczny to dwie różne rzeczy"
Dobrze, a teraz zacytuj mnie, gdzie pisałem, że to to samo. Wszak nie śmiem nawet przypuszczać, że kłamiesz.
"Wielokrotne powtarzanie obalanych mitów pt. "szczepionki robi się z płodów"
A teraz zacytuj mnie, gdzie napisałem, że szczepionki robi się z płodów. Doskonale wiem, że to bzdura, ale Ty ową bzdurę wkładasz mi w usta i się z nią rozprawiasz.
Jak już, to chodzi o linię ludzkich komórek zarodkowych, a nie płody.
"W przypadku szczepionki przeciwko różyczce sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo sam szczep wirusa RA 27/3 wyizolowano z zakażonego płodu"
"Wracając do kwestii szczepionek produkowanych z wykorzystaniem linii komórkowych pochodzących ze sztucznie poronionych zarodków ludzkich, jakakolwiek współpraca formalna – tzn. UDZIAŁ W PRODUKCJI, SPRZEDAŻY LUB KORZYSTANIU Z OMAWIANYCH SZCZEPIONEK PRZY JEDNOCZESNYM POCHWALANIU ABORCJI W CELU ICH PRODUKCJI – jest zła..."
"szczepionki przeciwko WZW typu A i ospie wietrznej produkuje się z wykorzystaniem zarodkowej linii komórkowej"
"I jak tu k*rwa z wami gadać rzeczowo?"
Może po prostu - faktami, a nie sloganami, nieuku.
"Odra trwa cztery dni i uodparnia na całe życie. Szczepionka uodparnia na 3-4 lata i musi być powtarzana. A i można nabawić się powikłań, a nawet umrzeć. Co wolisz dla swojego dziecka?"
I od razu widać jak bardzo brak ci wiedzy. Odra może trwać wiele dni i upośledza odporność na kilka lat. Szczepionka na odrę uodparnia na całe życie w ponad 90% przypadków. Nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojęcia, bo robisz z siebie idiotę.
@Unicron Nie wiem, dlaczego kłamiesz, ale po kolei:
Ja: Odra trwa cztery dni
Ty: Odra może trwać wiele dni
Owszem, nieżyt, wysypka, zdrowienie - łącznie kilkanaście dni. A co mówią o tym spece (z portalu "medycyna praktyczna" https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/choroby/chorobyzakazne/74620,odra):
"Chory na odrę jest zakaźny dla otoczenia 3–5 dni przed wysypką i przez pierwsze 3 dni wysypki."
"Okres nieżytowy trwa 3–4 dni i obejmuje: wysoką gorączkę, kaszel suchy, męczący, zapalenie gardła, katar, zapalenie spojówek ze światłowstrętem."
- istnieją liczne doniesienia o odrowym zapaleniu mózgu występującym PO ZASZCZEPIENIU przeciwko odrze (może to być również powikłanie po samej chorobie);
- badacze japońscy przeprowadzili eksperyment, w którym wykazali, że SZCZEPIENIE POWODUJE ZABURZENIA w limfocytach: dochodzi do upośledzenia produkcji interferonu, który zabezpiecza organizm przed chorobami zakaźnymi i onkologicznymi; stan ten trwa co najmniej rok;
- u dzieci, które otrzymują szczepionkę przeciwko odrze silnie i na długo obniża się poziom witaminy A.
@Zielony_gnom
Wiesz jaki jest z tobą największy problem? Nawet jak podajesz dobre źródło to i tak manipulujesz w ten sposób aby to twoja teza była prawdziwa.
Przykład "Ochrona przeciwko odrze – po szczepieniu 2 dawkami uzyska ją ok 97% osób a wysoki poziom przeciwciał utrzymuje się minimum 15 lat. https://mamapediatra.pl/2017/08/01/szczepionka-nie-dziala-przez-cale-zycie/"
A doczytałeś co było napisane dalej? Oczywiście że nie. A dalej jest "spadek poziomu przeciwciał po latach od szczepienia nie świadczy o braku uodpornienia – każdy kto otrzymał dwie dawki szczepienia przeciwko odrze w wieku powyżej 12 miesięcy jest chroniony i nie musi być doszczepiany".
Jest to w tym samym artykule który podałeś. Wychodzi też twój brak wiedzy, bo przeciwciała to nie jedyny mechanizm obronny organizmu. Równie ważne są też komórki pamięci, które mogą w ekspresowym tempie wytworzyć nowe przeciwciała jak tylko natknie się na patogen.
No i oczywiście pojawiło się klasyczne robienie z logiki portowej kurtyzany. Przejście choroby by się potem na nią uodpornić jest jak stosowanie ciąży jako antykoncepcji. No przecież przez najbliższe 9 miesięcy kobieta nie zajdzie w ciążę (pomijając skrajne przypadki).
"Czy Twoje "całe życie" to ~15 lat? Sądząc po (nie)dojrzałości wpisu - tak."
Czy po tym jak wytknąłem ci manipulację, okażesz trochę pokory i przyznasz się do błędu? Czy może jak typowy fanatyk teorii spizgowych będziesz szedł w zaparte? Może wkleję jeszcze jeden fragment z bloga, który pokazuje twoją manipulacje
"Podsumowując – po podaniu szczepionki przeciwko odrze-śwince-różyczce uznaje się, że u osób, u których dojdzie do prawidłowej odpowiedzi immunologicznej, ochrona trwa przez całe życie (najmniej osób wytworzy taką ochronę przeciwko śwince)."
No i widzisz. Chciałeś mnie zagiąć a tak na prawdę sam się podłożyłeś. I nie podawaj mi linka do stop nopków, bo to tacy sami manipulatorzy jak ty. Swoją drogą doczytaj sobie jakie są szanse na ciężkie powikłania po odrze, a jakie po szczepionce. Bo one nie są takie same.
@Unicron "A doczytałeś co było napisane dalej? Oczywiście że nie."
Oczywiście, że tak. Za to Ty nie rozumiesz słowa pisanego. Jak byk stoi tam: "każdy kto otrzymał dwie dawki szczepienia [...] nie musi być doszczepiany". Czyli "każdy z jedną dawką musi się doszczepić, by ta odporność (której nie ma) wreszcie była".
Brednie o antykoncepcji ciężko się czytało. Ja cytuję specjalistów, że odra uodparnia na całe życie, Ty nazywasz to portową kurtyzaną.
Brak słów.
"Czy po tym jak wytknąłem ci manipulację, okażesz trochę pokory"
Nie! Wykazałem logicznie z cytatami Twój błąd i ja mam za Ciebie przepraszać? Nie dość, że nie rozumiesz, co czytasz, to jeszcze mylisz adresatów. Mam tylko nadzieję, że źle się czujesz po Sylwku, a nie jest to stałe...
"nie podawaj mi linka do stop nopków, bo to tacy sami manipulatorzy jak ty."
Wypadałoby w dyskusji podać przykład takiej manipulacji - tzn. co napisali, jak jest inaczej i źródło.
Ze mną Ci nie wyszło, to czas rzucić błotem w innych. A poprzeć czymś swoje zarzuty? A po co?! Przecież "wiadomo"...
"Swoją drogą doczytaj sobie jakie są szanse na ciężkie powikłania po odrze, a jakie po szczepionce.
Oczywiście!
Po odrze:
Odra udorosłych
dr hab. n. med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym WUM http://plock.psse.waw.pl/files/wsse/PSSE/PSSE_Plock/Oswiata/odra.pdf
"U niemowląt choroba najczęściej wikła się biegunką, zapaleniem ucha środkowego i zapaleniem krtani, wśród dorosłych najczęściej występują powikłania oddechowe z zapaleniem płuc oraz zapalenie wątroby"
To te dane, do których czynniki oficjalne się przyznają. Jaśkowski dla Ciebie ma urojenia. A szkoda, że tak sądzisz; zaprezentowałbym Ci wykresy i podał wyniki badań; nie, nie Jaśkowskiego, a renomowanych ośrodków medycznych z Zachodu, ale Ty udowodniłeś już swoją odporność na wiedzę. Ze Stop NOP, powołującym się na rzetelne badania też nie będę próbować. Sam mi napisałeś: precz z badaniami, uznaję tylko propagandę.
@Zielony_gnom
No i standard, manipulacja. i totalny brak zrozumienia tematu
"Oczywiście, że tak. Za to Ty nie rozumiesz słowa pisanego. Jak byk stoi tam: "każdy kto otrzymał dwie dawki szczepienia [...] nie musi być doszczepiany". Czyli "każdy z jedną dawką musi się doszczepić, by ta odporność (której nie ma) wreszcie była"."
Ciągle manipulujesz słowami byle wyszło na twoje. Powód dla którego wykonuje się co najmniej 2 szczepienia na odrę jest to, że po drugiej dawce szczepionka ma lepszą skuteczność.
"Brednie o antykoncepcji ciężko się czytało. Ja cytuję specjalistów, że odra uodparnia na całe życie, Ty nazywasz to portową kurtyzaną.
Brak słów."
Bo oczywiście nie wiesz w jakim celu wykonuje się szczepienia. Więc teraz skup się, bo nie będę powtarzał. Szczepienia wykonuje się po to, by człowiek NIE MUSIAŁ CHOROWAĆ ABY NABRAĆ ODPORNOŚCI NA CHOROBY ZAKAŹNE. Podobnie jak środki antykoncepcyjne mają zapobiegać ciąży. Ty ględzący o tym, że lepiej jest chorować niż szczepić, proponujesz taki sam debilizm jak stosowanie ciąży jako antykoncepcji. Łapiesz już?
"Może najpierw doczytaj:
Odra wymazuje pamięć układu odpornościowego"
Ja nie mogę XD PRZECIEŻ SAM TO NAPISAŁEM GAŁGANIE W SWOIM PIERWSZYM KOMENTARZU! Odnosiłem się do odporności wywoływanej przez szczepionki, która nie wywołuje takich powikłań. Znowu w swoim fanatyzmie palnąłeś głupotę.
Po takiej gafie mam pewność że nie warto z tobą gadać, bo zwyczajnie nie rozumiesz co się do ciebie pisze. Klasyczny antywacke - coś tam przeczytał, ale jak zwykle nie ze zrozumieniem. Nie mam szacunku do takich jak ty.
@Unicron
O doszczepianiu:
"Ciągle manipulujesz słowami byle wyszło na twoje. Powód dla którego wykonuje się co najmniej 2 szczepienia na odrę jest to, że po drugiej dawce szczepionka ma lepszą skuteczność."
Czyli przyznajesz mi rację: jedna szczepionka daje gorszą skuteczność, dopiero druga daje "lepszą skuteczność".
I powiadasz, że mam "totalny brak zrozumienia tematu". Ochłoń i nie zmyślaj (choć to jakaś namiastka myślenie i powinienem się cieszyć, że próbujesz).
"Szczepienia wykonuje się po to, by człowiek NIE MUSIAŁ CHOROWAĆ ABY NABRAĆ ODPORNOŚCI NA CHOROBY ZAKAŹNE."
Pyszny dowcip, podaję powikłania poszczepienne, podaję choroby zwłaszcza i tylko po szczepionkach, podaję oszustwa szczepionkarzy (no dobra, chciałem je podać, dobrze uzasadnione, ale Ty zakryłeś uszy i zamknąłeś na nie oczy - nie chcesz ich znać. Rozumiem, musiałbyś koronę nieomylności - podtrzymywać obiema rękami, albo swój wycyklinowany na płasko umysł pofałdować samodzielnym, "przebrzydłym", myśleniem), podaję przeciwną do założeń ich wręcz nieskuteczność, a Ty opowiadasz niezrażony jakieś bajędy, jak na fanatyka przystało.
Ja: "Może najpierw doczytaj: Odra wymazuje pamięć układu odpornościowego"
Ty: PRZECIEŻ SAM TO NAPISAŁEM GAŁGANIE W SWOIM PIERWSZYM KOMENTARZU!
Wiem, że nie orientujesz się, gałganie, w regułach dyskusji. Napisałeś coś (konkretnie: "komórki pamięci, które mogą w ekspresowym tempie wytworzyć nowe przeciwciała"), więc odpowiadam na to (konkretnie: artykułem, który pokazuje, że odra to zeruje). A Ty mi teraz wyjeżdżasz z tekstem nie omawianym, tylko skądś tam, ponoć zupełnie różnym. Powstaje zatem pytanie: kłamałeś wtedy, że potem zmieniłeś zdanie, czy kłamałeś teraz, że zasłaniasz się innym swoim zdaniem?
Wiem, że nie odpowiesz, fanatyzm zobowiązuje i nie skalasz się myśleniem. Pragnę Ci tylko pokazać, że pisałeś (ponoć) jedną wersję, potem drugą, którą skontrowałem, a Ty ją wypierasz i wracasz do pierwszej.
Kolejna rzecz, na którą nie odpowiesz, jest wskazanie cytatu w pierwszym twoim poście, gdzie piszesz o odrze wymazującej pamięć układu odpornościowego lub o jakichkolwiek komórkach pamięci (stąd te "ponoć"). Nie odpowiesz, bo nic takiego tam nie ma. Pogubiłeś się już w swoich matactwach.
Miłego stadnego śpiewania: "cztery nogi źle, dwie nogi dobrze, beee".
@Zielony_gnom
"Miłego stadnego śpiewania: "cztery nogi źle, dwie nogi dobrze, beee"."
Akurat tu sam nie jesteś lepszy. Wydaje ci się, że myślisz samodzielnie, a tak na prawdę przyjmujesz to co ci bardziej pasuje do światopoglądu.
@Unicron
"Wydaje ci się, że myślisz samodzielnie, a tak na prawdę przyjmujesz to co ci bardziej pasuje do światopoglądu."
Uściślę i przypomnę, o czym już pisałem: ktoś coś mówi, potrafi to uzasadnić, rozmyślam samodzielnie: wszystko się zgadza i to przyjmuję. Ty zaś: ktoś coś mówi, niczym tego nie uzasadnia, a wręcz kłamie, fałszuje wyniki badań, ale zgodnie "z linią partii", a Ty, zupełnie bezrefleksyjnie, gotów jesteś bronić tego do upadłego.
To z tej różnicy między nami dedykowałem Ci "cztery nogi..."
Kiedyś dorośniesz (mentalnie, bo biologicznie może już tak) i zrozumiesz tę różnicę. Byłoby fajnie, gdybyś teraz pojął (też o tym pisałem - o korpo i rządach), że Cię oszukują i przestał śpiewać "cztery nogi...". I nie musiałbyś tu się przyznawać do swojej pomyłki; nie Ty jeden, ale nikt nie lubi uświadamiać sobie, że był przez lata dymany, "bez swojej zgody i wiedzy" oczywiście.
@Unicron
"Ośmieszasz się"
A jednak schowam się pod łóżko. Na całe dwie minuty. Tupnij jeszcze nóżką, to się popłaczę. Twoje uzasadnienie, ups! jak zwykle nie było, rozłożyło mnie.
[Edit] Mała prośba - mem sprzed miesiąca, pies z kulawą nogą tu nie zagląda, a jednak minutę po wpisie pojawia się plusowanie Twoich i minusowanie moich wypowiedzi. Może jesteś dzieckiem, może nie, ale proszę - przestań się kompromitować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2020 o 16:53
banda debili
@YszamanY
Nie zaprzeczę. Tylko jestem,ciekaw, co będą mieli do powiedzenia, mając dowody czarno na białym.
@El_Polaco że szczepionki są złe , do debili fakty nie docierają chyba że ich własne dziecko zachoruje
@YszamanY I kto to mówi...:D
@YszamanY
Sądzę iż nawet gdy zachoruje to i tak będą mieli pretensje do rodziców którzy zaszczepili swoje dzieci o to że to oni rozprzestrzeniają choroby .
I na dodatek jeszcze będą podawać dziwne i podejrzane statystyki z innych krajów , gdzie nie ma obowiązkowych szczepień. I będą mieć pretensje że w Polsce są obowiązkowe szczepionki.
A teraz uwaga to do osób które chcą aby szczepionki nie były obowiązkowe,
tylko i wyłącznie dlatego że w innych krajach tak jest. Skoro Podoba wam się ten pomysł to co w tym kraju jeszcze robisz. Bież manatki i dla ,, dobra " twojego dziecka jedź na Ukrainę albo gdzieś gdzie nie są obowiązkowe szczepienia , a nie zawracaj głowy głupim gadaniem. Bo gadaniem na szczęście nic nie załatwisz.
@KEJLI_01 Mała uwaga: bieRZ (bo brać)
Co do tematu: obowiązek szczepień jest tam, gdzie jest duża liczba ludzi, którym tego obowiązku nie narzuca ich własny rozsądek.
@7th_Heaven No właśnie przez ich własny rozsądek , którego w naszym kraju ostatnio brakuje. A więc nasz kraj potrzebuje ,, być przywiązany do pewnej podpory oraz pielęgnowany " po to aby wyrósł z niego piękny kraj. Bo na razie idzie ku nie wiadomo czego.
- Państwo, w którego nazwie jest tylko jedna litera?
- Samoa.
Skąd tam się wziął wirus Odry? Dlaczego teraz? czy ludzie szczepieni nie mają się czego obawiać, czy wirus nie zmutował?
https://wiadomosci.wp.pl/dzieciece-trumny-plyna-na-samoa-to-efekt-braku-szczepien-6454871474874497a
"Ogniska odry - choroby, która po latach niebytu właśnie zalicza swój wielki powrót - pojawiły się na Pacyfiku w tym roku, w nowozelandzkim Auckland. Ale nigdzie nie wyrządziły takich szkód jak w Samoa. Bo też nigdzie indziej w regionie współczynnik zaszczepień nie był tak niski".
Szczepionki produkowane z komórek poronnych zawierają setki zmodyfikowanych komórek rakowych.
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/szczepionki_produkowane_z,p1493672758
"...Mamy 560 genów nowotworowych, nieprawidłowe DNA, genetyczną „modyfikację” potencjalnie niebezpiecznych genów, ale tą szczepionkę zaleca się do wstrzyknięcia każdemu dziecku.
Z tego sekwencjonowania DNA jasno wynika, że przemysł szczepionkowy zaszczepia dzieci specjalnie spreparowanym rakiem..."
Szczepionkowcom - szczęśliwej namiastki życia!
@Zielony_gnom Komórki poronne i szczepionki, czy my nadal żyjemy w latach '90 i erze bravo?
@Iorwen "Cieszę się", że Ty żyjesz w takim postępie, że w Twoim świecie nie ma poronień.
Nie wiem, czy fakty do Ciebie przemówią, ale spróbuję:
Szczepionki przyczyną „epidemii” odry? Dowody naukowe
http://stopnop.com.pl/kampania-odra/
"Ze względu na sytuację polityczną w ostatnich latach na Ukrainie brakowało szczepionek przeciwko odrze. Wcześniej dzieciom podawano tam indyjską szczepionkę MMR (odra, świnka, różyczka) dostarczoną przez UNICEF, po której 92 osoby, w tym 87 dzieci ok.10 lat temu trafiły do szpitala oraz zmarł 17 – letni chłopak. Tradycyjnie władze medyczne zaprzeczyły związkowi z podaną szczepionką, ale wstrzymano szczepienia. Wskaźniki wyszczepialności dzieci spadły w 2016 r. osiągając poziom 31% i były najniższe w Europie. A mimo to prawie nie było tam przypadków zachorowań na odrę. Sytuacja zmieniła się dopiero w 2017 r. gdy rząd wreszcie zakupił inne szczepionki i od maja w krótkim czasie otrzymało ją 90% dzieci. Od tego czasu nastąpiła eksplozja przypadków odry i w 2018 roku odnotowano 54 tysiące zachorowań, co stanowi połowę zachorowań z całej Europy!"
Dlaczego Japonia zakazała szczepionki MMR w 1993 roku
https://pubmedinfo.org/2019/12/08/dlaczego-japonia-zakazala-szczepionki-mmr-w-1993-roku/
"Potrójna szczepionka została zakazana w Japonii w 1993 roku po tym, jak 1.8 miliona dzieci otrzymało dwa rodzaje szczepionek MMR, a u rekordowej liczby rozwinęło się niewirusowe zapalenie opon mózgowych i inne działania niepożądane. Oficjalne dane wskazują, że miały miejsce trzy zgony, a ośmioro dzieci pozostało z trwałymi niepełnosprawnościami, od uszkodzenia słuchu i ślepoty po utratę kontroli nad kończynami."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2019 o 16:44
@Zielony_gnom Naprawdę nie wiesz po co się szczepi ludzi, prawda? Szczepi się żeby zapobiegać, co zresztą na takich kur*idołkach jak Ukraina nie ma znaczenia- choćby gruźlica stamtąd jest już prawie nie do leczenia, bo kur*stwo uodporniło się. Odry jest 21 szczepów, a samą szczepionkę daje się w dwóch wypadkach: przeciwdziałania i ZMNIEJSZENIA OBJAWÓW CHOROBY. To drugie daje się PO zarażeniu. Dodaj do tego, że skuteczność obrony zmniejsza się od: obecności wirusa HIV(przypominać ile Ukraińcy procentowo mają HIV?), od wygłodzenia(miejsce wojny), od słabości organizmu, Dodaj do tego że nie u każdego szczepionka działa i wtedy u takich osób działa to, że wszyscy wokół są zaszczepieni, odporność zbiorowa i te sprawy. I nie wiem czy muszę wyliczać ile to jeden zgon albo 3 zgony na skalę milionów zaszczepionych, bo to zakrawa o absurd. Większą szansę na zgon masz biorąc tabletkę paracetamolu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2019 o 19:36
@Zielony_gnom
https://wiadomosci.wp.pl/dzieciece-trumny-plyna-na-samoa-to-efekt-braku-szczepien-6454871474874497a
"Ogniska odry - choroby, która po latach niebytu właśnie zalicza swój wielki powrót - pojawiły się na Pacyfiku w tym roku, w nowozelandzkim Auckland. Ale nigdzie nie wyrządziły takich szkód jak w Samoa. Bo też nigdzie indziej w regionie współczynnik zaszczepień nie był tak niski".
@Iorwen Szczepienia na świecie:
Kanada - spadek zachorowań na odrę - 1957. Wprowadzenie szczepionki - 1958.
Anglia - spadek zachorowań na odrę - 1961. Wprowadzenie szczepionki - 1967.
USA - ostatnie 10 lat - ZERO zgonów na odrę. Wprowadzenie szczepionki - umiera 108 dzieci.
Japonia - 26 kwietnia 2014 - wycofała się ze szczepionki przeciwko HPV (przed wirusem brodawczaka ludzkiego - choroby przenoszone drogą płciową). Powód? Ciężkie powikłania kobiet i dziewczynek po szczepionce - 58 razy częstsze niż po szczepionce przeciw grypie. Dodam, że w Polsce nadal tę szczepionkę (przeciwko HPV) zalecają...
Stara szczepionka GARDASIL miała 225 mcg aluminium, nowa ma 500 mcg.
Szczepionka PEDAIRTIX zawiera aż 850 mcg aluminium, tj. aż 57 razy więcej, aniżeli dopuszczalna wielkość dla dziecka o masie 4 kg.
Szczepionka FLUAVAL – rtęci jest 25.000 razy więcej niż poziom dozwolony w wodzie pitnej [Natural News 03.06.2014].
Do `83 roku dziecko dostawało 10 szczepionek, teraz 36-38. Słyszałeś, by jakakolwiek państwowa instytucja podała, ile dziecko otrzymuje ŁĄCZNIE aluminium, rtęci, czy innych toksyn?
W `98 roku amerykańskie CDC (Centers for Disease Control and Prevention) sprawdziło sumę rtęci jaką dostaje dziecko w szczepionkach. Roczne dziecko dostaje aż 125 razy więcej rtęci w stosunku do masy ciała, aniżeli dopuszczają to normy toksykologiczne FDA (U.S. Food and Drug Administration). Takie dziecko ma ok. 10 kg, żeby ta dawka rtęci "pasowała" do norm, powinno ważyć ok. 1.300 kg! Brawo szczepionkowcy!
Jest taki związek - tiomesal (thiomersal lub thimerosal) - ma 49,6% ethylortęci. Wynaleziono go w `20 roku. Niby przeciwbakteryjny. Podano tiomersal 22 chorym na zapalenie opon mózgowych. Wszyscy zmarli. Ale uznano go za bezpieczny i podawano dzieciom "na ząbki". 75 lat!
Dziś jest np. szczepionka zawierająca 25 mcg tiomersalu (Clodivac i Tetana - przeciw błonicy i tężcowi), nadal jest wysyłana do krajów rozwijających się, w tym do Polski. Mówią, że to bezpieczne; na tyle że nawet o tym nie wspominają w "Charakterystyce Produktu Leczniczego". Huh.
Niestety, Twoje usilne bagatelizowanie sprawy, przez wyciąganie jakichś zdań z kontekstu, nie osłabi faktu, że po szczepionce przeciw odrze ludzie chorują tysiącami, jest wiele kalek, a nawet zgonów.
@El_Polaco Dwoje dzieci umiera w szpitalu na Samoa minuty po otrzymaniu szczepionki MMR. Śledztwo w toku.
https://prawdaoszczepionkach.pl/dwoje-dzieci-umiera-w-szpitalu-na-samoa-minuty-po-otrzymaniu-szczepionki-mmr--sledztwo-w-toku,0,340.htm
Odra trwa cztery dni i uodparnia na całe życie. Szczepionka uodparnia na 3-4 lata i musi być powtarzana. A i można nabawić się powikłań, a nawet umrzeć. Co wolisz dla swojego dziecka?
@Zielony_gnom Mam wypisać komplikacje tej "niegroźnej" odry i dlaczego mówi się o epidemii nawet jak chore jest kilka osób? I nie musisz mi ani mówić co to tiomersal ani próbować błyszczeć angielskimi nazwami(to etylortęć a nie ethylortęć). Tylko ty omijasz jedną kur e*sko ważną rzecz. Nikt nie próbuje mówić że szczepionki są w 100% bezpieczne, nigdy nie są i wystarczy wiedzieć co w nich jest, co MUSI w nich być, żeby wiedzieć że nigdy nie będą bezpieczne. Za to ty próbujesz wmówić ze chorowanie na odrę, różyczkę, może zaraz gruźlicę, tężec, wściekliznę, ospę wietrzną, półpaśca i wybitą ospę czarną jest lepsze niż zaszczepienie się i wywołanie efektów u ilu? 0.0001%? A mam ci przypomnieć ile konsekwencje mają w.w choroby? Mam ci powiedzieć jakie konsekwencje ma grypa gdy jej nie leczysz? Czemu zawsze osoby tendencyjne i nieznające tematu chorób próbują działać? I te tendencyjne pisanie "Wszyscy zmarli". Etylortęć jest b. szybko METABOLIZOWANA, takie trudne słówko, i wydalana z organizmu. Nauczcie się chociaż drodzy antyszczepionkowcy że szkodliwa jest METYLOrtęć. No i zgadnij gdzie ona jest, bystrzaku. A tak, w zdrowych rybkach które pewnie jesz z uśmiechem na japie
@Zielony_gnom Tak w ogóle zapraszam na lekcje chemii w 7 podstawówce, tak się dowiesz że związek chemiczny i pierwiastek chemiczny to dwie różne rzeczy
@Zielony_gnom I jak dziwisz się czemu "wybieram do czego odpowiadam", bo widzę że pisałeś tak wcześniej.. A jak tu odpowiadać na artykuły na zamówienie? Gadanie "wziął i umarł" rodem z faktu i innego szmelstwa, zero badań, tylko wzięcie dwóch rzeczy na słupkach statystyki, nie wzięcie pod uwagę ŻADNYCH czynników zewnętrznych czy skali. Wielokrotne powtarzanie obalanych mitów pt. "szczepionki robi się z płodów!!!!@!@!@!". I jak tu k*rwa z wami gadać rzeczowo?
@Iorwen "Mam wypisać komplikacje tej "niegroźnej" odry i dlaczego mówi się o epidemii nawet jak chore jest kilka osób?"
Tak, wypisz mi, że kilka osób to epidemia. Czekam. Nie "zapomnij".
Hint - za wiki - "Epidemia to występowanie w określonym czasie i na określonym terenie przypadków zachorowań lub innych zjawisk związanych ze zdrowiem W LICZBIE WIĘKSZEJ NIŻ OCZEKIWANA".
Kilka osób to margines błędu, kilkanaście - niepokojący przypadek. Więcej niż kilka - (dalej za wiki) "Epidemie o niewielkiej liczbie przypadków zachorowań ograniczone do określonego obszaru i czasu określa się terminem ognisko epidemiczne (ang. outbreak)". Fala zachorowań - epidemia.
To może rządowe wytyczne do planu pandemicznego:
"Epidemię definiujemy jako wystąpienie w określonym czasie, w określonej populacji lub obszarze zachorowań, zdarzeń związanych ze zdrowiem lub zachowań, mogących mieć wpływ na zdrowie ludzi, W LICZBIE ZNACZNIE WYŻSZEJ NIŻ TEGO MOŻNA BYŁO OCZEKIWAĆ NA PODSTAWIE OBSERWACJI Z LAT UBIEGŁYCH".
Ale Ty uważasz inaczej, więc to napisz. I nie zapomnij o podaniu źródła (brudny paluch to nie źródło).
"I nie musisz mi ani mówić co to tiomersal ani próbować błyszczeć angielskimi nazwami(to etylortęć a nie ethylortęć)."
I to pisze człowiek, który nie odróżnia epidemii od outbreak...
A poza tym "gratuluję", że w tekście o poważnej sprawie wychwyciłeś jedną literkę, nie będącą zresztą błędem, za to doskonałą okazją do czepiania się.
"Nikt nie próbuje mówić że szczepionki są w 100% bezpieczne"
Ja też nigdzie nie sugerowałem, że są w 100% niebezpieczne. Pisałem, że propaganda uważa je za bezpieczne i wciska bez opamiętania.
Cytat z PZH: "Trudno znaleźć drugą grupę preparatów stosowanych w medycynie, która byłaby tak dobrze przebadana i tak bezpieczna, jak szczepionki."
Inny cytat z PZH: "Szczepienia nie dają nam 100% gwarancji że choroba nie wystąpi. Jednak około 95% zaszczepionych choroby unika."
Dowcip dnia! Zwłaszcza to o tym 95% unikaniu.
W 2006 roku wyszczepialność przeciwko odrze na Ukrainie wynosiła aż 98%.
W tymże roku 2006, Ukraina zanotowała największą epidemię odry, notując 42.742 przypadki tej choroby.
"nigdy nie są i wystarczy wiedzieć co w nich jest"
Chyba pominąłeś ten fragment, gdzie pisałem, że w tzw. "Charakterystyce Produktu Leczniczego" przemilczają, co w danej szczepionce jest.
Ale poniekąd masz rację. Poniekąd, bo firmy podają informacje o zawartości toksycznych substancji, tylko podają najmniejszym druczkiem, żeby nikt tego nie czytał.
P. prof. Bucholc (z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego) publicznie, w czasie audycji TV, zapraszała do Instytutu w celu przekazania składu szczepionek, a jak umówiona wcześniej osoba przyszła, to zakazała jej wpuszczania.
Sprawdziłem wiele, na żadnej stronie internetowej nie ma pełnych informacji o składzie szczepionek. A ponoć jak czegoś nie ma w necie, to nie istnieje. A zatem:
- net kłamie,
- szczepionkowcy kłamią,
- szczepi się neutralną chemicznie wodą.
Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) PO CICHU przyznało, że SV40 – małpi wirus – znajdował się w szczepionkach przeciw polio, które podano 10-30 milionom Amerykanów w latach pomiędzy 1955–1963.
https://pubmedinfo.org/2016/11/29/wirus-sv40-w-szczepionkach-przeciw-polio/
Jak zrównasz podawanie pełnego składu szczepionek z przyznawaniem się do różnych smrodków po latach?
"próbujesz wmówić ze chorowanie [...] jest lepsze niż zaszczepienie się i wywołanie efektów u ilu? 0.0001%?"
Wątek był o odrze. Tę chorobę przechodzi się raz w życiu i uodparnia się. Na tzw. "stare lata" mogą być powikłania. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale za komuny, gdy ktoś chorował na odrę, to rodzice innych dzieci (tych bez "zaliczenia" tej choroby) przyprowadzały specjalnie w gości swe pociechy, by spokojnie przeszły tę (i inne) chorobę w dzieciństwie.
Skąd wytrzasnąłeś owe 0.0001%? Nie rozumiem - to chorowanie niezaszczepionych czy zaszczepionych? Podawałem liczne przypadki braku skutków chorób i wręcz zgonów bezpośrednio po zaszczepi
@Iorwen cd...
Skąd wytrzasnąłeś owe 0.0001%? Nie rozumiem - to chorowanie niezaszczepionych czy zaszczepionych? Podawałem liczne przypadki braku skutków chorób i wręcz zgonów bezpośrednio po zaszczepieniu.
"Mam ci powiedzieć jakie konsekwencje ma grypa gdy jej nie leczysz?"
Dlaczego manipulujesz? Przecież cały wątek jest o SZCZEPIENIU, a nie braku leczenia. Cały czas piszę, że szczepienie nie jest żadnym remedium. Leczyć - tak; szczepić - nie pod przymusem, jak ktoś chce - droga wolna, jak ktoś wie czym to grozi i woli coś innego (też od lekarza) - też droga wolna.
"Czemu zawsze osoby tendencyjne i nieznające tematu chorób próbują działać?"
Znaczy kto się nie zna? Moje liczne cytaty i podawanie faktów to nieznajomość? Za to Twoje słowa typu "cztery nogi - dobrze, dwie nogi - źle", bez jakichkolwiek faktów to znajomość rzeczy? Wolne żarty!
"Nauczcie się chociaż drodzy antyszczepionkowcy że szkodliwa jest METYLOrtęć."
Naucz się chociaż czytać ze zrozumieniem. Napisałem zgodnie z prawdą, że tiomesal ma etylortęć. I napisałem, że po tiomersalu, zaaplikowanym 22 chorym "wszyscy zmarli", a nie po etylortęci.
Za wiki: "Tiomersal – metaloorganiczny związek chemiczny, [...] odznaczający się znaczną toksycznością. Substancja konserwująca używana w starszych typach szczepionek".
https://prawdaoszczepionkach.pl/nowe-badania-cdc-przecza-twierdzeniu-agencji--jakoby-rtec-w-szczepionkach-byla-bezpieczna,83,329.htm
"Metylortęć, [...] neurotoksyna znajdująca się w rybach oraz etylortęć (znajdująca się w produktach medycznych, w tym szczepionkach przeciwko grypie i tężcowi [...] Metylortęć i etylortęć mają wspólne właściwości chemiczne. OBIE TE SUBSTANCJE ZNACZĄCO ZAKŁÓCAJĄ rozwój i funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego.
TIOMERSAL JEST BARDZO TOKSYCZNY [...] JEST BARDZIEJ SZKODLIWY NIŻ METYLORTĘĆ.
Etylortęć w tiomersalu nie opuszcza szybko organizmu, jak zwykło twierdzić CDC, lecz jest metabolizowana do postaci o wysokiej neurotoksyczności".
Na przykład w swojej witrynie internetowej CDC wciąż powtarza zdyskredytowane obecnie, bezpodstawne twierdzenie, że:
"Tiomersal zawiera etylortęć, która jest usuwana z organizmu człowieka szybciej niż metylortęć, a zatem jest mniej prawdopodobne, aby spowodowała jakiekolwiek szkody.
Nowe badania prowadzą do przeciwnego wniosku:
Tiomersal jest szybko metabolizowany in vivo (w żywym organizmie) ze względu na reagowanie z tiolami białkowymi i niebiałkowymi... tak więc bardzo prawdopodobne jest, że skutki tiomersalu zgłaszane w wielu artykułach są wynikiem narażenia na metabolity etylortęci."
"związek chemiczny i pierwiastek chemiczny to dwie różne rzeczy"
Dobrze, a teraz zacytuj mnie, gdzie pisałem, że to to samo. Wszak nie śmiem nawet przypuszczać, że kłamiesz.
"Wielokrotne powtarzanie obalanych mitów pt. "szczepionki robi się z płodów"
A teraz zacytuj mnie, gdzie napisałem, że szczepionki robi się z płodów. Doskonale wiem, że to bzdura, ale Ty ową bzdurę wkładasz mi w usta i się z nią rozprawiasz.
Jak już, to chodzi o linię ludzkich komórek zarodkowych, a nie płody.
Etyczne aspekty szczepionek uzyskiwanych z linii ludzkich komórek zarodkowych
https://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/100056,etyczne-aspekty-szczepionek-uzyskiwanych-z-linii-ludzkich-komorek-zarodkowych
"W przypadku szczepionki przeciwko różyczce sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo sam szczep wirusa RA 27/3 wyizolowano z zakażonego płodu"
"Wracając do kwestii szczepionek produkowanych z wykorzystaniem linii komórkowych pochodzących ze sztucznie poronionych zarodków ludzkich, jakakolwiek współpraca formalna – tzn. UDZIAŁ W PRODUKCJI, SPRZEDAŻY LUB KORZYSTANIU Z OMAWIANYCH SZCZEPIONEK PRZY JEDNOCZESNYM POCHWALANIU ABORCJI W CELU ICH PRODUKCJI – jest zła..."
"szczepionki przeciwko WZW typu A i ospie wietrznej produkuje się z wykorzystaniem zarodkowej linii komórkowej"
"I jak tu k*rwa z wami gadać rzeczowo?"
Może po prostu - faktami, a nie sloganami, nieuku.
@Zielony_gnom
"Odra trwa cztery dni i uodparnia na całe życie. Szczepionka uodparnia na 3-4 lata i musi być powtarzana. A i można nabawić się powikłań, a nawet umrzeć. Co wolisz dla swojego dziecka?"
I od razu widać jak bardzo brak ci wiedzy. Odra może trwać wiele dni i upośledza odporność na kilka lat. Szczepionka na odrę uodparnia na całe życie w ponad 90% przypadków. Nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz pojęcia, bo robisz z siebie idiotę.
@Unicron Nie wiem, dlaczego kłamiesz, ale po kolei:
Ja: Odra trwa cztery dni
Ty: Odra może trwać wiele dni
Owszem, nieżyt, wysypka, zdrowienie - łącznie kilkanaście dni. A co mówią o tym spece (z portalu "medycyna praktyczna" https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/choroby/chorobyzakazne/74620,odra):
"Chory na odrę jest zakaźny dla otoczenia 3–5 dni przed wysypką i przez pierwsze 3 dni wysypki."
"Okres nieżytowy trwa 3–4 dni i obejmuje: wysoką gorączkę, kaszel suchy, męczący, zapalenie gardła, katar, zapalenie spojówek ze światłowstrętem."
-----------------
Ja: Odra uodparnia na całe życie.
Ty: Szczepionka na odrę uodparnia na całe życie w ponad 90% przypadków.
Specjaliści: Ważne! Przebycie odry w wieku dziecięcym powoduje uodpornienia na wirusa na całe życie.
https://www.medonet.pl/choroby-od-a-do-z/choroby-zakazne,odra--choroba----objawy--leczenie--powiklania-i-szczepienie,artykul,1579202.html
Ochrona przeciwko odrze – po szczepieniu 2 dawkami uzyska ją ok 97% osób a wysoki poziom przeciwciał utrzymuje się minimum 15 lat.
https://mamapediatra.pl/2017/08/01/szczepionka-nie-dziala-przez-cale-zycie/
Czy Twoje "całe życie" to ~15 lat? Sądząc po (nie)dojrzałości wpisu - tak.
-----------------
Ja: można nabawić się powikłań
Ty: ani słowa o tym, ale generalnie o mnie: "robisz z siebie idiotę".
Specjaliści: Jakie są powikłania odry? - cały rozdział o powikłaniach.
https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/choroby/chorobyzakazne/74620,odra
- istnieją liczne doniesienia o odrowym zapaleniu mózgu występującym PO ZASZCZEPIENIU przeciwko odrze (może to być również powikłanie po samej chorobie);
- badacze japońscy przeprowadzili eksperyment, w którym wykazali, że SZCZEPIENIE POWODUJE ZABURZENIA w limfocytach: dochodzi do upośledzenia produkcji interferonu, który zabezpiecza organizm przed chorobami zakaźnymi i onkologicznymi; stan ten trwa co najmniej rok;
- u dzieci, które otrzymują szczepionkę przeciwko odrze silnie i na długo obniża się poziom witaminy A.
http://stopnop.com.pl/rozyczka-i-szczepionka-przeciw-odrze-swince-i-rozyczce/
Proszę, byś na przyszłość sprawdził choć podstawowe fakty, a nie się ośmieszał.
@Zielony_gnom
Wiesz jaki jest z tobą największy problem? Nawet jak podajesz dobre źródło to i tak manipulujesz w ten sposób aby to twoja teza była prawdziwa.
Przykład "Ochrona przeciwko odrze – po szczepieniu 2 dawkami uzyska ją ok 97% osób a wysoki poziom przeciwciał utrzymuje się minimum 15 lat.
https://mamapediatra.pl/2017/08/01/szczepionka-nie-dziala-przez-cale-zycie/"
A doczytałeś co było napisane dalej? Oczywiście że nie. A dalej jest "spadek poziomu przeciwciał po latach od szczepienia nie świadczy o braku uodpornienia – każdy kto otrzymał dwie dawki szczepienia przeciwko odrze w wieku powyżej 12 miesięcy jest chroniony i nie musi być doszczepiany".
Jest to w tym samym artykule który podałeś. Wychodzi też twój brak wiedzy, bo przeciwciała to nie jedyny mechanizm obronny organizmu. Równie ważne są też komórki pamięci, które mogą w ekspresowym tempie wytworzyć nowe przeciwciała jak tylko natknie się na patogen.
No i oczywiście pojawiło się klasyczne robienie z logiki portowej kurtyzany. Przejście choroby by się potem na nią uodpornić jest jak stosowanie ciąży jako antykoncepcji. No przecież przez najbliższe 9 miesięcy kobieta nie zajdzie w ciążę (pomijając skrajne przypadki).
"Czy Twoje "całe życie" to ~15 lat? Sądząc po (nie)dojrzałości wpisu - tak."
Czy po tym jak wytknąłem ci manipulację, okażesz trochę pokory i przyznasz się do błędu? Czy może jak typowy fanatyk teorii spizgowych będziesz szedł w zaparte? Może wkleję jeszcze jeden fragment z bloga, który pokazuje twoją manipulacje
"Podsumowując – po podaniu szczepionki przeciwko odrze-śwince-różyczce uznaje się, że u osób, u których dojdzie do prawidłowej odpowiedzi immunologicznej, ochrona trwa przez całe życie (najmniej osób wytworzy taką ochronę przeciwko śwince)."
No i widzisz. Chciałeś mnie zagiąć a tak na prawdę sam się podłożyłeś. I nie podawaj mi linka do stop nopków, bo to tacy sami manipulatorzy jak ty. Swoją drogą doczytaj sobie jakie są szanse na ciężkie powikłania po odrze, a jakie po szczepionce. Bo one nie są takie same.
@Unicron "A doczytałeś co było napisane dalej? Oczywiście że nie."
Oczywiście, że tak. Za to Ty nie rozumiesz słowa pisanego. Jak byk stoi tam: "każdy kto otrzymał dwie dawki szczepienia [...] nie musi być doszczepiany". Czyli "każdy z jedną dawką musi się doszczepić, by ta odporność (której nie ma) wreszcie była".
"Wychodzi też twój brak wiedzy, bo [...] komórki pamięci, które mogą w ekspresowym tempie wytworzyć nowe przeciwciała..."
Może najpierw doczytaj:
Odra wymazuje pamięć układu odpornościowego
https://dzienniknaukowy.pl/zdrowie/odra-wymazuje-pamiec-ukladu-odpornosciowego
Brednie o antykoncepcji ciężko się czytało. Ja cytuję specjalistów, że odra uodparnia na całe życie, Ty nazywasz to portową kurtyzaną.
Brak słów.
"Czy po tym jak wytknąłem ci manipulację, okażesz trochę pokory"
Nie! Wykazałem logicznie z cytatami Twój błąd i ja mam za Ciebie przepraszać? Nie dość, że nie rozumiesz, co czytasz, to jeszcze mylisz adresatów. Mam tylko nadzieję, że źle się czujesz po Sylwku, a nie jest to stałe...
"nie podawaj mi linka do stop nopków, bo to tacy sami manipulatorzy jak ty."
Wypadałoby w dyskusji podać przykład takiej manipulacji - tzn. co napisali, jak jest inaczej i źródło.
Ze mną Ci nie wyszło, to czas rzucić błotem w innych. A poprzeć czymś swoje zarzuty? A po co?! Przecież "wiadomo"...
"Swoją drogą doczytaj sobie jakie są szanse na ciężkie powikłania po odrze, a jakie po szczepionce.
Oczywiście!
Po odrze:
Odra udorosłych
dr hab. n. med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym WUM
http://plock.psse.waw.pl/files/wsse/PSSE/PSSE_Plock/Oswiata/odra.pdf
"U niemowląt choroba najczęściej wikła się biegunką, zapaleniem ucha środkowego i zapaleniem krtani, wśród dorosłych najczęściej występują powikłania oddechowe z zapaleniem płuc oraz zapalenie wątroby"
Po szczepionce przeciw odrze:
Szczepionka MMR - szczepienie przeciw odrze, śwince i różyczce
https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-zakazne/szczepionka-mmr-szczepienie-przeciw-odrze-swince-i-rozyczce-aa-mgKH-6mu5-LVbu.html
- reakcje alergiczne,
- drgawki gorączkowe,
- krwotoczne plamki na skórze (wybroczyny),
- łagodne zapalenie mózgu.
To te dane, do których czynniki oficjalne się przyznają. Jaśkowski dla Ciebie ma urojenia. A szkoda, że tak sądzisz; zaprezentowałbym Ci wykresy i podał wyniki badań; nie, nie Jaśkowskiego, a renomowanych ośrodków medycznych z Zachodu, ale Ty udowodniłeś już swoją odporność na wiedzę. Ze Stop NOP, powołującym się na rzetelne badania też nie będę próbować. Sam mi napisałeś: precz z badaniami, uznaję tylko propagandę.
Miłych snów.
@Zielony_gnom
No i standard, manipulacja. i totalny brak zrozumienia tematu
"Oczywiście, że tak. Za to Ty nie rozumiesz słowa pisanego. Jak byk stoi tam: "każdy kto otrzymał dwie dawki szczepienia [...] nie musi być doszczepiany". Czyli "każdy z jedną dawką musi się doszczepić, by ta odporność (której nie ma) wreszcie była"."
Ciągle manipulujesz słowami byle wyszło na twoje. Powód dla którego wykonuje się co najmniej 2 szczepienia na odrę jest to, że po drugiej dawce szczepionka ma lepszą skuteczność.
"Brednie o antykoncepcji ciężko się czytało. Ja cytuję specjalistów, że odra uodparnia na całe życie, Ty nazywasz to portową kurtyzaną.
Brak słów."
Bo oczywiście nie wiesz w jakim celu wykonuje się szczepienia. Więc teraz skup się, bo nie będę powtarzał. Szczepienia wykonuje się po to, by człowiek NIE MUSIAŁ CHOROWAĆ ABY NABRAĆ ODPORNOŚCI NA CHOROBY ZAKAŹNE. Podobnie jak środki antykoncepcyjne mają zapobiegać ciąży. Ty ględzący o tym, że lepiej jest chorować niż szczepić, proponujesz taki sam debilizm jak stosowanie ciąży jako antykoncepcji. Łapiesz już?
"Może najpierw doczytaj:
Odra wymazuje pamięć układu odpornościowego"
Ja nie mogę XD PRZECIEŻ SAM TO NAPISAŁEM GAŁGANIE W SWOIM PIERWSZYM KOMENTARZU! Odnosiłem się do odporności wywoływanej przez szczepionki, która nie wywołuje takich powikłań. Znowu w swoim fanatyzmie palnąłeś głupotę.
Po takiej gafie mam pewność że nie warto z tobą gadać, bo zwyczajnie nie rozumiesz co się do ciebie pisze. Klasyczny antywacke - coś tam przeczytał, ale jak zwykle nie ze zrozumieniem. Nie mam szacunku do takich jak ty.
@Unicron
O doszczepianiu:
"Ciągle manipulujesz słowami byle wyszło na twoje. Powód dla którego wykonuje się co najmniej 2 szczepienia na odrę jest to, że po drugiej dawce szczepionka ma lepszą skuteczność."
Czyli przyznajesz mi rację: jedna szczepionka daje gorszą skuteczność, dopiero druga daje "lepszą skuteczność".
I powiadasz, że mam "totalny brak zrozumienia tematu". Ochłoń i nie zmyślaj (choć to jakaś namiastka myślenie i powinienem się cieszyć, że próbujesz).
"Szczepienia wykonuje się po to, by człowiek NIE MUSIAŁ CHOROWAĆ ABY NABRAĆ ODPORNOŚCI NA CHOROBY ZAKAŹNE."
Pyszny dowcip, podaję powikłania poszczepienne, podaję choroby zwłaszcza i tylko po szczepionkach, podaję oszustwa szczepionkarzy (no dobra, chciałem je podać, dobrze uzasadnione, ale Ty zakryłeś uszy i zamknąłeś na nie oczy - nie chcesz ich znać. Rozumiem, musiałbyś koronę nieomylności - podtrzymywać obiema rękami, albo swój wycyklinowany na płasko umysł pofałdować samodzielnym, "przebrzydłym", myśleniem), podaję przeciwną do założeń ich wręcz nieskuteczność, a Ty opowiadasz niezrażony jakieś bajędy, jak na fanatyka przystało.
Ja: "Może najpierw doczytaj: Odra wymazuje pamięć układu odpornościowego"
Ty: PRZECIEŻ SAM TO NAPISAŁEM GAŁGANIE W SWOIM PIERWSZYM KOMENTARZU!
Wiem, że nie orientujesz się, gałganie, w regułach dyskusji. Napisałeś coś (konkretnie: "komórki pamięci, które mogą w ekspresowym tempie wytworzyć nowe przeciwciała"), więc odpowiadam na to (konkretnie: artykułem, który pokazuje, że odra to zeruje). A Ty mi teraz wyjeżdżasz z tekstem nie omawianym, tylko skądś tam, ponoć zupełnie różnym. Powstaje zatem pytanie: kłamałeś wtedy, że potem zmieniłeś zdanie, czy kłamałeś teraz, że zasłaniasz się innym swoim zdaniem?
Wiem, że nie odpowiesz, fanatyzm zobowiązuje i nie skalasz się myśleniem. Pragnę Ci tylko pokazać, że pisałeś (ponoć) jedną wersję, potem drugą, którą skontrowałem, a Ty ją wypierasz i wracasz do pierwszej.
Kolejna rzecz, na którą nie odpowiesz, jest wskazanie cytatu w pierwszym twoim poście, gdzie piszesz o odrze wymazującej pamięć układu odpornościowego lub o jakichkolwiek komórkach pamięci (stąd te "ponoć"). Nie odpowiesz, bo nic takiego tam nie ma. Pogubiłeś się już w swoich matactwach.
Miłego stadnego śpiewania: "cztery nogi źle, dwie nogi dobrze, beee".
@Zielony_gnom
"Miłego stadnego śpiewania: "cztery nogi źle, dwie nogi dobrze, beee"."
Akurat tu sam nie jesteś lepszy. Wydaje ci się, że myślisz samodzielnie, a tak na prawdę przyjmujesz to co ci bardziej pasuje do światopoglądu.
@Unicron
"Wydaje ci się, że myślisz samodzielnie, a tak na prawdę przyjmujesz to co ci bardziej pasuje do światopoglądu."
Uściślę i przypomnę, o czym już pisałem: ktoś coś mówi, potrafi to uzasadnić, rozmyślam samodzielnie: wszystko się zgadza i to przyjmuję. Ty zaś: ktoś coś mówi, niczym tego nie uzasadnia, a wręcz kłamie, fałszuje wyniki badań, ale zgodnie "z linią partii", a Ty, zupełnie bezrefleksyjnie, gotów jesteś bronić tego do upadłego.
To z tej różnicy między nami dedykowałem Ci "cztery nogi..."
Kiedyś dorośniesz (mentalnie, bo biologicznie może już tak) i zrozumiesz tę różnicę. Byłoby fajnie, gdybyś teraz pojął (też o tym pisałem - o korpo i rządach), że Cię oszukują i przestał śpiewać "cztery nogi...". I nie musiałbyś tu się przyznawać do swojej pomyłki; nie Ty jeden, ale nikt nie lubi uświadamiać sobie, że był przez lata dymany, "bez swojej zgody i wiedzy" oczywiście.
@Zielony_gnom
Ośmieszasz się.
@Unicron
"Ośmieszasz się"
A jednak schowam się pod łóżko. Na całe dwie minuty. Tupnij jeszcze nóżką, to się popłaczę. Twoje uzasadnienie, ups! jak zwykle nie było, rozłożyło mnie.
[Edit] Mała prośba - mem sprzed miesiąca, pies z kulawą nogą tu nie zagląda, a jednak minutę po wpisie pojawia się plusowanie Twoich i minusowanie moich wypowiedzi. Może jesteś dzieckiem, może nie, ale proszę - przestań się kompromitować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2020 o 16:53