Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
188 197
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Darksmakosz
+28 / 30

Biznes? dziadkowi czy babce zostało kilka lat życia, nie ma rodziny albo rodzina ma ją/jego gdzieś i nie chce sie zajmować, to ma opcje: ktoś obcy za przepisanie mu mieszkania będzie sie zajmował pomagał itd. aż do śmierci, no po co zmarłemu mieszkanie a tak sie ktoś nim przynajmniej zajmie przed śmiercią.
Za darmo ma ktoś tracić czas i pieniądze, a ta przepisze dom na wnuka który jej nie odwiedzał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pietro6972
-2 / 4

@Darksmakosz Dokładnie. Inaczej mieszkanie przepadnie na rzecz Skarbu Państwa. Tego samego, które ma gdzieś ludzi starszych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyl73
+4 / 4

@pietro6972
Z reguły po śmierci znajdują się jacyś przepełnieni bólem krewni, którzy pamiętają babcię jak pełni życia była taka zabawna i jej śmierć przepełniła ich rozpaczą a mieszkanie to im się po prostu należny!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamarkus
-3 / 5

@Darksmakosz Ale Ty bzdury piszesz chłopie znajdź w internecie jak wygląda biznes opiekuńczy za mieszkanie to od razu zmienisz zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamarkus
-2 / 2

@w0lnosc 5 lat ? 250 tysięcy za mieszkanie, wyjeżdża się do taniej miejscowości i spokojnie na 20 lat starczy ? co do samotności są kluby seniora i podobne instytucje, nie żyjemy na pustyni.
"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+8 / 8

Banki tez cos takiego prowadza, nazywa sie to odwrocona hipoteka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kowal86
+3 / 5

Pomysłowe i dobre rozwiąxzanie. Pod warunkiem, że staruszkowi ktoś nie przyciśnie poduszki do głowy podczas snu. Bo dla pieniędzy to rózne rzeczy ludzie robią...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+1 / 3

@Kowal86 i pod warunkiem, że staruszek faktycznie to mieszkanie przepisze, a rodzinka, która staruszka miała w dupie nie podważy testamentu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kowal86
+2 / 2

@LadyFanstasta Akt notarialny to chyba mogą co najwyżej opłakać z żalem, a nie podważyć. A ktośą, kto robi coś dla pieniędzy, to raczej zadba o to, by podpis był tam, gdzie nalezy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@LadyFanstasta
zalezy od umowy
zawsze mozna umowic sie ze staruszek sprzedal mieszkanie a nowy wlasciciel sie zgodzil udostepnic je za symboliczna kwote
podwazenie takiej umowy jest znacznie trudniejsze od testamentu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyl73
+1 / 1

@Kowal86
Testament można podważyć. Dziedziczenie ustawowe ma bardzo silne oparcie w prawie. Przekonują się o tym często partnerki/rzy zmarłych osób których wyrzekła się rodzina ale po śmierci upomina się o majątek zmarłej osoby. Częste w przypadku związków jednopłciowych - dlatego między innymi twierdzenie, że związki jednoosobowe mogą załatwić dziedziczenie testamentem jest po prostu bzdurą. Wystarczą zgodne zeznania rodziny stojące w sprzeczności z zeznaniami testamentowego spadkobiercy i już przynajmniej część spadku ucieka do "kochającej" rodzinki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
-1 / 1

@bazyl73, pewnie masz rację co do kwestii prawnych. Ale zgodnie z konstytucją małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, tutaj nie ma dyskusji.
Co do związków heteroseksualnych i dziedziczenia przez partnerów nie będących małżonkiem - skoro chcecie dziedziczyć i mieć prawa takie jak małżeństwo, dlaczego nie weźmiecie ślubu? Chyba że chcecie mieć takie same prawa, ale nie mieć obowiązków, no to sorry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyl73
0 / 0

@LadyFanstasta
"Ale zgodnie z konstytucją małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, tutaj nie ma dyskusji."
Bzdura.
"skoro chcecie"
Mnie to nie dotyczy. Jestem hetero.
"dlaczego nie weźmiecie ślubu? "
Dlatego nie biorą ślubu, bo w Polsce jest to niemożliwe a ślub wzięty za granica nie jest w Polsce respektowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 0

@bazyl73, wyrywasz słowa z kontekstu, przeinaczasz i nie dajesz żadnego, podkreślam ŻADNEGO kontrargumentu. Innymi słowy piszesz bzdury. Jak sam napisałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyl73
0 / 0

@LadyFanstasta
Łżesz.
Odnoszę się do konkretnych kłamstw, pomówień i idiotyzmów które sprokurowałaś.
W polskiej Konstytucji jest zapis o szczególnej ochronie małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny. Już samo to jasno wskazuje, że inne modele są dopuszczalne, tylko te inne modele mogą (ale zgodnie z Konstytucją nie muszą) cieszyć się równą ochroną. Dodatkowo okrasiłaś to imperatywem, który jest sprzeczny nie tylko z logiką ale nawet z podstawowym rozumieniem słowa pisanego, gdyż twórcy Konstytucji jasno się na ten temat wyrażali i jasno to w Konstytucji zapisali.
Następnie zasugerowałaś, że jestem homoseksualistą. Nie jestem.
A na koniec jak ostatnia idiotka stawiając pytanie dlaczego homoseksualiści nie biorą ślubów zasugerowałaś, że homoseksualiści mogą w Polsce brać śluby, co jest nieprawdą.
Jesteś zatem typowym prawicowym załgńcem, czy typowo prawicową kretynką nie rozumiejącą implikacji wypowiadanych przez siebie kwestii.
Tak czy siak nie widzę przyjemności w taplaniu się w kałuży intelektualnej którą prezentujesz. Zarówno kłamstwo jak skrajny imbecylizm budzą moją odrazę. Więc EOT. I nie podlega to żadnej dyskusji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2020 o 23:53

L LadyFanstasta
0 / 0

@bazyl73, poziom dyskusji, który prezentujesz jest tak niski, że nie zamierzam się do niego zniżać. Gratuluję posługiwania się inwektywami, to jedyne, czym się popisałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 0sy
-4 / 4

Ja przepiszę na kogos kto teraz sie mną interesuje, przejmuje, odwiedza, nie na obcych ktorym zalewzy tylko na moim mieszkaniu. A jeśli nie bedzie w mojej rodzinie kogos kto sie mna zaopiekuje, to wynajmę pomoc a mieszkanie przepisze na schronisko dla zwierząt, albo sprzedam i za kase bede bogatym krezusem pare lat. :D Napewno nie oddam mieszkanie krewnym tylko dlatego ze to krewni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+1 / 1

@0sy,zamierzasz wynająć kogoś, żeby za kasę ci pomagał, to czym to się różni? Tym, że płacisz komuś za swojego życia mniejszą kasę (i jeśli będziesz ją mieć, bo emerytury za x lat stoją pod znakiem zapytania) lub większą kasę po śmierci, gdzie ta kasa i tak ci się nie przyda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 0sy
0 / 0

@LadyFanstasta Zrozum najpierw demota :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 0

@0sy. Rozumiem. I co w tym złego? Obie strony mają zysk z tej "współpracy", "relacji" czy jakkolwiek to nazwać. To chyba dobrze. I nie róbmy ze staruszków pokrzywdzonych, bo oni na tym "biznesie" też sporo zyskują, a w zamian oddają to, co im zbędne (w sensie każda rzecz po ich śmierci będzie już im zbędna).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A anusieczusieczunieczka
+1 / 1

Wybaczcie, nie widzę źródła, więc może tam coś jest, ale na obrazku z demota nigdzie nie widzę ani słowa o pomocy za mieszkanie, a jedynie o pomocy...

A swoją drogą, to wcale nie jest to głupie rozwiązanie, sama znam osobiście kilka osób, które zawarły taką umowę. Jedno małżeństwo, które dogadało się w ten sposób z sąsiadką-nie mieszkli z nią, tylko piętro wyżej, opiekowali się staruszką napawdę sumiennie, a po jej śmierci (pogrzeb też oni sfinansowali, i przynajmniej raz w roku, a zwykle częściej, odwiedzają jej grób), zrobili sobie mieszkanie dwu poziomowe. Inna sytuacja, to moi sąsiedzi, bezdzietne małżeństwo, "przygarnęli" w ten sposób studentkę, która wynajmowała u nich pokój. Podpisali z nią umowę o dożywocie, a dziewczyna traktuje ich jak własnych dziadków. Jeśli obie strony korzystają, a żadna nie traci, to co w tym złego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+2 / 2

A co w tym złego? Jeśli obie strony wywiążą się z umowy, obie bardzo na tym skorzystają. Osoba starsza ma pomoc, opiekę i towarzystwo, a w zamian oddaje to, co nie przyda się jej po śmierci. Osoba, która tę opiekę sprawuje prawdopodobnie w parę godzin tygodniowo w parę lat zarobi tyle, ile inni przez pół życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 0

To ta słynna "Metoda na Mariana"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem