Tylko, że to legenda, uznawana za legendę nawet za czasów królów piastowskich. :) Po pierwsze wspominania w legendzie złota brama jeszcze nie istniała za czasów wyprawy Bolesława. Poza tym szczerba jest w takim miejscu, że nie mogłaby powstać na wskutek uderzenia.
Raczej jest mieczem zdobytym z Niemiec. Jest tam herb Frankfurtu nad Menem i na dodatek miasto używa flagę biało czerwoną... I nie jest to coś z ostatnich kilku dekad czy stulecia ale od wczesnego średniowiecza. Prawdopodobnie to miecz Kazimierza Odnowiciela ale nie Bolesława Chrobrego
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2019 o 18:01
@HeniekRybak Tak jak obecny polski orzeł nie jest tym jaki był za piastów... Poszukaj herbu średniowiecznego Frankfurtu jest Łudząco podobny do orała piastowskiego i jest tak samo ze złotą szarfą . (piastowie pomorscy mieli błękitną a śląscy srebrną ) Do tego Frankfurt używał proporca bitewnego w polską szachownicę.
Pierwsza wzmianka o mieczu dotyczy koronacji Wadysława Łokietka... nikt nie wie czyj to był miecz i kiedy dokadnie został zrobiony.. (najczęściej wymienia się XIII i XII w) są różne teorie... ale żadnych wzmianek wczesniejszych niż.. koronacja Wadysława Łokietka. A jeżeli chodzi o Chrobrego i ZŁotą Brame w Kijowie... ( bo w legendzie o nią wasnie chodziło )... Złotej Bramy w tym czasie jeszcze nie było... miecza prawdopodobnie też.
A najwieksza tajemnicą wg mnie jest to... jak to się stało ze Sowieci nam ten miecz oddali.
Miecz, który jest pokazywany jako szczerbiec - nie jest tym z legendy.To jedynie stary miecz - nic więcej, kształtem przypominający średniowieczne miecze muzułmańskie. Chrobry na pewno nie widział go na oczy.
Tylko, że to legenda, uznawana za legendę nawet za czasów królów piastowskich. :) Po pierwsze wspominania w legendzie złota brama jeszcze nie istniała za czasów wyprawy Bolesława. Poza tym szczerba jest w takim miejscu, że nie mogłaby powstać na wskutek uderzenia.
@agronomista Poza tym ten miecz jest młodszy od Chrobrego o ,co najmniej, sto lat.(z XII-XIII wieku)
Bo Chrobry był takim zdolniachą, że potrafił walnąć nieistniejącym jeszcze mieczem w nieistniejącą jeszcze bramę :)
Zgadza się. Niemniej nazwa miecza wiązana jest z tymi wydarzeniami.
Raczej jest mieczem zdobytym z Niemiec. Jest tam herb Frankfurtu nad Menem i na dodatek miasto używa flagę biało czerwoną... I nie jest to coś z ostatnich kilku dekad czy stulecia ale od wczesnego średniowiecza. Prawdopodobnie to miecz Kazimierza Odnowiciela ale nie Bolesława Chrobrego
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2019 o 18:01
@killerxcartoon wszystko ok, ale te ostatnie zdanie ma błąd logiczny. Taka przyjacielska rada, a nie żadne czepialstwo.
@agronomista Fakt wyszło nie to co powinno... poprawiłem
@HeniekRybak Tak jak obecny polski orzeł nie jest tym jaki był za piastów... Poszukaj herbu średniowiecznego Frankfurtu jest Łudząco podobny do orała piastowskiego i jest tak samo ze złotą szarfą . (piastowie pomorscy mieli błękitną a śląscy srebrną ) Do tego Frankfurt używał proporca bitewnego w polską szachownicę.
@HeniekRybak
W heraldyce nie ma zbiegów okoliczności...
Pierwsza wzmianka o mieczu dotyczy koronacji Wadysława Łokietka... nikt nie wie czyj to był miecz i kiedy dokadnie został zrobiony.. (najczęściej wymienia się XIII i XII w) są różne teorie... ale żadnych wzmianek wczesniejszych niż.. koronacja Wadysława Łokietka. A jeżeli chodzi o Chrobrego i ZŁotą Brame w Kijowie... ( bo w legendzie o nią wasnie chodziło )... Złotej Bramy w tym czasie jeszcze nie było... miecza prawdopodobnie też.
A najwieksza tajemnicą wg mnie jest to... jak to się stało ze Sowieci nam ten miecz oddali.
Szczerbiec to był przydomek Bolesława Chrobrego bo wyszczerbił (czytaj zgwałcił) kijowską księżniczkę Przedsławę
O :) Moje nazwisko.
Taaa, w 1018 roku wyszczerbił miecz o Złotą Bramę w Kijowie, zbudowaną w roku 1037.
Miecz, który jest pokazywany jako szczerbiec - nie jest tym z legendy.To jedynie stary miecz - nic więcej, kształtem przypominający średniowieczne miecze muzułmańskie. Chrobry na pewno nie widział go na oczy.