@kamk18
Dobry człowieku, nie robi się takich rzeczy. Piaseczno jest obsługiwane przez kolej miejską, wkrótce przez SKMę. Metro nie służy do prowadzenia przez mało zaludnione tereny do miasteczek satelickich, a do prowadzenia przez centra miast, do dzielnic peryferyjnych - takich, jak np. Ursynów. Można je oczywiście wyciągnąć z dziury i poprowadzić po powierzchni przez takie tereny, ale wtedy przestaje być metrem i staje się koleją miejską :P
Metro to nie jest bajer dla samego bajeru, jak się ludziom w PRL-u wydawało. Żeby metro miało sens, muszą zajść pewne warunki brzegowe - odpowiednie tzw. potoki pasażerskie (pochodna liczby mieszkańców miasta) i duże obszary zwartej zabudowy, uniemożliwiające poprawę komunikacji na powierzchni.
Nawet w Warszawie metro do niedawna było średnio potrzebne - 1,5 mln zł mieszkańców to już sporo, ale ciągle nie megalopolis. Zniszczenia wojenne pozwoliły z kolei na znaczną modernizację naziemnej sieci komunikacyjnej. Korki to kwestia ostatnich 20 lat.
Metro się buduje w miastach a nie w państwach.
Metro, jak sama nazwa wskazuje, jest koleją miejską. Prezentowanie jej trasy na mapie kraju to nonsens.
Taki odwrócony znaczek FSO...
Przez chwile myślałem że mam jakiś paproch na ekranie telefonu.
no i co w tym niezwykłego w sumie można by było metro dac jeszcze do Piaseczna
@kamk18
Dobry człowieku, nie robi się takich rzeczy. Piaseczno jest obsługiwane przez kolej miejską, wkrótce przez SKMę. Metro nie służy do prowadzenia przez mało zaludnione tereny do miasteczek satelickich, a do prowadzenia przez centra miast, do dzielnic peryferyjnych - takich, jak np. Ursynów. Można je oczywiście wyciągnąć z dziury i poprowadzić po powierzchni przez takie tereny, ale wtedy przestaje być metrem i staje się koleją miejską :P
Znaczek znajmy, coś jak odwrócony fb?
https://demotywatory.pl/4935433/Linie-metra-w-Polsce (3 lipca 2019)
#recykling
No i od tego czasu otwarto trzy nowe stacje na M2, więc czemu tego nie zaktualizowałeś?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2020 o 23:00
Jest dużo innych krajów, gdzie metro jest tylko w stolicy. Zwłaszcza w Europie.
Metro to nie jest bajer dla samego bajeru, jak się ludziom w PRL-u wydawało. Żeby metro miało sens, muszą zajść pewne warunki brzegowe - odpowiednie tzw. potoki pasażerskie (pochodna liczby mieszkańców miasta) i duże obszary zwartej zabudowy, uniemożliwiające poprawę komunikacji na powierzchni.
Nawet w Warszawie metro do niedawna było średnio potrzebne - 1,5 mln zł mieszkańców to już sporo, ale ciągle nie megalopolis. Zniszczenia wojenne pozwoliły z kolei na znaczną modernizację naziemnej sieci komunikacyjnej. Korki to kwestia ostatnich 20 lat.
Bylo 10000 razy
Gdyby taką mapkę zrobić dla USA, to metro byłoby jeszcze mniejsze na obrazku:)
Siedzę sobie na kacu, przglądam demoty i trafia mi się mapa Polski. Zanim przeczytałem opis próbowałem zetrzeć plamkę na monitorze