Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar perskieoko
+11 / 15

Każda organizacja stara się mieć swój mit założycielski; PiS ma Smoleńsk, a WOT AK. Dobrze by było żeby ten mit nie był ośmieszający, ale co lepszego mogą wymyślić durnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 2

@perskieoko AK jest mitem założycielskim wolnego państwa polskiego, albo całej armii, a nie tej śmiesznej partyjnej zbieraniny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U uisar
+2 / 4

To o czym piszę WOT to są naprawdę prawdziwe wartości które należy pielęgnować i przekazywać kolejnym pokoleniom jednak uważam że MON za pomocą WOT-u zrobił sobie monopol na te wartości i w przesadnym tonie używa ich do pijarowych zagrywek. Uważam że porównywanie Żołnierzy WOT do ludzi z AK jest niestosowne ponieważ są jaskrawe różnice w tym jak powstało AK a jak powstaje WOT. AK wyrosło z podziemia i konieczność zmusiła ich do działania w taki sposób natomiast dziś MON próbuje tego puzzla na siłę wcisnąć do nowej układanki i w komfortowych warunkach pokoju buduje i wyposaża rodzaj wojsk który jest do walki partyzanckiej tylko że nie wziął pod uwagę że teatr wojny się zmienił i chciałby przez termowizję czy noktowizje tamten rodzaj walk partyzanckich podszedł bezpowrotnie. W warunkach pokoju z naprawdę grubą kasę buduje się wojska które nie mają nawet zaplecza kołowego co jest niewyobrażalne chociażby z taktycznego punktu widzenia. Dramatem jest grać na najwyższych uczuciach Narodu budować siłę która w razie konfliktu będzie mięsem armatnim powstrzymującym zagrożenie ze wschodu. Mięsem które opóźni tego wroga na terenie Rzeczypospolitej tylko po to żeby dać czas naszym niezawodnym historycznie sojusznikom żeby mogli się zmobilizować na swoim terenie i poczekać aż się wykrwawimy. Później będą mogli sobie z naszymi wrogami usiąść przy stole gdzie nas nie będzie i będą mogli sobie zawierać pokój zostawiając nas na pastwę wroga tak jak np. w 1945 roku to już miało miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alider
-2 / 4

Odszedł powiadasz? Otóż nie. Przykład Ukrainy pokazuje że teraz nie ma już otwartych konfliktów, a podsycane "zrywy wolnościowe i niepodległościowe". I temu mają przedziwdzialac formacje typu WOT. Rozproszone, liczne i mobilne. Taka profilaktyka. Jakbyś trochę bardziej zgłębił temat to bys wiedzial, że jest to pomysl stosowany w innych nowoczesnych armiach. Jak nie lubię Macierewicza tak ten pomysł mu wyszedł. Zrobiono to dobrze, wyposażono w polski nowoczesny sprzęt. Ta formacja nie zastępuje innych zawodowych, nawet piechoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@alider ten zryw wolnościowy na Krymie został zatwierdzony przez regularne wojsko rosyjskie z całą infrastrukturą. Zaś w Donbasie powstrzymany przez ukraińską artylerie, która obróciła w pył prawie cały region.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alider
-1 / 1

@agronomista Gdyby Ukraina miala dobrze funkcjonujacy WOT to by nie bylo do czego uzyc tej artylerii, bo by nie bylo tematu. Takie konflikty jak w Dombasie rodza sie dlugo, przez male proby i badanie reakcji, a jak jej nie ma to posuwamy sie dalej i dalej. Ogolnie armie w tych czasach buduje sie nie po to by walczyc, ale aby nie walczyc. Rosja latami podsycala konflikt na Ukrainie, az eskalowal jako niby "zrwy niepodleglosciowy" tylko, ze wtedy bylo juz pozno i opanowanie tego kosztowlo duzo wiecej niz utrzymanie takiego WOTu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@alider na Ukrainie WOT by się nie sprawdził, bo nawet rezerwowi z tamtego rejonu gdy zostali powołani, to szybko przechodzili na stronę rosyjską Bo Ukraina ma tam ogromną ilość ludności czysto rosyjskojęzycznej, i czującej się Rosjanami. Gdyby mieli tam coś na kształt WOT-u to te jednostki stałyby się pierwszą militarną formacją separatystów. W Polsce tego problemu na szczęście nie ma. WOT raczej nie przejdzie na stronę wroga, ale wróg też nie za bardzo ma gdzie podsycać nastroje separatystyczne. Ten typ wojny odpada, przynajmniej w naszym przypadku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czerwonydaf
0 / 0

"Bo Ukraina ma tam ogromną ilość ludności czysto rosyjskojęzycznej, i czującej się Rosjanami. "

U nas nie brak takich,dla których "polskość to nienormalność". W/g sondaży jest ich około 24%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@czerwonydaf bzdura. Jeśli nawet 44% sprzedałoby się wrogowi za garść stebników, to nie są oni taką większością w żadnym województwie, jak Rosjanie na wschodzie Ukrainy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2020 o 14:08

M mwa
0 / 4

"...Dowództwo WOT i Światowy Związek Żołnierzy AK podpisali umowę o współpracy. – Umowa formalizuje nasze dotychczasowe i przyszłe działania. Chcemy szerzyć pamięć o Armii Krajowej i propagować przyjęte przez nią wartości, by w ten sposób budować patriotyzm terytorialsów – mówi gen. bryg. Wiesław Kukuła, dowódca WOT-u..."
http://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/24899?t=WOT-czerpia-z-tradycji-AK#

Odpowiedz Komentuj obrazkiem