@KJKzK różnic jest znacznie więcej ale faktem jest, że ludzie wykazują piękne i pozytywne cechy niedostępne dla zwierząt. Z drugiej strony zwierzęta bardzo często wykazują cechy lepsze od niejednych ludzi.
Także nie generalizowałbym tylko patrzył na te wszystkie pozytywne przejawy.
@BaNeXyZ szczegolnie przypadki gdy np. male dziecko zostalo albo uratowane przez zwierzeta, albo wrecz nawet przez pewien czas te zwierzeta sie nim opiekowaly. Bardzo czeste sa rowniez przypadki gdy psy ogrzewaja ludzi ktorzy sie zgubili, albo zaginione dzieci
@KJKzK to logiczne na poziomie rozumowania 4-5 latka, natomiast ciekawsze jest to, że gdyby człowiek poprosił innego człowieka o pomoc miałby 10 % szans na powodzenie
Ogolnie rzecz biorac zwierzeta pomiedzy gatunkami pomagaja sobie, to nie jest nic dziwnego. Oczywiscie nie nalezy spodziewac sie, ze antylopa podejdzie do krokodyla albo lwa z "prosba" o pomoc, ale ogolnie to nie jest nic niezwyklego w swiecie zwierzat. Pod wzgledem zycia w spoleczenstwie ludzie nie sa az tak wyjatkowi jak wiekszosci sie wydaje
prosze o polaczenie watkow - pomoc dla kangura oraz roznica miedzy ludzmi i zwierzetami w swietle pozarow australijskich. to musi byc jakies skomplikowane dzialanie matematyczne bo ja zwiazku nie widze..:P. Zasadne byloby wtedy gdyby to zwierzeta pomagaly ludziom(co byloby niezwykle), a jak narazie to wiecej slysze o uratowanych przez ludzi koala oraz kangurach, a nie odwrotnie
Roznica jest taka sama jak miedzy kwadratem i prostokatem, nie kazdy prostokat jest kwadratem ale kazdy kwadrat jest prostokatem.
Kazdy czlowiek jest zwierzeciem, nie kazde zwierze jest czlowiekiem.
Ktos tu chyba na biologie nie chodzil ^^
uwielbiam te pseudo inteligentne pytania z cyklu "posypie gówno brokatem to sie nikt nie skapnie ze smierdzi", nie, zwierzęta nie są ludzmi. Jak podejdziesz do kangura z prosba o wode to ci jeszcze jeb*ie. Zwierzęta nie myślą, kierują się instynktami, np. psy instynktownie bronią człowieka, nie dlatego, ze go lubią, tylko dlatego, żę taka ich natura
Co to za pytanie... Człowiek oczywiście jest zwierzęciem. Jesteśmy małpami , które na wskutek przypadku osiągnęły taki poziom inteligencji. Zwierzęta generalnie biorąc pod uwagę jak sformułowane jest pytanie nie mogą być ludźmi bo to jak powiedzieć czy koty mogą być psami. Generalnie bo skoro człowiek jest zwierzęciem to jeden z gatunków zwierząt jest człowiekiem. Muszę o tym wspomnieć bo widać po komentach jakich mamy "geniuszy"
Różnica jest taka, że gdyby poparzony człowiek błagał kangura o pomoc, toby jej nie otrzymał.
@KJKzK różnic jest znacznie więcej ale faktem jest, że ludzie wykazują piękne i pozytywne cechy niedostępne dla zwierząt. Z drugiej strony zwierzęta bardzo często wykazują cechy lepsze od niejednych ludzi.
Także nie generalizowałbym tylko patrzył na te wszystkie pozytywne przejawy.
@KJKzK dlatego od człowieka wymaga się więcej bo ma inteligencję ale wielu ludzi inteligencję ma na poziomie niższym niż zwierzę
@KJKzK
Było dużo przypadków gdy człowiek otrzymał pomoc od zwierząt.
@BaNeXyZ szczegolnie przypadki gdy np. male dziecko zostalo albo uratowane przez zwierzeta, albo wrecz nawet przez pewien czas te zwierzeta sie nim opiekowaly. Bardzo czeste sa rowniez przypadki gdy psy ogrzewaja ludzi ktorzy sie zgubili, albo zaginione dzieci
@BaNeXyZ i zdecydowanie wiecej gdy jej nie otrzymal.
@Qbikkkk
Biorąc pod uwagę że to zwierzęta, to każdy przypadek w którym udzieliły pomocy jest wart uwagi.
@KJKzK to logiczne na poziomie rozumowania 4-5 latka, natomiast ciekawsze jest to, że gdyby człowiek poprosił innego człowieka o pomoc miałby 10 % szans na powodzenie
Jak człowiek po podstawówce może zadać takie pytanie?
Ogolnie rzecz biorac zwierzeta pomiedzy gatunkami pomagaja sobie, to nie jest nic dziwnego. Oczywiscie nie nalezy spodziewac sie, ze antylopa podejdzie do krokodyla albo lwa z "prosba" o pomoc, ale ogolnie to nie jest nic niezwyklego w swiecie zwierzat. Pod wzgledem zycia w spoleczenstwie ludzie nie sa az tak wyjatkowi jak wiekszosci sie wydaje
prosze o polaczenie watkow - pomoc dla kangura oraz roznica miedzy ludzmi i zwierzetami w swietle pozarow australijskich. to musi byc jakies skomplikowane dzialanie matematyczne bo ja zwiazku nie widze..:P. Zasadne byloby wtedy gdyby to zwierzeta pomagaly ludziom(co byloby niezwykle), a jak narazie to wiecej slysze o uratowanych przez ludzi koala oraz kangurach, a nie odwrotnie
Roznica jest taka sama jak miedzy kwadratem i prostokatem, nie kazdy prostokat jest kwadratem ale kazdy kwadrat jest prostokatem.
Kazdy czlowiek jest zwierzeciem, nie kazde zwierze jest czlowiekiem.
Ktos tu chyba na biologie nie chodzil ^^
uwielbiam te pseudo inteligentne pytania z cyklu "posypie gówno brokatem to sie nikt nie skapnie ze smierdzi", nie, zwierzęta nie są ludzmi. Jak podejdziesz do kangura z prosba o wode to ci jeszcze jeb*ie. Zwierzęta nie myślą, kierują się instynktami, np. psy instynktownie bronią człowieka, nie dlatego, ze go lubią, tylko dlatego, żę taka ich natura
Nie każdy Arab to terrorysta.
Ale każdy terrorysta to Arab.
@Nimbochromis albo ukrainiec
Co to za pytanie... Człowiek oczywiście jest zwierzęciem. Jesteśmy małpami , które na wskutek przypadku osiągnęły taki poziom inteligencji. Zwierzęta generalnie biorąc pod uwagę jak sformułowane jest pytanie nie mogą być ludźmi bo to jak powiedzieć czy koty mogą być psami. Generalnie bo skoro człowiek jest zwierzęciem to jeden z gatunków zwierząt jest człowiekiem. Muszę o tym wspomnieć bo widać po komentach jakich mamy "geniuszy"
silnie poparzony to jest ten co wstawił taki podpis pod ustawionym zdjęciem