Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
337 354
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K Krait
-3 / 17

Chyba żartujesz. Przez nadmiar tej moralności mamy ewolucję wsteczną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+7 / 17

Mamy inny problem. Ludzie stają się chamscy, roszczeniowi, złośliwi.
Są w stanie gnębić drugiego człowieka, tylko dlatego, że mają wyższe stanowisko !
Znam przypadek "Pani" która ma wysokie stanowisko Państwowe, potrafi wejść do sklepu i zrobić raban, pisać skargi, ponieważ nie było jej ulubionej bułeczki bezglutenowej. Pozwać sąsiada za szczekanie psa, wyłudzić odszkodowania z rysę na samochodzie, którą miało zrobić dziecko drugiego sąsiada,
mimo iż rysa była od kilku m-cy i "Pani" sama to zrobiła pod sklepem, o czym nawet się żaliła koleżankom.
To nie żart !

Myślę, że ludziom zwyczajnie za dobrze się powodzi. Trochę biedy, brak żywności, wojna, wyprostowałoby takich oszołomów. Taka "Pani dyrektor" chętnie grzebałaby w ziemi, aby wykopać sobie ziemniaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2019 o 21:34

avatar rafik54321
+4 / 6

@elefun Masz rację, że są tacy ludzie, ale nie sądzę aby bieda brak żywności czy wojna wyprostowała takich ludzi. Wręcz przeciwnie. Myślę że tacy ludzie zaczęliby jeszcze bardziej żerować na innych. Mając takowe stanowisko mogłaby wymusić odbieranie np żywności biednym, aby mieć dla siebie.

Myślę że przede wszystkim problem w tym że dzisiaj wszyscy mówią co chcą mieć, a nikt nie mówi jaki chce być, jakim człowiekiem być. Każdy tylko KASA KASA KASA... A moje pytanie brzmi - ile by taki chciał? Milion? Miliard? Kwadryliard? Pierdyliard? Ile?
Ja bym chciał mieć tyle, aby żyć podobnie jak teraz (no może troszkę lepiej), móc się nie martwić i móc oddać się zainteresowaniom. Bo w życiu chodzi o to aby się rozwijać, dla siebie, a przez to ciut naprawić ten świat. Przynajmniej ja tak myślę i tak robię. Gdyby każdy zainteresował się swoim życiem, nad nim się skupił, aby je ulepszać własnym wysiłkiem, to problem "toksycznych" ludzi by nie występował... Jednak to chyba nie do końca realne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+2 / 6

W jakich czasach było wg ciebie moralniej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+10 / 10

@rafalinformatyk PRL to kompletny rozkład wszelkiej moralności i uczciwości. System który promował cwaniaków i kombinatorów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SilesianSeparatist
+1 / 7

Dziś jak nigdy zdajemy sobie sprawę z cierpienia zwierząt, inne nacje i wyznania mimo dbania o interes własnej grupy traktujemy jak równe sobie bez odbierania im człowieczeństwa (co powszechnie było w przeszłości).
W społeczeństwach pierwotnych morderstwa zdarzały się znacznie częściej (mit dobrego barbarzyńcy na YouTube, kanał wojna idei).
Wymieniać można by dłużej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alojzykluska
-2 / 10

Jaki niesamowity demot uderzajacy w samo sedno problemu..Rozwijamy caly swiat dookola siebie, swoje cialo, umysl, a nasze dusze karleja..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+2 / 6

Wykładowca powiedział nam o pewnym sondażu wśród studentów w USA. Było tylko jedno pytanie: "Dlaczego poszli na studia".

Pierwszy sondaż miał miejsce w latach 60-tych. Wtedy 40% powiedziało, że chce zarobić dużo kasy, a reszta poszła na studia z innych powodów.

Drugi soindaż przeprowadzono w drugiej połowie lat 90-tych albo w pierwszej dekadzie nowego stulecia. I wtedy ponad 90% odpowiedziało, że chce zarabiać duże pieniądze.

Także w ciągu tych 40 lat nastawienie ludzi mocno się zmieniło. To po prostu postęp ideologii neoloberalnej, która zastapiła liberalną.

Ale cały czas mówimy o czasach po II-giej Wojnie Światowej. I w tym kontekście to prawdopodobnie teraz jest gorzej. To przede wszystkim było pokolenie luidzi, którzy dużo przeszli i chcieli pokoju, a do tego ciężkie czasy zmusiły ich do wzajemnej współpracy. Nie tylko w Polsce, ale prawie w całej Europie.

Za to czasy wojny czy wcześniejsze? O jakiej moralności mówisz? Na Wołyniu, w obozach koncentracyjnych, w łagrach czy wśród sąsiadów, którzy potrafili na siebie donosić z zawiści albo dla własnych korzyści?

Podobnie we wcześniejszych czasach gdzie była ta moralność? Wśród komunistów nawołujących do rewolucji, wśród faszystów nazistów czy innych skrajnych nacjonalistów? A może wśród szlachty, która motłoch miała w poważaniu? I nie mam na myśli tylko Polski czy Rosji. We Francji właśnie dlatego tylu żołnierzy zginęło w czasie I-szej Wojny Światowej, że wszyscy albo większość wysokiej rangi oficerów to była arystokracja i z życiem pospólstwa nie bardzo się liczyli. Dlatego nie próbowali obrać strategii powodującej mniejsze straty w ludziach, tylko bazowali na starych rozwiązaniach.

A może wcześniej tej moralności było więcej? Tylko zastanawiam się, kiedy i gdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nirvikalpasamadhi
+2 / 2

Łatwo jest szukać moralności u jednostek, które jej nie miały i mówić, że jej nie było. Doszukiwanie się skrajności w marginesach też jest łatwe. Poszukaj sensu moich słów w zwykłej otaczającej cię przeciętności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 0

@Kalion
W latach 60-tych raczej było mniejsze zapotrzebowanie na absolwentów szkół wyższych niż obecnie, bo bez problemu przeciętny Amerykanin mógł znaleźć pracę i całkiem dobrze zarabiać albo otworzyć własny interes i miał większe szanse powodzenia niż obecnie, bo wielkie korporacje tak się nie rozrosły i nie tępiły konkurencji tak mocno, jak obecnie.

Czy tylko bogate dzieciaki szły na studia? Przeciętni Amerykanie byli bogatsi niż obecnie, więc klasa średnia mogła posylać dzieci na studia bez większych problemów, jeśli oszczędzali na czesne, co było dużo łatwiejsze niż obecnie.

Swoją opinię opieram też na wspomnieniach starszych Irlandczyków, którzy żyli trochę w USA czy Wielkiej Brytanii. Twierdzą, że kiedyś nastawienie ludzi było inne, więcej byli gotowi od siebie dawać, nie byli tak roszczeniowi, bardziej niż obecnie liczyło się dobro wspólne, a teraz na pierwszym miejscu jest kasa. W Polsce wszystko przebiegało inaczej, bo mieliśmy PRL, w którym dostęp do towarów liczył się bardziej niż kasa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ejka04
+1 / 1

@nirvikalpasamadhi zwykła otaczająca mnie codzienność:
Gdy zapalił się domek sąsiada, wszyscy wokół ruszli na pomoc, a gdy dzwoniło się na straż pożarną mówiąc o miejscowości „Demot”, to nawet nie trzeba było mówić o co chodzi, a odpowiedź była „tak wiemy, wysłaliśmy już pomoc”
Uciekł mi kot - pytałam napotkanych sąsiadów, szukali ze mną lub obiecywali zadzwonić gdy zauważą
Jak miałam stłuczkę z mojej winy (3 samochody brały udział), to widząc dwóch facetów łzy mi stanęły w oczach z przerażenia, a oni olali auta i mnie wspierali mówiąc, że praktycznie każdy kierowca kiedyś spowodował stłuczkę i to tylko blacha. Obyło się bez policji, panowie pomogli spisać raport do ubezpieczyciela.
Zimą wszyscy dokarmiamy zwierzęta (zgodnie z potrzebami).
Gdy na naszej nowej działce postawiliśmy płot, nie wiedzieliśmy, że przypadkiem uwięziliśmy 4 sarny (2 młode). Sąsiad przez 2 tygodnie zanosił im wodę (środek lata), dopóki nas nie spotkał.
Gdy podróżowałam sama tylko raz odmówiono mi pomocy z bagażem od obcych podróżujących, większość mi pomagała (noszę kołnierz ortopedyczny ze względu na chorobę).
Gdy bywam w szpitalu często pomagam osobom chorym bardziej lub starszym.
Proponuję też zajrzeć ile osób wspiera chorych finansowo poprzez fundacje.
Czasem ktoś prosi o wysłanie kartki dla osoby chorej i odpowiadają setki jak nie tysiące ludzi, wysyłając głupią kartkę czy liścik do obcej osoby.
Żaden z moich sąsiadów nie ma łańcucha przy budzie psa.

Proponuję wyłączyć TV i wyjść na zewnątrz. TV pokazuje sensacyjne informacje, a ludzie często opisują złe rzeczy, bo te są na swój sposób wyjątkowe. O drobnych dobrych gestach nikt nie pisze/nie mówi, bo są codziennością.
Źli i roszczeniowi ludzie byli zawsze i są do teraz. Tylko teraz mamy szerszy dostęp do informacji.
Zapraszam do muzeum tortur, zobaczysz wtedy jak ludzie potrafili się znęcać. Egzekucje były formą rozrywki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+6 / 12

Przypomnij sobie moralność ubiegłego wieku, i przestań bredzić. Nigdy ludzie nie byli tak moralni jak obecnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
+1 / 5

Można byc kompletnym kretynem, nieukiem i w dupie mieć naukę historii. Ale nie ma powodu aby publikować tą swoją kompletną ignorancję w internetach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stts
+1 / 3

A kiedy to w chlubnej historii ludzkości byliśmy bardziej moralni? Pierwsza połowa XX wieku, kiedy wszyscy się wzajemnie mordowaliśmy? Okres rewolucji przemysłowej, kiedy posyłaliśmy dzieci do kopalni? Czasy, kiedy myśleliśmy, że w zasadzie fajnym pomysłem jest porywanie Afrykańczyków i traktowanie ich jako własności? Czasy, kiedy przynajmniej raz do roku kilka krajów europejskich urządzało sobie bzdurne wojny, żeby się trochę wzajemnie pozabijać? Średniowiecze? A może starożytność, kiedy to zrzucaliśmy dzieci ze skał, jak nam nie odpowiadały?
A może inny obszar kulturowy? To może Aztekowie, którzy jeńcom robili takie rzeczy, że wyrywanie wciąż bijącego serca nie jest wcale najgorsze?
A może warto przypomnieć jakże moralne czyny Japończyków podczas II wojny światowej?
Czekam, kiedy to osiągnęliśmy szczyt naszej moralności?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2019 o 15:05

avatar Unicron
-3 / 3

Przecież my nigdy nie wyszliśmy ze stadium "zwierzęcego". Człowiek nie jest wcale "cywilizowany", jest tylko "cywilizowanym zwierzęciem". A mam na myśli to, że nasze instynkty, będące efektem tysięcy lat ewolucji, nadal w nas są. Są jedynie tłumione przez cywilizację - mniej lub bardziej. Na prawdę nie oczekujcie, że te 5000 lat od powstania pierwszych cywilizacji sprawi, wymarzą jakieś 400.000 lat ewolucji homo sapiens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
-2 / 2

Kuuurła, wtedy to było! Wtedy, czyli kiedy? Podaj konkretną datę kiedy według Ciebie było opus magnum moralności człowieczej. Bo póki co pjerdolisz jak potrzaskany. Jeszcze nigdy w historii ludzkości nie przykładano takiej wagi do rozterek moralnych. A to,że czasami dzieje się ch ujnia to już inna para kaloszy. Uwierz mi na słowo,że nie chciałbyś żyć w żadnych innych czasach w zamierzchłej przeszłości nie należąc do elit. Tak więc, skończ pjerdolić, książka od historii do łapy i czytaj, czytaj i czytaj. Może jakieś ziarenko wykiełkuje, może.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dani455
0 / 0

Świat zwierząt jest piękny i naturalny. Powinniśmy wrócić do naszych korzeni. A pozatym uważam że Cywilizacja musi zostać zniszczona! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem