Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1349 1401
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
-4 / 28

@protektat54 jakich Ty masz znajomych, ze 90% z nich zarabia ponad 2,5 miliona i mieszka w tym samym miescie? Jakby ktos nie zczail - 2500tysiecy to 2.500.000
xDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-2 / 14

@Xar Pewnie znal ludzi z rządu i mieszka w warszawie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P protektat54
+9 / 19

Oj tam wiadomo, że pomyłka pomyłka.
Najlepiej niech Morawiecki da 1000+ a pensja minimalna będzie 5000 zł brutto autor (jak pisałem PATOLOGIA) będzie zadowolony przynajmniej dopóki nie pójdzie do sklepu. Daj, bo mi się przecież należy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar a5tech
+21 / 49

E tam przecież naszą demografię uratują pato-nieroby 500+, wychowają swoje młode na kolejne pato-nieroby500+ i tym efektem domina szybko w liczebności dogonimy Chiny. Gorzej będzie jak wymrze ostatni przedstawiciel z gatunku utrzymujących-pracujących.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+13 / 15

Ja właśnie na to czekam aż podniesie się ryk 500 plusów, że to jest za mało i nie starcza na nic, albo kiedy im to wreszcie zabiorą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+5 / 5

@Ynfluencer Przecież już się podnoszą głosy, że już 500+ to mało, ponieważ wszystko podrożało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+5 / 5

@komivoyager to co mają powiedzieć ci, którzy tego gówna nie mają i nic nie mają, tylko sami muszą sobie radzić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bamb33
+16 / 32

Piszesz jakbyś miał mieć dziecko sam ze sobą. Jeśli dwie osoby w domu zarobią 2500 zł to przecież tylko jedna zapłaci czynsz. 2500 + 2500 + 500 masz 5500, odjąć opłaty o których mówisz wychodzi 4250. Nie twierdzę, że to dużo, ale na pewno da się za to dziecko wychować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shaam
+16 / 22

On twierdzi, że jak mu ledwo starcza na jedzenie to nie stać go na kobietę. Jak nie jest przystojniachą to każda go oleje, bo przecież żadna nie spojrzy, czy ma dobre, kochające serce, jak nie ma aparycji, lub pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zambimaru31
0 / 6

@Shaam No w tym kraju ciężko żeby któraś nie patrzyła na ilość hajsu czy też wygląd. A druga sprawa na uj komu bachory , wku@wia to to tylko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KudlatyRyj
+1 / 5

Na Internet jednak ma i na marnowanie czasu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lili205
+2 / 4

@Bamb33 Kobieta idąc na macierzyński na rok dostaje 80% średniej wypłaty pod warunkiem, że ma umowe o pracę. Jeśli jest firmą jednoosobową, to dostaje 1000 zł czyli tyle co bezrobotna pani. Kobiety nie chcą mieć dzieci z facetami co mało zarabiają, bo oni nie utrzymają przez pierwsze lata ich i dziecka. A po roku trzeba wracac do pracy i co z tym dzieckiem zrobić. Jak się mieszka u mamy emerytki, to może ona pomoże. Jednak jeśli ktoś chce nawet wynająć mieszkanie swoje to ceny są zaporowe. Zapomnij o kupnie mieszkania na kredyt, bo jak odłożyc 40 tys zarabiając 2500x2 i płacąc 2000 zł za mieszkanie. Chyba jedząc gruz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2019 o 23:56

P Polszczyzna
-2 / 2

@Shaam Nie to co faceci, wy patrzycie na dobre serce, a nie na wygląd, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
+32 / 78

Autor tego demonta ma ciekawy sposób myślenia, nie zakłada rodziny bo jest za niska płaca minimalna. Tylko gdyby p. Premier tą minimalną podniósł do 5 tys. wtedy chlebek będzie kosztować 20 zł za bochenek i Autora dalej nie będzie stać na założenie rodziny. Kolego, rząd nie jest winien, że nie masz rodziny tylko Ty sam masz ujowe myślenie, ponieważ chyba zakładasz, że żonka będzie niepracującą " panią domu ", która się w życiu niehańbienie pracą . Gdybyś pomyślał, ja mam 2500 zł , żona zarobi drugie tyle, po urodzeniu pójdzie na macierzyńskie, odchowa dziecko i wróci do pracy, stać by cię było na rodzinę. Tak żyje większość rodzin w Polsce i dają radę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2019 o 12:44

avatar Xar
+8 / 12

@matek1998 troche jest, ale nie tam, gdzie szukasz. Gdyby nie zabierano jakich 50% dochodu, to ludzi byloby stac na wiecej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+3 / 7

@matek1998 moglby tez cos ze soba zrobic... np doedukowac sie i zmienic prace...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
+1 / 7

@Nace92 kiedy piszesz " w Europie " masz na myśli konkretne kraje gdzie jest lepiej jak u nas, tylko z drugiej strony masz europejskie kraje gdzie jest tak samo jak tu albo i gorzej. Nie ma co porównywać, żyjemy tu i tu trzeba sobie radzić.
Prawda jest taka, że wymagania przeciętnej rodziny rosną wraz ze wzrostem minimalnej i socjalu. Każdy by chciał żyć " na poziomie " bez względu na swoje wykształcenie, kwalifikacje i umiejętności. Ciekawe dlaczego Autor, pije do premiera jaki On biedny, a nie wini siebie, że w wieku 30 + nadal zarabia minimalną ( ciekawe który bank dał jemu kredyt hipoteczny ) i nie liczy nawet na lepsze zarobki w najbliższej przyszłości. Akurat teraz mamy na tyle niskie bezrobocie, że zdrowy chłop bez trudu znajdzie lepiej płatną pracę, jak tylko chce. Kto też powiedział, że ta hipoteczna żona będzie zarabiać minimalną ? Autor chciałby 4 dzieci ale jak jego na nie nie stać, powinien zadowolić się jednym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
-3 / 3

@Nace92 "Im not rich but i live like a millionaire"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 4

@matek1998 a od kiedy geniuszu 2500 NETTO to jest wysokosc placy minimalnej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
+6 / 6

@matek1998 Kilka lat temu w mojej pierwszej pracy jak zarabiałem 2600 na rękę to mogłem sobie pozwolić na dużo więcej niż 8 lat później zarabiając 3200 (region podkarpacki tak ma). Samochody wydają się mi drożeć a nie tanieć, każdą wydaną złotówkę kalkuluję, czy aby muszę ją wydać, bo mam w planach wymianę okien i być może inwestycję w fotowoltaikę. W samochodzie co raz więcej do naprawy i się tylko zastanawiam czy dam rade dojeżdżać 15km na rowerze do pracy i z pracy, czy naprawić, czy kupić coś nowszego ale wtedy braknie mi na coś. Ktoś z was dalej nie rozumie, że średnia krajowa to całkiem niezłe pieniądze dla niektórych. I jeśli ktoś zarabia powyżej średniej to ktoś musi poniżej średniej. Zastanawiam się
nad otwarciem własnej działalności i dorobienie do osiągnięcia stanu finansowego, gdzie wyremontuje dom i będę miał w miarę nowy samochód. Może się nie skończę przez te kilka lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+2 / 14

@pochichrana. Doedukować się i zmienić pracę, buahaha co za naiwność. Ty nie wiesz, gdzie Ty żyjesz. Dobrą pracę, gdzie nie zarabia się 2500 dostaje się w Polsce TYLKO po znajomości. Byłem ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej do pracy, gdzie wymagali dwóch języków obcych biegle, wyższego wykształcenia i zaawansowanej obsługi office. Przeszedłem weryfikację pozytywnie, po czym dowiedziałem się od znajomego, który ma tam jakieś plecy, że roboty i tak nie dostanę, bo to jest ustawka pod jakiegoś pociotka prezesa. Jak słyszę, gdy w tym kraju mówią komuś "ucz się" i rozwijaj to do czegoś dojdziesz to mnie krew zalewa. W tym śmierdzącym, jepanym kraju nie ma żadnych, żadnych perspektyw dla młodych. Nienawidzę tej pieprzonej, śmierdzącej starymi hienami, gnijącej od nepotyzmu, układów i cwaniactwa Polski. Te obrzydliwe, stare hieny, kiszące dupy na stołkach. Dlatego nikt nie chce rodzić dzieci. Bo te dzieci są spoza układu i będą terroryzowane przez potomków starych, cynicznych leni, hien, nierobów i złodziei na stołkach, uzyskanych dzięki koneksjom post PRL. Stąd trzeba tylko spiertolić i odciąć te hieny z zarządów firm, sejmu, samorządów, spółek skarbu państwa i jakichś śmiesznych fundacji od hajsu, żeby musieli ruszyć doopy do uczciwej roboty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
0 / 8

@Nace92 Poznałem wiele osób na "skraju płynności finansowej" raty na telefon, raty na nowy telewizor, spłata kredyty na wczasy i tak można wymieniać. Młode pokolenie prowadzi tryb zero oszczędności, wszystko w kredyt i glamour.
Z drugiej strony znam też kilka osób, które oprócz pracy na pełen etat pracują dorywczo w usługach, lub kupili z oszczędności sprzęt, który wypożyczają.
Są ogromne różnice w radzeniu sobie w życiu, realia w których żyjemy zawsze mogły by być lepsze, zawsze mogłoby być lepiej, ale zawsze jest możliwość poradzenia sobie a bierność i zwalanie tego na państwo jest śmieszne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
+6 / 8

jeszcze jest sprawa taka że większość życia spędzamy w pracy więc zarobki ludzi którzy sumiennie pracują powinny być na tyle wysokie żeby człowiek nie żył od miesiąca do miesiąca z myślą czy mu wystarczy.. dla mnie jest prosta zasada że człowiek robi po to żeby ŻYĆ a nie żyje po to żeby ROBIĆ.. a często niestety tak jest że jesteśmy niewolnikami życia a błazny z rządu tym wszystkim sterują..ten kto pracuje uczciwie nie ważne co by robił powinien mieć godne życie..z porządnymi wakacjami i niedziela w restauracji.. a ci co nie robią i ciągną nasze pieniądze z każdej strony to powinni dostać tyle żeby tylko na suchą bułkę im starczyło

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+5 / 11

@Ynfluencer taaak oczywisice i tysiace specjalistow zarabiajacych powyzej 8tys ... wszyscy dostali robote po znajomosci.. mhmhm.... napewno...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2019 o 15:29

Y Ynfluencer
-1 / 7

@pochichrana, żeby tylko tysiące. To jest jeden wielki układ. Nie każdy na dobrym stanowisku to niekompetentny nierób z dwiema lewymi rękoma, ale zawsze ktoś zatrudniony po znajomości może mieć jakieś braki i douczyć się na stanowisku, ale ma przynajmniej szansę. Ktoś bez wtyk tej szansy nie dostaje. Czasami są rekrutacje autentyczne, ale wiesz co? Skąd osoba aplikująca na ogłoszenie ma to wiedzieć? Natnie się na jedną, dwie, trzy rekrutacje ustawki, nie dostanie roboty i dojdzie do wniosku, że coś jest z nią nie tak. Weźmie i wyjedzie. W huk moich znajomych, zdolnych, wykształconych ludzi z językami skapitulowało przez to i emigrowało. Weźmy przykład firmy, w której ja pracuję. Otworzyli ostatnio 4 rekrutacje na dobre stanowiska i zamieścili ogłoszenie. Ja nie mam Bóg wie jakiej pozycji w tej firmie, ale już coś nie coś wiem i wiem, że każde z tych stanowisk było przygotowane pod jakiegoś pociotka osób z zarządu. A ludzie napiertalają CVkami i tyle. Jesteś pewnie jeszcze młoda i naiwna. No, ale ja się nie dziwię. Nepotyzm jest wszedzie, ale u nas jest tak nasilony, że twój mózg wypiera prawdę. Poczytaj sobie o inwestycjach samorządowych, a potem idź na miasto i zobacz jak to wygląda. Lenie śmierdzące i nieroby idą na radnych, urzędników, do spółek skarbu państwa itd. Poczytaj o spółce, która miała się zająć budową elektrowni jądrowej w Polsce, o Fundacji narodowej i o palikach na psy we Wrocławiu, albo napisie I love ZG w Zielonej Górze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
0 / 6

@Ynfluencer ale kto ci kaze startowac na rzadowe stanowisko. Pracowalam w duzych korporacjach i owszem, byly przypadki nepotyzmu i kumoterstwa, ale nie bylo tak ze TYLKO pociotki zdobywałe intratne posady. Wrecz przeciwnie multum swietnych specjalistów bez niczyjej pomocy czy znajomosci osiagało sukcesy.
Jezeli specjalista nie moze znalezc dobrej pracy, to znaczy ze chyba nie jest z niego taki specjalista za jakiego sie uwaza, albo nie potrafi sie odpowiednio sprzedac.
Poza tym, w prywatnej firmie nikt nie zatrudni idioty na wysokim stanowisku bo nikt nie bedzie do interesu dokladac.
Osobiscie mam konto na popularnym portalu dla pracowników. I nie ma tygodnia by jakis headhunter nie napisal do mnie z nowa propozycja. A nie jestem jakas super wybitna i nie posiadam, zadnych pleców.
Takze zamiast psioczyc na caly swiat, ze sie nie da, radze zrobic rachunek sumienia i odpowiedziec sobie na pytanie. Co ja potrafie ? Co soba reprezentuje ? Jaka jest moja wartosc na rynku pracy ? I przy okazji przeanalizowac swoje CV ... czesto spotykalam się z tym, że ludzie o naprawde dobrym doswiadczenie odpadali przez fatalnie napisane CV.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2019 o 17:17

A activefun
-1 / 3

@Nace92 Z tym życiem od wypłaty do wypłaty trochę przesadzasz. Ja widzę po znajomych i rodzinie, że zdecydowana większość ma odłożoną kasę. Co najmniej te kilkanaście-kilkadziesiąt tyś. zł. I to nie są ani ludzie jakoś super wykształceni, ani to nie jest wielkie miasto. Racja, 5 tyś. na 4 osoby to nie jest dużo, ale też nie powinno się przymierać głodem. Ra raczej w moim otoczeniu widzę duży problem konsumpcjonizmu. Ludzie kupują masę niepotrzebnych rzeczy, elektronika, gadżety, tony ubrań, pełne galerie handlowe. A narzekają że nie mają pieniędzy. Największym problemem jest brak edukacji finansowej, ale na tym nikomu nie zależy, bo dla ludzi bogatych i firm tym lepiej im ludzie więcej wydają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
0 / 0

ci co mają najniższa to raczej nie odkładają.. chyba że żyją naprawdę na kiełbasie za 6 zł za kilo która prędzej czy później ich wykończy.. ja mówię o normalnym życiu i jedzeniu.. my z żoną wydajemy 600-700 zł miesięcznie na same dojazdy do pracy, 1000 zł na same jedzenie w domu i zakupy w Dino , biedronka.. do tego opłaty za prąd, ogrzewanie , coś sie zepsuje .. w każdym bądź razie wydajemy na życie 4 tyś miesięcznie nie oszczędzając jakoś bardzo ale też kasa nie szastamy..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
0 / 0

takie mamy normalne życie.. więc biorąc w to parę która ma po 2500zl na miesiąc to daje 5 tyś. więc 1000-1500 odkładają..rocznie 12-15 tyś bez dziecka.. a ci co mają najniższa.. pracują i biedują..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J johndoe_
+4 / 4

@Ynfluencer Przesadzasz. Nepotyzm występuje głównie na tych stanowiskach gdzie jest duża nadpodaż kandydatów. W Twoim przykładzie office, angielski i dyplom to teraz właściwie standard który mają wszyscy, więc jeśli drugi język też był jakimś popularnym (typu niemiecki, rosyjski czy francuski) to naprawdę trudno w ten sposób zdeklasować konkurencję. Inaczej ma się sprawa z umiejętnościami naprawdę deficytowymi na rynku. Ja na przykład w zeszłym roku poznałem spawacza który zarabiał 9k ale stwierdził że rzuca tę robotę bo szef go wkurza a zresztą on chciał sobie teraz popodróżować. Albo spróbuj znaleźć dobrego full stack developera za mniej niż 15k. Myślę że na taką ofertę roześmieje Ci się w twarz i zapyta czy dobrze się czujesz. O lekarzach nawet nie wspomnę bo każdy wie ile teraz w Polsce zarabiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J johndoe_
+1 / 3

@Nace92 Wszystko zależy od tego czym dla kogo są te "cele bieżące", bo to bardzo pojemna kategoria. Znam kobietę z dochodami znacznie poniżej minimum dla której zakup nowej pralki czy nawet wymiana samochodu nie jest problemem. I znam też gościa z zarobkami prawie pięciocyfrowymi który jest permanentnie na skraju bankructwa. @mygyry87 i @Jimmy_Waldemar_Resiak dobrze piszą. Płynność finansowa ma pewien związek z zarobkami, ale nie decydujący. Decydujące są nawyki oszczędności i gospodarności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+4 / 4

Rząd jest winien to że zabiera ponad połowę pieniędzy zpracy. Żeby zarobić 2500zl na rękę trzeba wypracować ponad 4000zl tylko ty tego ie zobaczysz bo to musi w zębach zanieść pracodawca. To jest majstersztyk bo na rękę dostaniesz 2500 na umowie każą napisać 3500 zł a pracodawcę zmuszają żeby doplacil resztę kasy za pracownika a sam pracownik myśli że to zły pracodawca tak mało płaci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
0 / 0

@mietek_obszczymur WTF? 5tysięcy ero czy funtów? Minimalna krajowa to jest MINIMALNA i to wszędzie. Dziad dziadem pozostanie. Sprawdź ilu polaków zarabiających w Niemczech lub w UK najniższe krajowe ma SWOJE lub kupione w kredycie mieszkania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
-1 / 1

@pochichrana jak wszyscy zostaną "specjalistami", to kto będzie robił te rzekomo mniej wymagające, cięższe roboty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+1 / 1

@FenrirIbnLaAhad poki co nie musimy sie o to martwic, bo osob niewykwalifikowanych mamy o wiee za duzo. Poza tym jak braknie rak do brudnej roboty, to i warunki tej pracy sie poprawia, od pensji poczawszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
-1 / 1

@pochichrana wątpię, bo przecież ta praca wcale nie jest "dużo warta", a nierząd dalej będzie swoje chciał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Master_Yi
0 / 0

@matek1998 tylko że zarabiając minimalną żony nie znajdzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+1 / 1

@Watcher_Sariel wcale nie ma koniecznosci byc wyksztalciuchem. Jak koledzy wyzej wspomnieli spawacze zarabiaja krocie a do spawania nie sa potrzebne studia. Podobno murarze tez dobrze zarabiaja. Jest wiele zawodow, glownie dla mezczyzn ktore sa w cenie a nie wymagaja szkoły. O fachowcach od remontow juz nawet nie wspomne.
4 dzieci to duzo.. zeby taka gromadke utrzymac to potrzeba przynajmniej 10 tys miesiecznie. I wybacz ale robiac na kasie w warzywniaku tego nie utrzymasz. Trzeba umiec mierzyc sily na zamiary. Przez to ze ludzie nie potrafia ocenic na ile ich stac mamy to co mamy. Juz nie wspomne o tym ze 4 dzieci wymaga tez czasu.. nie sztuka jest miec duzo dzieci, tylko tyle dzieci ile jest sie w stanie wychowac na wartosciowych ludzi. A statystyki niestety pokazuja ze im wiecej dzieci w rodzinie tym czestsze przypadki patologii sie zdarzaja...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@matek1998
"Tylko gdyby p. Premier tą minimalną podniósł do 5 tys. wtedy chlebek będzie kosztować 20 zł za bochenek "
fakt, ale rzad moze np wprowadzic niskie podatki dla roznych innowacyjnych firm, moze wspierac mlodyc przedsiebiorcow i starupy ulatwiajac im funkcjonowanie, zwalniajac je z placenia podatkow, badz nawet wspierac finansowo. jest tysiace roznych sposobow zeby rzad wspieral gospodarke, ale tego nie robi


@Nace92
"Po pierwsze podatki w Europie choć wysokie, czasem wyższe, niż w Polsce to są inaczej skonstruowane, w wielu państwach kwota wolna od podatku jest na tyle wysoka, że osoby zarabiające najmniej żyją de facto na zbliżonym poziomie"
ale wlasnie dzieki temu ze jest wysoka kwota wolna od podatku, sumarycznie podatki sa nizsze, pamietam kiedys robilem wyliczenia ile trzeba bylo by zarabiac zeby w polsce i w uk placic podatki na tym samym poziomie. i wyszlo mi ze dopiero zarabiajac powyzej kilkuset tysiecy funtow rocznie (nie pamietam dokladnie kwoty) oplaca sie rozliczac z fiskusem w polsce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawlon1
0 / 0

@Nace92
co za bzdury, nie znam nikogo kogo zrujnowala by subskrypcja na netflixa ;) oczywiscie nie znam wszystkich ale Ty rowniez wiec nie mozna tu mowic o wiekszosci. wg GUS minimanlna krajowa zarabia ok 15% pracujacych, to ma byc wiekszosc? wszystko zalezy od tego jaki sie ma poziom zycia i na co sie wydaje, czesto Ci tzn najbiedniesi pala papierosy i bez mrugniecia okiem wydaja na nie 200-400zl miesiecznie zalezy czy z akcyza czy nie, to co, nie stac ich? wszystko to kwestia priorytetow./

PS:
jak zarabiasz 5000 i 2000 na naprawde auta odbija Ci sie czkawka do dzis to mega kiepsko zarzadzasz swoimi finansami ale za to widze swietny z Ciebie ekspert od "wiekszosci" :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wiesiek_z_wielkopolski
+1 / 1

Tylko po znajomości więcej niż 2500? To mi się zdaje że Wielkopolska jest osobnym krajem skoro bez żadnych znajomości zarabiam na stanowisku spawacza 4000zł a moja ukochana ok. 3200 jako projektant pracujący na komputerze?
To że jesteś nieudacznikiem życiowym to nie znaczy że inni też tak mają. I jeszcze ta fala nienawiści do Polski i to tylko z powodu urzędników. A ja mimo tego wybudowałem dom, kupiłem motor i samochód mam psa i żonę oraz żyje na całkiem dobrym poziomie.
I nie, nie popieram złodzieji z PiSu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wiesiek_z_wielkopolski
0 / 0

Ja zarabiam na stanowisku spawacza 4000zł a moja ukochana ok. 3200 jako projektantka pracująca na komputerze.A ja mimo tego wybudowałem dom, kupiłem motor i samochód mam psa i żonę oraz żyje na całkiem dobrym poziomie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
+1 / 1

@Ynfluencer przesadzasz i to ostro. Spokojnie można znaleźć pracę "bez pleców" i dobrze płatną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawlon1
0 / 0

@Nace92
zaczales dobrze, merytorycznie w miare a skonczyles na przekrecaniu mojej wypowiedzi :(
"I tak jest ze wszystkim.
Dal Polaków zwykła życiowa przyjemność jest ekstrawagancją. Twój komentarz to potwierdza. Coś co jest całkowicie normalne i czego mam prawo oczekiwać od życia nazywasz rozrzutnością.
I tu należałoby się pochylić i zastanowić. Polacy tak przyzwyczaili się do biedy, że normalność uznali za rozrzutność."
nigdzie nie napisalem ze netfilx to ekstrawagancja, natomiast napisalem ze nie znam nikogo kogo na niego nie stac. w skrocie zeby sie znow nie produkowac to rowniez o naprawie auta nie pisalem jako "rozrzutnosci" czy tez ekstrawagancji tylko o tym ze dziwne ze przez pol roku to odczuwasz zarabiajac 5k. jedyne co sugerowalem to lepsze gospodarowanie pieniedzmi.

PS:
nie ulega watpliwosci ze niemiec mniej sie musi wysylic od polaka przy planowaniu budzetu, wynika to z rozwoju gospodarki, mam nadzieje ze my tez kiedy ten punkt osiagniemy ale nie oznacza to ze w Polsce nie da sie godnie zyc nawet jak wymaga to troche lepsze go planowania - planowania, a nie odmawiania sobie wszystkiego. podam Ci przyklad: niemiec z awaria auta taka jak Twoja pojdzie do najblizszego ASO i zaplaci 2 tys euro, Ty zaplaciles 2 tys zlotych (nie wiem czy w ASO czy nie) natomiast rozsadne gospodarowanie polega na tym ze mozna porownac ceny w warsztatach i np byc mozne znalezc ta sama usluge za 1500 (i wcale nie gorzej wykonana, zreszta moze tak zrobiles). Wniosek taki ze niemiec nie musi tyxh 2k euro 3x ogladac i wyjdzie z zalozenia ze najdrozsze = najlepsze i tyle. a Polak musi jednak rozwazyc rozne opcje i troche sie wysilic ale koniec koncow to auto tez naprawi :) wybacz chaotycznosc ale pisze na biegu i nie mam czasu redagowac. co do oczekiwania od zycia to zycia CI daje to zycie nie jest sprawiedliwe i nic tego nie zmieni, trzeba samemu brac swoj los w swoje rece i starac sie miec z tego jak najwiecej
pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+15 / 25

Bzdura, dzieci się nie rodzą bo rośnie dobrobyt i świadomość seksualna kobiet. To jest światowy trend, zauważalny we wszystkich krajach i regionach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RadekB86
+6 / 6

@agronomista To również jest jedną z przyczyn. I zwróćmy uwagę że teraz jest coraz powszechniejszy Matriarchat i to kobiety wybierają mężczyzn mimo że mężczyznom się wydaje że jest odwrotnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+14 / 14

@RadekB86 zawsze kobiety wybierały, chyba, że były to małżeństwa angażowane. Zresztą wtedy też to często rodzina kobiety więcej miała do powiedzenia. Nawet w języku się to przyjęło, że prosi się rodzinę czy ojca o rękę córki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 2

@agronomista wtedy przynajmniej dawali posag... a teraz co? :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@FenrirIbnLaAhad Coś zawsze dają. Zależy od możliwości rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@Watcher_Sariel mówię tylko to co jest ogólnie światowym zjawiskiem występującym nie tylko w Polsce.
https://www.focus.pl/artykul/wiecej-dziadkow-niz-wnukow-znaczaco-spada-plodnosc-ludzkosci?page=1

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,23205208,na-swiecie-od-60-lat-rodzi-sie-coraz-mniej-dzieci-jak-bomba.html

Kalkulacja nie ma tu nic do rzeczy. Na całym świecie w rejonach biedniejszych rodzi się więcej dzidzi niż bogatszych. To samo się dzieje na płaszczyźnie krajowej. Statystycznie w bogatszych rodzinach jest mniej dzieci niż uboższych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@Watcher_Sariel Jak nie ma związku ze świadomością? Ludzie chcą uprawiać seks, a dzieci były konsekwencją seksu. Ludzie i tak wiedzieli co i jak, ale metody antykoncepcji były zawodne, lub nie było ich wcale. Teraz pary które nie mają dzieci wcale nie rezygnują ze współżycia. Po prostu lepiej się zabezpieczają niż ich rodzice czy dziadkowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+13 / 15

Wincyj socjalu, wincyj!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
+10 / 10

Czekaj czekaj, masz 30 plus i zarabiasz niewiele więcej niż minimalna? To co Ty robisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RadekB86
+1 / 3

@yoyo2123 Jestem elektrykiem utrzymania ruchu i prawdę mówiąc zarabiam mniej bo na rękę mam coś w okolicy 2100 zł ale trochę przekoloryzowałem to ...hm może w nadziei że kiedyś będzie lepiej... Ale czasem 2,4
2,5 jest bardziej granicą której w obecnej pracy jeszcze nie przekroczyłem.Pamiętaj że to pensja netto więc według Pań... Pol... ja zarabiam 3K xD Dodam ci że 2,7 zarabia gość który pracuje tam ponad 12 lat a ja pracuję zaraz będzie 2 lata dopiero więc chyba i tak mogę się cieszyć.ehh przykra rzeczywistość wschodniej polszy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2019 o 11:31

Y yoyo2123
+7 / 7

@RadekB86 państwowe posady już dawno przestały być opłacalne, znasz się na elektryce, poszukaj sensownej pracy gdzie indziej. Wszędzie ludzi do roboty brakuje, popytaj, poszukaj niekoniecznie w branży i zobacz kto oferuje lepsze warunki. Ja co roku zmieniałem pracodawcę dopóki nie trafiłem na takiego który dba o pracownika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RadekB86
0 / 4

@Xar Miło z twojej strony ale tak naprawdę wszystko tylko ładnie wygląda na papierze rzeczywistość często jest inna.. Dla mnie ważne są nie tylko pieniądze ale i warunki w jakich ta praca się odbywa a teraz i tak nie mam najgorzej poprzedni pracodawca a był nią PKP Energetyka był nawet niezły finansowo ale robota często była przechlapana w błocie w deszczu śniegu itd. tutaj obecnie może nie mam kokosów ale warunki znacznie lepsze bo w budynku 20 stopni nawet w zimę(centralne ogrzewanie) dla mnie to kosmos w porównaniu z poprzednim pracodawcą do tego mam więcej styczności z elektroniką niż poprzednio. Sokółka jest 200 km od mojego miasta ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 3

@RadekB86 jest cos takiego co madrze sie nazywa korzysci niematerialne, czyli np. mozesz zarabiac 300zl mniej miesiecznie ale nie dojezdzac 3 godziny dziennie w obie strony. Czasem trzeba sie zdecydowac i wybrac czy chce sie wiecej finansowo, czy inne korzysci, tzw. korzysci alternatywne. Moze byc ze rzeczy niematerialne sa cenniejsze niz kwoty zarobkow - i one tworza twoje bogactwo. Wiec oczywiscie nie warto rzucac pracy w ktorej czlowiek sie czuje swietnie i w ogole tylko po to,zeby zarobic 500zl wiecej w pracy ktorej sie bedzie nienawidziec i ktora w konsekwencji wprowadzi w problemy psychiczne. Ale warto szukac alternatywy. Nie boj sie zmian, bo zmiany i tak przychodza(kto 20 czy 30lat temu mial kompuiter albo telefon komorkowy?)!A mozesz sam wybrac co chcesz zmienic w swoim zyciu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RadekB86
+1 / 1

@Xar "--niematerialne sa cenniejsze niz kwoty zarobkow - i one tworza twoje bogactwo. "

Dokładnie tak jest w moim przypadku apropo jesteś ze Szczecina :) ? A kojarzysz firmę atnel.pl :) Moja ulubiona firma z tego miasta bo ma kanał na you tube :) Coś w moich kręgach zainteresować i można powiedzieć sposobu na wolny czas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
+4 / 6

@RadekB86 kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Masz konkretny fach w ręku więc przykro mi, ale zarabiasz mało dlatego, że tak Ci jest wygodniej bo boisz się opuścić swoją strefę komfortu. Popracuj jeszcze max 2 lata, zdobądź doświadczenie i szukaj lepszej oferty pracy choćby to wiązało się z przeprowadzką. Przynajmniej będziesz na swoim - dojrzałość wiążę się z opuszczeniem rodzinnego gniazda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fizdryg
+6 / 6

@yoyo2123 Wszędzie ludzi brakuje bo za takie pieniądze co oferują to się trzeba zastanowić. Czasami lepiej zarobić te 200 zł mniej ale mieć normalnego szefa i wolne jeśli Ci pasuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JohnsonFibonacci
+4 / 4

@RadekB86 za 2100 jako elektryk na UR? Może jeszcze system zmianowy? Człowieku szanuj się, przejedź kawałek na zachód. Na Dolnym Śląsku na okres próbny świeżak po technikum dostaje ok. 2800 na rękę (nie mówiąc już o studiach bo wtedy startujesz na inny pułap i inne stanowisko). Po 2/3 latach w branży jeżeli łapiesz w czym rzecz bez problemu masz 2x tyle. Tylko tak jak napisali już inni - trzeba opuścić strefę (złudnego) komfortu bo szkoda życia marnować.

P.S. atnel to kawał dobrej roboty p. Mirka :-) trafiłem na niego jeszcze podczas studiów i w sumie dzięki podstawom na bodajże ATB v1.02 dostałem sie do swojej pierwszej pracy, teraz to już inna liga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@Xar jak z Twoimi zarobkami jezeli mozna? Sporo sie o nich wypowiadasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@dbgoku tyle, ze lapie sie na ulge podatkowa wynoszaca 0zl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dbgoku
0 / 0

@Xar bo wypowiadasz sie o tych zarobkach, a wyglasz jak wieczny student ktory jeszcze nie podjal pracy, ale wie jak bedzie pracowal i zarabial.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@dbgoku bo oczywiscie wiesz jak wygladam i spotykasz mnie, jasne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
+5 / 9

2500PLN+2500PLN=5000PLN, 5000PLN-1250PLN=3750PLN, 3750PLN+500PLN=4250PLN. Wyjaśniam: dwie osoby w sumie zarabiają 5000PLN, po odjęciu opłat, różnica może być najwyżej 250PLN przy trzyosobowej rodzinie to zostaje 3500PLN, jeden bombelek to dodatkowo , puki co, 500PLN i wielokrotność. Chcesz powiedzieć, że za 4000PLN nie jesteś w stanie utrzymać trzyosobowej rodziny? Nazwał by cię nieudacznikiem, ale cię nie znam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
-1 / 1

@Watcher_Sariel "W 2018 r. 44 proc. młodych dorosłych w Polsce zdobyło wyższe wykształcenie - to odsetek zbliżony do średniej państw OECD, wynika z raportu "Education at a glance 2019", który przedstawiono we wtorek w resorcie nauki. W 2008 r. ten odsetek w naszym kraju wynosił 32 proc." - takie dane na pierwszej stronie znalazłem. Z jakiego ty środowiska pochodzi, że ponad 90% twoich znajomych nie ma wyższego wykształcenia? 4000PLN:31DNI=~130PLN/DZIEŃ, to jest już po odliczeniu rachunków. Żłobek (jeżeli jest) to liczmy 900PLN. Zostaje około 100PLN/DZIEŃ. Za około 80PLN zrobisz zakupy na cały dzień dla całej rodziny. Zostaje około 600PLN. Paliwo a raczej gaz, no nie wiem, liczę ze 150PLN, jakiś rata daje 100PLN przez 24 miesiące. Jak dobrze liczę zostaje 350PLN/MC max na czarną godzinę. Rocznie to jakieś 4200PLN, ale realni liczmy, że max 3000PLN/ROK. Może nie są to kokosy, jak by sobie każdy życzył, ale można żyć na przyzwoitym poziomie. A tak to się płacze jak rodzice utrzymują a wypłatę ma się na głupoty i nie starcza na wszystko. Poza tym rząd, który wybrałeś wraz ze znajomymi twierdzi, że żyje się co raz dostatniej w Polsce. Więc nie wiem skąd te zarzuty, że bieda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+6 / 16

Nieudacznik zawsze wszystko obwinia, ale sam nie zapracuje na poprawę swoich warunków, jak to jest, że jedni mogą a inni tylko płaczą, że rząd zły, kraj zły, praca zła, rodzina zła, tylko on biedny wspaniały pokrzywdzony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zambimaru31
+1 / 5

@mygyry87 Bo mówi prawdę , kraj jest chu@owy, rząd jest chu@owy , w robocie rzucają ci najmniej jak mogą a wymagają jak od niewolnika . A powiedzieć ci dlaczego jedni mogą ? Bo np. w mojej byłej robocie najbardziej ceniono sobie szczurów którzy donosili , byli zwykłymi prostakami , jak się gdzieś wkręcisz to masz dobrze .Kierownik bez wykształcenia i grama kultury dostał posadą bo zbiegiem okoliczności jest kolegą prezesa .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
0 / 2

@zambimaru31 Czyli jesteś nisko kwalifikowanym pracownikiem, który nie robi nic, żeby zmienić prace, nawet ci coś podpowiem, że źli pracodawcy to nie wina rządu, ale pracowników którzy na to pozwalają, druga sprawa zawsze możesz otworzyć swoją działalność i wykazać się swoimi umiejętnościami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2019 o 8:54

D dupabiskupaa
-2 / 6

Co za kretyński, wyssany z palc demotywator. Dane jasno pokazują że wraz ze wzrostem dobrobytu maleje dzietność. Po 4 i więcej dzieci ma biedota i ciemnogród. Wystarczy popatrzeć gdzie jest największy przyrost naturalny a nie wymyślać farmazony. Ale nie bójcie się, jeszcze rochę porządzi prezio, gospodarka się rozpadnie a w Unii pies z kulawą nogą nie będzie chciał na nas patrzeć i dzietność wróci do poziomu z czasów głębokiego Gierka. A wtedy ojciec Muchomorek z Preziem będą tańczyć za rączki ze szczęścia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jerzy66
-1 / 3

@dupabiskupaa największy w Polsce przyrost jest w Warszawie. We Francji jest ponad 2 - ale tam nadrabiają Pakistanki i Polki. Takie sa fakty a jak je interpretujesz to mnie nie interesuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar buill
+6 / 12

Spokojnie, patusy zrobią dzieci za ciebie i za twoje pieniądze je wychowają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+5 / 9

No chwila, kilkadziesiąt lat temu warunki były znacznie gorsze co nie przeszkadzało naszym mamom spotykać się z naszymi ojcami, wychodzić za mąż i rodzić oraz wychowywać dzieci mimo że relatywnie zarabiali oni jeszcze mniej.
Więc może problem leży gdzie indziej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
+3 / 9

Wyjechalem z polski na 3 mieisace i juz tak zostalem od 13 lat. Utrzymuje kontakty z rodzina i znajomymi w PL. niektorzy pracuja, niektorzy maja wlasne dzialalnosci a inni utrzymuja sie z prac sezonowych w innych krajach... Karzdy mi mowi "kiedy wracasz" albo "woriclbys"
No i wrocilbym nawet dzis tylko jak porozmawiam tak "jak sie zyje" to karzdy jeden mowi ze nie wesolo, bo rachunki ida w gore, wszystko drozeje i nie wiadomo co bedzie.... Znajomi co maja biznes to nie wiedza czy nie beda sie zwijac bo juz zapowiadane sa podwyrzki za prad/wode i podatki. Znajomi co jerzdza na sezonowe prace to w PL nawet nie szukaja bo idzie sie zatyrac a nie zarobic...
Taki ciekawy paradoks.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zambimaru31
+1 / 3

@polm84 Nie ma co gadać, w polsce jak tylko zaczniesz mówić że coś jest źle to od razu zlatują się ,,patroidioci,, i zaczynają szczekać że polska jest zaje%ista , to twoja wina że mało zarabiasz , jak ci się nie podoba to się wyprowadź, jak ci się nie podoba to zmień pracę. I tak ku$wa bez przerwy, bo sami wiedzą że ten kraj to totalna porażka ale nie chcą o tym słyszeć .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
+5 / 7

Najwięcej dzieci jest w rodzinach ubogich, bogacze są za leniwi na dzieci... ja akurat jestem brzydki i dla tego nie mam dzieci, bo nie podobam sie ładnym panną, a nawet jeśli , to nie nie podobają mi się dziewczyny o złym guście..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grobisher
+4 / 4

Małgorzata Thatcher - tylko nie od górnictwa, a od biurokracji - potrzebna od zaraz!!! Nie patrzcie na to, gdzie pieniędzy brakuje, tylko gdzie jest ich ładowane za dużo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M m1989w
+2 / 4

autor zdjęcia na końcu zapomniał dopisać że nawet jego matka nie ma dzieci z powodu braku piniedzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
-1 / 9

Jako kobieta napiszę, że .... kobiety nie chcą dzieci, ponieważ kobieta z dzieckiem jest stracona na rynku pracy. W dzisiejszych czasach nie może się mieć pewności co do mężczyzn, którzy w każdej chwili z powodu kaprysu mogą opuścić rodzinę. Tacy są teraz mężczyźni. Więc kobieta musi pracować żeby w przyszłości nie wylądować na ulicy. Żłobków i przedszkoli jest jak na lekarstwo. Kobiety, które nie pracują jakimś cudem zapisują dzieci do żłobków czy do przedszkola zajmując miejsca w przedszkolach rodzicom, którzy pracują. Dodatkowo kobiety po wielu dekadach dostały możliwość rozwoju także korzystają z tego. Realizują swoje marzenia i swoje cele. Także dzieci są nie po drodze. Wbrew pozorom tego co piszą w internetach nie każda kobieta ma instynkt macierzyński, nie każda kobieta marzy o dziecku. Statystyki to potwierdzają. Mimo, że wprowadzono 500+ spada ilość kobiet, które rodzą swoje pierwsze dziecko. Kiedyś średni wiek kobiety rodzącej to było 24/25 lat. Dzisiaj jest to około 30 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
+1 / 7

to wtedy kasujesz..alimenty i do tego 500 + i do tego jeszcze jakieś inne jako samotnie wychowująca matka i do tego jeszcze do pracy sobie idziesz i masz kasy jak nie wiem :) znam wiele samotnych matek i widze jak żyją.. na baseny sobie chodzą , siłownie i pracują po 5 godzin dziennie albo mniej ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
-1 / 3

@camill16 Nie odczytałeś czegoś. Współczesne kobiety nie chcą pakować się w pieluchy bo nie są to ich wyżyny ambicji. Ja nie piszę o kobieta 35+ tylko o współczesnych kobietach czyli 18-35. Widzę to po znajomych. W większości przypadków słyszę "mój facet chce dziecka a mi to nie jest na rękę". Kobiety wolą napierw się rozwijać, później ustatkować a później ewentualnie mieć dziecko. Ja nie piszę o patoli tylko o normalnych obywatelach. Choć mam jedną znajomą, która chciała dziecka ale nie chciała faceta. Dziecko się urodziło, facet dał pretekst i ta go wywaliła z domu. Także teraz ma to co chciała - pracę i dziecko. Facet jest jej nie potrzebny. Ale to jest wyjątek potwierdzający regułę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camill16
+2 / 2

No może tak jest..nie znam żadnej takiej kobiety i nie potrafię tego zrozumieć bo może zostałem wychowany inaczej czyli na starych zasadach..czyli najpierw ślub potem dziecko itp i w taki sposób się to u mnie układało..każda znajoma marzy o normalnym facecie żeby mogła założyć rodzinę ale może wina tkwi w facetach 21 wieku a nie w kobietach.. moze jakby faceci byli dalej facetami jak kiedyś to byłoby inaczej i podejecie kobiet też byłoby inne :) bo nie oszukujmy się że kiedys 30 latek patrzył zadbać o dom o rodzinę lub założyć rodzine a teraz 30 latek patrzy rozegrać jakiś mecz w CS'a albo na Xboxie sobie popykac a młotka w ręku nie wie która strona trzymać.. jak już słyszałem nie raz kobieta chce faceta przy którym się bedzie czuła bezpiecznie a jak tu mieć dziecko z dzieckiem to lepiej nie mieć wcale :) wybierają bezpieczniejsza opcje poprostu bo dziecko to prawie każdą chce ale sama wychowywać juz nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JohnsonFibonacci
0 / 6

Co ma prezydent i premier do nieudacznictwa? 2700 na rękę na start dają w moim mieście Ukraińcom nie znającym Polskiego za pracę na produkcji tak że wybacz.. z 2 takich pensji i "pińcet plusa" można całkiem wygodnie żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zambimaru31
0 / 2

@JohnsonFibonacci I kolejny ku@wa idiota , pomyśl czasem skretyniały kozoje%ie że pensja zależy od województwa a ceny mamy te same , to samo stanowisko pod warszawą może oferować i 2tys więcej. Więc przestań nazywać innych nieudacznikami bo to czyni cię naprawdę żałosnym człowiekiem , i zacznij myśleć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vonhenryrejluka
+1 / 1

A co masz do zaoferowania że chciałbyś więcej ???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
-1 / 5

Nie stać go na randkę z.... kim? Do burdelu chodzi że na randkę nie stać go? No przykro mi bardzo.

Niemniej szanuję, że jak ma mało kasy to nie pakuje się w patalogię z 10tką dzieci by dostać zasiłek.

Ale by rodziny nie zakładać bo mało zarabiasz? No tu to przegiąłeś ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+3 / 3

@mysliwy1234 To się nie robi wesela na full wypasie i nie zadłuża na to. Takie to trudne? Znam takich co żyją bez wesela bo tak serio wesele jest dla gości a nie dla młodych ;) ZNam takich co mieli kameralne wesele tylko dla najbliższej rodziny a znam takich co brali kredyt bo chcięli mieć super wesele.

Najbardziej mnie rozwalili Ci którzy szczypali swoich rodziców o wyje**na w kosmos wesele z masą dupereli na które to nie oni wydawali kasę (bo tradycja taka że to rodzice młodej i młodego fundują wesele). Młodzi zarabiają razem 3x tyle co ich rodzice ale zadłużają własnych rodziców by Ci mieli wesele jakie im się "wymarzyło"...


Ja sam płaciłem za wesele. Wyszedłem prawie na zero. Zostało nieco alkoholu i pamiątek. Ale nie umiem sobie wyobrazić bym miał zapożyczać siebie czy rodzinę bo mi się ubzdurało np mieć babkę podającą lody na weselu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 0

@mysliwy1234 Obrączki jak nie kupisz w aparcie to wydasz ... 700 zł Ja tak zrobiłem. Jak porównywałem ze znajomymi to mamy wyższą próbę złota niż Ci co wydali 1.5k :P

Garnitur tak ok 700 zł jak chcesz taki wypasiony. Ja wydałem 800 za taki w którym się nie pocisz. Szyty na miarę...
Kupiony w garniturowni na wiosce wydasz i 300 zł za gajer i nikt się nie pozna jaki to materiał.
Suknia ślubna to się nie wypowiadam bo wiem, że idzie kupić i za tysiaka i za dwadzieścia.

Innymi słowy, jak chcesz to taniej wyjdzie ;P

Dokładniej tak...
670 zł za obrączki (klasyczne, złote, oszlifowane tak jak chcieliśmy, ozdobne u znajomych się powycierały po 2 latach i żadnych ozdób nie było już widać)
Garnitur smokingowy 800 zł, szyty na miarę. Prawie połowę taniej dostałem drugi szyty na miar ale już bez wypasionych materiałów.
Pantofle zwykłe skórzane za 180 zł ale można i takie za 700 zł ze skórzaną podeszwą ale bez jaj :)
Pas smokingowy za 70zł kupiony u chińczyków. Nikt się nie połapał.
Mucha w pakiecie z pasem.
Pasek kupiony na 'ryneczku' ozdobny za 20 zł.
Koszula smokingowa jakieś 40 zł kupiona na marywilskiej w Warszawie. Kolor "Ajwory" jego mać...
Spinki do koszuli dostałem w promocji z garniturami.

I wyszło dużo mniej. Jak bym chciał bym wydał jeszcze mniej a jak by nie było mnie stać to bym zrobił wesele pod chmurką, na polu w stodole czy gdzieś, bym powiedział wszystkim by miast pantofli brali wygodne adidasy. Byłby ubaw po pachy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2020 o 22:43

avatar grzechotek
-1 / 5

Ja zarabiam ok.3,2k i w domu jakieś 300-500zł/mc naprawiam płyty główne w laptopach po zalaniu czy zwarciu, itp. Więc dużo to nie jest, do tego jeszcze jestem strasznie paskudny. Czyli podsumowując nie zasługuję na żadną dziewczynę (rodzinę), bo wstyd się ze mną pokazać jak i nie mam jak godnie żyć. Trudno, ja się już z tym pogodziłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
0 / 0

@grzechotek
Ty tak na serio ?
Zdrowy jesteś? Raczej jesteś. Głupi jesteś ? No, raczej nie. Więc znajdź sobie chobby w którym poznasz nowych ludzi - i w tym kobiety - i rozwijaj się towarzysko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
0 / 0

@mati233490, napisałem jak jest. Czemu uważasz, że jestem chory czy tam głupi ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mati233490
0 / 0

@grzechotek
Właśnie tak Nie uważałem. Wczytaj się lepiej.
Wymieniam rzeczy, które jeśli by występowały to by cię ograniczały. Ale Jak wcześniej piszesz nie masz tych ograniczeń. Wiec, tak naprawdę nic cię nie ogranicza i jak najbardziej możesz zdobyć drugą polówkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T theBatman9000
+1 / 5

Polacy wybierają to co wybierają w wyborach więc taki ich los, 1500zł zusu, pensje głodowe że nawet samemu jest się ciężko utrzymać więc nie będzie dzieci za tak śmieszne pieniądze jak 2.5 na rękę, w UK Polki rodzą najwięcej bo tam zus tygodniowo to 60zł a urzędnik jest od tego by ci pomóc a nie dojechać, dopóki będzie tak wysoki zus i vat to nie będzie dzieci, nie da się inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Master_Yi
-2 / 6

Ja sobie jakoś nie wyobrażam zakładania rodziny bez własnego mieszkania, kobiety także, dlatego takich bez własnych mieszkań (lub potencjału na nie) po prostu zlewają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A activefun
+2 / 4

@Master_Yi Jak by tak Niemcy myśleli, to połowa społeczeństwa nie miała by dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SmallPig
-3 / 7

A ja mam 30 lat własne mieszkanie męża oboje pracę i 3 dzieci więc jak się chce można a no tak trzeba ruszyć dupe poświęcić się dla dzieci i pracy nie a dużo wolnego czasu? A nie bo i wolny czas jest mam dzieci w wieku 1 3 i 8 lat i mam nawet czas na siłownię! I nikt po za mną i mężem dziećmi się nie zajmuję nasi rodzice nie żyją znajomi maja swoje sprawy mozna? Jak ktoś ma 30 lat i nic to współczuję nie zaradnosci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Spongostan
0 / 4

Ja jestem lekarzem i członkiem mensy. I niestety nie mogę starać się o dziecko bo nawet z żoną nie mamy kiedy się widzieć bo harujemy non stop. Zarabiam dobrze, w porywach 5-20x więcej niż autor , ale stres brak snu i brak czasu mi to uniemożliwia.A każda erekcja to święto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Spongostan
0 / 0

Na stronie są terminy i zasady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartekAm
-5 / 9

Jak zarabiasz 2500 to jesteś debilem albo dajesz się dymać, niepozdro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A asdf34
+1 / 1

Zamień się więc ze swoją matką, a jeszcze lepiej babcią. Twoje 2500 PLN to 10 razy więcej, niż miała twoja babcia na utrzymanie rodziny. Statystycznie: bez pralki, bez bieżącej ciepłej wody, bez ubikacji w mieszkaniu, paląc w piecu zimą, z ciągłymi kłopotami z zaopatrzeniem a na wsi ze stałym deputatem dla wojska. I wtedy właśnie rodziło się znacznie więcej dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RadekB86
+1 / 1

@asdf34 Ponoć w człowieku włącza się taki mechanizm żę jak czuje zagrożenie np. wojna to właśnie zaczyna się rozmnażać jak zwierzęta Ponoć właśnie w czasie wojny była jedna z większych dzietności na świecie. Jest to fakt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kusha_86
+3 / 5

Obarczasz winą za swoją bezdzietność bezduszne i pazerne kobiety...bo która poleci na faceta bez kasy...no skoro za takimi latasz to sam jesteś sobie winien...to nie niska pensja odsrasza kobiety (te prawdziwe kobiety a nie tipsiary za dwa grosze) a faceci, którzy potrafią tylko narzekać na swój trudny los zamiast wziąć się w garść i zrbić coś żeby było lepiej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zenonbak
0 / 2

Akurat może to dobrze, że nieudacznicy się nie rozmnażają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misteriusz
+1 / 1

Ostatnio był artykuł na onecie, w którym pisało, że liczba Japończyków zmniejszyła się o ponad pół miliona w tym roku. Umarło 1,4 mln Japończyków a urodziło się jedynie 900 tys. najmniej od końca XIX wieku. Zarobki w Japonii są bardzo wysokie. Tymczasem w biednych krajach afrykańskich dzietność jest tak duża iż naukowcy uważają że ludność Afryki się potroi w krótkim czasie. Nadal obwiniaj niskie pensje za niską dzietność w Polsce. Tak na prawdę chcesz w ten sposób usprawiedliwić swoje nieudacznictwo. Weź w pod uwagę, że jak będziesz miał żonę i ona będzie pracować to macie 2 pensje i łatwiej Wam jest opłacić mieszkanie i więcej zostanie. A jeśli nie potrafisz niczym innym zaimponować dziewczynie tylko swoją marną pensją to Twój problem. Trzeba mieć coś więcej, pasję, trochę śmiałości, gadkę, potrafić rozśmieszyć dziewczynę, potrafić z nią rozmawiać, uwodzić, być czuły, mieć dobre serce, umieć tańczyć. Jeśli nie masz chodź części z tych cech to się nie dziw, że każda Ci powie spieprzaj dziadu. Chyba że tak koniecznie chcesz mieć jakąś pustą lalę, która leci na kasę. We mnie osobiście takie budzą obrzydzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M majgol
-4 / 4

Po prostu za późno się urodziłeś, jakieś ok.10 lat. Za rządów PO-PSL miałbyś super płatną pracę (najpewniej w jakiejś koreańskiej montowni), podatki miałbyś meganiskie, oszczędności zainwestował w złoto (duuuuże zyski w Amber Gold), a jak miałbyś trochę szczęścia i stukilkunastoletniego prapradziadka w Warszawie, to może by Ci odpalił coś z odzyskanej kamienicy... Co prawda gaz miałbyś najdroższy w Europie (tak tak - droższy niż np. Niemcy lub Francuzi), ale kto bogatemu zabroni... Zresztą to czepianie się Pawlaka, który negocjował umowę i na pewno wycisnął maxa. Poczekaj jeszcze parę lat, oni wrócą i znów będzie można normalnie żyć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
+2 / 2

ale po co więcej obywateli? żeby zarabiali najniższą krajową albo pracy nie mieli wcale??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ddarek
0 / 0

To do Tuska pretensje, on zrobił z Polaków tanią siłę robocza za 900 zł. Miliony Polaków wtedy wyjechało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mistrzdakon
-2 / 2

Zapytajcie swoich rodziców ile zarabiali jak zakładali rodziny. Dzisiaj nie ma ludzi biednych, ba nawet klasy średniej.
Każdy musi mieć dom za 500tys lub mieszkanie za 300 tys. Oczywiście urządzone na najwyższych standardach.
Jaki telefon masz kolego? Jaki komputer?
Ja mam 3 dzieci. 1500 zł które otrzymujemy w zupełności wystarczy na utrzymanie dzieci. Kurtki ze smyka itp. Nie ma problemu też opłacić zajęcia dodatkowe.

Nie płaczcie tylko się weźcie do roboty. Śmieszy mnie ten płacz ludzi którzy nie mają na dzieci, jednocześnie piszą to na nowym laptopie, w kieszenie nowa komórka a w sobotę do knajpy wydać ze 100 zł na siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem