To było prawdziwe Hollywood. Kiedyś, nawet do niskobudżetowego serialu, zatrudniano wybitnego kompozytora żeby napisał osobną muzykę do każdej sceny i całą orkiestrę żeby to zagrać
Gdy puścić taki stary utwór bez filmu, oczywiście, nie wiemy co dokładnie się dzieje, ale to czujemy. Tu, wyzwanie, zmierzanie do czegoś, zagrożenie, charakter bohatera, nieugiętość, niemal widzimy rozwój całej fabuły. W dwóch kulminacyjnych momentach sekwencji do której napisano tę muzykę, samochód wykrwawiającego się, byłego policjanta, wykonuje skok i uderza w naczepę zagradzającej drogę ciężarówki- w samej muzyce można poczuć moment unoszenia się. W finałowej scenie, bohater decyduje się na drastyczny krok. Prowadzi samochód na kurs kolizyjny ze startującym samolotem, by w ten sposób powstrzymać grupę przestępców którzy zabili jego kolegę i próbowali zabić jego
od
Prally
Dzięki za spoilery
trochę przesada z tą orkiestra. Ta muzyka jest wykonywana na kibordzie i gitarze, dodatkowo zmodyfikowana mikserem ( tak takie cuda istniały w latach osiemdziesiątych). Co nie zmienia faktu że podejście to realizacji muzyki w tym serialu jest solidne.
@Thevipervip Z tego komentarza wiem już, że nie przesłuchałeś tego konkretnego utworu. Mówisz o zupełnie innym utworze z czołówki.
Absolutnie nie dało się w latach 80. tego utworu powyżej wykonać bez orkiestry. Dopiero w ostatnich latach stało się możliwe, a wtedy wprawne ucho dosłyszy że to nie gra orkiestra, tylko komputer.
W utworze który zamieściłem, grała cała orkiestra, duże partie smyczkowe, instrumenty dęte blaszane i dęte drewniane, ksylofon, kotły oraz harfa. No i oczywiście perkusja niechromatyczna i dodana jest gitara elektryczna.
Na syntezatorze (tzw. keyboardów jeszcze w 82 roku nie było, a potem długo brzmiały tragicznie), i gitarze wykonano utwór tytułowy, co było celowym wyborem (miało brzmieć high tech), ale już utwory w serialu oparte na tym samym motywie były wspierane przez partie smyczkowe i dęte.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2020 o 11:37
@Prally Witam ponownie, zajrzałem po jakimś czasie do komentarzy na ten temat i przyznaję że nie miałem racji co do tego utworu. Oczywiście przesłuchałem go przed napisaniem komentarza [nigdy nie wypowiadam się na temat z którym sie nie zapoznałem] i tak mi się spodobał że poszukałem więcej na temat muzki z tego serialu. Napotkałem teledysk w którym jest pokazane jak ktoś odtwarza główny motyw serialu i zbytnio się nim "pod jarałem". Tak w tym konkretnym utworze brała udział orkiestra i chwała muzykom oraz producentom za to. Pozdrawiam
Mogę dowiedzieć się w których to było odcinkach?
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź :)
@kasiakatarzyna24 Generalnie duża grupa odcinków z sezonu pierwszego miała muzykę napisaną indywidualnie do każdej sceny. Ten utwór pochodzi z kolei z pilotowego odcinka Knight of the Phoenix, scena w której Knight jedzie na lotnisko zatrzymać antagonistów, i ciężarówki zostają wysłane najpierw z zadaniem zablokowania drogi, a potem z zadaniem staranowania go przez zderzenie czołowe.
@Prally Dziękuje :) Knight Rider to jeden z najlepszych seriali jakie widziałam książki też są fajne szkoda ze ostatnia część nie była wydana w Polsce.