Nie zawsze jest to takie proste. Jeśli zwierzak jest np. strachliwy lub nie jest skłonny do zaufania, to ile byś nie próbował nie podejdzie do ciebie ani nie da się podnieść. Wiem co mówię, mam w domu kota, który pomimo iż ewidentnie wie, że nie musi się mnie bać - co widać po jego zachowaniu - nadal przede mną ucieka.
Świat byłby lepszy gdyby było więcej takich ludzi, ja żyję blisko gór i lasów, do których często przyjeżdżają turyści z miast z pieskami i kotkami ale wracają już bez zwierząt. W niektórych leśnictwach watahy dzikich psów są już tak wielkie że atakują nawet jelenie.
Zacny suchar milordzie.. Ja już to tutaj widziałem z 10 razy. Choc kotek ładny po opanowaniu jego przygód życiowych.
Tak się zdobywa Pana i Władcę, albo niewolnika - zależy z której perspektywy patrzeć.
Nie zawsze jest to takie proste. Jeśli zwierzak jest np. strachliwy lub nie jest skłonny do zaufania, to ile byś nie próbował nie podejdzie do ciebie ani nie da się podnieść. Wiem co mówię, mam w domu kota, który pomimo iż ewidentnie wie, że nie musi się mnie bać - co widać po jego zachowaniu - nadal przede mną ucieka.
Świat byłby lepszy gdyby było więcej takich ludzi, ja żyję blisko gór i lasów, do których często przyjeżdżają turyści z miast z pieskami i kotkami ale wracają już bez zwierząt. W niektórych leśnictwach watahy dzikich psów są już tak wielkie że atakują nawet jelenie.
kitku zadowolony widać.