A było tak: dawno, dawno temu, gdy jeszcze padał śnieg to napadało go po kolana. Zebrałam się i przeszuflowałam podwórko, podjazd i chodnik. Do czysta. Uchetana przywlokłam się do domu, zrobiłam herbatkę i z kubeczkiem spoglądam przez okno jak pięknie odśnieżone. I w tym momencie przejechał pług. Nie lubię śniegu.
zatęsknisz za wodą
@Purple_Piper wiele pieniędzy można wykorzystać , za zmiany klimatu za które jesteśmy odpowiedzialni zapłacimy wszyscy
Nadal tęsknię. Teraz jeszcze bardziej
Ojejku jejku,ludzie ktorzy maja za to placone wykonuja swoja prace. No jak tak mozna!
Uwielbiam odśnieżać. W sumie u mnie w domu obowiązek wciąż jest na tyle nowy, że są kłótnie czyja kolej - bo każdy chce.
A było tak: dawno, dawno temu, gdy jeszcze padał śnieg to napadało go po kolana. Zebrałam się i przeszuflowałam podwórko, podjazd i chodnik. Do czysta. Uchetana przywlokłam się do domu, zrobiłam herbatkę i z kubeczkiem spoglądam przez okno jak pięknie odśnieżone. I w tym momencie przejechał pług. Nie lubię śniegu.
Mówicie wszyscy, że chcecie prawdziwą zimę, a jak jest prawdziwa zima to wszyscy marudzą, że zimno...
Ja tam wolę taką ciepłą zimę jaka jest.
Wstawaj Zenek - śnieg na dworze...
A ja lubię odśnieżać swoje podwórko :) Bywało, że i cztery razy dziennie odśnierzałem :)