@kondon Ogólnie ta jest jak ktoś chce przyoszczędzić, podpisujesz z nimi umowę gdzie notarialnie podpisują oświadczenie o egzekucji w którym inny właściciel lokalu (rodzina, znajomi) podpisują że w razie wypowiedzenia umowy ich przygarną, od niej odprowadza się co miesiąc 8,5% podatek. Jeśli nie stosują się do umowy możesz ich wywalić bo ktoś inny poświadczył że ich przyjmie.
@AVictor Po co taki cyrk? Ktoś łamie warunki zawartej umowy - wypad. I jego problemem jest czy ma jakąś alternatywę. Mógł się dostosować do warunków, na które dobrowolnie się zgodził.
@be4bee no cóż zawsze może ale wtedy trzeba będzie podpisać umowę notarialnie z nową osobą. A przy braku jej znalezienia zostaje ona rozwiązana,
@kondon ponieważ nie możesz wyrzucić np. matki z dzieckiem, kobiety w cięży itp na bruk, do puki nie znajdziesz innego lokum albo gmina nie da mieszkania socjalnego, a to trochę trwa.
@AVictor umowa rozwiązana, ale lokatorów masz dalej w swoim mieszkaniu. Korzystają bezumownie, jeśli z dziećmi to są nieusuwalni. Tak w praktyce działa polskie prawo. Pic na wodę fotomontaż. Wynajem rodzinie z dzieckiem mieszkania to samobójstwo.
@be4bee dlatego takie rzeczy się załatwia inaczej. Na pewno nie przez policję. Jeśli się nie wyprowadzą po dobroci to na czas ich nieobecności wszystkie rzeczy wywalić na klatkę i zmienić zamki. W umowie oczywiscie dać odpowiednie zapisy (np niepłacenie czynszu skutkuje rozwiązaniem umowy ze skutkiem natychmiastowym) i nie trzeba nawet robić tego przez notariusza. Po wysiedleniu nie mają żadnych praw do cudzego mieszkania.
@AVictor Wiem, że takie są przepisy, ale jeśli ona nie dotrzymuje warunków umowy to dlaczego nie mogę jej wyrzucić? Właściciel mieszkania to nie instytucja charytatywna, żeby kogoś utrzymywać na swój koszt.
@be4bee dlatego podpisujesz notarialnie że mają gdzie pójść i dzięki temu możesz ich wysiedlić
@mo_cuishle nie jest to takie proste
@kondon niestety takie są przepisy, i już nie jedna osoba miała z tym przerąbane, dlatego powinno podpisywać się notaralnie bo wtedy jest czarno na białym że ta osoba ma gdzie pójść w razie eksmisji a jak tamtym się nagle odwidziało to już ich problem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 lutego 2020 o 18:50
@AVictor O to chodzi, że ja te przepisy uważam za idiotyczne, szkodliwe i nieuczciwe. Trzeba kombinować, żeby wynająć głupie mieszkanie. Socjalizm taki wspaniały...
@kondon ogólnie niestety są to przepisy stosowane od lat nie tylko w Polce ale też na świecie i mają głównie za zadnie zrzucić obowiązek rozwiązywania problemów z rządzących na obywateli. Co uważam że jest dość słabe bo to rządzący powinni rozwiązywać problemy i przejąć odpowiedzialność za swoje decyzje.
@nieumiempisacQ mnie szokuje w jaki sposób opisana jest ta historia. Takie zwalanie winy na dziecko trochę. Zero współczucia, a to maluch w pampersach, co on winny? Taką samą ruinę z mieszkania mogą zrobić bezdzietni, a tu największa uwaga skupiona jest wokół faktu, że to rodzice. Tymczasem to dziecko musiało tam przeżyć piekło.
Dlatego właśnie moje mieszkanie na wynajem stoi od roku puste: nie mam zamiaru użerać się z patologią, jak boom mieszkaniowy jeszcze się podkręci to je sprzedam...
To samo przechodziłem. Mieszkanie wynajmowane przez 7 lat parze z dzieckiem. Takie prawilne kombinatorki, ale co tam, przez 6 lat płacili, niczego nie wołali, było spoko. Ostatni rok przestali płacić. W końcu przestali również odbierać telefony, a nawet otwierać drzwi, mimo, że wiedziałem że są w środku (stojąc pod drzwiami słyszałem ich).
Jedyna szansa to łapanie na ulicy, ale zawsze jakiś wykręt, ewentualnie 50pln do ręki i "wkróte spłacę resztę" taaaaki uj. Pewnego dnia jak ich nie było, zmieniłem zamki. Minął dzień. Dwa. Tydzień. Dwa tygodnie. W końcu udało mi się złapać dziewczynę - okazało się, że rozeszła się z chłopem i zabrała dziecko. Tak, coś było, że nie mogła się dostać do domu, że chyba zamek się zepsuł :D. Chłopa jak na ulicy udało mi się przechwycić to normalnie zaczął uciekać. Serio, koleś na mój widok zaczął biec w przeciwnym kierunku.
Ale teraz najlepsze. wymieniając zamki oczywiście zajrzałem do mieszkania. A tam co? Ano widzicie zdjęcia powyżej, to pomnóżcie sobie to nie przez 6 miesięcy, a przez 6 lat. Mieszkanie praktycznie do odbudowania od nowa. 15 000pln w plecy, a to tylko dlatego że roboty własnymi siłami, i przez rok mieszkał znajomy w zamian za remonty - które wykonał pierwsza klasa musze przyznać.
Tak to jest, dlatego trza się zabezpieczać i odwiedzać mieszkania.
@ChaoticBiker To jest coś strasznego. Od lat wynajmuję mieszkania i nie mogę sobie wyobrazić, jak człowiek jest w stanie zostawić czyjąś własność w takim stanie. Sama mam króliki i kota, gdy cokolwiek zniszczyły (a niszczą, nie oszukujmy się), to zwyczajnie odkupuję, albo umawiałam się na potrącenie z kaucji. Zawsze przed oddaniem kluczy mieszkanie sprzątało się tak, żeby zostawić po sobie jak najlepsze wrażenie. Nie rozumiem, zwyczajnie nie jestem w stanie pojąć tego, że ludzie tak bardzo gdzieś mają rzeczy, które nie są przecież ich. Jak im nie wstyd ;/
W tym wszystkim bardzo żal tego dziecka... Ale dla autora demota to wina dziecka, że żyło w takich warunkach - żałosne. Dziecko latające w pampersie jest małe i nie rozumie bardzo wielu rzeczy, kretyński autorze demota. Mam nadzieję, że ten "wspaniały" autor demota skoro tak pięknie publikuje te zdjęcia zgłosił sprawę choćby do MOPS-u, by odebrać tym idiotom dziecko. Choć wątpię, bo ta paplanina już brzmi patologicznie - jakby jakiś pisior to pisał
500+ się należy jak nic!
ale to chyba nie w Polsce
tez mi sie tak zdaje ze to nie w Polsce, a co do 500+ to kazdy kto ma dzieci to dostaje
Tak się kończą socjalistyczne pomysły ochrony lokatorów...
@kondon Ogólnie ta jest jak ktoś chce przyoszczędzić, podpisujesz z nimi umowę gdzie notarialnie podpisują oświadczenie o egzekucji w którym inny właściciel lokalu (rodzina, znajomi) podpisują że w razie wypowiedzenia umowy ich przygarną, od niej odprowadza się co miesiąc 8,5% podatek. Jeśli nie stosują się do umowy możesz ich wywalić bo ktoś inny poświadczył że ich przyjmie.
Tak się zastanawiam, co w takiej sytuacji gdy osoba " żyrująca" z różnych powodów będzie się chciała wycofać z umowy.
@AVictor Po co taki cyrk? Ktoś łamie warunki zawartej umowy - wypad. I jego problemem jest czy ma jakąś alternatywę. Mógł się dostosować do warunków, na które dobrowolnie się zgodził.
@be4bee no cóż zawsze może ale wtedy trzeba będzie podpisać umowę notarialnie z nową osobą. A przy braku jej znalezienia zostaje ona rozwiązana,
@kondon ponieważ nie możesz wyrzucić np. matki z dzieckiem, kobiety w cięży itp na bruk, do puki nie znajdziesz innego lokum albo gmina nie da mieszkania socjalnego, a to trochę trwa.
@AVictor umowa rozwiązana, ale lokatorów masz dalej w swoim mieszkaniu. Korzystają bezumownie, jeśli z dziećmi to są nieusuwalni. Tak w praktyce działa polskie prawo. Pic na wodę fotomontaż. Wynajem rodzinie z dzieckiem mieszkania to samobójstwo.
@be4bee dlatego takie rzeczy się załatwia inaczej. Na pewno nie przez policję. Jeśli się nie wyprowadzą po dobroci to na czas ich nieobecności wszystkie rzeczy wywalić na klatkę i zmienić zamki. W umowie oczywiscie dać odpowiednie zapisy (np niepłacenie czynszu skutkuje rozwiązaniem umowy ze skutkiem natychmiastowym) i nie trzeba nawet robić tego przez notariusza. Po wysiedleniu nie mają żadnych praw do cudzego mieszkania.
@AVictor Wiem, że takie są przepisy, ale jeśli ona nie dotrzymuje warunków umowy to dlaczego nie mogę jej wyrzucić? Właściciel mieszkania to nie instytucja charytatywna, żeby kogoś utrzymywać na swój koszt.
@be4bee dlatego podpisujesz notarialnie że mają gdzie pójść i dzięki temu możesz ich wysiedlić
@mo_cuishle nie jest to takie proste
@kondon niestety takie są przepisy, i już nie jedna osoba miała z tym przerąbane, dlatego powinno podpisywać się notaralnie bo wtedy jest czarno na białym że ta osoba ma gdzie pójść w razie eksmisji a jak tamtym się nagle odwidziało to już ich problem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2020 o 18:50
@AVictor O to chodzi, że ja te przepisy uważam za idiotyczne, szkodliwe i nieuczciwe. Trzeba kombinować, żeby wynająć głupie mieszkanie. Socjalizm taki wspaniały...
@kondon Też tam uważam że chore jest to że przepisy chronią bardziej przestępcę. Ale niestety takim świecie żyjemy, może kiedyś się to zmieni.
@AVictor W obecnej demokracji nie zmieni się.
@kondon ogólnie niestety są to przepisy stosowane od lat nie tylko w Polce ale też na świecie i mają głównie za zadnie zrzucić obowiązek rozwiązywania problemów z rządzących na obywateli. Co uważam że jest dość słabe bo to rządzący powinni rozwiązywać problemy i przejąć odpowiedzialność za swoje decyzje.
500+ w praktyce
@eol121 Ty nie pobierasz?
500+ w praktyce, a prawda taka ze praktycznie kazdy kto ma dzieci to pobiera te swiadczenia :)
Przez chwilę zaczęłam się zastanawiać, co jest na ostatnim zdjęciu, ale bardzo szybko doszłam do wniosku, że wolę tego nie wiedzieć...
Wytłuc takich to za mało.
Korona wirus by się tu przydał jak nic
mam nadzieje że zabiorą im to biedne dziecko :(
@nieumiempisacQ mnie szokuje w jaki sposób opisana jest ta historia. Takie zwalanie winy na dziecko trochę. Zero współczucia, a to maluch w pampersach, co on winny? Taką samą ruinę z mieszkania mogą zrobić bezdzietni, a tu największa uwaga skupiona jest wokół faktu, że to rodzice. Tymczasem to dziecko musiało tam przeżyć piekło.
Dlatego najem powinien być instytucjonalny.
Trzeba bylo podac nazwiska i imiona tych lokatorów do wiadomosci.
Dlatego właśnie moje mieszkanie na wynajem stoi od roku puste: nie mam zamiaru użerać się z patologią, jak boom mieszkaniowy jeszcze się podkręci to je sprzedam...
To samo przechodziłem. Mieszkanie wynajmowane przez 7 lat parze z dzieckiem. Takie prawilne kombinatorki, ale co tam, przez 6 lat płacili, niczego nie wołali, było spoko. Ostatni rok przestali płacić. W końcu przestali również odbierać telefony, a nawet otwierać drzwi, mimo, że wiedziałem że są w środku (stojąc pod drzwiami słyszałem ich).
Jedyna szansa to łapanie na ulicy, ale zawsze jakiś wykręt, ewentualnie 50pln do ręki i "wkróte spłacę resztę" taaaaki uj. Pewnego dnia jak ich nie było, zmieniłem zamki. Minął dzień. Dwa. Tydzień. Dwa tygodnie. W końcu udało mi się złapać dziewczynę - okazało się, że rozeszła się z chłopem i zabrała dziecko. Tak, coś było, że nie mogła się dostać do domu, że chyba zamek się zepsuł :D. Chłopa jak na ulicy udało mi się przechwycić to normalnie zaczął uciekać. Serio, koleś na mój widok zaczął biec w przeciwnym kierunku.
Ale teraz najlepsze. wymieniając zamki oczywiście zajrzałem do mieszkania. A tam co? Ano widzicie zdjęcia powyżej, to pomnóżcie sobie to nie przez 6 miesięcy, a przez 6 lat. Mieszkanie praktycznie do odbudowania od nowa. 15 000pln w plecy, a to tylko dlatego że roboty własnymi siłami, i przez rok mieszkał znajomy w zamian za remonty - które wykonał pierwsza klasa musze przyznać.
Tak to jest, dlatego trza się zabezpieczać i odwiedzać mieszkania.
@ChaoticBiker To jest coś strasznego. Od lat wynajmuję mieszkania i nie mogę sobie wyobrazić, jak człowiek jest w stanie zostawić czyjąś własność w takim stanie. Sama mam króliki i kota, gdy cokolwiek zniszczyły (a niszczą, nie oszukujmy się), to zwyczajnie odkupuję, albo umawiałam się na potrącenie z kaucji. Zawsze przed oddaniem kluczy mieszkanie sprzątało się tak, żeby zostawić po sobie jak najlepsze wrażenie. Nie rozumiem, zwyczajnie nie jestem w stanie pojąć tego, że ludzie tak bardzo gdzieś mają rzeczy, które nie są przecież ich. Jak im nie wstyd ;/
Dziecko od razu powinni im zabrać, szkoda słów...
Na miejscu właściciela mieszkania udostępnił bym gdzie tylko by się dało personalia tych patoli, włącznie ze zdjęciami mord. Jeb** RODO o ile to w PL.
W tym wszystkim bardzo żal tego dziecka... Ale dla autora demota to wina dziecka, że żyło w takich warunkach - żałosne. Dziecko latające w pampersie jest małe i nie rozumie bardzo wielu rzeczy, kretyński autorze demota. Mam nadzieję, że ten "wspaniały" autor demota skoro tak pięknie publikuje te zdjęcia zgłosił sprawę choćby do MOPS-u, by odebrać tym idiotom dziecko. Choć wątpię, bo ta paplanina już brzmi patologicznie - jakby jakiś pisior to pisał