Ja nie produkuje tych opakowanie tylko producenci ! Od producentów wymagać powinniśmy produkcji towaru w ekologicznych opakowaniach. koniec coli, pepsi w plastiku !
@Widii Ja bym nie wymagał od nich konkretnych opakowań, tylko odpowiedzialności za nie. Np. mogą sobie robić butelki plastikowe, ale później mają się nimi zająć w odpowiedni sposób (wyznaczony przez państwo). Kto może, to szybko przestawi się na korzystniejsze dla środowiska rozwiązania (bo będą tańsze - tak trzeba to ustawić). Nie każdy będzie w stanie używać odpowiednich opakowań, ale jeśli ktoś nie będzie, to za to zapłaci, więc będzie miał motywację, aby solidnie o tym pomyśleć.
Chciałbym jeszcze zauważyć, że wszelkie koszty takich prośrodowiskowych działań zawsze będzie ponosił klient.
Takie trochę myślenie jak w krajach 3 świata. Niech ktoś zrobi to za mnie. Cywilizacja i kultura wymaga tego by segregować śmieci. Firmy mogą to robić, ale będziesz płacił 10 razy więcej. W dodatku mieszając śmieci zwiększa szanse na zabrudzenie odpadów.
Ludzie są za wygodni. Należy wprowadzać opakowania wielokrotnego użytku.
@buddookann A Twoje myślenie to jakie jest? Tych opakowań nie produkuje odbiorca, niech producenci z sensem robią opakowania, bo niejednokrotnie produkt jest 10x większy od towaru. Zmusić ich do ekologii, jak się nie da ulgami, to karami…
@DAREKJP Jaki problem jest z moim myśleniem ? Że uważam że powinno się segregować ? Możemy się też cofnąć do tego by wyrzucać papierki na ulice bo przecież sprzątaczki mają płacone za sprzątanie. Jaki procent problemu rozwiąże zmniejszenie opakowań ? . Tak jak pisałem - opakowania wielokrotnego użytku miały by większy sens i edukacja - by segregować.
@buddookann znam przypadek, ze 4osobowa rodzina placi 160zl za wywoz smieci. To jest chore! Oddajemy surowce wtorne, ladnie posegregowane i jeszcze mamy za to placic nie wiadomo ile?
@buddookann Z jednej strony gadka o ekologii. Z drugiej strony idiotyczny system prawny wymusza na producentach (aby chronić tyłek przed pozwami ludzi, którzy nie umieją myśleć lub z premedytacją wykorzystują system, patrz 46mln$ odszkodowania od Ikei) dodawanie do wszystkich produktów książeczek z instrukcją obsługi w 5 językach i poradach typu nie wylewaj gorącej wody na dziecko, bo się poparzy. Kupowałem jakiś czas temu cały sprzęt agd do mieszkania. Cała półka zawalona intrukcjami i kartami gwarancyjnymi lodówki, pralki itd. Oczywiście z tego wszystkiego potrzebny był tylko kawałek o montażu i o dostępnych programach w pralce i zmywarce...
@buddookann ale oczywiście, że jestem wygodny. Płacę za wywóz śmieci i na dodatek obarcza się mnie coraz wyższa kwotą tej usługi pomimo, że odwalam już grubą część roboty za usługodawcę!!!
1. Jakim cudem wywóz śmieci niesegregowanych przed wprowadzeniem nakazu segregacji był niższy niż obecnie z segregacją?
2. Czemu obarcza się mnie coraz wyższą kwotą za usługę, za rzekomo niesegregowanie śmieci? Na jakiej podstawie, ktoś mi to zarzuca że nie segreguję śmieci i zarazem narzuca coraz bardziej powaloną kwotę za to?
3. Czemu skupy nie chcą przyjmować nawet za darmo śmieci recyklingowych (np kartonów) od firm?!
4. Co robi ze śmieciami segregowanymi odbiorca skoro nie chce ich już segregować pomimo, że powinien ciążyć na nim obowiązek rozdziału materiałów recyklingowych (za to płacimy w usłudze)?
5. Czemu jestem obarczany za wygodę producenta towaru? To on produkuje śmieci którymi ON nie chce się zajmować, a opłata śmieciowa producenta jest śmiesznie niska.
6. Czemu pojawiały się wypowiedzi, że wprowadzenie skupu butelek plastikowych (automaty w sklepach) wymusiło by podwyższenie kwoty produktu o cenę butelki? Czyli co teraz kupuję bez butelki? Za free mi korpo sprzedaje czy jak?
6. Czemu 20 lat temu utrzymywane były ekipy sprzątające, które utrzymywały porządek na ulicach i udrażniały kanalizację deszczową? Co się z nimi stało, bo jakoś podatki się nie zmniejszyły a i pewnie nadal jest taka usługa przez urzędy miejskie opłacana?
7. Jak wyglądają chodniki, w szczególności na obrzeżach miast. Są zarośnięte trawą, bywa często że została jedynie ścieżka wydeptana przez ludzi czyli jakieś 10-20% szerokości chodnika. Co z resztą? Nie podlega oczyszczaniu? To na co idą podatki?
@VipeRsan Zawsze, gdy rząd coś nakazuje to są podwyżki. Kiedyś za śmieci płacili, teraz Ty płacisz bo musisz je posortować i oddać. Skoro musisz więc i zapłacisz. Kiedyś oddając na złom samochód dostawałeś kasy na pół nowego. Teraz musisz go oddać za darmo, lub z dopłatą, żeby dostać jakiś świstek papieru, bo musisz go mieć. Druga sprawa, że rząd zawsze zaczyna od d...y strony. Wprowadza obowiązek segregacji jak nie ma firm recyklingowych. W rezultacie posegregowane śmieci trafiają do jednego dołka na wysypisku, bo firmy recyklingowe już dawno są zapchane i każą słono płacić za możliwość oddania im surowca. Co do podatków to większość idzie do rządu, a na co on wydaje wiadomo. W samorządach zostaje coraz mniej, a mają coraz więcej obowiązków, więc nie dziw się, że miasta wyglądają coraz gorzej.
@buddookann Do tej pory firmy segregowały śmieci i robiły to taniej niż obecnie kiedy to my segregujemy. Można? Można, tylko po co skoro jest na tym w pałę przekręt którego i tak nikt z Polaczków nie widzi :)
@VipeRsan
1. Kiedyś firmy recyklingowe płaciły firmą odbierającym odpady. Było ponad 300 zł netto za plastik, drugie tyle za papier, za szkło mniej. Teraz sytuacja się odwróciła. Posypał się rynek azjatycki i nie ma co robić z plastikiem. Prawda jest taka, że na chwilę obecną jest popyt tylko na folię transparentną, nakrętki od butelek, i z żółtego worka jeszcze trochę metalu się wykorzysta. Reszta idzie do spalani, gdzie koszty utylizacja do małych nie należą. Także dopóki nie będzie pomysłu (firma z pomysłem i pomocą państwa), to selekcja będzie coraz droższa.
2. masz śmieci niesegregowane. Wszyscy mają. Wzrost cen? W dużej mierze dzięki konkretnemu wzrostowi opłaty marszałkowskiej. Ale także dzięki cenom paliw, koszty pracy, ubezpieczenie, teraz dojdzie jeszcze zabezpieczenie roszczeń.
3. Skupy nie chcą przyjmować papieru, bo papiernie są zapchane. Skoro teraz o wiele więcej ludzi segreguje, rzetelnych firm nie przybywa więc..
4. Chodzi Ci tutaj o RIPOK (regionalna instalacja przetwarzania odpadów komunalnych)? Tam też są segregowane. I zmieszane i nie. Każda firma odbierająca odpady musi się raz do roku wykazać poziomem odzysku. W zeszłym roku było to 40%, teraz jest 50%. Nie jest prawdą, że jak śmieciarka na wysypisko jedzie, to nic się z tym nie dzieje. Śmieci są segregowane, a frakcje, z którymi nie da się nic zrobić trafiają do spalarni.
5. Niedługo wejdzie w życie ustawa o odpowiedzialności producenta za opakowania.
6. Przecież u nas nic się nie opłaca :)
6 i 7 tu się nie wypowiem, bo nie mam wiedzy..
bo jakis idiota zwęszył niezły interes ze bedzie miał dużo roboli i jeszcze bedzie więcej zarabiał na tym, a środowisko jak było zasyfiałem tak dalej będzie zasyfiałe...jedyne co się zmieni to tylko ktoś stanie się bogaty.
To, co Ty robisz, to jest wstępna segregacja. Mało kto poprawnie segreguje. A płacisz więcej bo:
1. wzrost opłaty marszałkowiej
2. wzrost płaty minimalnej
3. wzrost składki na ubezpieczenia pojazdów, oc firmy, teraz dojdzie zabezpieczenie roszczeń
4. zapchanie rynku surowcami (prosta ekonomia podaż popyt),
5. większe koszty utylizacji "surowców"
6. więcej obowiązków dla firm odbierających odpady
7. restrykcje dot. emisji spalania pojazdów, ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych
8. wprowadzenie niedziałających debilizmów z serii BDO
tak mniej więcej dlatego płacisz więcej.
Ja nie produkuje tych opakowanie tylko producenci ! Od producentów wymagać powinniśmy produkcji towaru w ekologicznych opakowaniach. koniec coli, pepsi w plastiku !
@Widii Ja bym nie wymagał od nich konkretnych opakowań, tylko odpowiedzialności za nie. Np. mogą sobie robić butelki plastikowe, ale później mają się nimi zająć w odpowiedni sposób (wyznaczony przez państwo). Kto może, to szybko przestawi się na korzystniejsze dla środowiska rozwiązania (bo będą tańsze - tak trzeba to ustawić). Nie każdy będzie w stanie używać odpowiednich opakowań, ale jeśli ktoś nie będzie, to za to zapłaci, więc będzie miał motywację, aby solidnie o tym pomyśleć.
Chciałbym jeszcze zauważyć, że wszelkie koszty takich prośrodowiskowych działań zawsze będzie ponosił klient.
Wszelkie koszta narzucane koncernom przez państwo i tak obciążą klienta końcowego...
@Widii zatem ile wiecej chcesz za to zaplacic?
W krajach skandynawskich butelki z PET sa zwrotne, u nas firmy dostaja je za darmo i jeszcze kaza sobie za to placic. To jest chore. Ba, w Polsce tez sie pojawiaja tego typu automaty https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/gotowka-za-plastikowe-butelki-automat-w-krakowie/pcdeckh a wiecej tutaj http://www.sortbox.pl/
Takie trochę myślenie jak w krajach 3 świata. Niech ktoś zrobi to za mnie. Cywilizacja i kultura wymaga tego by segregować śmieci. Firmy mogą to robić, ale będziesz płacił 10 razy więcej. W dodatku mieszając śmieci zwiększa szanse na zabrudzenie odpadów.
Ludzie są za wygodni. Należy wprowadzać opakowania wielokrotnego użytku.
@buddookann A Twoje myślenie to jakie jest? Tych opakowań nie produkuje odbiorca, niech producenci z sensem robią opakowania, bo niejednokrotnie produkt jest 10x większy od towaru. Zmusić ich do ekologii, jak się nie da ulgami, to karami…
@DAREKJP Jaki problem jest z moim myśleniem ? Że uważam że powinno się segregować ? Możemy się też cofnąć do tego by wyrzucać papierki na ulice bo przecież sprzątaczki mają płacone za sprzątanie. Jaki procent problemu rozwiąże zmniejszenie opakowań ? . Tak jak pisałem - opakowania wielokrotnego użytku miały by większy sens i edukacja - by segregować.
@buddookann znam przypadek, ze 4osobowa rodzina placi 160zl za wywoz smieci. To jest chore! Oddajemy surowce wtorne, ladnie posegregowane i jeszcze mamy za to placic nie wiadomo ile?
@buddookann Z jednej strony gadka o ekologii. Z drugiej strony idiotyczny system prawny wymusza na producentach (aby chronić tyłek przed pozwami ludzi, którzy nie umieją myśleć lub z premedytacją wykorzystują system, patrz 46mln$ odszkodowania od Ikei) dodawanie do wszystkich produktów książeczek z instrukcją obsługi w 5 językach i poradach typu nie wylewaj gorącej wody na dziecko, bo się poparzy. Kupowałem jakiś czas temu cały sprzęt agd do mieszkania. Cała półka zawalona intrukcjami i kartami gwarancyjnymi lodówki, pralki itd. Oczywiście z tego wszystkiego potrzebny był tylko kawałek o montażu i o dostępnych programach w pralce i zmywarce...
@buddookann ale oczywiście, że jestem wygodny. Płacę za wywóz śmieci i na dodatek obarcza się mnie coraz wyższa kwotą tej usługi pomimo, że odwalam już grubą część roboty za usługodawcę!!!
1. Jakim cudem wywóz śmieci niesegregowanych przed wprowadzeniem nakazu segregacji był niższy niż obecnie z segregacją?
2. Czemu obarcza się mnie coraz wyższą kwotą za usługę, za rzekomo niesegregowanie śmieci? Na jakiej podstawie, ktoś mi to zarzuca że nie segreguję śmieci i zarazem narzuca coraz bardziej powaloną kwotę za to?
3. Czemu skupy nie chcą przyjmować nawet za darmo śmieci recyklingowych (np kartonów) od firm?!
4. Co robi ze śmieciami segregowanymi odbiorca skoro nie chce ich już segregować pomimo, że powinien ciążyć na nim obowiązek rozdziału materiałów recyklingowych (za to płacimy w usłudze)?
5. Czemu jestem obarczany za wygodę producenta towaru? To on produkuje śmieci którymi ON nie chce się zajmować, a opłata śmieciowa producenta jest śmiesznie niska.
6. Czemu pojawiały się wypowiedzi, że wprowadzenie skupu butelek plastikowych (automaty w sklepach) wymusiło by podwyższenie kwoty produktu o cenę butelki? Czyli co teraz kupuję bez butelki? Za free mi korpo sprzedaje czy jak?
6. Czemu 20 lat temu utrzymywane były ekipy sprzątające, które utrzymywały porządek na ulicach i udrażniały kanalizację deszczową? Co się z nimi stało, bo jakoś podatki się nie zmniejszyły a i pewnie nadal jest taka usługa przez urzędy miejskie opłacana?
7. Jak wyglądają chodniki, w szczególności na obrzeżach miast. Są zarośnięte trawą, bywa często że została jedynie ścieżka wydeptana przez ludzi czyli jakieś 10-20% szerokości chodnika. Co z resztą? Nie podlega oczyszczaniu? To na co idą podatki?
@VipeRsan Zawsze, gdy rząd coś nakazuje to są podwyżki. Kiedyś za śmieci płacili, teraz Ty płacisz bo musisz je posortować i oddać. Skoro musisz więc i zapłacisz. Kiedyś oddając na złom samochód dostawałeś kasy na pół nowego. Teraz musisz go oddać za darmo, lub z dopłatą, żeby dostać jakiś świstek papieru, bo musisz go mieć. Druga sprawa, że rząd zawsze zaczyna od d...y strony. Wprowadza obowiązek segregacji jak nie ma firm recyklingowych. W rezultacie posegregowane śmieci trafiają do jednego dołka na wysypisku, bo firmy recyklingowe już dawno są zapchane i każą słono płacić za możliwość oddania im surowca. Co do podatków to większość idzie do rządu, a na co on wydaje wiadomo. W samorządach zostaje coraz mniej, a mają coraz więcej obowiązków, więc nie dziw się, że miasta wyglądają coraz gorzej.
@buddookann Do tej pory firmy segregowały śmieci i robiły to taniej niż obecnie kiedy to my segregujemy. Można? Można, tylko po co skoro jest na tym w pałę przekręt którego i tak nikt z Polaczków nie widzi :)
@VipeRsan
1. Kiedyś firmy recyklingowe płaciły firmą odbierającym odpady. Było ponad 300 zł netto za plastik, drugie tyle za papier, za szkło mniej. Teraz sytuacja się odwróciła. Posypał się rynek azjatycki i nie ma co robić z plastikiem. Prawda jest taka, że na chwilę obecną jest popyt tylko na folię transparentną, nakrętki od butelek, i z żółtego worka jeszcze trochę metalu się wykorzysta. Reszta idzie do spalani, gdzie koszty utylizacja do małych nie należą. Także dopóki nie będzie pomysłu (firma z pomysłem i pomocą państwa), to selekcja będzie coraz droższa.
2. masz śmieci niesegregowane. Wszyscy mają. Wzrost cen? W dużej mierze dzięki konkretnemu wzrostowi opłaty marszałkowskiej. Ale także dzięki cenom paliw, koszty pracy, ubezpieczenie, teraz dojdzie jeszcze zabezpieczenie roszczeń.
3. Skupy nie chcą przyjmować papieru, bo papiernie są zapchane. Skoro teraz o wiele więcej ludzi segreguje, rzetelnych firm nie przybywa więc..
4. Chodzi Ci tutaj o RIPOK (regionalna instalacja przetwarzania odpadów komunalnych)? Tam też są segregowane. I zmieszane i nie. Każda firma odbierająca odpady musi się raz do roku wykazać poziomem odzysku. W zeszłym roku było to 40%, teraz jest 50%. Nie jest prawdą, że jak śmieciarka na wysypisko jedzie, to nic się z tym nie dzieje. Śmieci są segregowane, a frakcje, z którymi nie da się nic zrobić trafiają do spalarni.
5. Niedługo wejdzie w życie ustawa o odpowiedzialności producenta za opakowania.
6. Przecież u nas nic się nie opłaca :)
6 i 7 tu się nie wypowiem, bo nie mam wiedzy..
bo jakis idiota zwęszył niezły interes ze bedzie miał dużo roboli i jeszcze bedzie więcej zarabiał na tym, a środowisko jak było zasyfiałem tak dalej będzie zasyfiałe...jedyne co się zmieni to tylko ktoś stanie się bogaty.
Kiedyś karmiono nas newsem jakoby Szwecji brakowało śmieci, przez co kupują je od Norwegów:D
Bo Twoje posegregowane odpady trafiają do sortowni i tam są segregowane po raz drugi. Dokładnie tak jak to widać na zdjęciu.
Bo tak ustaliło PO.
@greggor śmieszek się trafił
To, co Ty robisz, to jest wstępna segregacja. Mało kto poprawnie segreguje. A płacisz więcej bo:
1. wzrost opłaty marszałkowiej
2. wzrost płaty minimalnej
3. wzrost składki na ubezpieczenia pojazdów, oc firmy, teraz dojdzie zabezpieczenie roszczeń
4. zapchanie rynku surowcami (prosta ekonomia podaż popyt),
5. większe koszty utylizacji "surowców"
6. więcej obowiązków dla firm odbierających odpady
7. restrykcje dot. emisji spalania pojazdów, ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych
8. wprowadzenie niedziałających debilizmów z serii BDO
tak mniej więcej dlatego płacisz więcej.