Czasem by się chciało być takim "debilem", mieć proste potrzeby, laski o prostych potrzebach, cieszyć się prostymi przyjemnościami. A tak tylko przewymiarowany mózg serwuje rozkminy, generuje doły i głupie zahamowania. Żeby człowiek w nagrodę chociaż jakimś Einsteinem był, albo choć wziętym pisarzem. Ale nie...
Czasem by się chciało być takim "debilem", mieć proste potrzeby, laski o prostych potrzebach, cieszyć się prostymi przyjemnościami. A tak tylko przewymiarowany mózg serwuje rozkminy, generuje doły i głupie zahamowania. Żeby człowiek w nagrodę chociaż jakimś Einsteinem był, albo choć wziętym pisarzem. Ale nie...
Trafił swój na swego, on debil, ona analfabetka, po skończonych trzech klasach szkoły podstawowej i dwudniowym kursie tańca