Nie słyszałam, żeby ktoś się śmiał... nie jestem super fanką disco polo ale na film chce iść. Znajomi byli i nikt się z Zenka nie śmiał, film polecają.
A wy tak na poważnie? Każdy ma własny gust, a nazywanie kogoś tępym, bo słucha takiej, a nie innej muzyki jest co najmniej nietaktowne. osobiście wolę Rock, ale Martyniuk porywał i porywa tłumy ludzi za co należy mu się szacunek, a nie drwina, bo drwić mogą tylko ci, którzy osiągnęli na scenie więcej. Odnośnie demota, gdyby nie chciał tego filmu nie zgodziłby się na wykorzystanie wizerunku.
disco z pola to anty muzyka ale wrzucanie dziewczynie od tępych dzid i przygłupich znajomych tylko dlatego, że kulturalnie wyraziła tu opinię to patologia
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2020 o 10:23
Jakie kolwiek pisanie lub inną forma wypowiedzi publicznej tylko eksponuje tego "artystę". Przestańcie o nim pisać i mówić, to z powrotem wruci do tego zadupia, z którego wyciagnoł go za uszy Kurski z Kaczyńskim. Zrobili z niego gwiazdę bo to jest trend muzyczny na poziomie wyborców PiS-du. Notabene moich szwagrów. 1 po podstawówce drugi lepiej ni wspominać.
@kolidka A może byś zanim coś napiszesz, zajrzał do jakiegoś słownika? Naprawdę warto. Po Twojej polszczyźnie wyraźnie widać, że też miałeś kłopoty ze skończeniem podstawówki.
Disco Polo nikt nie słucha dopóki weselna wódeczka nie zacznie krążyć w żyłach.
Smalcu nikt nie lubi bo to biedne żarcie, ale jak na imprezie firmowej jest szwedzki stół i będzie smalec i ogórki to nic innego nie będzie ruszone.
Bimber to też bleee prawda? Jednak jak zacznie się gadka czy ktoś pił to zaraz się okazuje że sami spece od księżycówki.
Jesteśmy hipokrytami, narodem obłudników.
Jak ktoś nie oglądał filmu "Zenek" (lub innych) a krytykuje to należy się zgłosić do wróżbity Macieja.
Jest popyt to jest podaż. Proste.
Osobiście nie oglądałem i nie wiem o co chodzi, ale daleko mi do krytykowania i ubliżania osobom które ten film widziały.
@Gekon86 - bo większość tych obłudników myśli tokiem: "lubię księżycówkę, ale to wstyd się przyznać bo zaraz wyjdę na alkoholika". Więc jak jeden pierwszy ruszy, to potem i reszta idzie. Mnie osobiście te zjawisko też wpienia, no ale co zrobić? Ludzi na siłę nie zmienisz, nawet jeśli ich podejście to głupota.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2020 o 10:13
@Gekon86 Mów za siebie. Jeśli jesteś hipokrytą, potrafię to zrozumieć. Chleb ze smalcem jadam, i nigdy nie mówię, ze mi nie smakuje. Disco polo ani bimbru nie tykam, bo się strułem.
@Gekon86 Nie słucham, nawet na weselach nie tańczę (inna sprawa ze nie tańczę w ogóle bo nie lubię dla mnie muzyka jest do słuchania). Słucham muzyki od 1985 roku od kiedy dostałem magnetofon na I Komunię, ale nigdy nie miałem kaset z disco polo. Choć uwielbiam elektronikę, house i tego typu klimaty, to disco polo nigdy do mnie nie przemówiło. To także muzyka elektroniczna, niemniej tekstowo i w sposobie śpiewania nie było dla mnie nic intrygującego. Niestety, na weselach grają tego typu i ja zawsze muszę cierpieć, bo ludzie sie bawią ,a ja jakoś nie mogę
Bimbru nie piję, nie piłem choć próbowałem chorwackiej odmiany bimbru zwanej Rakiją czy czeskiej śliwowicy, ale to nie moje klimaty. Wolę piwo..
Smalec jadłem kilka razy, ale to co jadamy w restauracjach to nie prawdziwy i smalec (czyli wytopiony z tuszy świńskiej wprost do wiader podczas świniobicia), Ten jest tłusty i służy tylko do smażenia .Wtedy jest świetny. Nawet lepszy niż olej bo smaży się przy wyższej temperaturze i mięso ma lepszy smak.
@Geoffrey
Bimber jest ok. Zdrowszy niż masowy szajs na sklepowych półkach.
Smalec robię i jem. Ogórki zbieram, kiszę i zakąszam;) pychota.
Disco Polo? Nie jest to mój gatunek muzyki, ale w pracy jak mam słuchać "hitów" w radiu Eska, RMF itp. nadawanych non stop aż do bełta to wybieram każde inne radio nawet kosztem tego jak poleci tam jakiś Zenek.
Filmu nie widziałem bo zwyczajnie nie chcę. Nie oznacza to że krytykuję.
Ja hipokrytą? Kolego, nie zależy mi aby przekonać cię że nim nie jestem. Twoja sprawa co sobie myślisz. Całe szczęście to możemy jeszcze robić bezkarnie i nie płacić od tego podatków.
Najpierw jest podaż, potem jest popyt. Inaczej co roku nie wychodziłaby nowa "FIFA". A co do filmu - niech sobie kręcą, ale za swoje pieniądze, a nie za nasze.
@dncx kiedyś kumpel który bawił się trochę muzyką powiedział że musi ona nieść i budzić emocje. Jeżeli komuś disco polo to daje to niech słucha. Ty słuchasz elektronicznej i czujesz się z tym dobrze. Każdy coś pod siebie znajdzie. Jak już poruszyłeś temat tekstów to myślę, że obecne "hity" polskim młodych "gwiazd" popu mocno depczą po piętach piosenkom disco polo. Ja osobiście nie uznaje piosenek do których tekstu nie napisał wykonawca a jak jeszcze śpiewa o sobie i tego nie napisał to jest zwyczajna kpina z odbiorcy.
Świniobicie? Serio to napisałeś? Zaraz psychowege cię namierzą za znęcanie się nad zwierzętami:)
@Gekon86 Oczywiście ja nikomu nie zabraniam. To jest moja opinia. Dla mnie utwór muzyczny to przede wszystkim muzyka. Disco polo mi nie pasuje.
Co do świniobicia, to pisałem o starych czasach: 20-30 lat temu. Ja wiem, że dziś to były afera, jak z NIK i Banasiem.
@dncx oj stare dobre czasy;) nie było takiej paranoi jak dziś. Na marginesie to nie wstydzę się tego, że potrafię ubić świniaka, odciąć łeb kurze, sparzyć i obrać pierze, ściągnąć z królika futerko, ubić karpia (nie tylko na święta). Pozyskiwanie mięsa do jedzenia nie jest niczym złym. I tu jak z disco polo. Ktoś to akceptuję, albo nie.
Szerze mówiąc to nigdy twórczość p. Martyniuka nigdy mnie nie przeszkadzała a na zabawach i weselach wszyscy się przy niej świetnie bawią.Ale jakim trzeba być betonem, żeby zrobić z niego Chopinem naszych czasów. Brawo TVP
@cjan Wcześniej Sławomir, teraz Zenek - dość konsekwentni są. To wszystko ma głębszy sens na tle "antyelitarnej" polityki PiS - temu samemu służy walka medialna z lekarzami, nauczycielami czy sędziami. Kiedyś byliśmy przekonywani, że warto się uczyć i rozwijać, żeby mieć lepsze życie. Teraz PiS ustami dziennikarzy TVP mówi "Jesteście fajni tacy jacy jesteście, to z elitami jest coś nie tak. Nie będziemy przekonywać was do kultury której nie rozumiecie, ale damy to, co już kochacie i potwierdzimy, że to równie wartościowe". Tu nic nie dzieje się przypadkiem i nie sądzę, by Kurski znający i potrafiący zaśpiewać Kaczmarskiego osobiście jarał się disco polo.
@marucha79 O tak, tutaj masz zupełną rację. Sam w sobie Zenek jest nijaki, totalnie neutralny jako osobowość, dlatego też można go zaadaptować i bezpiecznie wkleić wszędzie tam gdzie niepotrzebny jest jakikolwiek zgrzyt i skandal. Zenek jest bezpieczny bo nie odpierdzieli żadnej maniany. A to, że uczyniono z niego jakiś taki dziwny symbol walki klasowej to niejako kolejny krok.
Kiedyś szanowało się inteligencję, wiedzę, dobre przymioty charakteru, honor... wszystko to co cechowało (czy się to komuś podoba, czy też nie) znakomitą większość elit, kwiat i awangardę danego społeczeństwa. Weźmy choćby etos rycerski. Nieudolne próby zmiany tego naturalnego stanu rzeczy nigdy nie kończyły się dobrze, a nawet wręcz miewały tragiczne rezultaty (np. taki Homo Sovieticus, który to miał być nowym i lepszym rodzajem człowieka). Z gówna bicza nie ukręcisz a z chama nie uczynisz Pana. Dzisiaj w Polsce jest taka narracja która gloryfikuje bylejakość, chamstwo, gnuśność i warcholstwo. To czasy w których wstydem ma być wiedza i ponadprzeciętność, a honorem buractwo, głupota i zaściankowa, zakłamana moralność. Cham ma być dumny że swojego chamstwa, takie to czasy.
@marucha79 Gmin, plebs zawsze stanowi większość społeczeństwa. Zawsze ma kompleksy, więc jest chętny na wstawanie z kolan. Łatwo też go kupić stosunkowo prostymi przywilejami. Zawiłości sporów o trybunały i sądy nie ogarnie i ma to w dupie, więc nawet nie trzeba się gimnastykować z wyjaśnianiem. Fucka na sali sejmowej zrozumie i doceni. Czego chcieć więcej?
Zenet to jest Zenek, nigdy nie słyszałem z jego ust pierdo.enia typowego dla polskich celebrytów, nikomu nic złego nie zrobił, nie wpierdziela się w politykę i najważniejsza jest dla niego rodzina.. To że ktoś nie lubi disco i w dodatku ma ból dupy z powodu jego ogromnego sukcesu, to nie znaczy że jest jakimś pośmiewiskiem.. Ludzie, on ma kilkaset milionów wyświetleń na yt, w 40 milionowym kraju, czego nie rozumiecie? Lepszy Michał Srak?
Ja tam go lubię, film spoko, jako młody zagrał świetnie, jako starszy średnio, pod względem muzycznym jednak dvpy nie urywa, nie było jego pierwszych piosenek, tylko nagle dvp Akcent się pojawił i grali covery
Dla mnie Zenek jest neutralny, wręcz mam o nim dobre zdanie. Robi co lubi, zarabia. Jak z ciekawości szukałem wywiadów z nim, to wydawał się wręcz spoko chłopem. Ja akurat disco polo nie słucham, ale jak ktoś lubi, niech słucha. Mi wszystko jedno.
Nie słyszałam, żeby ktoś się śmiał... nie jestem super fanką disco polo ale na film chce iść. Znajomi byli i nikt się z Zenka nie śmiał, film polecają.
Tępa bo? Może uzasadnisz?
@Matka100 A co tu uzasadniać?
Współczuję ograniczonych znajomych
Nie są ograniczeni... nie wypowiadają się na temat innych w ten sposób. Tobie współczuje
A wy tak na poważnie? Każdy ma własny gust, a nazywanie kogoś tępym, bo słucha takiej, a nie innej muzyki jest co najmniej nietaktowne. osobiście wolę Rock, ale Martyniuk porywał i porywa tłumy ludzi za co należy mu się szacunek, a nie drwina, bo drwić mogą tylko ci, którzy osiągnęli na scenie więcej. Odnośnie demota, gdyby nie chciał tego filmu nie zgodziłby się na wykorzystanie wizerunku.
disco z pola to anty muzyka ale wrzucanie dziewczynie od tępych dzid i przygłupich znajomych tylko dlatego, że kulturalnie wyraziła tu opinię to patologia
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2020 o 10:23
Enigma23 Dziękuję. Strach się wypowiadać ....
On przynajmniej może powiedzieć, że 'Nie ma z tym nic wspólnego'. A co z panem 'Prezydent ma pylek kwiatowy i miód mu z ust kapie'?
...
Nie przez film stał się pośmiewiskiem, tylko przez swoją "twórczość".
Jakie kolwiek pisanie lub inną forma wypowiedzi publicznej tylko eksponuje tego "artystę". Przestańcie o nim pisać i mówić, to z powrotem wruci do tego zadupia, z którego wyciagnoł go za uszy Kurski z Kaczyńskim. Zrobili z niego gwiazdę bo to jest trend muzyczny na poziomie wyborców PiS-du. Notabene moich szwagrów. 1 po podstawówce drugi lepiej ni wspominać.
@kolidka A może byś zanim coś napiszesz, zajrzał do jakiegoś słownika? Naprawdę warto. Po Twojej polszczyźnie wyraźnie widać, że też miałeś kłopoty ze skończeniem podstawówki.
Czy był jakikolwiek program "Informacyjny" w TVP w ciągu ostatniego miesiąca w którym nie pchano na siłę propagandy "Żenkowej" ?
@elefun Tak. "Prognoza pogody"
Disco Polo nikt nie słucha dopóki weselna wódeczka nie zacznie krążyć w żyłach.
Smalcu nikt nie lubi bo to biedne żarcie, ale jak na imprezie firmowej jest szwedzki stół i będzie smalec i ogórki to nic innego nie będzie ruszone.
Bimber to też bleee prawda? Jednak jak zacznie się gadka czy ktoś pił to zaraz się okazuje że sami spece od księżycówki.
Jesteśmy hipokrytami, narodem obłudników.
Jak ktoś nie oglądał filmu "Zenek" (lub innych) a krytykuje to należy się zgłosić do wróżbity Macieja.
Jest popyt to jest podaż. Proste.
Osobiście nie oglądałem i nie wiem o co chodzi, ale daleko mi do krytykowania i ubliżania osobom które ten film widziały.
@Gekon86 - bo większość tych obłudników myśli tokiem: "lubię księżycówkę, ale to wstyd się przyznać bo zaraz wyjdę na alkoholika". Więc jak jeden pierwszy ruszy, to potem i reszta idzie. Mnie osobiście te zjawisko też wpienia, no ale co zrobić? Ludzi na siłę nie zmienisz, nawet jeśli ich podejście to głupota.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2020 o 10:13
@Gekon86 Mów za siebie. Jeśli jesteś hipokrytą, potrafię to zrozumieć. Chleb ze smalcem jadam, i nigdy nie mówię, ze mi nie smakuje. Disco polo ani bimbru nie tykam, bo się strułem.
@Gekon86 Nie słucham, nawet na weselach nie tańczę (inna sprawa ze nie tańczę w ogóle bo nie lubię dla mnie muzyka jest do słuchania). Słucham muzyki od 1985 roku od kiedy dostałem magnetofon na I Komunię, ale nigdy nie miałem kaset z disco polo. Choć uwielbiam elektronikę, house i tego typu klimaty, to disco polo nigdy do mnie nie przemówiło. To także muzyka elektroniczna, niemniej tekstowo i w sposobie śpiewania nie było dla mnie nic intrygującego. Niestety, na weselach grają tego typu i ja zawsze muszę cierpieć, bo ludzie sie bawią ,a ja jakoś nie mogę
Bimbru nie piję, nie piłem choć próbowałem chorwackiej odmiany bimbru zwanej Rakiją czy czeskiej śliwowicy, ale to nie moje klimaty. Wolę piwo..
Smalec jadłem kilka razy, ale to co jadamy w restauracjach to nie prawdziwy i smalec (czyli wytopiony z tuszy świńskiej wprost do wiader podczas świniobicia), Ten jest tłusty i służy tylko do smażenia .Wtedy jest świetny. Nawet lepszy niż olej bo smaży się przy wyższej temperaturze i mięso ma lepszy smak.
@Geoffrey
Bimber jest ok. Zdrowszy niż masowy szajs na sklepowych półkach.
Smalec robię i jem. Ogórki zbieram, kiszę i zakąszam;) pychota.
Disco Polo? Nie jest to mój gatunek muzyki, ale w pracy jak mam słuchać "hitów" w radiu Eska, RMF itp. nadawanych non stop aż do bełta to wybieram każde inne radio nawet kosztem tego jak poleci tam jakiś Zenek.
Filmu nie widziałem bo zwyczajnie nie chcę. Nie oznacza to że krytykuję.
Ja hipokrytą? Kolego, nie zależy mi aby przekonać cię że nim nie jestem. Twoja sprawa co sobie myślisz. Całe szczęście to możemy jeszcze robić bezkarnie i nie płacić od tego podatków.
Najpierw jest podaż, potem jest popyt. Inaczej co roku nie wychodziłaby nowa "FIFA". A co do filmu - niech sobie kręcą, ale za swoje pieniądze, a nie za nasze.
@dncx kiedyś kumpel który bawił się trochę muzyką powiedział że musi ona nieść i budzić emocje. Jeżeli komuś disco polo to daje to niech słucha. Ty słuchasz elektronicznej i czujesz się z tym dobrze. Każdy coś pod siebie znajdzie. Jak już poruszyłeś temat tekstów to myślę, że obecne "hity" polskim młodych "gwiazd" popu mocno depczą po piętach piosenkom disco polo. Ja osobiście nie uznaje piosenek do których tekstu nie napisał wykonawca a jak jeszcze śpiewa o sobie i tego nie napisał to jest zwyczajna kpina z odbiorcy.
Świniobicie? Serio to napisałeś? Zaraz psychowege cię namierzą za znęcanie się nad zwierzętami:)
@Gekon86 Oczywiście ja nikomu nie zabraniam. To jest moja opinia. Dla mnie utwór muzyczny to przede wszystkim muzyka. Disco polo mi nie pasuje.
Co do świniobicia, to pisałem o starych czasach: 20-30 lat temu. Ja wiem, że dziś to były afera, jak z NIK i Banasiem.
@dncx oj stare dobre czasy;) nie było takiej paranoi jak dziś. Na marginesie to nie wstydzę się tego, że potrafię ubić świniaka, odciąć łeb kurze, sparzyć i obrać pierze, ściągnąć z królika futerko, ubić karpia (nie tylko na święta). Pozyskiwanie mięsa do jedzenia nie jest niczym złym. I tu jak z disco polo. Ktoś to akceptuję, albo nie.
Szerze mówiąc to nigdy twórczość p. Martyniuka nigdy mnie nie przeszkadzała a na zabawach i weselach wszyscy się przy niej świetnie bawią.Ale jakim trzeba być betonem, żeby zrobić z niego Chopinem naszych czasów. Brawo TVP
@cjan Wcześniej Sławomir, teraz Zenek - dość konsekwentni są. To wszystko ma głębszy sens na tle "antyelitarnej" polityki PiS - temu samemu służy walka medialna z lekarzami, nauczycielami czy sędziami. Kiedyś byliśmy przekonywani, że warto się uczyć i rozwijać, żeby mieć lepsze życie. Teraz PiS ustami dziennikarzy TVP mówi "Jesteście fajni tacy jacy jesteście, to z elitami jest coś nie tak. Nie będziemy przekonywać was do kultury której nie rozumiecie, ale damy to, co już kochacie i potwierdzimy, że to równie wartościowe". Tu nic nie dzieje się przypadkiem i nie sądzę, by Kurski znający i potrafiący zaśpiewać Kaczmarskiego osobiście jarał się disco polo.
@marucha79 O tak, tutaj masz zupełną rację. Sam w sobie Zenek jest nijaki, totalnie neutralny jako osobowość, dlatego też można go zaadaptować i bezpiecznie wkleić wszędzie tam gdzie niepotrzebny jest jakikolwiek zgrzyt i skandal. Zenek jest bezpieczny bo nie odpierdzieli żadnej maniany. A to, że uczyniono z niego jakiś taki dziwny symbol walki klasowej to niejako kolejny krok.
Kiedyś szanowało się inteligencję, wiedzę, dobre przymioty charakteru, honor... wszystko to co cechowało (czy się to komuś podoba, czy też nie) znakomitą większość elit, kwiat i awangardę danego społeczeństwa. Weźmy choćby etos rycerski. Nieudolne próby zmiany tego naturalnego stanu rzeczy nigdy nie kończyły się dobrze, a nawet wręcz miewały tragiczne rezultaty (np. taki Homo Sovieticus, który to miał być nowym i lepszym rodzajem człowieka). Z gówna bicza nie ukręcisz a z chama nie uczynisz Pana. Dzisiaj w Polsce jest taka narracja która gloryfikuje bylejakość, chamstwo, gnuśność i warcholstwo. To czasy w których wstydem ma być wiedza i ponadprzeciętność, a honorem buractwo, głupota i zaściankowa, zakłamana moralność. Cham ma być dumny że swojego chamstwa, takie to czasy.
@marucha79 Gmin, plebs zawsze stanowi większość społeczeństwa. Zawsze ma kompleksy, więc jest chętny na wstawanie z kolan. Łatwo też go kupić stosunkowo prostymi przywilejami. Zawiłości sporów o trybunały i sądy nie ogarnie i ma to w dupie, więc nawet nie trzeba się gimnastykować z wyjaśnianiem. Fucka na sali sejmowej zrozumie i doceni. Czego chcieć więcej?
Zenet to jest Zenek, nigdy nie słyszałem z jego ust pierdo.enia typowego dla polskich celebrytów, nikomu nic złego nie zrobił, nie wpierdziela się w politykę i najważniejsza jest dla niego rodzina.. To że ktoś nie lubi disco i w dodatku ma ból dupy z powodu jego ogromnego sukcesu, to nie znaczy że jest jakimś pośmiewiskiem.. Ludzie, on ma kilkaset milionów wyświetleń na yt, w 40 milionowym kraju, czego nie rozumiecie? Lepszy Michał Srak?
Od zera do bohatera. Ale zerem zawsze będzie. Filmu nie zamierzam oglądać.
@ oczywista oczywistość;) głupim ludem łatwiej się rządzi. Propaganda działa.
Ja tam go lubię, film spoko, jako młody zagrał świetnie, jako starszy średnio, pod względem muzycznym jednak dvpy nie urywa, nie było jego pierwszych piosenek, tylko nagle dvp Akcent się pojawił i grali covery
Pośmiewisko to on może mieć z innych, gdy porównuje swoje i tych śmieszków konta bankowe.
bo tam gdzie polityka tam szambo
Dla mnie Zenek jest neutralny, wręcz mam o nim dobre zdanie. Robi co lubi, zarabia. Jak z ciekawości szukałem wywiadów z nim, to wydawał się wręcz spoko chłopem. Ja akurat disco polo nie słucham, ale jak ktoś lubi, niech słucha. Mi wszystko jedno.
Jak do tego doszło? Nie wiem.
Autorze demota, ty lepiej proletariatu w to nie mieszaj
zapomniałeś dodać że podp*erdalał ruskie piosenki i przerabiał na polską modłę
Wypuszczanie filmu, którego tłem jest Disco Polo to pośmiewisko samo w sobie.