Kwestia jak długo nie ma co robić, jeśli to dzień czy dwa to spoko. To prawie jak płatny urlop, gorzej jak taki stan się wydłuża, w tedy to dużo gorzej męczy niż praca.
Fake, to nie jest możliwe, nawet w nowej maszynie same luzy zawieszenia łyżki i mechanizmów uniemożliwiają taką precyzję, a to stary rupieć jest. Facet w kabinie musiał by dokładnie widzieć ucho igielne i ten drucik z kilku metrów, to chyba nawet fizjologicznie nie jest możliwe w przypadku ludzkiego oka.
Ale filmik fajny, w pierwszej chwili robi wrażenie. Chirurgia naczyniowa za pomocą koparkoładowarki :)
Fake jak nic. po pierwsze luzy samej maszyny która nie jest maszyną precyzyjną, po drugie błąd ludzkiego pomiaru odległości, jak dobrze pamiętam na badaniach psychotechnicznych chyba dopuszczalna różnica odległości dwóch obiektów to 1 albo 2 cm. Tutaj mówimy o max 1 mm. Z kabiny nie ma szans ocenić tej odległości.
Kwestia jak długo nie ma co robić, jeśli to dzień czy dwa to spoko. To prawie jak płatny urlop, gorzej jak taki stan się wydłuża, w tedy to dużo gorzej męczy niż praca.
Fake, to nie jest możliwe, nawet w nowej maszynie same luzy zawieszenia łyżki i mechanizmów uniemożliwiają taką precyzję, a to stary rupieć jest. Facet w kabinie musiał by dokładnie widzieć ucho igielne i ten drucik z kilku metrów, to chyba nawet fizjologicznie nie jest możliwe w przypadku ludzkiego oka.
Ale filmik fajny, w pierwszej chwili robi wrażenie. Chirurgia naczyniowa za pomocą koparkoładowarki :)
Fake jak nic. po pierwsze luzy samej maszyny która nie jest maszyną precyzyjną, po drugie błąd ludzkiego pomiaru odległości, jak dobrze pamiętam na badaniach psychotechnicznych chyba dopuszczalna różnica odległości dwóch obiektów to 1 albo 2 cm. Tutaj mówimy o max 1 mm. Z kabiny nie ma szans ocenić tej odległości.
A jeśli to nowa maszyna i gość korzysta online z kamerki, która to nagrała?
Teraz operacja chirurgiczna na sali koparką!