@siditg Jeżeli właściciele psów chcą aby ludzie nie utrudniali im życia strzelając w sylwestra to w zamian ludzie nie strzelający w sylwestra w zamian chcą aby właściciele psów nie utrudniali im życia zostawiając psie gówna wszędzie.
@kibishi
1. Psy nie lubią fajerwerków. Właściciele psów lubią (jak każdy).
2. Psy nie lubią gówien (z wyjątkiem tych, które lubią kupsko zjeść). Też muszą je omijać. Nawet większość ma (nieudolnych) odruch próby ich zakopania.
3. Właściciele psów nie lubią gówien, bo najłatwiej w nie wdepnąć ... idąc na spacer z psem
Stąd pewnie u tych co mają psy i sprzątają po nich związek przyczynowo-skutkowy jest niejasny. Bo uwierz, grupą którą najbardziej wkur** wszechobecne gówna są Ci co mają psy i nie mają problemu z posprzątaniem po nich.
@kibishi na tej samej zasadzie ludzie, którym przeszkadzają rozrabiające dzieciaki, powinni móc rzucać w nich np. puszkami po napojach, zamiast zwrócić uwagę rodzicom. Tok myślowy doprawdy godny pozazdroszczenia...
@wotwob Idąc z zakupami lub na spacer z wózkiem dziecięcym równie łatwo wpaść, jeżeli właściciele psów nie lubili by gówien to by je sprzątali, niestety większość tego nie robi a wiele osób jeszcze ma do Ciebie pretensje jak zwrócisz im o to uwagę.
@siditg Zwracanie uwagi właścicielom psów nie pomaga a jeszcze często zaczynają pyskować, fajerwerki raz w roku są normalną rzeczą a nie robieniem specjalnej krzywdy psom a mimo to właściciele psów narzekają i apelują o to aby nie strzelać, czyli to właścicielom psów zależy na tym (psom na jedną noc w roku można podać środki uspokajające) i dlatego człowiek tutaj apeluje o to aby sprzątali po swoich psach mając nadzieje że skoro on się do apelu właścicieli psów zastosował to oni też by mogli.
Ja sam nie strzelam w sylwestra ani przy innych okazjach bo dla mnie to strata pieniędzy ale przez to że tak ludzie krzyczą o tym aby nie strzelać bo psy się boją mimo że sami zostawiają śmietnik po swoich zwierzakach to mam ochotę.
@kibishi z mojego punktu widzenia, ludzie którzy apelują o niestrzelanie w Sylwestra ze względu na swoje psy są niepoważni. Tak samo jak oczekiwanie wyrażone tym demotem. Masz psa, co do którego wiesz że źle reaguje, to się nim zajmij - jest wiele sposobów. Wiem, bo stosuję.
Apele są o to, żeby tego nie robić przez cały tydzień przed i dwa tygodnie po nowym roku, o dowolnej porze dnia, bo to jest chore i głupie. Nie chodzi tylko o zwierzęta, ale dzieci, osoby starsze, nawet pracujących na dachach itp. itd. No i jeszcze z myślą o zwierzętach dziko żyjących, bo nimi nie bardzo ma się kto zaopiekować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 stycznia 2020 o 18:23
@siditg Oczekiwanie że właściciele będą sprzątać po swoich psach jest niepoważne? Tam gdzie do niedawna mieszkałem na wiosnę chodnik to było pole minowe, ciężko było pójść do sklepu i nie wdepnąć w nic a na zwrócenie uwagi usłyszałem "spierd**aj ch*ju" i tak wygląda sytuacja w dużych miastach. Zgodnie z prawem właściciel psa ma obowiązek po nim posprzątać tylko oczywiście nie ma kto tego pilnować a właścicielom się nie chce.
@kibishi właściciele psów, którzy apelują o niestrzelanie w Sylwestra z uwagi na ich psy, są niepoważni.
I jeszcze raz powtórzę - strzelanie, czy niestrzelanie w Sylwestra i sranie psami nie są ze sobą w żaden sposób związane. Nie w domenie, gdzie obowiązuje jakakolwiek logika i związki przyczynowo-skutkowe.
@wotwob
Hej!
1. Nie kazdy lubi, w sumie to wole 1 duzy wspolny pokaz ktory trwa te 10/20min niz nap... po troche przez 6 dni (4 przed sylwestrem i z 2 po).
2. Czy wiesz ze ten "nieudolny ruch zakopania", wcale nie służy zakopywaniu? Psy maja gruczoly na tylnich lapkach i "zakopujac" dodatowko rozsylaja zapach jak im sie sralo. Czy pogoda byla ok, czy mial dobry humor itp itd.
3. POTWIERDZAM całym sercem i najbardziej w punkt :D. Nigdy tak duzo nie chodzilem po trawnikach jak teraz i nie wqr. denerwuja mnie kupska. (tak nosze worki ze soba i tak zbieram po psie) .
Potwierdzam. Czesciej CI sprzatajacy po psach sa swiadomi jestestwa swoich czworonogow. Ich problemow i upodobań, stad tez ich wieksza wrazliwosc/zdenerwowanie na temat petard.
@kibishi
1. Zgodze sie i wiele zalezy od rejonu w ktorym sie mieszka. W 2 rozne osiedla, jedno miasta a moga byc rozne podejscia..
2. Bo sa idiotami dlatego pyskuja gdy nie maja racji.
Nie robia specjalnie krzywdy? Moge podrzucic Ci troche zdjec z forow dla psiakow. Psy po sylwestrze z zawalami, cale w fekaliach bo tak sie boja ze im zwieracze puszczaja...
Mozna podac ale problem nie jest jedno nocny a 6...
Jeszcze jakby ludzie na sylwka nie zostawali smietnika gdzie popadnie ehh to by dopiero bylo. Miasto z rana po sylwestrze to jeden wielki tekturowo szklany smietnik. (chociaz problem kilkudniowy ale pokazuje to ze nie tylko czesc psiarzy syfi a jak sylwestrowi krejzole duzo bardziej)
@Gortfield Mało jest idiotów którzy rzucają petardami specjalnie w psy, to że psy po sylwestrze kończą w taki sposób to jest wina właścicieli bo tak jak mówiłem psa można przygotować do tego. Sylwester to jedna noc pozostały okres jak strzelają to są zwykli idioci i raczej nie jest ich dużo ale są głośni więc wiadomo że są.
Jak widzę że ktoś zostawia śmietnik po strzelaniu w sylwestra to zwracam uwagę tak samo jak przy nie sprzątaniu po psie tylko jeszcze nigdy nie byłem za to zwyzywany a parę razy mi się zdarzyło, ludzie raczej mówią że sprzątną rano itp.
@siditg ludzie, którzy nie strzelali w sylwestra żeby zrobić przyjemność właścicielom psów chcą żeby właściciele psów sprawili przyjemność tym pierwszym i sprzątali po swoich psach. Trudny orzech do zgryzienia prawda?
Nadal bez związku. Sprzątanie po psach to nie żadne sprawianie przyjemności a obowiązek.
To trochę tak, jakbym ustępował pierwszeństwa włączającemu się do ruchu i oczekiwał że przez to będzie się zatrzymywał na znakach STOP.
Powiedz psu, żeby poszedł do kibla. Właściciel bierze w łapkę woreczek i sprzata. Jest już dużo lepiej niż pare lat temu. Oby więcej pojemników na gówienka
szkoda tylko że tak trudno znaleźć te gówna w stosie petów, papierków, resztek jedzenia, kapsli, puszek, butelek, plastikowych korków. I tak się będziemy licytować w kółko ?
Ja sprzątam od dawna, a większość bydła strzela nadal. No i kolejna sprawa - mój pies się nie boi fireworków. Ale autystyczny syn sąsiadki już tak. A także starsza Pani z bloku obok, która przeżyła wojnę w dziecińswie.. a po nich nie trzeba przecież sprzątać.
Konia z rzędem temu, kto mi wytłumaczy związek przyczynowo-skutkowy jednego z drugim.
@siditg Jeżeli właściciele psów chcą aby ludzie nie utrudniali im życia strzelając w sylwestra to w zamian ludzie nie strzelający w sylwestra w zamian chcą aby właściciele psów nie utrudniali im życia zostawiając psie gówna wszędzie.
@kibishi
1. Psy nie lubią fajerwerków. Właściciele psów lubią (jak każdy).
2. Psy nie lubią gówien (z wyjątkiem tych, które lubią kupsko zjeść). Też muszą je omijać. Nawet większość ma (nieudolnych) odruch próby ich zakopania.
3. Właściciele psów nie lubią gówien, bo najłatwiej w nie wdepnąć ... idąc na spacer z psem
Stąd pewnie u tych co mają psy i sprzątają po nich związek przyczynowo-skutkowy jest niejasny. Bo uwierz, grupą którą najbardziej wkur** wszechobecne gówna są Ci co mają psy i nie mają problemu z posprzątaniem po nich.
@kibishi na tej samej zasadzie ludzie, którym przeszkadzają rozrabiające dzieciaki, powinni móc rzucać w nich np. puszkami po napojach, zamiast zwrócić uwagę rodzicom. Tok myślowy doprawdy godny pozazdroszczenia...
@wotwob Idąc z zakupami lub na spacer z wózkiem dziecięcym równie łatwo wpaść, jeżeli właściciele psów nie lubili by gówien to by je sprzątali, niestety większość tego nie robi a wiele osób jeszcze ma do Ciebie pretensje jak zwrócisz im o to uwagę.
@siditg Zwracanie uwagi właścicielom psów nie pomaga a jeszcze często zaczynają pyskować, fajerwerki raz w roku są normalną rzeczą a nie robieniem specjalnej krzywdy psom a mimo to właściciele psów narzekają i apelują o to aby nie strzelać, czyli to właścicielom psów zależy na tym (psom na jedną noc w roku można podać środki uspokajające) i dlatego człowiek tutaj apeluje o to aby sprzątali po swoich psach mając nadzieje że skoro on się do apelu właścicieli psów zastosował to oni też by mogli.
Ja sam nie strzelam w sylwestra ani przy innych okazjach bo dla mnie to strata pieniędzy ale przez to że tak ludzie krzyczą o tym aby nie strzelać bo psy się boją mimo że sami zostawiają śmietnik po swoich zwierzakach to mam ochotę.
@kibishi z mojego punktu widzenia, ludzie którzy apelują o niestrzelanie w Sylwestra ze względu na swoje psy są niepoważni. Tak samo jak oczekiwanie wyrażone tym demotem. Masz psa, co do którego wiesz że źle reaguje, to się nim zajmij - jest wiele sposobów. Wiem, bo stosuję.
Apele są o to, żeby tego nie robić przez cały tydzień przed i dwa tygodnie po nowym roku, o dowolnej porze dnia, bo to jest chore i głupie. Nie chodzi tylko o zwierzęta, ale dzieci, osoby starsze, nawet pracujących na dachach itp. itd. No i jeszcze z myślą o zwierzętach dziko żyjących, bo nimi nie bardzo ma się kto zaopiekować.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2020 o 18:23
@siditg Oczekiwanie że właściciele będą sprzątać po swoich psach jest niepoważne? Tam gdzie do niedawna mieszkałem na wiosnę chodnik to było pole minowe, ciężko było pójść do sklepu i nie wdepnąć w nic a na zwrócenie uwagi usłyszałem "spierd**aj ch*ju" i tak wygląda sytuacja w dużych miastach. Zgodnie z prawem właściciel psa ma obowiązek po nim posprzątać tylko oczywiście nie ma kto tego pilnować a właścicielom się nie chce.
@kibishi właściciele psów, którzy apelują o niestrzelanie w Sylwestra z uwagi na ich psy, są niepoważni.
I jeszcze raz powtórzę - strzelanie, czy niestrzelanie w Sylwestra i sranie psami nie są ze sobą w żaden sposób związane. Nie w domenie, gdzie obowiązuje jakakolwiek logika i związki przyczynowo-skutkowe.
@wotwob
Hej!
1. Nie kazdy lubi, w sumie to wole 1 duzy wspolny pokaz ktory trwa te 10/20min niz nap... po troche przez 6 dni (4 przed sylwestrem i z 2 po).
2. Czy wiesz ze ten "nieudolny ruch zakopania", wcale nie służy zakopywaniu? Psy maja gruczoly na tylnich lapkach i "zakopujac" dodatowko rozsylaja zapach jak im sie sralo. Czy pogoda byla ok, czy mial dobry humor itp itd.
3. POTWIERDZAM całym sercem i najbardziej w punkt :D. Nigdy tak duzo nie chodzilem po trawnikach jak teraz i nie wqr. denerwuja mnie kupska. (tak nosze worki ze soba i tak zbieram po psie) .
Potwierdzam. Czesciej CI sprzatajacy po psach sa swiadomi jestestwa swoich czworonogow. Ich problemow i upodobań, stad tez ich wieksza wrazliwosc/zdenerwowanie na temat petard.
@kibishi
1. Zgodze sie i wiele zalezy od rejonu w ktorym sie mieszka. W 2 rozne osiedla, jedno miasta a moga byc rozne podejscia..
2. Bo sa idiotami dlatego pyskuja gdy nie maja racji.
Nie robia specjalnie krzywdy? Moge podrzucic Ci troche zdjec z forow dla psiakow. Psy po sylwestrze z zawalami, cale w fekaliach bo tak sie boja ze im zwieracze puszczaja...
Mozna podac ale problem nie jest jedno nocny a 6...
Jeszcze jakby ludzie na sylwka nie zostawali smietnika gdzie popadnie ehh to by dopiero bylo. Miasto z rana po sylwestrze to jeden wielki tekturowo szklany smietnik. (chociaz problem kilkudniowy ale pokazuje to ze nie tylko czesc psiarzy syfi a jak sylwestrowi krejzole duzo bardziej)
@Gortfield Mało jest idiotów którzy rzucają petardami specjalnie w psy, to że psy po sylwestrze kończą w taki sposób to jest wina właścicieli bo tak jak mówiłem psa można przygotować do tego. Sylwester to jedna noc pozostały okres jak strzelają to są zwykli idioci i raczej nie jest ich dużo ale są głośni więc wiadomo że są.
Jak widzę że ktoś zostawia śmietnik po strzelaniu w sylwestra to zwracam uwagę tak samo jak przy nie sprzątaniu po psie tylko jeszcze nigdy nie byłem za to zwyzywany a parę razy mi się zdarzyło, ludzie raczej mówią że sprzątną rano itp.
@siditg ludzie, którzy nie strzelali w sylwestra żeby zrobić przyjemność właścicielom psów chcą żeby właściciele psów sprawili przyjemność tym pierwszym i sprzątali po swoich psach. Trudny orzech do zgryzienia prawda?
Nadal bez związku. Sprzątanie po psach to nie żadne sprawianie przyjemności a obowiązek.
To trochę tak, jakbym ustępował pierwszeństwa włączającemu się do ruchu i oczekiwał że przez to będzie się zatrzymywał na znakach STOP.
Spoko, bardziej nasrane niż we łbie i tak mieć nie bedziesz
Niech sra, ale niech właściciel posprząta.
Nie ma związku petard ze zbieraniem gówna swoich pociech. Po prostu właściciele czworonogów - BIERZCIE GÓWNO W SWOJE RĘCĘ!
@irek256 właśnie miałem cichą nadzieję, że ktoś jeszcze to zauważy :)
Dawno przestałem, a ty nadal strzelasz.
Powiedz psu, żeby poszedł do kibla. Właściciel bierze w łapkę woreczek i sprzata. Jest już dużo lepiej niż pare lat temu. Oby więcej pojemników na gówienka
ja będę zawsze strzelał żeby te kundle się zesraały na cały rok.
Kolejny mądry inaczej na demotach:)
szkoda tylko że tak trudno znaleźć te gówna w stosie petów, papierków, resztek jedzenia, kapsli, puszek, butelek, plastikowych korków. I tak się będziemy licytować w kółko ?
Były fajerwerki na Nowy Rok? Były. To odczep się od właścicieli psów. Sam se sprzątaj skoro strzelałeś.
Ja sprzątam od dawna, a większość bydła strzela nadal. No i kolejna sprawa - mój pies się nie boi fireworków. Ale autystyczny syn sąsiadki już tak. A także starsza Pani z bloku obok, która przeżyła wojnę w dziecińswie.. a po nich nie trzeba przecież sprzątać.