Ewentualnie wtedy, kiedy państwo mówi ci co wolno robić w twoim życiu. Kiedy sam nie możesz zrobić z nim co chcesz.
Taki symbol - kiedyś tylko niewolnicy nie mogli mieć broni.
To z demota to raczej idiotyzm, nie niewolnictwo, które jest narzucone z góry, a nie przez własne przyzwyczajenia.
Ale bzdura. Niewolnik nie ma własnych pieniędzy, bo jego praca nie należy do niego. Jeśli dostajesz wypłatę, to jesteś wolnym człowiekiem, który może wydać własne pieniądze na co chce. A jeśli wydajesz je na to, czego nie potrzebujesz, to jesteś głupim wolnym człowiekiem.
@Geoffrey niby tak, ale najpierw sprzedajemy się w niewolę aby w ogóle mieć jakąś wypłatę. Jest pewnie garstka ludzi dla których praca jest jednocześnie ich hobby ale dla większości praca to przymus.
@mo_cuishle Nie sprzedajemy siebie, tylko swoją pracę. Na tym polega zjawisko pracy najemnej. Robisz coś dla pracodawcy i on Ci za to płaci umówioną kwotę. Co w tym dziwnego? Za coś żyć trzeba. Gdyby nie ten przymus, więcej jak połowa ludzkości nie zwlekłaby się rano z łóżka. Ale to absolutnie nie jest niewolnictwo - sam wybierasz co robisz i za ile. Albo i nic nie robisz - i głodujesz, żebrzesz albo żyjesz z opieki społecznej - to Twój wolny wybór.
@Ichna Jakie wdrukowane programy? Każdy sam podejmuje decyzje. Jeśli bierzesz kredyt na 400 tysięcy, i przez 40 lat spłacasz bankowi 800 tysięcy, to jesteś po prostu idiotą. Nie kupuje się czegoś, na co Cię nie stać.
@Geoffrey "We're all whores. We just sell different parts of ourselves." Sprzedajemy swój czas, wykradamy nawet ten zarezerwowany dla bliskich, swoja duszę, marzenia, sprzedajemy swoje ciało niszcząc je siedząc 8h za biurkiem, kasą, przy linii produkcyjnej, w tirze (wstaw cokolwiek) Sprzedajemy spokój umysłu żyjąc w wiecznym stresie i przymusie pracy. Z tą tylko różnicą, że jesteśmy niewolnikami którzy dostają zapłatę. Wolność to tylko złudzenie, nawet zawód "syn" nie trwa wiecznie i kiedyś człowiek budzi się ze snu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2020 o 20:51
@mo_cuishle Nie wiem kim jesteś, ale Twoje słowa brzmią trochę jak poezja, a trochę jak użalanie się nad sobą. NIE JESTEŚMY niewolnikami, nie możemy nawet równać się z losem ludzi sto, czy dwieście lat temu, pracującymi w polu czy w fabrykach po 14 godzin na dobę. Każdy z nas ma wybór, to zawsze jest kwestia priorytetów. Ja przez 10 lat byłem praktycznie bezrobotny, utrzymywałem się z fuch na czarno. Kasa była słaba, ale żadnego szefa nad sobą nie miałem. To też była kwestia wyboru. Można wybierać, naprawdę. Ale trzeba wiedzieć jakie są konsekwencje.
No, dramat, naprawdę dramat. Nie niewolnik tylko idiota. Nikt ci nie każe mieć konsumpcji dużo wyżej niż dochody. A, chyba że chcesz zaimponować. To rozumiem. Idiota.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2020 o 21:13
Ewentualnie wtedy, kiedy państwo mówi ci co wolno robić w twoim życiu. Kiedy sam nie możesz zrobić z nim co chcesz.
Taki symbol - kiedyś tylko niewolnicy nie mogli mieć broni.
To z demota to raczej idiotyzm, nie niewolnictwo, które jest narzucone z góry, a nie przez własne przyzwyczajenia.
@Ichna Dosłownie nie. W przenośni na pewno.
Ale bzdura. Niewolnik nie ma własnych pieniędzy, bo jego praca nie należy do niego. Jeśli dostajesz wypłatę, to jesteś wolnym człowiekiem, który może wydać własne pieniądze na co chce. A jeśli wydajesz je na to, czego nie potrzebujesz, to jesteś głupim wolnym człowiekiem.
@Geoffrey niby tak, ale najpierw sprzedajemy się w niewolę aby w ogóle mieć jakąś wypłatę. Jest pewnie garstka ludzi dla których praca jest jednocześnie ich hobby ale dla większości praca to przymus.
@mo_cuishle Nie sprzedajemy siebie, tylko swoją pracę. Na tym polega zjawisko pracy najemnej. Robisz coś dla pracodawcy i on Ci za to płaci umówioną kwotę. Co w tym dziwnego? Za coś żyć trzeba. Gdyby nie ten przymus, więcej jak połowa ludzkości nie zwlekłaby się rano z łóżka. Ale to absolutnie nie jest niewolnictwo - sam wybierasz co robisz i za ile. Albo i nic nie robisz - i głodujesz, żebrzesz albo żyjesz z opieki społecznej - to Twój wolny wybór.
@Ichna Jakie wdrukowane programy? Każdy sam podejmuje decyzje. Jeśli bierzesz kredyt na 400 tysięcy, i przez 40 lat spłacasz bankowi 800 tysięcy, to jesteś po prostu idiotą. Nie kupuje się czegoś, na co Cię nie stać.
@Geoffrey "We're all whores. We just sell different parts of ourselves." Sprzedajemy swój czas, wykradamy nawet ten zarezerwowany dla bliskich, swoja duszę, marzenia, sprzedajemy swoje ciało niszcząc je siedząc 8h za biurkiem, kasą, przy linii produkcyjnej, w tirze (wstaw cokolwiek) Sprzedajemy spokój umysłu żyjąc w wiecznym stresie i przymusie pracy. Z tą tylko różnicą, że jesteśmy niewolnikami którzy dostają zapłatę. Wolność to tylko złudzenie, nawet zawód "syn" nie trwa wiecznie i kiedyś człowiek budzi się ze snu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2020 o 20:51
@mo_cuishle Nie wiem kim jesteś, ale Twoje słowa brzmią trochę jak poezja, a trochę jak użalanie się nad sobą. NIE JESTEŚMY niewolnikami, nie możemy nawet równać się z losem ludzi sto, czy dwieście lat temu, pracującymi w polu czy w fabrykach po 14 godzin na dobę. Każdy z nas ma wybór, to zawsze jest kwestia priorytetów. Ja przez 10 lat byłem praktycznie bezrobotny, utrzymywałem się z fuch na czarno. Kasa była słaba, ale żadnego szefa nad sobą nie miałem. To też była kwestia wyboru. Można wybierać, naprawdę. Ale trzeba wiedzieć jakie są konsekwencje.
No, dramat, naprawdę dramat. Nie niewolnik tylko idiota. Nikt ci nie każe mieć konsumpcji dużo wyżej niż dochody. A, chyba że chcesz zaimponować. To rozumiem. Idiota.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2020 o 21:13