Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Buka1976
+15 / 21

Pytanie kto opłaca te "media" i komu zależy na skłóconej Polsce. Kilka nacji bym wskazał ale chyba i tak wszyscy wiedzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+11 / 13

@Buka1976
Myślę, że dałoby się odnaleźć gnomów z własnej nacji, którym na tym zależy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
+5 / 5

@michalSFS FAKT!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
+3 / 3

@Buka1976 Nawet nie nacji tylko... partii. Dużo łatwiej zebrać i przewodzić grupie, jeśli postraszy się ja wrogiem. Obecna sytuacja wojny polsko-polskiej jest na rękę największym graczom, bo jeśli przyjrzeć się z bliska to wcale te partie tak bardzo się od siebie nie różnią, więc szukają punktów zapalnych, aby te różnice uwypuklić a najlepszym jest ta czy inna ideologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2019 o 22:35

F fahamore
+5 / 7

dobrze powiedziane panie Tomaszu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T turbulence
+22 / 24

Sądzę, że każdy, kto myśli samodzielnie zdaje sobie z tego sprawę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+4 / 8

Konflikt może i jest sztucznie rozdmuchany, ale żeby było możliwe rozdmuchanie, coś się najpierw musi tlić. Więc to nie jest tak, że Polacy są społeczeństwem całkowicie zgodnym i jednolitym, a tylko te złe media i ci źli politycy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 2

@daclaw Konflikt tli się od 1989 roku, a jakby się przyjrzeć bliżej to od 1925. Konflikt idei, konflikt kulturowy, konflikt religijny. Raz wygrywa jedna strona, a raz druga. Dziś ci są u władzy ,ale jeszcze przed 2015 rokiem był zupełnie kto inny. Sporo też złego stało oie w poprzedniej dekadzie. Zwłaszcza mury pobudowano od 2005 roku,. A już w 2010 roku to nawet fosy i zasieki. Spór z warstwy politycznej zszedł na warstwę prywatnych animozji i pretensji. Ale tak to jest, że kiedy spotykają się dwie duże grupy ludzi o przeciwstawnych koncepcjach świata, państwa i religii, to konflikt jest murowany. Tak też się stało w Polsce. Dodatkowo państwo polskie jest słabe wobec silnych i silne wobec słabych. Dlatego przyciska do podłogi obywateli, ale na arenie międzynarodowej bieda aż piszczy. Nie wiemy też kto z zewnątrz nam wbija szpilę. O jednej wiemy na pewno. To szpila ze wschodu i wrak samolotu, którego NIGDY nie zobaczymy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@dncx Zasada jest tutaj prosta. Jeśli nie ma przedmiotu kłótni to należy go stworzyć. Obierasz środek, którym podzielisz naród na nierówne części w taki sposób, aby wesprzeć tą liczniejszą kosztem tej mniejszej. Jednocześnie mydlisz oczy tym liczniejszym demonizując mniejszość. W efekcie masz poparcie większości ślepo idącej za ideą, którą im dałeś, a mniejszość nie ma mocy decyzyjnej i nie musisz się nią martwić.
Oczywiście ważny jest odpowiedni podział aby ta mniejszość nie doprowadziła do rewolucji. Stąd na celownik należy obierać tych, którzy mają dużo do stracenia. Najgroźniejszym przeciwnikiem jest ten, komu nie możesz już zaszkodzić.

Nasza scena polityczna idealnie wpisuje się w to od wielu lat. Zmienia się tylko rybak i przynęta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J johndoe_
0 / 0

@daclaw Słusznie. Bagiński ma sporo racji twierdząc że ta wojna plemienna jest podgrzewana w imię niskich interesów paru miafiozów, ale konflikt idei jest realny i nie zniknie. Na czymś trzeba oprzeć system prawny - na dekalogu? na manifeście komunistycznym? a może na dogmatach postmodernizmu? To samo z modelem ekonomicznym państwa czy zakresem wolności osobistej. Tu nie ma kompromisu, coś trzeba wybrać. To zawsze będzie budziło gorące spory i tak jest nie tylko u nas, ale wszędzie gdzie demokracja ma charakter realny a nie jedynie fasadowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+7 / 9

Jak zwykle - można i nie można się zgodzić z Panem Bagińskim. Dyskusja z obozem przeciwnym jest możliwa, pod warunkiem, że z drugiej strony też jest chęć dialogu i otwartość na argumenty. Fakt, że ten podział został sztucznie stworzony, wg zasady divide et impera,(i chyba nie ma wątpliwości, przez kogo) ale gdy już powstał, to sam się napędza. Rozsądni ludzie są po obu stronach, i oni mogą dyskutować, niestety - stanowią mniejszości w swoich obozach. Tak więc, jeśli Pan Bagiński obraca się wśród tych rozsądnych - to nie dziwię się, że ma takie zdanie. Gdyby jednak "zszedł na niziny", miedzy beton (obojętnie z której strony), to chyba szybko by je zmienił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+8 / 8

@LUPUS1962
Musi być spełniony przynajmniej jeden warunek - dana osoba jest mądra życiowo i inteligentna.
Bez tego dialog nie ma sensu. Zresztą z betonem nie ma dyskusji. Mądry zastanowi się i rozważy, głupi "przeciesz" wie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+4 / 4

@michalSFS Stare powiedzenie mówi - nie należy spierać się z głupcem, bo ściągnie cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+3 / 3

@LUPUS1962 Nigdy się nie kłuć z głupcem .. Bo ktoś z zewnątrz nie dostrzeże miedzy wami różnicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@killerxcartoon Dobre :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@LUPUS1962 da się pokonać głupca w dyskusji. W dość prosty sposób, stosując politykę konsekwencji w przyjętej konwencji. Przyjmujemy w dyskusji stanowisko głupca jako prawidłowe, rozkładamy jego stanowisko w przyszłość i pięknie oraz spektakularnie się ono wykłada na drobne XD. Jeśli to za mało, odwracamy stanowisko głupca, tak aby to głupiec stał po przeciwnej stronie swojego stanowiska, co wywoła ERROR w głowie głupca oraz równie spektakularną wywrotkę XD. Spodziewaj się wtedy że zacznie się wyzywanie o obrażanie ;) . Ale to tylko dowód na to, że głupcowi skończyły się argumenty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@rafik54321 popełniasz błąd logiczny. Wyzywanie głupca po skończeniu się jego argumentów(dość szybkim zresztą) to pewnik. Dlatego też każda dyskusja kończy się wyzywaniem. Po cóż więc ją rozpoczynać, skoro wynik jest constans? :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@LUPUS1962 nie, to głupiec zacznie wyzywać ciebie, a nie ty głupca.
Po co dyskutować z głupcem? Cóż, warto tutaj przytoczyć płaskoziemców, fakt iż są głupcami jest oczywisty, jednakże co kiedy taka głupota staje się popularna? Głupcy potrafią manipulować i wykrzywiać rzeczywistość. Postronna osoba może nie być gotowa na taką manipulację i może głupcowi uwierzyć. Dlatego głupotę należy piętnować i punktować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@rafik54321 Może gdybym wstawił słowo "przez" (głupca) byłoby czytelniej - dokładnie o to mi chodziło, że to on będzie bluzgał. Co do piętnowania i zwalczania głupoty - życzę szczęścia - to syzyfowa praca, bo zgadzam się z teorią Einsteina, że jest po prostu nieskończona... uważam, że rozsądniej jest usiąść z boku, wziąć chipsy i kawusię (lub piffko) i obserwować dwóch (faktycznych) głupców podczas ich g... noburzy :)
Naprawianie świata i walka z głupotą przeszła mi jakieś 20 lat temu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@LUPUS1962 problem w tym że głupota jest jak rak. Rozprzestrzenia się. Kiedy inteligetni ludzie milczą, to głupcy stają się mędrcami. Na prawdę uważasz że jest inaczej?
Spójrz. Choćby odnośnie pewnej dziewczynki, pseudoekologicznej... Można by wymieniać tutaj polityków. Też pasuje, albo inne internetowe gwiazdeczki.

A gdzie są na prawdę mądrzy ludzie? Nie widzisz ich. Nie wypowiadają się. Szeroka opinia publiczna zna jedynie krzyk głupców i uważa to za prawdę objawioną. Wszak kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. Co uskutecznia pewien kraj na I.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@rafik54321 Masz rację, we wszystkich punktach. Dlatego też staram się czasem "rozdeptać" parę robaczków. Aczkolwiek coraz mniej mi się chce, bo jak napisałem - to syzyfowa praca. I czasem wolę po prostu się odłączyć, wziąć dobrą książkę lub obejrzeć dobry film. No i w sumie zaczynam uważać, że swoje generalnie już zrobiłem, niech teraz młodsze pokolenie powojuje z głupotą. Masz pole do popisu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@LUPUS1962 Może i syzyfowa, ale wykonana być musi... A wiesz co jest śmiercią nr 1 dla starszych osób? Emerytura XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@rafik54321 Dobre XD, Zrobiłeś mi wieczór... na emeryturze... ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@LUPUS1962 w sumie to lekko przekręcona wersja cytatu z filmu "Kill Bill vol 2" XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GuyMickey
-4 / 6

Spory o jakiś durny serial to jeszcze nie wojna domowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 1

Konflikt i podziały to z kolei wspaniały mechanizm rządzenia. Rzymska zasada .. Dziel i zradź

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
-5 / 7

Nie zgadzam się z tymi. Ścieranie się idei abstrahując od interesów obywateli ma miejsce wtedy, kiedy np. ścierają się religie - z całym szacunkiem dla Bagińskiego, ale obrona stylu życia i wolności realnie zagrożonego przez rządy ciemnoty modelujące państwo autorytarne nie jest sztucznym sporem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
0 / 0

@1993Dominik
PiS wprowadza państwo autorytarne i to nie kwestia retoryki PO a działań, jakie prowadzi PiS. PO jest w tym względzie zbyt cicho (bo to moim zdaniem łamagi, które dostały zadyszki).
Aby nie było wątpliwości - 500+ nie jest problemem, ani kłamstwa premiera, bo to jakby w polityce standard - problemem jest podporządkowanie (służalcze) mediów publicznych ordynarnej propagandzie partyjnej, upartyjnianie sądów, okopywanie się PiSu gdzie się da z likwidacją służby cywilnej i gwałt na przyzwoitości, jaki pamiętam ostatni raz z lat '90 ( wtedy bywały takie przypadki, jak Chrzanowski, który twierdził, że media kłamią, gdy nagrali posła głosującego na dwie ręce, czy Sekuła, który popełnił oficjalnie samobójstwo trzema strzałami w brzuch - teraz ten poziom bezczelności wrócił). To długi temat i nie na demotywatory. Dlatego nie zgadzam się z symetrystami ani tymi, którzy redukują problemy z PiSem do sporu PiS-PO, zwłaszcza, że to właśnie PiSowi na tym zależy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
0 / 0

@1993Dominik
Konieczność reformy sądownictwa jest jasna również w sądach i to jest bardzo kłamliwa retoryka, że sędziowie jako kasta nie chcą reform. Jest wiele kłamliwej i bardzo bezczelnej retoryki i ona niestety przechodzi, bo jej celem jest przysłonięcie meritum sporu ( prawdziwe intencje PiS w kontekście kadr sądowych zostały ostatecznie przedstawione przy nominacjach funkcjonariuszy partyjnych do TK - wcześniej próbowali się maskować, teraz nie ma już żadnych masek ).
A co do wyboru sędziów w wyborach to sądzę, że nawet i to byłoby do rozważenia, z tym, że próg umiejętności twardych weryfikowanych uprzednim egzaminem kandydata musiałby być ustawiony bardzo wysoko ( bo inaczej groziłoby to tym, że będziemy mieć tak "dobrych merytorycznie" sędziów jakich mamy polityków a zapewniam Cię, że skończyłoby się to jeszcze większą ilością krzywdy stron w sądach niż mamy dziś ).
Ps. Co do wyborów połączonych z kampanią warto mieć świadomość, że osłabi to szansę introwertyków a to właśnie introwertycy są często tymi najlepszymi sędziami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2019 o 12:30

avatar IwanBardzoGrozny
+1 / 1

Są dwie sprawy - jedna czy Polacy jako naród są aż tak wewnętrznie skłóceni - pewnie nie aż tak bardzo jak wielu chciałoby myśleć i tu się z p. Tomaszem zgadzam. Druga sprawa jest taka czy jest jakaś baza ideologiczna do konfliktu - tej jednak bym nie bagatelizował. Są grupy ludzi twierdzących że w Polsce ma być jeden naród, jedna ideologia jeden wódz - a kto się nie zgadza musi ponieść karę. Te grupy mają bardzo duże poparcie społeczna, zaś takie podejście jest nie do pogodzenia z ideą liberalnej demokracji, z XXIw państwem prawa itd. - więc ten konflikt będzie się rozwiłjał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
-1 / 1

@IwanBardzoGrozny Nie ma żadnego polskiego narodu. Jest populacja zamieszkująca określony teren i mówiąca tym samym językiem. Do narodu to polakom bardzo daleko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 0

Z tym się nie da nie zgodzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

owszem mamy dialog idei, ale chcialbym zauwazyc ze za tymi ideami stoja ludzie
ludzie ktorzy chca zyc w kraju bazujacym na ich wizji
w wielu krajach ludzie mieli czas na wypracowanie wspolnej wizji, podczas kiedy u nas przez lata zaborow, okupacji niemicekiej a pozniej okresu "komuny" ludzie byli zajeci walka o polske zamiast dyskusja tego jak ta polska ma wygladac
po czym jak polska stala sie wolna, okazalo sie ze jeden mowi ze polska musi byc katolicka, drugo ze ma byc swiecka. trzeci chce liberalizm wzorowany na tym jaki kiedys byl w usa a czwarty uwaza ze socjalizm wcale nie byl zly, zle byly wladze
i teraz jak pogodzic te wszystkie osoby z ktorych zadna nie bedzie zadowolona pol srodkami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agrressive
+2 / 2

Ludzie nie zawsze rozumieją,że można mieć mieszane poglądy np . W jednej sprawie popierasz tą stronę a w drugiej inną. Ja to nazywam MYŚLENIEM. Nie można iść ślepo jedną drogą tylko dla zasady bo od zawsze tak robiliśmy. Trzeba zawsze dyskutować,tłumaczyć swoje rację w sposób kulturalny I w taki sam sposób słuchać racji innych. Trzeba też zawsze pamiętać,że to JA mogę się mylić. A największy szacunek dla tych,ktorzy potrafią się przyznać do błędu,niewiedzy . Ludzie dzisiaj się szufladkują wzajemnie. Ten jest lewakiem,ten prawicowcem,ten homofobem,ten taki a tamten taki. Nikt już nie patrzy na to jaka tak naprawdę jest ta osobą. Czy jest uprzejmy,szczery,pomocny,troskliwy,zaradny czy po prostu jest dobrym człowiekiem o odmiennych poglądach. Mam najlepszego przyjaciela z którym lubie dyskutować ponieważ mamy skrajne poglądy. Nigdy jeszcze nie dogadalidmy się w kwestii religii,medycyna,politiki I wszystkich innych spraw które dzielą Polaków. Jednak gdy w środku nocy potrzebował bym pomocy to On byłby pierwszym kontaktem. Bo jego poglądy nie zmieniają tego jakim jest człowiekiem I że zawsze mogę na Niego liczyć. Wyobraźcie sobie o ile swiat byłby piękniejszy gdyby ludzie patrzyli na to jaki jesteś dla nich ,niż jaka jest Twoja opinia na dany temat. I tu pojawia się inny temat. Co zabrał nam internet? Poczucie postawienia sie na miejscu drugiej osoby,poczucie zażenowania swoim zachowaniem. A co dał w zamian? Poczucie bezkarności W obrazaniu innych? Brak sumienia? Brak zrozumienia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Synoptyk
-2 / 2

spójrzmy na Władcę Pierścieni gdzie jeszcze nie było poprawności politycznej :) Cała ekranizacja w obsadzie ma białych w rolach głównych i to jest zrozumiałe itp :D a jak :"Polskie" ma coś być to już feee itp :D dlaczego brzydzimy się kultury której nie przyniósł nam miecz wraz z ogn9iem ? ? dlaczego ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2019 o 23:45

M mrooki
0 / 0

Sądzę, że jest to pi3rdol3nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mirek5r
0 / 0

Elementem wojny Polsko-polskiej jest to że są tacy którzy uważają że program 500+ się nie należy ludziom, bo tacy twierdzą że ludzie sami powinni zapracować na swoje dzieci. To nasuwa się pytanie jakie zdanie w tej kwestii miał by Geralt, czy stanołby po stronie słabszych czy też nie miał by zdania z powodu swojej ambiwalencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem