A wiecie, że tu nie chodzi o naukowo udowadnianie czy takie relikwie uzdrawiają pacjentów, ale o poprawę stanu psychicznego i wlanie trochę nadziei u śmiertelnie chorych? Nastawienie pacjentów jest bardzo ważne w przebiegu leczenia.
Lepiej żeby zainwestowali w nowoczesne środki przeciwbólowe. A tak a`propos, której kategorii ta relikwia jest? Bo czarni chałturę odstawiają i sprzedają (tak, tak! sprzedają) jako relikwie na przykład kawałki materiału otarte o coś, co należało do świętego.
Największy biznes na tym zrobił Stasiek od Dziwiszów, który litry krwi swojego podobno przyjaciela, czy partnera zamienił na złoto.
Już niedługo, tylko modlitwa nam pozostanie, jak nie otworzymy oczu.
A wiecie, że tu nie chodzi o naukowo udowadnianie czy takie relikwie uzdrawiają pacjentów, ale o poprawę stanu psychicznego i wlanie trochę nadziei u śmiertelnie chorych? Nastawienie pacjentów jest bardzo ważne w przebiegu leczenia.
Wiara czyni czuba. Może zamiast rozdrobnionego trupa zaproponować cierpiącym środki przeciwbólowe?
To nie mogli ich zanieść do TVPiS? a na poprawę jakości życia pacjentów dać te 2 miliardy?
NFZ testuje nowy lek, jest szansa na przełom w medycynie.
Lepiej żeby zainwestowali w nowoczesne środki przeciwbólowe. A tak a`propos, której kategorii ta relikwia jest? Bo czarni chałturę odstawiają i sprzedają (tak, tak! sprzedają) jako relikwie na przykład kawałki materiału otarte o coś, co należało do świętego.
Największy biznes na tym zrobił Stasiek od Dziwiszów, który litry krwi swojego podobno przyjaciela, czy partnera zamienił na złoto.