@woodykosa1 jeżeli pies sąsiadów szczeka przez cały czas ich nieobecności, powiedz im o tym. Najprawdopodobniej nawet o tym nie wiedzą, a to znaczenie że pies ma lęk separacyjny i trzeba nad tym pracować. Natomiast, co do sylwestra, to lęk zwierząt domowych jest niewielkim problemem, bo przy inteligentnych właścicielach jest sie w stanie to ogarnąć. Większy problem maja zwierzęta dzikie. Poczytaj np ile ptaków ginie w noc sylwestrowa.
@Dreji Wybij wszystkie - ciekawe jak wtedy ludzie będą żyć. Bo przecież petardy i fajerwerki są niezbędne do zycia! Muszą być i ch. A że niektóre zwierzaki tak bardzo się boją, to co z tego?
Mój pies chowa się pod stołem i z nami czuje się bezpieczny, chociaż bardzo się boi. Ale co mają zrobić psy, które żyją na zewnątrz? Biedne są w tej całej sytuacji.
@woodykosa1
Taaa, bo w Sylwestra kazdy Polak jest zawodowym pirotechnikiem... Gdyby byl w Polsce jakis narodowy dzien skakania z mostow to zrobilibyscie tame na wszystkich rzekach.
@maggdalena18 Nie kur*a najlepiej to sami siebie wybijmy,nie rób imprez,nie pal w piecu,może zaczniemy ptaszki i pieski przy stołach sadzać i drzewka a sami bedziemy jak robaki żyć? przypominam że jako człowiek TEŻ MAM PRAWO DO ISTNIENIA I ŻYCIA i to wcale nie mniejsze przynajmniej póki co bo eko zwierzo oszołomy popier*olce by chcialy więcej praw naturze i zwierzetom przyznać niż czlowiekowi
@Dreji Niszczymy tę planetę, wycinamy lasy, mordujemy zwierzęta. Oby tak dalej, to niedługo sami siebie zniszczymy. I mi nie chodzi o to, żeby zrezygnować z pokazu fajerwerków. Raz w roku można. Ja się swoim psem umiem zająć. Żal mi dzikich zwierząt - nie wolno? Ale mówię, raz w roku - dadzą radę. Oby. Tylko dlaczego ludzie nap...rdalają petardami już od Bożego Narodzenia do Trzech Kroli? Jaki cel mają petardy hukowe? To mnie wkurza.
ja zakupilem najwieksze petardy dostepne na rynku jezeli chodzi o ilość prochu w gramach, juz nie moge sie doczekac kiedy odwdziecze sie sąsiadom za caloroczne ujadanie
Kurła zawsze od zawsze było strzelanie i jakoś nikt nie robił z tego afery a teraz znalazł się jakiś pedał obrońca praw który stwierdził że to straszny stres i zwierzaki są zesrane przez te kilkadziesiąt minut w roku. To może wogole zabrońmy wszelkich imprez bo to przecież hałas i przyroda drzewka krzaczki się kurła stresuje, ja pierdziu co się dzieje z tym światem.
@kaczor666
Jedno i drugie ma wspólny mianownik. Ludzie mieli tyle prawdziwych problemów, że do ich ogarnięcia potrzebni byli faceci z jajami. A na wymyślanie wirtualnych problemów w rodzaju fajerwerków nikt nie miał czasu.
A co następne?! Zakażemy samochodów bo psy boją się samochodów? Zakażemy dzieciom krzyczeć bo to stresuje kotki i pieski? Może koncertów też zakazać? No i oczywiście zamknąć stadiony - jak kibice krzyczą to biedne gołąbki i wróbelki się stresują!
Jakoś u mnie w mieście nie widzą problemów odnośnie fajerwerków. Urząd nawet dał ankietę na facebooka, gdzie mieszkańcy mogli zagłosować za tym, czy chcą pokaz laserowy, czy tradycyjne fajerwerki. No i efekt jest taki, że w tym roku będzie pokaz sztucznych ogni. To się dzieje raz do roku, więc nie przesadzajmy, zwierzęta też można jakoś do tego przygotować, by jak najmniej się stresowały.
1 dzień w roku strzelanie z petard...
364 dni w roku szczekanie psa w bloku...
@woodykosa1 jeżeli pies sąsiadów szczeka przez cały czas ich nieobecności, powiedz im o tym. Najprawdopodobniej nawet o tym nie wiedzą, a to znaczenie że pies ma lęk separacyjny i trzeba nad tym pracować. Natomiast, co do sylwestra, to lęk zwierząt domowych jest niewielkim problemem, bo przy inteligentnych właścicielach jest sie w stanie to ogarnąć. Większy problem maja zwierzęta dzikie. Poczytaj np ile ptaków ginie w noc sylwestrowa.
No ta bo jeśli chodzi o ludzi mimo że to jeden dzień w roku to nie strzelaj i h*j ale a pieski i ptaszki zawsze jakieś ale ale i milion tlumaczen
@Dreji Wybij wszystkie - ciekawe jak wtedy ludzie będą żyć. Bo przecież petardy i fajerwerki są niezbędne do zycia! Muszą być i ch. A że niektóre zwierzaki tak bardzo się boją, to co z tego?
Mój pies chowa się pod stołem i z nami czuje się bezpieczny, chociaż bardzo się boi. Ale co mają zrobić psy, które żyją na zewnątrz? Biedne są w tej całej sytuacji.
@woodykosa1
Taaa, bo w Sylwestra kazdy Polak jest zawodowym pirotechnikiem... Gdyby byl w Polsce jakis narodowy dzien skakania z mostow to zrobilibyscie tame na wszystkich rzekach.
@maggdalena18 Nie kur*a najlepiej to sami siebie wybijmy,nie rób imprez,nie pal w piecu,może zaczniemy ptaszki i pieski przy stołach sadzać i drzewka a sami bedziemy jak robaki żyć? przypominam że jako człowiek TEŻ MAM PRAWO DO ISTNIENIA I ŻYCIA i to wcale nie mniejsze przynajmniej póki co bo eko zwierzo oszołomy popier*olce by chcialy więcej praw naturze i zwierzetom przyznać niż czlowiekowi
@Dreji Niszczymy tę planetę, wycinamy lasy, mordujemy zwierzęta. Oby tak dalej, to niedługo sami siebie zniszczymy. I mi nie chodzi o to, żeby zrezygnować z pokazu fajerwerków. Raz w roku można. Ja się swoim psem umiem zająć. Żal mi dzikich zwierząt - nie wolno? Ale mówię, raz w roku - dadzą radę. Oby. Tylko dlaczego ludzie nap...rdalają petardami już od Bożego Narodzenia do Trzech Kroli? Jaki cel mają petardy hukowe? To mnie wkurza.
Wolice żebym strzelał na co dzień a w sylwestra się wstrzymał... Po*bało was
@killerxcartoon
Jeżeli możesz i stać Cię, zrób to. U mnie pod blokiem, browar za każdy dzień.
a będę specjalnie strzelał!! psy na wieś a nie w miastach!! mnie też wkuwiają obsrane chodniki, trawniki i żółte bałwany
@niejarobot Dorośnij...
Wesołych Świąt i niech Ci Mikołaj dużo prezentów przyniesie.
@Oriolus ;) wzajemnie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2019 o 0:49
Mój pies uwielbia wystrzały petard, mam wrażenie że bawi się najlepiej z całej rodziny.
ja zakupilem najwieksze petardy dostepne na rynku jezeli chodzi o ilość prochu w gramach, juz nie moge sie doczekac kiedy odwdziecze sie sąsiadom za caloroczne ujadanie
@pafcio80 Pamiętaj, że petarda mocno ściśnięta w dłoni strzela dwa razy głośniej. Dwa razy!
to są rakiety na patyku 1,6m więc nie bardzo da się w dłoń wziąć.
Otwieramy również sezon narzekań na psy i dziecinną zemstę na nich.
Kurła zawsze od zawsze było strzelanie i jakoś nikt nie robił z tego afery a teraz znalazł się jakiś pedał obrońca praw który stwierdził że to straszny stres i zwierzaki są zesrane przez te kilkadziesiąt minut w roku. To może wogole zabrońmy wszelkich imprez bo to przecież hałas i przyroda drzewka krzaczki się kurła stresuje, ja pierdziu co się dzieje z tym światem.
Za moich czasów psy były jakieś odważniejsze
@mrok15
A i faceci mieli jaja. Tak w nawiązaniu, choć nie do końca na temat.
@kaczor666
Jedno i drugie ma wspólny mianownik. Ludzie mieli tyle prawdziwych problemów, że do ich ogarnięcia potrzebni byli faceci z jajami. A na wymyślanie wirtualnych problemów w rodzaju fajerwerków nikt nie miał czasu.
A co następne?! Zakażemy samochodów bo psy boją się samochodów? Zakażemy dzieciom krzyczeć bo to stresuje kotki i pieski? Może koncertów też zakazać? No i oczywiście zamknąć stadiony - jak kibice krzyczą to biedne gołąbki i wróbelki się stresują!
Jakoś u mnie w mieście nie widzą problemów odnośnie fajerwerków. Urząd nawet dał ankietę na facebooka, gdzie mieszkańcy mogli zagłosować za tym, czy chcą pokaz laserowy, czy tradycyjne fajerwerki. No i efekt jest taki, że w tym roku będzie pokaz sztucznych ogni. To się dzieje raz do roku, więc nie przesadzajmy, zwierzęta też można jakoś do tego przygotować, by jak najmniej się stresowały.
A ja jak zwykle zainwestuję parę stów i będę napierdzielać ile fabryka dała!