@Suzzzi86 mam dokładnie 179cm, a tego 190cm to sobie mozesz wsadzic tam gdzie słońce nie dochodzi, bo prawdziwego faceta czyni siła fizyczna, takiego to bym rozwalił do parteru. @Darksmakosz Ale nie mam, bo mam 179cm dokładnie
@ciomak12 I tak masz dobrze, bo ja mam 150 a wolałbym 140, ale co z tego jak lepszej od niej o tym wzroscie nie ma? A co mnie obchodzą "prawdziwy faceci"? Prawdziwy facet to potrafi skopać drugiego większego od siebie chopa aż nie do poznania, to jest prawdziwy facet, po co jakieś 200cm albo 190cm jak to nie jest ani silne ani nic z charakteru. Puste lale patrzą na wzrost, bo myślą że facet z automatu jest terminatorem, ale nie patrzą na wagę i gęstość mięśni i charakter itd na czynniki nie rozliczają nic.
@rafalinformatyk Uważasz że puste lale patrzą na wzrost, ale sam dajesz wyraźne przedział wzrostu. Czyli wedle własnych kryteriów jesteś pusty. I to by się zgadzało jeżeli jedynym kryterium prawdziwego faceta jest to komu może wklepać I możesz sobie być tym "prawdziwym facetem" chociaż dla mnie jesteś po prostu pusty i ograniczony.
Bo owszem sprawność fizyczna jest ważna, podobnie jak wygląd i wzrost. Ale to nie średniowiecze, że obroni Cię jedynie masa mięśni. 7 latek z paralizatorem pokona największego karatekę. Chcesz nauczyć się bronić to naucz się strzelać.
Natomiast co do tej siły gęstości mięśni to może dobrze to działa w komiksach. W prawdziwym życiu większy i cięższy wygrywa. Dlatego też masz kategorie wagowe. Żeby ten mniejszy i niższy też mógł sobie z kimś powalczyć bo jakby wyszedł do kogoś kto mierzy 30cm oraz 40kg więcej to by zwyczajnie dostał w łęb i tak by się to skończyło. I największa jest różnica właśnie w tych mniejszych wagach.
Owszem jeżeli będzie walczył nic nie ćwiczący osiłek z ćwiczącym, to ten ćwiczący może wygrać. I mogą trafić się wyjątki jak Tajson z 178cm, ale to raczej wyjątki. Muchamed Ali, Lewis, Luis i praktycznie wszyscy pięściarze mają ok 190cm i ok 100kg Bo to jest optymalna waga by mieć z czego przywalić, wzrost by przewaga zasięgu nie była zbyt duża i żeby być mobilnym.
Masz kategorie wagowe co niecałe 3 kilogramy!! czyli wystarczy być 3 kilogramy cięższy i już masz taką przewagę że byś wygrywał większość pojedynków i trzeba stworzyć kategorię by w ogóle ktoś chciał to oglądać a nie z 80% skutecznością określić, że cięższy wygra.
@ciomak12 MIerzę siły na zamiary, bo mając 179cm to nie liczę że babka 185cm albo wyższa na mnie spojrzy. Więc pusty nie jestem wcale a logicznie racje daje. Co do bicia sie to lamusowy bełkot stosujesz, bo walka nigdy nie jest pewna, a że myślisz ze na ulicy będę sie z kimś bił i macał jak ci z MMA to sie mylisz, bo w walce prawdziwej sie nie patyczkuje w takie zabawy jak macanie albo techniki bokserskie czy macanki MMAowe
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 grudnia 2019 o 11:27
@rafalinformatyk jakie 185cm? Jeszcze 4 dni temu pisałeś o kobietach do maks 153 cm. Nawet patrząc jedynie pod kątem wzrostu to spokojnie możesz być z dziewczyną do 1,7m.
Co do pustości to zastosowałem Twoje kryterium względem Ciebie.
Jeżeli dla Ciebie kryterium skuteczności sztuk walki jest to jak sobie poradzisz na ulicy, to 13 latek z pistoletem załatwi 3 mistrzów świata w jakiejkolwiek sztuce walki preferujesz i to jednocześnie. Więc schowaj się z tymi pięściami, bo to nie średniowiecze tylko XXI wiek. Witamy w erze broni palnej, paralizatorów, i gazów pieprzowych.
@ciomak12 Ty to jesteś upośledzony, naucz sie czytać ze zrozumieniem, ale co jeden demotowicz ma pokażne problemy, a co drugi to magister niby. Nawet mi was nie żal noł lajfy, bujajcie sobie dalej w obłokach.
@rafalinformatyk "a po co jakiś babochłp, prawdziwa kobieta to 38 do 60kg wagi wzrost 140cm do 153cm"
To jest cała Twoja wypowiedź Panie pusty idioto co tylko wyzywać potrafi.
Co do reszty, to Ty zwyczajny jesteś tępy półmięśniak z kompleksami co do wzrostu i wyglądu. Dlatego tyle mówisz o gęstości mięśni i to jedyne kryterium "prawdziwego faceta".
A wszystkie te sztuki walki o kant tyłka rozbić, jeden mój znajomy co był pływakiem i coś trenował ze sztuk walki też mówił że z szeroko rozstawionymi ramionami chodził jakby arbuzy miał pod pachami. I raz go zaczepił jeden żeby go okraść to zamiast oddać mu telefon to mu zęby przyłożył. Niestety nie przewidział jeszcze 3 i to z nożami. I jak wspomina, że najbardziej zapamiętał wzrok matki jak go zobaczyła w szpitalu. I mu przeszło na całe życie chęć do bitki.
W prawdziwym życiu walałbym oddać ten telefon i komórkę niż dostać nożem pod żebro. Ale Ty dziecko co się filmików na yt naoglądał ,myśl sobie dalej jaki to mocny jesteś. Oby Cię życie nie sprawdziło.
@ciomak12 Nie, bo w walce nie myślę o jakimś frajerzynie i o jego szpetnej mordzie tylko biorę za mordę i kcikuem oczy wudłybuję a nie sie macam jak ci w klatach MMA, kopię i łamię kolano, jak ma noż to uciekam i szukam badyla albo kamienia, a tak w ogóle to noszę ciuchy jedynie takie w których można sprinta szybkiego biec, poza tym jak sie ściemnia to nie łażę bez sensu. Jak jestem sam to sie rozglądam kątami oka. Najlepiej to pałę teleskopową mieć na rozciągnięcie, taką droższą od razu za ponad 1500 zł sobie kupić
@rafalinformatyk To ilu znasz takich co dali się zadźgać? Ilu znasz takich co nie zostali zadźgani tylko dlatego, że umieli się obronić? Jeżeli będą chcieli Cię zabić to zrobią to jak naszego mistrza w karate. Jednak do zabójstw dochodzi najczęściej to w zatargach koleżeńskich z alkoholem w tle. Nawet zobaczyłem stwierdzenia o "kuchennych zabójstwach".
Natomiast Twoje postrzeganie męskości sprowadza się do roli zwierzęcia. Jak neandertalczyk, co w połączeniu z paranoją, że chcą Cię zadźgać i musisz się bronić tworzy naprawdę smutny obraz. I nawet posunę się do stwierdzenia, że w przypadku napadu prędzej zginiesz Ty próbując się bronić, niż ja ceniący dużo bardziej swoje życie niż pieniądze, które chcą mi zabrać.
Dodatkowo za skuteczniejsze sposoby obrony osobistej uważam wszelakie gazy czy broń palną, ewentualnie kieł narwala.
I owszem nie uważam znajomości sztuk walki za rzecz zbędną. Zawsze lepiej umieć się obronić niż nie. Ale robienie z tego celu życia, opieranie całego postrzegania wszystkich facetów pod tym kątem uważam za idiotyzm, szczególnie w kontekście istnienia broni palnej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 grudnia 2019 o 14:34
@ciomak12 To se obejrzyj Bakiego, sie dowiesz że jedyna prawdziwa broń to ręce i nogi. Za idiotyzm to jest uważanie "prawdziwego faceta" powyżej 180cm albo 185cm.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 grudnia 2019 o 22:16
@rafalinformatyk Tych którzy próbowali się stawiać w starciu z napastnikami możesz pooglądać na cmentarzach. Szczególnie jakieś 20 lat temu kiedy mieliśmy trochę gangów oraz wiele dzielnic miast to były mordownie.
To mówisz że określanie "prawdziwego faceta" poprzez wzrost to idiotyzm a jednocześnie określasz prawdziwe kobiety przez bardzo wąski przedział wzrostu i wagi. Nie widzisz własnej hipokryzji?
@ciomak12 Ja to sie dziwię że ty nie widzisz własnej hipokryzji, kurde tu na demotach sie z wami ludzie tak durnowato porozumieć idzie, na żadnym innym forum takich konwersacji nie ma tylko tutaj... jprdldlldld
@rafalinformatyk To mi ją przedstaw a nie rzucasz puste oskarżenia. Ja Ci pokazałem, najpierw oceniasz prawdziwe kobiety jedynie poprzez wzrost i wagę następnie masz święte oburzenie że ktoś określa prawdziwych facetów poprzez wzrost. Typowa hipokryzja i mentalność na zasadzie jak ja kradnę to jest dobrze, ale jak mnie okradają to już źle.
@rafalinformatyk Cieszę się że w takim razie doszliśmy do porozumienia, że jesteś hipokrytą i stąd pewnie narzekanie na dyskusje. Natomiast wspomniałeś mi o mojej hipokryzji, ale rzuciłeś bez żadnego przykładu, więc również uznaje, że to puste oskarżenie byle tylko kogoś obrazić.
@rafalinformatyk buhahaha, 179 cm, jaki kurdupel... to nawet ja jestem wyższa :D mój mąż ma 190 cm wzrostu, jest świetnie zabudowany i tacy własnie faceci są najlepsi. lubię jego seksowne bicepsy. duże jest piękne i majestatyczne :) a mały przypakowany facecik wygląda śmiesznie, jak kwadracik. szerszy niż wyższy :P
@Suzzzi86 Wysoki wzrost to nie zaleta a wada w walce, no chyba że "walczy" popychając sie jak przedszkolaki i to kolejnego przedszkolaka atakuje, a jak trafi na trenującego to jest poskładany raz dwa. Ale wy kobiety tylko rozmiarami patrzycie, i myślicie że większa waga i większy wzrost to czyni kogoś niepokonanego. Żałosne myślenie, ale dobrze, jest to na rękę, jest fajny ubaw jak fani kolosa piszczą i płaczą po fakcie "jak to możliwe"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 marca 2020 o 13:34
Paradoksalnie ludzi, którzy urodzili się na Florydzie lub od wielu lat na niej mieszkaja można poznać waśnie po tym że stronią od słońca.. i nie są strzaskani "na czekoladkę.".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2019 o 17:39
@Hostis_Humani_Generis Nie wiem.... ale tak jest..
Może dlatego ze jak coś jest cały czas to tak nie cieszy... a może dlatego że zajęci swoimi sprawami.. mieszkając nad oceanem... nie mają czasu tam zajrzeć. a po pracy idą po zakupy i do domu. ... a wychodzą dopiero jak zachodzi słońce wyprowadzić psa....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 grudnia 2019 o 19:09
chyba troche niska ale figura spoko
@Gnus22 a po co jakiś babochłp, prawdziwa kobieta to 38 do 60kg wagi wzrost 140cm do 153cm
@rafalinformatyk skoro lubisz takie kurdupelki to chyba sam należysz do rasy hobbitów... Ja uważam, że prawdziwy facet to minimum 190 cm wzrostu
@rafalinformatyk Jak sam masz 160 cm wzrostu to może i tak.
Najlepsza baba,własna graba...
@Suzzzi86 mam dokładnie 179cm, a tego 190cm to sobie mozesz wsadzic tam gdzie słońce nie dochodzi, bo prawdziwego faceta czyni siła fizyczna, takiego to bym rozwalił do parteru. @Darksmakosz Ale nie mam, bo mam 179cm dokładnie
@rafalinformatyk Prawdziwa kobieta i prawdziwa kobieta, A reszta to co fałszywe? To niech będzie że prawdziwy facet zaczyna się od 180cm i odpadasz.
Wystarczy że zamiast "prawdziwości" wystarczy powiedzieć że masz taki a nie inny gust.
Ja mam 190cm zaś moja narzeczona 162cm. I raczej bym nie chciał by była jeszcze niższa, a już 140cm to czułbym się naprawdę głupio.
@ciomak12 I tak masz dobrze, bo ja mam 150 a wolałbym 140, ale co z tego jak lepszej od niej o tym wzroscie nie ma? A co mnie obchodzą "prawdziwy faceci"? Prawdziwy facet to potrafi skopać drugiego większego od siebie chopa aż nie do poznania, to jest prawdziwy facet, po co jakieś 200cm albo 190cm jak to nie jest ani silne ani nic z charakteru. Puste lale patrzą na wzrost, bo myślą że facet z automatu jest terminatorem, ale nie patrzą na wagę i gęstość mięśni i charakter itd na czynniki nie rozliczają nic.
@rafalinformatyk Uważasz że puste lale patrzą na wzrost, ale sam dajesz wyraźne przedział wzrostu. Czyli wedle własnych kryteriów jesteś pusty. I to by się zgadzało jeżeli jedynym kryterium prawdziwego faceta jest to komu może wklepać I możesz sobie być tym "prawdziwym facetem" chociaż dla mnie jesteś po prostu pusty i ograniczony.
Bo owszem sprawność fizyczna jest ważna, podobnie jak wygląd i wzrost. Ale to nie średniowiecze, że obroni Cię jedynie masa mięśni. 7 latek z paralizatorem pokona największego karatekę. Chcesz nauczyć się bronić to naucz się strzelać.
Natomiast co do tej siły gęstości mięśni to może dobrze to działa w komiksach. W prawdziwym życiu większy i cięższy wygrywa. Dlatego też masz kategorie wagowe. Żeby ten mniejszy i niższy też mógł sobie z kimś powalczyć bo jakby wyszedł do kogoś kto mierzy 30cm oraz 40kg więcej to by zwyczajnie dostał w łęb i tak by się to skończyło. I największa jest różnica właśnie w tych mniejszych wagach.
Owszem jeżeli będzie walczył nic nie ćwiczący osiłek z ćwiczącym, to ten ćwiczący może wygrać. I mogą trafić się wyjątki jak Tajson z 178cm, ale to raczej wyjątki. Muchamed Ali, Lewis, Luis i praktycznie wszyscy pięściarze mają ok 190cm i ok 100kg Bo to jest optymalna waga by mieć z czego przywalić, wzrost by przewaga zasięgu nie była zbyt duża i żeby być mobilnym.
Masz kategorie wagowe co niecałe 3 kilogramy!! czyli wystarczy być 3 kilogramy cięższy i już masz taką przewagę że byś wygrywał większość pojedynków i trzeba stworzyć kategorię by w ogóle ktoś chciał to oglądać a nie z 80% skutecznością określić, że cięższy wygra.
@ciomak12 MIerzę siły na zamiary, bo mając 179cm to nie liczę że babka 185cm albo wyższa na mnie spojrzy. Więc pusty nie jestem wcale a logicznie racje daje. Co do bicia sie to lamusowy bełkot stosujesz, bo walka nigdy nie jest pewna, a że myślisz ze na ulicy będę sie z kimś bił i macał jak ci z MMA to sie mylisz, bo w walce prawdziwej sie nie patyczkuje w takie zabawy jak macanie albo techniki bokserskie czy macanki MMAowe
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2019 o 11:27
@rafalinformatyk jakie 185cm? Jeszcze 4 dni temu pisałeś o kobietach do maks 153 cm. Nawet patrząc jedynie pod kątem wzrostu to spokojnie możesz być z dziewczyną do 1,7m.
Co do pustości to zastosowałem Twoje kryterium względem Ciebie.
Jeżeli dla Ciebie kryterium skuteczności sztuk walki jest to jak sobie poradzisz na ulicy, to 13 latek z pistoletem załatwi 3 mistrzów świata w jakiejkolwiek sztuce walki preferujesz i to jednocześnie. Więc schowaj się z tymi pięściami, bo to nie średniowiecze tylko XXI wiek. Witamy w erze broni palnej, paralizatorów, i gazów pieprzowych.
@ciomak12 Ty to jesteś upośledzony, naucz sie czytać ze zrozumieniem, ale co jeden demotowicz ma pokażne problemy, a co drugi to magister niby. Nawet mi was nie żal noł lajfy, bujajcie sobie dalej w obłokach.
@rafalinformatyk "a po co jakiś babochłp, prawdziwa kobieta to 38 do 60kg wagi wzrost 140cm do 153cm"
To jest cała Twoja wypowiedź Panie pusty idioto co tylko wyzywać potrafi.
Co do reszty, to Ty zwyczajny jesteś tępy półmięśniak z kompleksami co do wzrostu i wyglądu. Dlatego tyle mówisz o gęstości mięśni i to jedyne kryterium "prawdziwego faceta".
A wszystkie te sztuki walki o kant tyłka rozbić, jeden mój znajomy co był pływakiem i coś trenował ze sztuk walki też mówił że z szeroko rozstawionymi ramionami chodził jakby arbuzy miał pod pachami. I raz go zaczepił jeden żeby go okraść to zamiast oddać mu telefon to mu zęby przyłożył. Niestety nie przewidział jeszcze 3 i to z nożami. I jak wspomina, że najbardziej zapamiętał wzrok matki jak go zobaczyła w szpitalu. I mu przeszło na całe życie chęć do bitki.
W prawdziwym życiu walałbym oddać ten telefon i komórkę niż dostać nożem pod żebro. Ale Ty dziecko co się filmików na yt naoglądał ,myśl sobie dalej jaki to mocny jesteś. Oby Cię życie nie sprawdziło.
@ciomak12 Nie, bo w walce nie myślę o jakimś frajerzynie i o jego szpetnej mordzie tylko biorę za mordę i kcikuem oczy wudłybuję a nie sie macam jak ci w klatach MMA, kopię i łamię kolano, jak ma noż to uciekam i szukam badyla albo kamienia, a tak w ogóle to noszę ciuchy jedynie takie w których można sprinta szybkiego biec, poza tym jak sie ściemnia to nie łażę bez sensu. Jak jestem sam to sie rozglądam kątami oka. Najlepiej to pałę teleskopową mieć na rozciągnięcie, taką droższą od razu za ponad 1500 zł sobie kupić
@rafalinformatyk Żyjesz więc w strachu i/lub paranoi. Współczuję i to szczerze.
@ciomak12 "paranoja" XD No fajnie, może lepiej być bezmyślnym lekko duchem i dać sie zadzgać, każdy by chciał mieć łatwo.
@rafalinformatyk To ilu znasz takich co dali się zadźgać? Ilu znasz takich co nie zostali zadźgani tylko dlatego, że umieli się obronić? Jeżeli będą chcieli Cię zabić to zrobią to jak naszego mistrza w karate. Jednak do zabójstw dochodzi najczęściej to w zatargach koleżeńskich z alkoholem w tle. Nawet zobaczyłem stwierdzenia o "kuchennych zabójstwach".
Natomiast Twoje postrzeganie męskości sprowadza się do roli zwierzęcia. Jak neandertalczyk, co w połączeniu z paranoją, że chcą Cię zadźgać i musisz się bronić tworzy naprawdę smutny obraz. I nawet posunę się do stwierdzenia, że w przypadku napadu prędzej zginiesz Ty próbując się bronić, niż ja ceniący dużo bardziej swoje życie niż pieniądze, które chcą mi zabrać.
Dodatkowo za skuteczniejsze sposoby obrony osobistej uważam wszelakie gazy czy broń palną, ewentualnie kieł narwala.
I owszem nie uważam znajomości sztuk walki za rzecz zbędną. Zawsze lepiej umieć się obronić niż nie. Ale robienie z tego celu życia, opieranie całego postrzegania wszystkich facetów pod tym kątem uważam za idiotyzm, szczególnie w kontekście istnienia broni palnej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2019 o 14:34
@ciomak12 To se obejrzyj Bakiego, sie dowiesz że jedyna prawdziwa broń to ręce i nogi. Za idiotyzm to jest uważanie "prawdziwego faceta" powyżej 180cm albo 185cm.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2019 o 22:16
@rafalinformatyk Tych którzy próbowali się stawiać w starciu z napastnikami możesz pooglądać na cmentarzach. Szczególnie jakieś 20 lat temu kiedy mieliśmy trochę gangów oraz wiele dzielnic miast to były mordownie.
To mówisz że określanie "prawdziwego faceta" poprzez wzrost to idiotyzm a jednocześnie określasz prawdziwe kobiety przez bardzo wąski przedział wzrostu i wagi. Nie widzisz własnej hipokryzji?
@ciomak12 Ja to sie dziwię że ty nie widzisz własnej hipokryzji, kurde tu na demotach sie z wami ludzie tak durnowato porozumieć idzie, na żadnym innym forum takich konwersacji nie ma tylko tutaj... jprdldlldld
@rafalinformatyk To mi ją przedstaw a nie rzucasz puste oskarżenia. Ja Ci pokazałem, najpierw oceniasz prawdziwe kobiety jedynie poprzez wzrost i wagę następnie masz święte oburzenie że ktoś określa prawdziwych facetów poprzez wzrost. Typowa hipokryzja i mentalność na zasadzie jak ja kradnę to jest dobrze, ale jak mnie okradają to już źle.
@ciomak12 Co mam przedstawiać, sam zacząłeś a ja kończę, chcesz dalej coś dodawać do tematu? Bo teraz to zatacza koło jedynie.
@rafalinformatyk Cieszę się że w takim razie doszliśmy do porozumienia, że jesteś hipokrytą i stąd pewnie narzekanie na dyskusje. Natomiast wspomniałeś mi o mojej hipokryzji, ale rzuciłeś bez żadnego przykładu, więc również uznaje, że to puste oskarżenie byle tylko kogoś obrazić.
@ciomak12 To wszystko mamy w postach wyżej, ty na mnie a ja na ciebie, słowo przeciwko słowu. I tyle z tej całej bajki.
@rafalinformatyk buhahaha, 179 cm, jaki kurdupel... to nawet ja jestem wyższa :D mój mąż ma 190 cm wzrostu, jest świetnie zabudowany i tacy własnie faceci są najlepsi. lubię jego seksowne bicepsy. duże jest piękne i majestatyczne :) a mały przypakowany facecik wygląda śmiesznie, jak kwadracik. szerszy niż wyższy :P
@Suzzzi86 Wysoki wzrost to nie zaleta a wada w walce, no chyba że "walczy" popychając sie jak przedszkolaki i to kolejnego przedszkolaka atakuje, a jak trafi na trenującego to jest poskładany raz dwa. Ale wy kobiety tylko rozmiarami patrzycie, i myślicie że większa waga i większy wzrost to czyni kogoś niepokonanego. Żałosne myślenie, ale dobrze, jest to na rękę, jest fajny ubaw jak fani kolosa piszczą i płaczą po fakcie "jak to możliwe"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2020 o 13:34
Całkiem fajny styl sobie wypracowała
@Raf_Raf
Dark Gotic... lub Wamp
Paradoksalnie ludzi, którzy urodzili się na Florydzie lub od wielu lat na niej mieszkaja można poznać waśnie po tym że stronią od słońca.. i nie są strzaskani "na czekoladkę.".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2019 o 17:39
@Kocioo Dlaczego?
@Hostis_Humani_Generis W sumie nie wiem dlaczego ..... ale tak jest. Mogę sie jedynie domyślać.
@Kocioo A skąd wiesz że tak jest, byłeś na Florydzie, widziałeś?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2019 o 11:35
@Hostis_Humani_Generis .... Mieszkałem
Pewnie załapali związek między opalaniem się a rakiem skóry. Szybsze starzenie się skóry też jest z tym silnie związane.
@Kocioo Skoro mieszkałeś to powinieneś wiedzieć dlaczego tak jest.
@Hostis_Humani_Generis Nie wiem.... ale tak jest..
Może dlatego ze jak coś jest cały czas to tak nie cieszy... a może dlatego że zajęci swoimi sprawami.. mieszkając nad oceanem... nie mają czasu tam zajrzeć. a po pracy idą po zakupy i do domu. ... a wychodzą dopiero jak zachodzi słońce wyprowadzić psa....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2019 o 19:09
Lubie dziewczyny wyglądające jak Wednesday Addams
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2019 o 19:24
Ale fajna :)
@killerxcartoon Dla zainteresowanych, ta pani to Claire Menard.
https://www.instagram.com/clairemenardcosplay/ (coś nie działa?)
https://www.youtube.com/watch?v=x3jvwrr4Tb8
@Raf_Raf Zajebista.. tez lubię Coplay .. tyle że w stylu historycznym nie fantazy....
Dusza duszą, ale te uda...;)
Kobiety patrzcie uważnie jakie ciała lubią faceci.
Środa?
to veela?